 |
po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Sob 23:09, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | | Nie konfiskata auta to jaki inny pomysł? Przecież zabranie prawa jazdy jako środek zapobiegawczy to fikcja. Alkomaty w każdym aucie? |
Och Kilo przestań... taki to problem, zeby sasiad dmuchnął , kiedy ktoś siedzi za kółkiem ?
Myslisz ( patrząc na wpisy tu ), ze tacy się nie znajdą ???????
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Sob 23:09, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przecież napisałam wyraźnie, że dla mnie jest niedopuszczalne.
Czepiasz się Nudziarzu.
Kara powinna być na tyle realna, żeby dobrze się zastanowić przed jazdą w stanie nietrzeźwości  Jeżeli nie konfiskata pojazdu to kara bardzo dotkliwa finansowo. (Wszak jeżeli samochód dodatkowo w trakcie jazdy skasuje się to jego konfiskata nie będzie specjalnie dokuczliwa) Grzywnę 3000 zł to można nałożyć na świadka, który nie stawi się na rozprawę. Za jazdę po pijaku powinna być mimimum 20 tysięcy. I nie mam tu na myśli tylko tych jazd powyżej 2 promili. Każda jazda w stanie nietrzeżwosci powinna być surowo karana.
Piłeś- zanim wsiądziesz do samochodu zbadaj się na alkomacie.
Proste
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:13, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: |
Piłeś- zanim wsiądziesz do samochodu zbadaj się na alkomacie.
Proste |
Amen siostro. Amen
Szczególnie, że ( ku przestrodze ).
Byłem na szkoleniu... hotel etc... wieczorem impreza.. znowu bez przesady. Żadnych belkotów czy powrotów wężykiem . Rano wstałem w formie, sniadanko, kawa , godzina basenu... przy wymeldowaniu zauwazyłem alkomat na recepcji...
zero osiem promila 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Ron
Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 23:13, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | Seeni napisał: |
Rzeczą najwyższej wagi dla żony powinno być, żeby mąż:
a) w ogóle nie pił
|
Wybacz Seeni, ale sprawa jest powazna
Nikt nie pisze o konfiskacie samochodu przy zawartości 0,2 promila, a nawer o,8 ( pół litra wypite wieczorem, a może i 3/4 , jesli chłop jest potęzny ), tylko o powiedzmy dwoch promilach - czyli co najmniej pół litra wychlane na chwilę przed odpaleniem auta.
Czy naprawde wszyscy uwazacie to za dopuszczalne ???????
Powiem uczciwie.. jestem załamany. |
Nikt nie uważa tego za dopuszczalne. Poza gościem, który nie kontaktuje. Postawisz przy każdym policjanta? Nie każdy pijak ma wypadek, nie każdy wypadek kończy się śmiercią. Ogólną zasadą prawa jest, że karze się po przestępstwie, a nie przed. Ja np. narzędzie gwałtu noszę wciąż przy sobie. A jak już wypiję to cały tabun uroczych dam jestem w stanie pohańbić. (teoretycznie) Wykastrować? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:19, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Ron napisał: |
Nikt nie uważa tego za dopuszczalne. Poza gościem, który nie kontaktuje. Postawisz przy każdym policjanta? Nie każdy pijak ma wypadek, nie każdy wypadek kończy się śmiercią. Ogólną zasadą prawa jest, że karze się po przestępstwie, a nie przed. Ja np. narzędzie gwałtu noszę wciąż przy sobie. A jak już wypiję to cały tabun uroczych dam jestem w stanie pohańbić. (teoretycznie) Wykastrować? |
Jazda samochodem przy zwartosci alkoholu we krwi pow 0,5 promila jest w polskim prawie przestepstwem.
Tyle, ze większość mówi na to.. no bez jaj !!!!!.
Dlatego nie chce wylewać dziecka z kąpielą i karać straszliwie tych co wypili poprzedniego dnia i czują się świetnie ( choć we krwi coś zostało ).
Pisze o napierdolonych jak messershmity kierowcach !
A Stwierdzenie, ze może dojada bez wypadku jest równie celne jak to, że ktoś strzela z pistoletu na oślep w tłumie i jest szansa, ze akurat nikogo nie trafi. Wiec póki nie ma rannych czy zabitych... niech sobie strzela do woli.
Możę mu amunicji pudełko jeszce donieść ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 23:20, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Ron
Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 0:07, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: |
Jazda samochodem przy zwartosci alkoholu we krwi pow 0,5 promila jest w polskim prawie przestepstwem.
Tyle, ze większość mówi na to.. no bez jaj !!!!!.
Dlatego nie chce wylewać dziecka z kąpielą i karać straszliwie tych co wypili poprzedniego dnia i czują się świetnie ( choć we krwi coś zostało ).
Pisze o napierdolonych jak messershmity kierowcach !
A Stwierdzenie, ze może dojada bez wypadku jest równie celne jak to, że ktoś strzela z pistoletu na oślep w tłumie i jest szansa, ze akurat nikogo nie trafi. Wiec póki nie ma rannych czy zabitych... niech sobie strzela do woli.
Możę mu amunicji pudełko jeszce donieść ??? |
Żeś się uparł.
Podlewasz kwiatki na XVII piętrze i butelka Ci się wymsknęła, okno otwarte, spadła i zabiła dziecko. Pójdziesz siedzieć na 3 lata. Jak ktoś jest narąbany jak messershmit to z reguły nie siada za kierownicę. Jak siada to z reguły nie może odpalić. Jak odpali to kończy jazdę na najbliższej przeszkodzie terenowej na I biegu lub wstecznym. Jeśli nie kończy na najbliższej przeszkodzie terenowej to z reguły nie pomyka jak trzeźwy Kubica. I tak można ciągnąć ale w żadnym momencie mimo niepoczytalności pijak nie ma zamiaru nikogo skrzywdzić. Jak Ty podlewając kwiatki. Jeśli skrzywdzi to inkasuje górną granicę widełek. Ale jeśli nie skrzywdzi to dlaczego chcesz ukraśc mu samochód?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
anmario
gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 0:09, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | Ślepaczku, bardzo Ci dziękuję. Do chamskich odzywek, bardzo hetero i bardzo narodowo usposobionych panów, przywykłam. Tak sobie myślę, że to ich problem - nie mój. Mimo wszystko, dziękuję, takie reakcje, jak Twoja pozwalają mi zachować w miarę dobre mniemanie o Forum.
 |
O!!!! To tak jak ja 
Też w sumie przywyknąłem do chamskich uwag bardzo homo i bardzo proeuropejsko usposobionych Pań 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 1:28, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[quote="nudziarz"] | Seeni napisał: |
. Rano wstałem w formie, sniadanko, kawa , godzina basenu... przy wymeldowaniu zauwazyłem alkomat na recepcji...
zero osiem promila |
Ja też mam alkomat na wyposażeniu auta. I sprawa wygląda tak, że po dobrej imprezie z wódką nie ma bata żeby o 7 czy 8 rano wydmuchać 0,00 ! Generalnie, niezależnie od tego jak się pacjent czuje, rano nie ma prawa wsiadać za kierownicę !
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 1:36, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | Kewa a potrafisz coś samodzielnie, bez ściągi z polkimita, Lisa czy feministek?
Bo wiesz, powielanie bełkotu o kampaniach antyalkoholowych, faceta który się dorobił na wódzie dla biednych, nie świadczy dobrej kondycji umysłowej. |
to chamstwo to z powodu opinii innej niż błogosławionego prezia?
czy ktoś już zaproponował karę śmierci za przyłapanie na jeździe po pijaku? nie? dziwne...
[link widoczny dla zalogowanych]
mnie podoba się system belgijski 
generalnie warto popatrzeć jak problem pijaków za kółkiem rozwiązuje się w innych krajach. histerię i bicie w tamtamy pozostawiłbym pisiorom.
w polskim prawie brakuje mi konieczności zapłacenia za szkody spowodowane przez sprawcę (może być z jego ubezpieczenia). laska, która wjechała do przejścia dla pieszych i stuknęła słup ze światłami powinna być obciążona kosztami naprawy (100 tys.)
i dlaczego niby ma ponieść mniejszą karę tylko dlatego, że miała szczęście i nikogo w tym przejściu nie zabiła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 1:38, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | | czasami zwyczajnie jesteśmy zbyt niedouczeni albo zbyt paranoicznie nastawieni, żeby dostrzec sens. |
nie no - znowu o Smoleńsku??
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss
|
| Wysłany: Nie 2:55, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
to w sumie bardzo proste
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Nie 9:35, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| LampionyZeStarychSloikow napisał: | |
Z tego co pamiętam ubezpieczyciele OC nie wypłacają za szkody spowodowane powijaku.
Tak, jesteśmy za natychmiastowym samosądem takich geniuszy
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S.
Teraz wiemy dlaczego tak biegasz za Ronem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
flykiller
Gość
|
| Wysłany: Nie 10:55, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Ron napisał: | | W tempie leniwego żółwia z oczami dookola głowy rozwiozłem Dostojne Starsze Damy kompletnie pustymi o 2 w nocy ulicami Warszawy. |
Gdybym była członkiem patrolu policyjnego, poważnie by mnie zastanowiło, dlaczego o drugiej w nocy ktoś sunie pustymi ulicami Warszawy w tempie leniwego żółwia
Nie wiem, co komu te biedne samochody zawiniły, żeby je odbierać. Może od razu lepiej mieszkania?
Najbardziej podobała mi się przyszłościowa koncepcja PORI-ego, aby konstruować takie samochody, których odpalenie będzie możliwe wyłącznie przez trzeźwych kierowców. Mogłyby, np. mieć jakieś czujniki w kierownicy, które w kontakcie ze skórą kierowcy (wyłącznie - aby uniemożliwić uniki w rodzaju prowadzenia w rękawiczkach) reagowałyby na toksyczne produkty przemiany materii związane z przetwarzaniem przez organizm alkoholu.
Mówiąc zaś serio, nie bardzo wyobrażam sobie możliwość uzdrowienia sytuacji. Najlepszym dowodem braku takiej możliwości są każde większe święta, podczas których każdy kierowca ma świadomość zwiększonej ilości kontroli drogowych. We wszystkich mediach są roztrąbiane informacje o zmasowanych patrolach policyjnych i co roku, podczas każdy świąt, padają kolejne, rekordowe liczby zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. Głupota tych ludzi jest dla mnie niewyobrażalna, ale z drugiej strony, dowodzi to wyłącznie tego, że dyskutowanie o "świadomości" pijanego kierowcy jest absurdem. Absurdem jest oczekiwanie, że pijany kierowca w chwili, w której zasiada za kółkiem waży losy swoje, swojej rodziny, innych uczestników ruchu na drodze, że myśli o potencjalnych kosztach. Nie myśli, nie czuje tego. Każdy, kto był choć raz naprawdę pijany, wie, jak alkohol zaburza świadomość, na czele z euforycznym przekonaniem, w momencie spożycia, iż ją "wyostrza". Chodzi mi o rozbieżność między tym, co czuje i myśli kierowca sięgając po pierwszy kieliszek (dziś wracam taksówką), a wstając od stołu po kilku lub kilkunastu (zaraz, zaraz, gdzie moje kluczyki...). Rozsądek, dobra wola, silne przekonanie - to wszystko rozpływa się między pierwszym, a ostatnim łykiem, więc oczekiwanie "zabierzemy mu samochód, to następnym razem dwa razy pomyśli" jest bez sensu. Pomyśli - przed. Potem przestanie myśleć. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Ron
Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 12:05, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| flykiller napisał: | | Ron napisał: | | W tempie leniwego żółwia z oczami dookola głowy rozwiozłem Dostojne Starsze Damy kompletnie pustymi o 2 w nocy ulicami Warszawy. |
Gdybym była członkiem patrolu policyjnego, poważnie by mnie zastanowiło, dlaczego o drugiej w nocy ktoś sunie pustymi ulicami Warszawy w tempie leniwego żółwia
|
Zasadniczo ja się w ogóle policji nie bałem. Po pierwsze dlatego, że wtedy była milicja, a po drugie dlatego, że wyobraźnia otrzegala mnie, iż jestem ohydnie wprost pijany, przyrżnę w pomnik Syrenki, samochód stanie w płomieniach i pozostawię nieutulone w żalu wdowę i biedne sierotki.
Poza tym chciałbym zwrócić uwagę, że prawdziwy pijacki horror rozgrywa się poza drogami krajowymi z ohydnie zaczajonymi policjantami. Znaczy się na lokalnych. Z tego co zeznają moi Koledzy Monterzy, to na wsiach i tak prawie wszyscy imprezowicze mają pozabierane prawa jazdy, a na każdej imprezie alkohol się ohydnie szybko kończy, więc ktoś do sklepu jechać musi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Nie 16:30, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| LampionyZeStarychSloikow napisał: |
w polskim prawie brakuje mi konieczności zapłacenia za szkody spowodowane przez sprawcę (może być z jego ubezpieczenia). |
W polskim prawie jak najbardziej istnieje konieczność zapłacenia za szkody spowodowane przez sprawcę wypadku komunikacyjnego. Pod warunkiem, że poszkodowany będzie domagał się takiej zapłaty.
Jak nie będzie, to nikt mu nie da bo i niby dlaczego
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
flykiller
Gość
|
| Wysłany: Nie 17:13, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | | LampionyZeStarychSloikow napisał: |
w polskim prawie brakuje mi konieczności zapłacenia za szkody spowodowane przez sprawcę (może być z jego ubezpieczenia). |
W polskim prawie jak najbardziej istnieje konieczność zapłacenia za szkody spowodowane przez sprawcę wypadku komunikacyjnego. Pod warunkiem, że poszkodowany będzie domagał się takiej zapłaty.
Jak nie będzie, to nikt mu nie da bo i niby dlaczego |
Ale czy nie jest tak, że towarzystwa ubezpieczeniowe działają w ramach niepisanej "zmowy", aby wypłacać jak najmniejsze odszkodowania i, w związku z tym, jedyną drogą dla osoby, która się z wysokością tego odszkodowania nie zgadza, jest uciążliwy i długotrwały spór sądowy?
Poza tym, jeśli dobrze kojarzę, czym innym jest odszkodowanie, które ubezpieczyciel jest zobowiązany wypłacić, a czym innym zadośćuczynienie, które wiąże się z obowiązkiem udowodnienia przez pokrzywdzonego (ofiarę wypadku lub jej bliskich), że poniósł określoną krzywdę. Tu jest, moim zdaniem, coś niepokojącego - poszkodowani muszą się latami użerać przed sądem dochodząc swoich praw, udowadniając, że w ogóle zostali poszkodowani nie z własnej winy, lub walcząc o wysokość odszkodowania zaniżanego przez ubezpieczycieli. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Nie 17:46, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Eee wcale nie taki długotrwały i uciążliwy. Odszkodowania komunikacyjne są co do zasady proste. Nie ma chyba takiej sytuacji na drodze i potem w postępowaniu o wypłatę odszkodowania, co do której nie wypowiedziałby się już ( i to kilkakrotnie) SN. Z Łosiem jest tylko nadal problem i inną zwierzyną łowną
To jest zupełnie normalne, że tej szkody trzeba dochodzić przed sądem. Niby dlaczego poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych mieliby być w lepszej sytuacji prawnej niż ci, którym przykładowo wszczepiono w szpitalu żółtaczkę typu c? Albo niby dlaczego miałoby się wypłacać jakiekolwiek odszkodowania tylko dlatego, że ktoś twierdzi, że daną szkodę poniósł. Ja wiem, że np. przy tej pani co ją nakręcili jak rozwaliła przejście tunelowe to wiadomo, że szkoda jest. Ale już np. nie wiadomo tylko po fotkach jaka jest jej wysokość. Tam siłą rzeczy musi pójść jakiś rzeczoznawca i to sobie obejrzeć oraz wycenić. Pani może odpowiadać tylko za konkretną szkodę a nie za graficiarzy, pana Janka, co rozwalił barierkę i bandę kiboli która obłupała fragment czwartego schodka w oczekiwaniu na autobus.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Nie 17:48, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
aaa... zadośćuczynienie to jest za szkodę na osobie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pasztet
maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:36, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hehe, jednak debilne i populistyczne pomysły polityków trafiłyby na podatny grunt - wystarczy przejrzeć topik.
I nie przestaje mnie zadziwiać, że ludzie w miarę ogarnięci potrafią naiwnie wierzyć, że zaostrzony kodeks karny wpływa w jakiś istotny sposób na zmianę zachowań i postaw społecznych
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Nie 18:52, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
| Pasztet napisał: | Hehe, jednak debilne i populistyczne pomysły polityków trafiłyby na podatny grunt - wystarczy przejrzeć topik.
I nie przestaje mnie zadziwiać, że ludzie w miarę ogarnięci potrafią naiwnie wierzyć, że zaostrzony kodeks karny wpływa w jakiś istotny sposób na zmianę zachowań i postaw społecznych |
A skąd. Kodeks karny w ogóle jest zbędny, kary są zbędne. Zachowania i postawy społeczne powinny się kształtować same z siebie, ewentualnie mogą je kształtować z powodzeniem media. Jak się będzie dużo mówić o tym, że jazda po pijaku jest nie trendy to słowo ciałem się stanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
