Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 18:23, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Ja już ponad rok bez Pepera.
|
Bardzo lubiłam patrzeć na Twojego psa.
Miał w sobie taką godność i lekką melancholię.
Sprawiał bardzo sympatyczne wrażenie (chociaż faktem jest, że na mnie prawie wszystkie psy robią wrażenie wyjątkowo sympatycznych).
Migotka napisał: |
nie mają jeszcze imion...jakieś pomysły?? |
Tak z biegu to się nie da. Trzeba poznać osobowość, charakter |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 19:54, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: | Na rozweselenie...
moje robaczki, dopiero się zaprzyjaźniamy...
przyznaję, że z trudem...
wyżej straszyk australijski, niżej patyczak..
nie mają jeszcze imion...jakieś pomysły?? |
Renata i Marcin |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:05, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
wyglądają jak sashimi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 5:43, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A ja muszę wyrażić swoje ubolewanie i zdziwienie, że olbrzymie mrowisko, które istniało u nas na wsi przy ścianie szopy przez kilkadziesiąt lat (przynajmniej 40 ) w tym roku (chyba w tym roku) opustoszało. Ciekawym dlaczego.
Czyżby to był naturalny cykl cywilizacji?
Czy może mrowkom się znuciło znosic jaja, zasuwać po lesie i znosić igliwie (?)
Czy podobnie będzie z nami?
Przestaniemy istnieć bo nie bedzie nam się chcialo w kółko robić tego samego?
PS.
Robaczki wyżej wymienione - piękne. Możnaby zadać pytanie po diabła komu robaczki, ale to już chyba temat na inny topik....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:42, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: |
Czy podobnie będzie z nami?
Przestaniemy istnieć bo nie bedzie nam się chcialo w kółko robić tego samego?
| Podobnie było chyba w Detroit.
A było tak pięknie!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:41, 24 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Wejść, czy nie wejść? Oto jest pytanie!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 14:10, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:36, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | To, że nawet ukochane zwierzaki towarzyszą nam tylko przez kilka lat jest ohydne.
Nie wiem, nie umiem sobie wyobrazić jak to będzie kiedy zabraknie Psa. |
Musisz sobie uzmysłowić i dopuścić do świadomości myśl że każdy rok Twojego życia to siedem lat dla niego.
Reszta interpretacji dowolna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 15:01, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To oczywiście wiem od zawsze. Nie wiem, jak będzie kiedy go zabraknie. To właśnie jest, dla mnie, niewyobrażalne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Nie 15:02, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:05, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Wejść, czy nie wejść? Oto jest pytanie!
[link widoczny dla zalogowanych] |
do schrupania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:51, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Razem z tymy kłakamy??
dostałam takiego @ z zaprzyjaźnionej weterynaryjnej hurtowni '
Cytat: | Hej ważne
W Polsce zdiagnozowano nowego pasożyta Angiostrongylus vasorum (robaka płucnego, [link widoczny dla zalogowanych], płucniaka)
[link widoczny dla zalogowanych] jest roznoszony przez ślimaki i [link widoczny dla zalogowanych]. Do zarażenia może dojść na skutek połknięcia zarażonego ślimaka lub pomrowa przez psa . Zagrożenie stanowią również trawy lub patyki, po których pełzały ślimaki-nosiciele nicieni płucnych ( pozostawiony sluz slimaka może zawierać larwy pasożyta ) . Dojrzały pasożyt bytuje w prawej komorze serca i tętnicy płucnej . Objawy choroby sa niespecyficzne : duszność ,kaszel , nietolerancja wysiłkowa , krwawienie z nosa . Zaawansowane stadium choroby , nierzadko doprowadza do śmierci zwierzęcia.
Wg analiz firmy Bayer , Polsce występuje największy odsetek zakażeń , ze wszystkich krajów europejskich.
Ważne aby odrobaczać psa i kota kompleksowym preparatem , SKUTECZNYM NA GLISTY, TASIEMCE I NICIENIE!!!!!!!!!!!!
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:29, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak się znam na geografii, najdalej w przeciągu roku będę to miała
Nawet jeżeli łapią to tylko psy i koty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 18:56, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wg analiz firmy Bayer , Polsce występuje największy odsetek zakażeń , ze wszystkich krajów europejskich.
Ważne aby odrobaczać psa i kota kompleksowym preparatem , SKUTECZNYM NA GLISTY, TASIEMCE I NICIENIE!!!!!!!!!!!!
|
Kompleksowym preparatem firmy Bayer? |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Normalnie kocham Cię Seeni...
może już zacznij brać te preparaty??
Firma Bayer jest kontrahentem hurtowni pewnie, ale nie jedynym...
środki przeciw robalom przepisuje weterynarz, i chyba nikt nie ma złudzeń... przepisuje preparaty firm, które dają mu zniżki i prezenty, gadżeciki rozmaite...?
każdy orze jak może...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:03, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Jak się znam na geografii, najdalej w przeciągu roku będę to miała
Nawet jeżeli łapią to tylko psy i koty |
Rany!
Sprawdz koniecznie czy w Twoim wieku można jeszce złapać nosowkę !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:13, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No i nie bierz w zęby tych patyków po ślimakach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 19:17, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: | No i nie bierz w zęby tych patyków po ślimakach... |
Migotko, jesteś taka subtelna
(ja od razu wyobraziłam sobie Seeni pałaszującą tłustego pomrowa). |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:36, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Seeni napisał: | Jak się znam na geografii, najdalej w przeciągu roku będę to miała
Nawet jeżeli łapią to tylko psy i koty |
Rany!
Sprawdz koniecznie czy w Twoim wieku można jeszce złapać nosowkę !!!
|
To nie jest śmieszne Ospę miałam w wieku 30 lat, świnkę dwa lata później a w 36 wiośnie życia zachorowałam na rumień dnia piątego- typową chorobę wieku niemowlęcego. Moja głupia siostra, popularnie nazywana w rodzinie Doktor Dwa Apapy, po obejrzeniu wysypki oświadczyła, że albo mam toczeń i zaraz umrę, albo ten rumień. No i dermatolog zdiagnozował rumień.
Dodam, że jakieś 6- 8 lat temu umieściłam sobie w uszach dobrowolnie plastelinę, którą mi wypłukiwano na ostrym dyżurze laryngologicznym.
Także uważam wystąpienie zarówno nosówki jak i tego cholernego angiostrongylus vasorum u mnie za wielce prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:02, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A ja wręcz przeciwnie. Wszelkie robactwa i pozostałe świnstwa unikaja mnie jak ognia.
Swojego czasu wpadł do nas kot-przybłęda i zapchlił cale mieszkanie. Wszyscy się drapali - poza mną .
W akademiku panowała plaga prusaków i mrówek faraona. Po dwoch tygodniach od mojego zakwaterowania - wyniosły się z naszego pokoju.
Komary mnie nie tykają
Nawet wirus brodawczaka mnie unika . Kurzajka jaką kiedys złapałem od córy sama po tygoddniu czy dwoch zniknęła.
Czy ja jestem trujacy ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:15, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przypuszczam, że jesteś trujący.
Ps. Na kurzajkę, którą złapałam (od małego dziecka) jakieś trzy lata temu mało nie zeszłam. Doszło już do martwicy tkanki i gorączkowałam pod 40 stopni. Musieli mi to wycinać pod narkozą. Miałam w piecie dziurę wielkości 5 złotówki z rybakiem i trzy tygodnie zwolnienia. Chirurg cmokał, że jeszcze dzień, dwa i mogłabym być pierwszą śmiertelną ofiarą kurzajki w historii polskiej medycyny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|