|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:33, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Napisałaś Letnia, że nastąpił postęp w utrzymywaniu przy życiu osób w śpiączce, czego namacalnym dowodem były niedawne narodziny dziecka we Wrocławiu z matki, która była sztucznie podtrzymywana przy życiu przez kilka miesięcy. To mną wstrząsnęło i chociaż powszechnie odtrąbiono sukces, było mi strasznie smutno. Pewna granica została przekroczona - wykorzystano dziewczynę jako inkubator. To nie była końcówka ciąży. Dziecko urodziło się jako wcześniak z nieżyjącej od miesięcy matki. Nie mieści mi się w głowie - moim zdaniem to straszna podłość, a nie cud narodzin. |
Prowokujesz, czy naprawdę tak myślisz?
Powiesz to temu dziecku gdy dorośnie że jest podłe, bo żyje, bo jej/jego matka była traktowana jako inkubator?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:13, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Nie będzie miała odwagi, bo....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pszczółka Maja dnia Czw 15:14, 09 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:58, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | Kewa napisał: | Napisałaś Letnia, że nastąpił postęp w utrzymywaniu przy życiu osób w śpiączce, czego namacalnym dowodem były niedawne narodziny dziecka we Wrocławiu z matki, która była sztucznie podtrzymywana przy życiu przez kilka miesięcy. To mną wstrząsnęło i chociaż powszechnie odtrąbiono sukces, było mi strasznie smutno. Pewna granica została przekroczona - wykorzystano dziewczynę jako inkubator. To nie była końcówka ciąży. Dziecko urodziło się jako wcześniak z nieżyjącej od miesięcy matki. Nie mieści mi się w głowie - moim zdaniem to straszna podłość, a nie cud narodzin. |
podlosc wobec kogo? |
no to wobec kogo ta podlosc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 16:14, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Też nie widzę w tym podłości.
Gdybym była w ciąży, to oczywiście chciałabym dożyć trzymania maleństwa w ramionach. Gdybym wiedziała, że to niemożliwe błagałabym o uratowania dziecka. Dla mnie to piękne, że taka możliwość w ogóle istnieje, że można uratować chociaż jedno życie. Matka zawsze jest inkubatorem, nawet ta żywa.
Domyślam się (?), że Kewę oburza to, że wszystko dzieje się poza wola tej kobiety, że kto inny o tym decyduje, o uprzedmiotowienie. Ale nie jestem przekonana, że tak jest rzeczywiście. Myślę, ze każda kobieta chciałaby ratować dziecko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:33, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Też nie widzę w tym podłości.
Gdybym była w ciąży, to oczywiście chciałabym dożyć trzymania maleństwa w ramionach. Gdybym wiedziała, że to niemożliwe błagałabym o uratowania dziecka. Dla mnie to piękne, że taka możliwość w ogóle istnieje, że można uratować chociaż jedno życie. Matka zawsze jest inkubatorem, nawet ta żywa.
Domyślam się (?), że Kewę oburza to, że wszystko dzieje się poza wola tej kobiety, że kto inny o tym decyduje, o uprzedmiotowienie. Ale nie jestem przekonana, że tak jest rzeczywiście. Myślę, ze każda kobieta chciałaby ratować dziecko. |
mysle, ze ona sama nie wie, o co jej chodzilo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:04, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
To, trudne, rzeczywiście. Letnia nawiązała do anatomopatologii i jakieś odniesienie w tym jest, jednak mi to bardziej kojarzy się z nekrofilią. Wszystko we mnie buntuje się, że człowieka martwego traktuje się jak żywego. czyli przedmiotowo wykorzystuje się martwe ciało. Wyobrażam sobie, że może ktoś wpaść na pomysł, żeby wszczepiać zarodki w ciała młodych kobiet, które uległy wypadkowi i nie rokują poprawy. Ciąża była bardzo młoda jeszcze, nikt nie wie jak rozwinął się płód w martwym ciele, a jeśli coś poszło nie tak?
Nie wiem, może kiedyś horror jakiś napiszę i będę bardzo bogatym człowiekiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:37, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
W jednym z programów informacyjnych podano, że na prośbę rodziny taka sytuacja miała miejsce. To mnie nie dziwi, że robiono wszystko, by chociaż dziecko przeżyło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 18:51, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewę chyba rozumiem, chociaż też nie widzę tej podłości, ale to dlatego, że "podłość" wydaje mi się słowem nieadekwatnym.
Ja bym poszła w "wynaturzenie". I w ten dualizm wynaturzenia, który powoduje, że dla niektórych osób "wynaturzeniem" jest "dziecko z probówki", panowie wtykający sobie niestosowne organy w niewłaściwe otwory, skrócenie cierpień umierającej osoby, a jednocześnie, wynaturzenia owego nie dostrzegają w utrzymywaniu do końca i rodzeniu spotworniałych, chorych noworodków bez szans na przeżycie, czy pielęgnowaniu przez kilka miesięcy życia w łonie, mówiąc wprost, trupa.
Mnie to nie oburza, bo rozumiem, że życie tego dziecka jest wartością, dla której proces taki warto było zainicjować, ale, niewątpliwie, to także przekraczanie granic natury, na rzecz której obrońcy życia tak chętnie zwykle postulują. I ta hipokryzja mnie trochę obrusza. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:02, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mam ambiwalentne uczucia. Postępu sie nie zatrzyma. I wiadomo, że ludzie będą tworzyć, robić doświadczenia, badać możliwości.
Jedni będą nazywać to sukcesem a inni będą zniesmaczeni.
Nie ma dobrych rozwiązań w tej kwestii. Można kierować się etyką, ale...
Trudne, dla mnie trudne...
Pominę fakty polityczne i ideologie. Bo to mnie nie zajmuje.
Po prostu znam dramaty ludzi. Sporo widziałam i nie czuję się jeszcze na siłach aby o tym rozmawiać normalnie. Budzi się we mnie taki bunt jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:59, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Ciąża była bardzo młoda jeszcze, nikt nie wie jak rozwinął się płód w martwym ciele, a jeśli coś poszło nie tak?
|
I w tym momencie nie mogę przestać myśleć o filmie "Alien".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:05, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | jednak mi to bardziej kojarzy się z nekrofilią |
Jezu, seks z trupem ci się kojarzy? Znajdź proszę inne słowo, bo odpadam.
Też poczułem się nieswojo jak usłyszałem tę informację, ale trzeba przełamywać bariery jeżeli to może coś poprawić. Przecież cesarki też się robi na "trupie" tyle, że takim nie do końca. Za podtrzymywanie trupa przy życiu, powinno się uznać użycie sztucznego płuca i zewnętrznego krwioobiegu ze sztucznym sercem. Kiedyś tak uważano, ale już o tym się nie mówi. Przyzwyczailiśmy się, że za śmierć uznaje się śmierć mózgową.
Rzeczywiście otwiera się jednak całkiem nowe okienko o którym powinni chyba zacząć rozmawiać etycy. Jeżeli warto poświęcić "trupa" w imię ratowania życia innej osoby, to co zrobić jak trupem jest małe dziecko. Zbyt małe, żeby być dawcą organów. Gdyby tak podrosło jako "trupek" to ...
Podobnie z innymi dawcami. Może obcinać głowy, a resztę sztucznie utrzymywać, żeby organy miały naturalną przechowalnię? No i jak tu teraz zjeść śniadanie :-/
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 7:06, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Kewa napisał: |
Ciąża była bardzo młoda jeszcze, nikt nie wie jak rozwinął się płód w martwym ciele, a jeśli coś poszło nie tak?
|
I w tym momencie nie mogę przestać myśleć o filmie "Alien". |
A możesz przybliżyć? Nie oglądałam, a Google błądzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 7:08, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Całe to blablabla miało miejsce przy pierwszym przeszczepie narządów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:12, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Obcego nie oglądałaś? Obcy ósmy pasażer "Nostromo"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 7:18, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dlaczego Obcy?
Bardziej Coma, choć lekko naciąganie skojarzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:45, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="Kewa"][quote="Sabina"] Kewa napisał: |
A możesz przybliżyć? Nie oglądałam, a Google błądzi |
Polskie tytuły:
Obcy, ósmy pasażer Nostromo
Obcy decydujące starcie
o innych nie wspominam, nie były warte uwagi. Na pewno oglądałaś!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:17, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
A, tak, chyba oglądałam. Adekwatność jednak taka mizerna raczej. O coś innego mi chodzi: czy nie odbije się na dziecku pewna... zamartwica... martwość matki? Bo przecież komórki człowieka muszą się ze sobą komunikować, zatem wątroba, serce, żołądek nie da się oszukać, że wszystko jest w porządku, a mózg nadal nad nimi panuje. Jest nawet coś takiego jak pamięć komórkowa, robiono badania na dzieciach ludzi wojny, więźniów obozów itp. Okazało się, że mają wysoki poziom lęku, że zostały "zarażone" traumą. Seeni napisała, że każda matka chciałaby ratować przynajmniej dziecko. Dziecko pewnie tak, ale czy płód? Nie wiadomo. Ja bym na pewno nie chciała. Nie chciałabym, żeby codziennie mnie sztucznie karmili, natlenowywali, myli i ruszali moimi martwymi członkami. A potem robili mi zdjęcia do rodzinnego albumu.
Dziecku, oczywiście życzę jak najlepiej i ogromnie mu współczuję.
Katoliccy hipokryci z jednej strony uważają, że skoro Bóg nie dał dzieci, to trzeba się z tym pogodzić, a z drugiej gdy Bóg wziął, to będą mu wydzierać. Nie dziwi nic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 13:48, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa jesteś zwyczajnie żałosna.
Matka potrafi oddać życie za dziecko, potrafi ochraniać dziecko własnym ciałem, a ty masz w du... czy dziecko które nosisz w łonie przeżyje twoją śmierć, bo to takie nie estetyczny. Zamieszkałaś w ciemnogrodzie i to w samym centrum, przez takie postawy ja twoja nie było transplantologii, pobierania materiału od zmarłych.
I do tego próba figury retorycznych by pluć na KK, a wszystko dlatego że dla was, płód nie ma prawa życia bez waszej decyzji o tym. Zwyczajnie obrzydliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:17, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
I znowu martyrologia, oddawanie za kogoś życia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:51, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Nie oddałbyś swego za własne dziecko ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|