|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 16:18, 06 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
My solimy z jednej strony i to grubą solą morską i jest mięciutka, kruchutka i przepyszna
Edit: ale np. zrazy wołowe istotnie solę dopiero po usmażeniu- inaczej są twarde
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Nie 16:27, 06 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:49, 06 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
....... ( powtórzony post )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 18:56, 08 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:54, 06 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | rozbef, czy antrykot- ale bez żyłek |
Seeni - kocham Cię, ale...
rozbef , czy antrykot bez zyłek Amerykanie nazywają "psim mięsem", jako nie nadające się do jedzenia.
Oba te miesa MUSZĄ mieć zylki, bo to one powodują, ze mieso jest delikatne i miekkie
Nie rzecz w tym by były to grube przerosty loju, ale czym gęściejsze drobne zyłki, tym mieso smaczniejsze
Naprawdę !!!
A tak poza tym na równi wazne z uzyłkowaniem jest dojrzewanie mięsa ( najlepiej w marynacie ).
P.S Próbowałem tego przepisu z Youtube zwyczajnie w piekarniku, napierw momentalnie napatelni by zamknąć tylko pory, potem ok . pół godziny w jakiś siedemdziesięciu, osiemdziesięciu stopniach pod przykryciem plus potem dosłownie po 30 sek na naprawde rozgrzanej patelni ( w sumie dla wyglądu i posmaczku wysmazenia ) i stek wychodzi pyszny!!!
Czas zalezy od tego co kto lubi. Dla rare - najlepiej po prostu na patelni( grillu ) , dla medium - moim zdaniem - łatwiej uzyskac oczekiwany efekt wlaśnie w piekarniku ( mięso równo ścięte w całym przekroju )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 18:56, 08 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 18:05, 06 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Seeni napisał: | rozbef, czy antrykot- ale bez żyłek |
Seeni - kocham Cię, ale...
rozbef , czy antrykot bez żyłek |
Wydłubuję. Tzn wydłubuję te tłuściaki przy kości. ( pies to kocha, podobnie jak kość) Pozostałych istotnie nie da się.
A solisz czy nie solisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:35, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Róznie. Ostatnio samo mieso wydaje mi się dostatecznie słone.
Ale jesli - to na talerzu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:44, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie dane mi będzie zrozumieć zachwytów nad mięsem i wędlinami (co innego słodycze ). Moja wołowina zawsze jest twarda jak podeszwa lub krucha i rozpadająca się, jeśli pastwię się nad nią trzy godziny (a nie jest to rzecz, dla której warto tracić tyle czasu).
Ciągle boleję nad własną niemocą i hipokryzją, która nie pozwala mi zerwać z ostatnimi, wątłymi już nićmi mięsożerstwa, mimo oczywistego powiązania tego, co na talerzu, z tym, co do niedawna żywe i czujące. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:53, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Wołowina jest miękka tylko, jesli jest na wpół surowa, w tym sensie, ze mięso jest jeszcze róźowe i po przekrojeniu wypływa z niego różowawy sok. ( medium ). Jesli wysmażymy je na well done ( szary kolor mięsa w całym przekroju ) będzie twarda. No chyba, ze jest to poledwica , ale wysmażać poledwicę na well done to rzecz straszna i godna potepienia
Wołowina może być miekka ( oczywiscie duszona ) tak, że można kroić ją widelcem. Wystarczy jej godzina, półtorej w szybkowarze i tak robię gulasz . Jarzyny dodaje już po uduszeniu mięsa i duszę w odkrytym szybkowarze , by były chrupkie.
P.S Jesli ktoś chce mięć miekki stek , a nie ma ochoty wydawać kasy na poledwicę polecam bavette
EDIT: lub hanger, choc tu gatunek mięsa ma kapitalne znaczenie ( jadłem pyszne i jadłem koszmarne )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 20:10, 08 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|