Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fotki naszych przyjaciół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 14:13, 04 Sie 2009    Temat postu:

A ja zachłanny (pewnie dlatego, że właśnie pisałam o zachłannych pocałunkach) i trochę mi to zdjęcie nie korespondowało z zachłannością
Powrót do góry
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Wto 20:57, 04 Sie 2009    Temat postu:

werka33 napisał:
Ludzie to są zadufani w sobie. Po obcinać psu ogon ,jak mu wyrósł.ktos wymyslił durnotę ,a reszta durni się do niej stosuje bo wystawa ,bo rodowód ... Głupot5a do potęgi entej.

Kochanie zanim opowiesz się za wystawieniem opinii o głupocie dla ludzi zawodowo lub z pasją zajmującymi się psami czy też każdymi innymi zwierzętami, nawet rzeźnymi, pomyśl że profesjonalizm nie może robić zła dla dobra tych zwierząt.
Jest to miłość do tego co się robi.Poświęcenie i dbałość o gatunek i jego wzorzec. W przypadku psów dbałość i starania wyjątkowo o idealny charakter oraz fizyczną idealną predyspozycje podopiecznych.
Wystawa i sukcesy to ukoronowanie długoletniej czasami pracy.Poświęceń,miłości do zwierząt i czerpania z tego radości.Więc prosze nie obrażaj profesjonalistów od których możesz usłyszeć mase rad jak wychowywać swoje zwierzątka jak im pomagać gdy będą takiej pomocy potrzebować... [-X
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:36, 04 Sie 2009    Temat postu:

zwykle ewolucja radzi sobie w ten sposób, że gatunek sam się dostosowuje do swoich potrzeb - gdyby zaistniała potrzeba skrócenia ogona u tych psów, to Darwin by im to załatwił... widocznie są im potrzebne jednak długie skoro takie im cały czas wyrastają Tongue out (1)

zasłanianie się poświęceniem i dbałością o gatunek jest moim zdaniem nie na miejscu;
jakby ci ktoś prącie przyciął, bo dba o gatunek i poświęca się dla ciebie to nie wiem czy by ci było miło Tongue up (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:02, 04 Sie 2009    Temat postu:

Poza tym merdający radośnie ogonem pies, jest całkiem sympatycznym widokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:19, 04 Sie 2009    Temat postu:

nie no, już bez przesady

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 6:56, 05 Sie 2009    Temat postu:

bobro napisał:
zwykle ewolucja radzi sobie w ten sposób, że gatunek sam się dostosowuje do swoich potrzeb - gdyby zaistniała potrzeba skrócenia ogona u tych psów, to Darwin by im to załatwił... widocznie są im potrzebne jednak długie skoro takie im cały czas wyrastają Tongue out (1)

zasłanianie się poświęceniem i dbałością o gatunek jest moim zdaniem nie na miejscu;
jakby ci ktoś prącie przyciął, bo dba o gatunek i poświęca się dla ciebie to nie wiem czy by ci było miło Tongue up (1)

Chciałam oficjalnie pochwalić bobra za post, skoro inaczej nie mogę Not talking

Wolałam nie zabierać głosu w sprawie psich ogonów, bo nie wykluczałam, że o czymś nie wiem, np. o tym, że jakieś rasy mogą być szczególnie narażone na złamania ogonów albo szczególnie często zapadają na... osteoporozę ogona Anxious
Skoro jednak Mr Ogoniasty nie wskazał żadnych racjonalnych przesłanek dla nieposiadania przez psa ogona, z czystym sercem mogę pochwalić bobra. Wzorzec rasy to przecież pies z ogonem, rasowy pies rodzi się z rasowym ogonem.
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 8:22, 05 Sie 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 10:43, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:25, 05 Sie 2009    Temat postu:

Moja Dżuli niestety ma obcięty ogonek. Jej psiaki też miały. Inaczej nikt by ich nie wziął od nas, mimo iż za stówę od łebka poszły. Dobry pieniądz

Ogon suki spełnia jeszcze jedną cholernie ważną funkcję (psa zresztą też) - osłania genitalia.


e: oczywiście, kiedy podkulony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szb dnia Śro 8:26, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 8:56, 05 Sie 2009    Temat postu:

niebieski napisał:
Idea obcinania psich ogonów nie jest zupełnie bez sensu. Nie wiem jak w innych rasach, ale wśród psów polujących w lesie obcina się ogon po to żeby pies łatwiej przebijał się wśród leśnej gęstwiny. Czy z tego powodu jest rzeczywiście szybszy tego nie wiem.

No to może ma to zastosowanie u psów rzeczywiście polujących, ale domowych? Taki cocer spaniel ze swoją puszystą kitą faktycznie mógłby się zaczepiać o podszycie leśne, chociaż on akurat nie jest od gonienia tylko od wykopywania z jamek, chyba. Ogarom, jamnikom czy posokowcom ogonów się nie obcina, z wyżłami już różnie bywa.
Powrót do góry
werka33
posępny dorsz


Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:16, 05 Sie 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:
werka33 napisał:
Ludzie to są zadufani w sobie. Po obcinać psu ogon ,jak mu wyrósł.ktos wymyslił durnotę ,a reszta durni się do niej stosuje bo wystawa ,bo rodowód ... Głupot5a do potęgi entej.

Kochanie zanim opowiesz się za wystawieniem opinii o głupocie dla ludzi zawodowo lub z pasją zajmującymi się psami czy też każdymi innymi zwierzętami, nawet rzeźnymi, pomyśl że profesjonalizm nie może robić zła dla dobra tych zwierząt.
Jest to miłość do tego co się robi.Poświęcenie i dbałość o gatunek i jego wzorzec. W przypadku psów dbałość i starania wyjątkowo o idealny charakter oraz fizyczną idealną predyspozycje podopiecznych.
Wystawa i sukcesy to ukoronowanie długoletniej czasami pracy.Poświęceń,miłości do zwierząt i czerpania z tego radości.Więc prosze nie obrażaj profesjonalistów od których możesz usłyszeć mase rad jak wychowywać swoje zwierzątka jak im pomagać gdy będą takiej pomocy potrzebować... [-X

Poczułeś się obrażony? sorry.
To nie poprawiaj natury .Po co obcinasz ogon psu? Pewnie według Ciebie dla jego dobra.Jeszcze raz powtarzam to wielka głupota,robiona tylko i wyłącznie dla ludzkiego widzimisię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Śro 10:51, 05 Sie 2009    Temat postu:

Poczułeś się obrażony? sorry.
To nie poprawiaj natury .Po co obcinasz ogon psu? Pewnie według Ciebie dla jego dobra.Jeszcze raz powtarzam to wielka głupota,robiona tylko i wyłącznie dla ludzkiego widzimisię.[/quote]


Ależ nie.Absolutnie.
Widzisz to nie jest do końca całkiem tak z tą naturą.
Postaram się to Ci wytłumaczyć.
Jeśli chodzi o psy rasowe, nawet bardzo stare rasy są to twory ludzkiej fantazji.Takie powiedzmy mutacje które miały ściśle określone wzorce.
Taki pan Dobermann.Stworzył rase dla jego potrzeb.Potrzeb komornika.
Mieszanka Owczarka rottweilera i wyżła.Wzorcem był piesek z kopiowanymi uszami oraz ogonkiem.Powód pytasz? czasami pieski musiały walczyć.Ogon i uszy to przeszkoda i czułe miejsce.
Jeśli kogoś zainteresuje polecam książke Wandy Zielak i Haliny Fedyk(chyba największe autorytety w znajomości rasy)Dobermann.Tam przepięknie jest opisana rasa.Brnąc dalej Rottwailer-Psy rasy Rottweiler zapisały się w historii, jako stróże rzymskich obozów. Ich dodatkowym zadaniem było pilnowanie bydła, owiec, oraz przechowywanych w spichlerzach zapasów żywności.Więc też walka. Pierwsze osobniki tej rasy były silne ale smukłe, dopiero w przeciągu kolejnych setek lat ewoluowały i przybrały na masie, uzyskując w ten sposób ogromną tkankę mięśniowa.
Obcięte ogonki?Do walki.Miłośnicy rasy nie napiszą niestety że tym przemiłym psiakom przyszło żywić się w czasie tych wojen i okresach głodu z tym związanych ludzką padliną.
Uszy u psów pasterskich i stróżujących no chyba nie musze pisać dlaczego powinny być kopiowane uszy i ogony.
Pies użytkowy który pracuje jeśli ma mieć kopiowane uszy niech ma.Jest taka potrzeba.
Czasami ogon czy brak kopiowanych uszu było by nieszczęściem dla psa.

Inna sprawa pieski typowo domowe. No tutaj podnoszenie estetyki przez kopiowanie czegokolwiek to nic mądrego.
Tu popieram zakazy kopiowania absolutnie.
Jeśli ktoś się czuje psim ekologiem nich krzyczy w wypadku kastracji domowych pupilków.To dopiero nieszczęście.
No to się powymądrzałem.... Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Śro 10:59, 05 Sie 2009    Temat postu:

Zresztą wklejka z Wikipedii może komuś zaspokoi rozważania tematyczne;

Początkowo ogony obcinane były u większości ras w celach użytkowych, aby wzmocnić plecy, zwiększyć szybkość, a uszy wraz z ogonem także po to, aby zapobiec obrażeniom podczas walk. Psami często poddawanymi tym zabiegom, były psy pasterskie tj. owczarek środkowoazjatycki, które ze względu na stróżująco - obronne funkcje były narażone na bezpośrednią konfrontację z takimi drapieżnikami, jak na przykład wilki. Stąd aby zmniejszyć szanse poważnych obrażeń redukowano długość ogona, jak i w różnym stopniu przycinano małżowiny uszne szczeniąt. Psy myśliwskie także były poddawane zabiegom kopiowania z powodów praktycznych. Do takich psów zalicza się m.in. doga argentyńskiego, który był wykorzystywany do polowań na pumy. Istnieją rasy gdzie, cięcie ogonów i uszu miało wydźwięk tylko estetyczny i do takich ras należy m.in. Schipperke. W czasach Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii istniał podatek nakładany na pracujące psy z ogonami. W związku z tym ogony psom były obcinane, żeby uniknąć tego podatku. Podatek został unieważniony w 1796 roku, ale nie przerwało to stosowanej dotąd praktyki.


Kopiowanie współcześnie [edytuj]
W przypadku uszu najczęściej zabieg chirurgiczny ma na celu odpowiednie, do budowy głowy psa, ukształtowanie chrząstki ucha. Dla uzupełnienia efektu u niektórych ras (np. dog niemiecki) uszy odpowiednio podkleja się plastrami, aby w ostateczności miały pionową pozycję. Współcześnie coraz częściej odstępuje się od zabiegów kopiowania pozostawiając psom ogony i uszy w naturalnym kształcie.


Kontrowersje [edytuj]
Kopiowanie ogona i uszu są to dwa osobne zabiegi. Zwolennicy twierdzą ze zabiegi nie są znacząco bolesne i mogą zapobiegać przyszłym infekcjom, które mogą powodować silniejszy ból, niż sam zabieg kopiowania, który zrobiony tuż po urodzeniu zapewni łatwe wyleczenie rany. Zabieg obcinania ogona wykonuje się między 10 – 14 dni od momentu narodzenia się szczenięcia.


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Śro 11:34, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 11:01, 05 Sie 2009    Temat postu:

No i trzeba było tak od razu pisać...
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 11:22, 05 Sie 2009    Temat postu:

a nie moglas se anima sama poszukac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Śro 11:38, 05 Sie 2009    Temat postu:

który ładniejszy?Kopiowany czy z uszkami?
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Śro 11:39, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:57, 05 Sie 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:
który ładniejszy?Kopiowany czy z uszkami?
[link widoczny dla zalogowanych]


dla mnie z uszami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 12:13, 05 Sie 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
a nie moglas se anima sama poszukac?

Nieee... za leniwa jestem. Poza tym nie widziałam, że to się nazywa "kopiowanie".


Z ostrzyżonymi uszkami, według mnie, ładniejszy ale, na szczęście, uroda psa nie jest wyłącznie tym, czym kierują się miłośnicy tych zwierząt.
Powrót do góry
werka33
posępny dorsz


Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:35, 05 Sie 2009    Temat postu:

Też kiedys miałam dobermana. Nie miał nic obcinane. Nie szykowałam go na eksponat wystawowy . Po prostu to było sobie szczęsliwe kochane psisko i w niczym mu ogon ani "nie robione" uszy nie przeszkadzały.O tym mówię cały czas,że robią to ludzie dla własnego poczucia już sama nie wiem czego ,estetyki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Śro 16:56, 05 Sie 2009    Temat postu:

werka33 napisał:
Też kiedys miałam dobermana. Nie miał nic obcinane. Nie szykowałam go na eksponat wystawowy . Po prostu to było sobie szczęsliwe kochane psisko i w niczym mu ogon ani "nie robione" uszy nie przeszkadzały.O tym mówię cały czas,że robią to ludzie dla własnego poczucia już sama nie wiem czego ,estetyki?


no nie przeczytala no nie.No nie zrozumiała no nie...
No i prawidłowo że miał wszystko na swoim miejscu.Jeśli nie był używany do tłumienia demonstracji,jeśli nie walczył w Wietnamie,jeśli nie służył do ochrony, jeśli nie musiał walczyć z groźnymi zwierzętami niech sobie miał .Nawet trzy ogony i sześć par uszu.
Jeśli ma służyć i bronić jeden ogon może być przyczyną jgo tragedii.
A jeśli chodzi o wystawy to tak jak w sporcie.Adrenalina i ogromna satysfakcja.Dla właściciela i dla psa.
Myślisz że utytuowany pies z obciętymi uszami i ogonem nie jest kochanym i szczęśliwym psem?


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Czw 9:16, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
werka33
posępny dorsz


Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:54, 05 Sie 2009    Temat postu:

Daremny Twój trud i tak mnie nie przekonasz. Pies to ma byc pies. Służy do tego czy tamtego.Przecież na litość boska to nie jest rzecz. Do walki jest broń .a do obrony kup sobie gaz ,pałkę i co tam Ci się spodoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 55 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin