Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:11, 12 Maj 2016 Temat postu: gdzie znikają skarpetki |
|
|
Patrząc na tematy ostatnio zakładanych topików, spróbuję się dostosować/wpasować.
Nigdy Was to nie intrygowało gdzie znikają skarpetki w praniu ?
Podobno naukowcy to już wyjaśnili.
Z tym, że mi bardziej odpowiadał te n-ty wymiar niż prozaiczne pochłanianie ich przez pralki.
Czy macie swoje własne jakieś wytłumaczenia tej zagadki ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 16:18, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moje skarpetki wracają do Chin.
Nie wiem jak to robią, i czemu to robią, może są jak pstrągi, wracaj, na tarło, a może nie odpowiadają im względy estetyczne....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 16:19, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mnie bardziej intryguje dlaczego część z nich, bezpowrotnie zaginionych- jak by się wydawało, po jakimś czasie ujawnia się w miejscach dziwacznych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:22, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Mnie bardziej intryguje dlaczego część z nich, bezpowrotnie zaginionych- jak by się wydawało, po jakimś czasie ujawnia się w miejscach dziwacznych |
Jakieś złośliwe skrzaty chyba masz w domu.
Kiedyś słyszałam o pinię, że te skrzaty porywają skarpetki i robią sobie z nich ubrania i inne rzeczy...
Może jakieś złe skarpetki kupujesz, kolorystycznie może z nimi coś nie tak, że te skrzaty z nich rezygnują
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:24, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Moje skarpetki wracają do Chin.
Nie wiem jak to robią, i czemu to robią, może są jak pstrągi, wracaj, na tarło, a może nie odpowiadają im względy estetyczne.... |
może zmień na jakieś z innego kraju ... Może wtedy nie będą chciały uciekać od Ciebie...
Nie znam się na psychologi skarpetek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:49, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Zaginiona skarpetka zazwyczaj ujawnia się wkrótce po wyrzuceniu jej osamotnionej bliźniaczki..
To trochę samobójcze dla odnalezionej, a i wkurwiajace dla właściciela.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:33, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A ja słyszałam, że skarpetki upchane w pralce spierają się i w trakcie tych sporów zaczynają się strasznie drzeć.
Trochę jak my na forum.
Też ktoś czasem rozdarty znika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:40, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Moje skarpetki wracają do Chin.
. |
Moje nie odczuwają potrzeby aż tak dalekiego dystansu ode mnie
Może nie przeżyły az takiej traumy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 17:41, 12 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 19:59, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Zaginiona skarpetka zazwyczaj ujawnia się wkrótce po wyrzuceniu jej osamotnionej bliźniaczki..
To trochę samobójcze dla odnalezionej, a i wkurwiajace dla właściciela. |
Może to przejaw niezdrowej siostrzanej rywalizacji.
Każda skarpetka chce być tą jedyną. |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:51, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie zaginela mi zadna skarpetka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A gdzie zniknął topik o umawianiu sie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 21:39, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moje skarpety porwały do Chin czy innego Bangladeszu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jakie fajne tematy się na tym forum pojawiają...
tylko nie wiem czy to cokolwiek pomoże...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja zauważyłem, że jeden sox często zostaje w koszu na pranie (gdzieś tam się zaplątuje w inne ciuchy)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:49, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja znajduję je w pościelowych poszewkach, a także podejrzewam odkurzacz..
lub nogawki i rękawy rzeczy, które noszę rzadko.. ale to wszystko ma głębsze umocowanie skarpetki w rękawach znikają" pokonują drogę...jak kroki, które stawiamy w rekawach moich bluz znajdują się skarpetki Julki.. cholera wie, jaką niosą prawdę o imprezie u koleżanki..ale poznaję część Jej z ust dziecka.. skarpetki musialy sie tam znalezc.. skarpetki Wojtka w poszewce, ktora wkladam na poduszke po stronie lozka na ktorej spie.. ehh.. meskie amory.. i tak dalej..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Czw 22:52, 12 Maj 2016, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 13:41, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | A gdzie zniknął topik o umawianiu sie? |
Wczoraj forum wisiało mi, przez kilka minut, na jakimś errorze, a potem też zauważyłam, że topik zniknął. Zanim jednak zdążyłam wpaść w prawdziwą panikę (Apro nie ma, Bobro nie ma, więc kto mógł usunąć topik?!), temat się "przywrócił". Ogólnie, to jednak trochę niepokojące.
Wracając, "normalne" skarpetki mi się nie rozchodzą. Gorzej jest z cienkimi krótkimi i tzw. antygwałtkami. One wszystkie wyglądają identycznie, występują, zwykle, w ograniczonej gamie kolorystycznej, dziwnie się rozciągają i kurczą, w związku z czym, zdarza się, że na suszarce wisi nieparzysty rząd smętnych czarnych podkolanówek o różnych długościach (uprzednio, o długości tej samej). |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:10, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Znikanie skarpet u ludzi praktycznych dawno zostało definitywnie rozwiązane. Spinacze do prania par skarpetek O-RINGI czy im podobne dawno temu zostały wymyślone. Jeżeli nie skutkują to czary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:22, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
oj tam...oj tam...
kupuję skarpetki w tuzinach par ( identyczne ) i mam gdzieś, że jakaś tam zniknie.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:41, 15 Maj 2016 Temat postu: Re: gdzie znikają skarpetki |
|
|
rosegreta napisał: | Nigdy Was to nie intrygowało gdzie znikają skarpetki? | każdy ma prawo do życia, nawet skarpetki
przypomniało mi się, jak kiedyś znajomej pożyczyłem śpiwór i potem wyjechałem z nim na wakacje. wysłałem jej kartkę mniej więcej takie treści - "jest super, góry nas łoją. ps. w śpiworze znalazłem Twoje skarpetki" - ponoć jej ówczesny chłopak nie wykazał się zbytnim zrozumieniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 6:31, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A co by było gdybyś znalazł majtki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|