Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:43, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
no właśnie majtki
Kiedyś pożyczyłam śpiwór mojemu kuzynowi...
W śpiworze były moje majtki. Jak łatwo się domyśleć, że używane.
Moja siostra miała ze mnie polewkę jakiś czas...
Trzeba uważać komu się daruje swoje noszone majtki.
ps wiadomo, że w polowych warunkach, śpiwór służył za przebieralnię...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zgryźliwy Tetryk nic nie wiem o królikach
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:43, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Co do skarpet, to zawsze trzymam je połączone w pary (jedna w drugiej). Rozłączam je tylko na czas chodzenia w nich, oraz przed włożeniem do pralki. Po praniu też suszę je parami . I nie giną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:47, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Trzeba uważać komu się daruje swoje noszone majtki.
|
W Japonii to podobno niezły biznes robią na używanych majtkach.
Żeby było na temat. Niedawno przeczytałam, że należy dać szansę osamotnionym skarpetkom. Wrzuca się do koszyka te pojedyncze i co jakiś czas zagląda czy się nie sparowały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 20:48, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Tak robię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:53, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W moim domu, na skarpetki zaczaja się pies. Na brudne, porozrzucane i te w koszu na bieliznę. Na czyste w szufladach i te słyszące się na suszarce.
Ma z tego niezły ubaw, podkrada się jak szpieg z krainy deszczowców, żeby potem dumna, namolnie prezentować swoją zdobycz.
( majtki tez trzeba pilnować )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zgryźliwy Tetryk nic nie wiem o królikach
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:02, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Gdy kiedyś miałem psa, ten uwielbiał kraść rękawiczki, ale tylko skórzane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:21, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Psychologiczne przyczyny ginięcia skarpet
W ramach pogłębionych wywiadów na terenie Wielkiej Brytanii zidentyfikowano także kluczowe czynniki psychologiczne przyczyniające się do ginięcia skarpet w praniu. Ustalono następujące trendy:
Rozproszenie odpowiedzialności („ktoś inny się tym zajął”). Jeżeli zadanie wykonywane jest przez grupę, poszczególne osoby mają skłonność do zakładania, że ktoś inny przejął odpowiedzialność, co powoduje, że tak naprawdę odpowiedzialny jest nikt.
Świadomość wzrokowa („heurystyka”). Jeżeli znika skarpeta, po prostu zaglądamy w najbardziej oczywiste miejsca, a następnie zakładamy, że zaginęła ona na zawsze.
Nastawienie potwierdzające. Jeżeli nie możemy znaleźć skarpet do pary, przekonujemy samych siebie, że żadnych takich skarpet nie ma.
Behawioralne błędy poprzez zaniechanie i działanie. Brak reakcji, chociaż powinniśmy podjąć działanie (zostawienie skarpety na podłodze w sypialni, w koszu na pranie lub w pralce). Podejmujemy działanie, chociaż nie powinniśmy (wrzucenie jednej kolorowej skarpety do białego prania, kopnięcie skarpety)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:25, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Z tym kopnieciem to się zgadza. Co prowadzi do potwierdzenia oczywistości życiowej, że grzeczni dostają po dupie za wyskoki niegtzecznych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Nigdy nie zaginela mi zadna skarpetka. |
oczywiście żartowałam. Skarpetki to jest coś, nad czym kompletnie nie panuję I nie ogarniam. Nawet nie próbuję zrozumieć ich świata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|