|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rampampielnik mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:52, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Jak skończę książkę czytać to pewnie powtórzę za Grochowiakiem""Wolę brzydotę, jest bliżej krwiobiegu" . |
Miłej lektury i odezwij sie jak skończysz. Osobiście wolę brzydotę, wcale nie dlatego, że jest bliżej krwiobiegu, jest mi bliższa wiekiem. Z wiekiem wiele rzeczy wydaje się być piękniejszymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:59, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
rampampielnik napisał: |
Miłej lektury i odezwij sie jak skończysz. Osobiście wolę brzydotę, wcale nie dlatego, że jest bliżej krwiobiegu, jest mi bliższa wiekiem. Z wiekiem wiele rzeczy wydaje się być piękniejszymi. |
To jest wątek na osobny temat:) osoby starsze podobnie jak i dzieci ( i to bynajmniej nie z powodu zdziecinnienia -żart oczywiście )wzbudzają we mnie najczulsze emocje. Osoby starsze to nie brzydota,nie wiek jest jej wyznacznikiem. Osoby starsze to nie tylko pomarszcona powłoka to skarbnica wiedzy. Oczywiście od człowieka , bez względu na wiek , zależy jak się Go słucha
Jak przeczytam książkę to się odezwę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:03, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: |
Jak przeczytam książkę to się odezwę. |
A dużo stron ma ta książka? Tak pytam, bo nie wiem kiedy Cię znowu oczekiwać?
PS Na wszelki wypadek powiem od razu dobranoc - zanim wyląduję na Wysypisku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 22:06, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: |
Które z piszacych tu osob, usiłują być poprawni za wszelką cenę?
Ty , ja czy napisałaś to ogólnie?
|
Skąd przypuszczenie, że Ty?
Ogólnie, oczywiście, że ogólnie. My przecież wszyscy piszemy tu ogólnie, żeby, broń boże, kogoś nie urazić. Nawet jak odnosimy się bezpośrednio do czyjejś wypowiedzi, to też piszemy ogólnie
Ogólnie chodzi mi o to, że nie bardzo dowierzam zapewnieniom o kompletnej obojętności wobec zjawisk ewidentnie rzucających się w oczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:08, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | A dużo stron ma ta książka? Tak pytam, bo nie wiem kiedy Cię znowu oczekiwać?
PS Na wszelki wypadek powiem od razu dobranoc - zanim wyląduję na Wysypisku. |
455 stron, ale przeczytam recenzje i będę szybciej ,byś za długo nie czekała )))
kolorowych Lulko Droga
wysypisko witaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:15, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="animavilis"] beata napisał: |
Skąd przypuszczenie, że Ty?
Ogólnie, oczywiście, że ogólnie. My przecież wszyscy piszemy tu ogólnie, żeby, broń boże, kogoś nie urazić. Nawet jak odnosimy się bezpośrednio do czyjejś wypowiedzi, to też piszemy ogólnie
Ogólnie chodzi mi o to, że nie bardzo dowierzam zapewnieniom o kompletnej obojętności wobec zjawisk ewidentnie rzucających się w oczy. |
Wolałam sie upewnić, nigdy nie wiadomo jak zinterpretują Cię inni
Nie bywam obojętna wobec tego co rzuca sie w oczy.Jedynie bywam obojętna w momentach gdy jestem obojętna sama sobie.
Zazwyczaj towarzyszą mi miłość hehehe, nienawiść i podobne stany, które bywają motywujące , obojętność może zabić. Może to nie adekwatne do omawianych przypadkowych spotkań z "rzucającymi się w oczy", ale spróbuj się dyskretnie, nie namolnie uśmiechnąć do Kogoś "oszpeconego", reakcje przekraczają nasze wyobrażenie.
( byłam w Kościele i naszło mnie na kazanie )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bea.ta dnia Czw 22:17, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rampampielnik mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:18, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Skąd przypuszczenie, że Ty?
Ogólnie, oczywiście, że ogólnie. My przecież wszyscy piszemy tu ogólnie, żeby, broń boże, kogoś nie urazić. Nawet jak odnosimy się bezpośrednio do czyjejś wypowiedzi, to też piszemy ogólnie
Ogólnie chodzi mi o to, że nie bardzo dowierzam zapewnieniom o kompletnej obojętności wobec zjawisk ewidentnie rzucających się w oczy. |
Nie wiem, jak to delikatnie ująć, kobiet o wiek się nie pyta i nic z wiekiem związanego sugerować niegrzecznie, ale wierz proszę Animavilis (skąd ten nick, bardzo proszę o odpowiedź na takie mało dziwactwo), z czasem zaczniesz dowierzać. Poczekaj cierpliwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 22:22, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Może to nie adekwatne do omawianych przypadkowych spotkań z "rzucającymi się w oczy", ale spróbuj się dyskretnie, nie namolnie uśmiechnąć do Kogoś "oszpeconego", reakcje przekraczają nasze wyobrażenie.
|
Chyba bym się bała. Że mój uśmiech odczyta jako śmiech.
Ale może znów kieruję wyobraźnię w niewłaściwą stronę.
Kazanie nieinwazyjne, da się przeżyć
Dobranoc |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:25, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Chyba bym się bała. Że mój uśmiech odczyta jako śmiech.
Ale może znów kieruję wyobraźnię w niewłaściwą stronę.
Kazanie nieinwazyjne, da się przeżyć
Dobranoc |
taaa , pod warunkiem , że dodatkowo zarżałabyś , wtedy by tak odebrać mogła
uffff
Dobrej nocy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 22:50, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
rampampielnik napisał: |
Nie wiem, jak to delikatnie ująć, kobiet o wiek się nie pyta i nic z wiekiem związanego sugerować niegrzecznie, ale wierz proszę Animavilis (skąd ten nick, bardzo proszę o odpowiedź na takie mało dziwactwo), z czasem zaczniesz dowierzać. Poczekaj cierpliwie. |
Tak, sugerowanie czegokolwiek w związku z wiekiem było by nie na miejscu, ponieważ "po trzydziestce" [a, z małymi wyjątkami, takie chyba osoby tutaj pisują] człowiek ma już pewną sumę doświadczeń i wiedzy o świecie, która nie ulega drastycznym przeobrażeniom. Zresztą korelacja wieku i mądrości czy doświadczenia nie jest oczywista [przynajmniej dla mnie].
Mam zresztą wrażenie, że się nie rozumiemy. Nie twierdzę, że nie można przechodzić obojętnie obok np. oszpecenia czy kalectwa. To kwestia wrażliwości, jakie emocje w nas ten widok budzi i czy budzi.
Chodziło mi raczej o to, że nietypowy widok zarejestrowany podświadomie nas uderza, obojętnie - pozytywnie czy negatywnie. Uderza nas wszystko, co w jakiś sposób wyłapujemy z tła normalności, przeciętności, szarzyzny - wyjątkowe piękno cudzej twarzy, niewiarygodnie zgrabne nogi, potwornie niegustowny garnitur, komplet złotych zębów, wózek inwalidzki, włosy do kolan, rozległe oparzenia, etc. I, w zasadzie nie wiem, czy sugerujesz, że takie rzeczy są dla Ciebie niewidoczne?
Proszę wybaczyć łączenie tak skrajnie nieprzystających przykładów, ale naprawdę nie wiem, jak to klarowniej wyjaśnić.
Nickiem sugeruję nieustanne niezadowolenie ze stanu mojej duszy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:15, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
To jak to jest, Sabina. Piszesz, w dobie kultu... nie pasują, odstają, ale nie zarejestrowałabyś widoku odbiegającego od normy?
Mam czasem wrażenie, że usiłujemy być poprawni za wszelką cenę. Skoro uderza mnie na ulicy czyjeś wyjątkowe piękno, dlaczego nie miałaby - brzydota? Nie rejestruję zjawisk wybiórczo dlatego, że mi się nad niektórymi zatrzymywać nie wypada.
|
Nie, nie zarejestrowałabym, bo nigdy specjalnie nie interesowała mnie cudza brzydota.
Tak, odstają, bo mam wrażenie, że tak odbiera ich bardzo duzy procent społeczeństwa.
Nie, nie usiłuję być poprawna za wszelką cenę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 7:24, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: |
Nie, nie zarejestrowałabym, bo nigdy specjalnie nie interesowała mnie cudza brzydota.
|
Hm, a uroda?
[tylko nie bij
trochę się przyczepiłam do tego wątku, wiem, ale usiłuję zrozumieć] |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:32, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Hm, a uroda?
[size=9]
|
Pytasz, czy zwracam uwagę, jeśli obok mnie przechodzi jakiejś wyjątkowej urody kobieta lub mężczyzna? Szczerze mówiąc, nie bardzo. Myślę, że zwróciłabym raczej uwagę na to, jak ten ktoś jest ubrany, zwłaszcza jeśli jakiś szczegół garderoby przypadł mi do gustu.
Animo, może ja po prostu nie umiem tego wytłumaczyć. Chodzi mi o to, że nie odwracam głowy na widok kogoś wyjątkowo brzydkiego lub ładnego. Nie gapię się, nie zastanawiam dlaczego ktoś jest łysy, albo ma trądzik na twarzy. Nie wiem, może chodzę z głową w chmurach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 7:45, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Chodzi mi o to, że nie odwracam głowy na widok kogoś wyjątkowo brzydkiego lub ładnego. Nie gapię się, nie zastanawiam dlaczego ktoś jest łysy, albo ma trądzik na twarzy. Nie wiem, może chodzę z głową w chmurach? |
Uhm. Może się trochę zaplątałam. Ja lubię się przyglądać ludziom [gapić raczej nie]. Interesują mnie twarze, choć słabo je zapamiętuję. Lubię sobie wyobrażać, na podstawie fizjonomii, historie życia, cechy charakteru, siebie - z cudzą twarzą. Dziwaczę(?) |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 8:24, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | w Polsce może jeszcze nie, ale w Europie Zachodniej można ich zobaczyć wszędzie, w miejscach pracy, na ulicach, w restauracjach, dyskotekach, w Wielkiej Brytanii niemalże wszędzie są podjazdy dla wózków inwalidzkich, na ulicach widzi się mnóstwo ludzi w jakiś sposób upośledzonych, nikogo nie kłują w oczy, nie są zamykani w domach/zamkniętych zakładach/szpitalach/przytułkach, nie są wstydliwie chowani przed wzrokiem innych, są traktowani jak normalni członkowie społeczeństwa. nie mówiąc o prawie, które zabrania ich dyskryminowania w miejscu pracy |
eee, zadziora. nie przesadzaj. jeszcze chwila i sie dowiem, ze po ulicach polskich miast przechadzaja sie niedzwiedzie polarne i porywaja male dzieci. samo stwarzanie warunkow przyjaznych osobom niepelnosprawnym fizycznie wcale nie oznacza, ze na zachodzie istnieje taka przychylnosc i zrozumienie dla ludzkiej odmiennosci. z ta gloryfikacja zachodu bylabym ostrozniejsza, bo niemalo na Zachodzie dyskryminacji chocby z powodu pochodzenia.
kewa2 napisał: | Wydawało mi się, że więcej wysiłku i sposobów percepcji należy włożyć, by dostrzec w kimś piękno, które obiektywnie nie istnieje. Myślę, że nie chodziło o zwykłe lenistwo, tylko o drogę mniej skomplikowaną (prostą jak autostrada), nasza naturalna, automatyczna, ludzka dążność do prostych rozwiązań. |
kewa, przeciez wszystko wydaje sie. dopoki sie dokladnie nie zastanowisz nad wlasna percepcja brzydoty i piekna, nie mozesz jednoznacznie okreslic, co szybciej rzuca Ci sie w oczy i jaka wywoluje u Ciebie reakcje. robiono juz takie doswiadczenia, ze okablowanym ludziom pokazywano serie zdjec ludzkich twarzy, po kilka sekund kazda. czasu bylo za malo, aby sie zastanawiac nad uroda, czy jej brakiem, jednak mozg rejestrowal te zmiany i reagowal produkcja endotropin, a w miare jak twarze byly mniej symetryczne [tak jakos zaczeto pojmowac naukowo skalowanie brzydoty], zbrzydzane komputerowo, reagowaly rozne partie mozgu. to "lenistwo" chodzi teraz po tym topiku i odczepic sie nie moze, a mnie chodzi o jedna rzecz; procesy zachodzace w naszym mozgu, ktore dzieja sie poza nasza swiadomoscia to nie lenistwo. lenistwo jest celowym unikaniem jakiejs akcji lub pojscie po namniejszej linii oporu.
przeciez moge odwrocic Twoja wypowiedz i skontrowac, ze ja z kolei wiecej czasu potrzebuje, aby okreslic czlowieka, jako absolutnie mi nie podchodzacego; brzydkiego zewnetrznie czy wewnetrznie, czy moze i tak, i tak. a piekno rzuca mi sie w oczy, przyciaga ten wzrok i nie pozwala odwrocic glowy, a wszystko dzieje sie w ulamkach sekund.
animavilis napisał: | Nawet jak odnosimy się bezpośrednio do czyjejś wypowiedzi, to też piszemy ogólnie |
jestes taka mila, nawet dla tych, ktorzy na to zupelnie nie zasluzyli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 13:05, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | eee, zadziora. nie przesadzaj. jeszcze chwila i sie dowiem, ze po ulicach polskich miast przechadzaja sie niedzwiedzie polarne i porywaja male dzieci. |
miałam Cię jednak za bardziej rozgarniętą
Cytat: | samo stwarzanie warunkow przyjaznych osobom niepelnosprawnym fizycznie wcale nie oznacza, ze na zachodzie istnieje taka przychylnosc i zrozumienie dla ludzkiej odmiennosci. |
to co to oznacza i jak to wytłumaczysz?
Cytat: | z ta gloryfikacja zachodu bylabym ostrozniejsza, bo niemalo na Zachodzie dyskryminacji chocby z powodu pochodzenia. |
a co ma piernik do wiatraka? dyskryminacja ma wiele obliczy. dyskryminacja pracownika ma miejsce nie tylko w stosunku do ludzi niepełnosprawnych, może mieć miejsce z powodu rasy, wieku, płci, od tego są sądy, czy trybunały pracy, jak w Wielkiej Brytanii, i ochrona prawna, by swoich praw dochodzić. a o jakim dyskryminowaniu ze względu na pochodzenie mówisz, o ile w ogóle wiesz, o czy mówisz, bo może znów piszesz ogólnie?
Cytat: | kewa, przeciez wszystko wydaje sie. dopoki sie dokladnie nie zastanowisz nad wlasna percepcja brzydoty i piekna, nie mozesz jednoznacznie okreslic, co szybciej rzuca Ci sie w oczy i jaka wywoluje u Ciebie reakcje. robiono juz takie doswiadczenia, ze okablowanym ludziom pokazywano serie zdjec ludzkich twarzy, po kilka sekund kazda. czasu bylo za malo, aby sie zastanawiac nad uroda, czy jej brakiem, jednak mozg rejestrowal te zmiany i reagowal produkcja endotropin, a w miare jak twarze byly mniej symetryczne [tak jakos zaczeto pojmowac naukowo skalowanie brzydoty], zbrzydzane komputerowo, reagowaly rozne partie mozgu. to "lenistwo" chodzi teraz po tym topiku i odczepic sie nie moze, a mnie chodzi o jedna rzecz; procesy zachodzace w naszym mozgu, ktore dzieja sie poza nasza swiadomoscia to nie lenistwo. lenistwo jest celowym unikaniem jakiejs akcji lub pojscie po namniejszej linii oporu. |
to o czym tutaj piszemy, to nie badania psychologów prowadzone w warunkach laboratoryjnych i oderwane od rzeczywistości, tylko sytuacje z życia wzięte. a w życiu człowiek sam podejmuje wybory i jest w stanie zapanować nad swoimi reakcjami. no może z wyjatkiem ludzi, którzy nie są w stanie, ale ci wciąż mogą się leczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 13:14, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Zadziora wspólczuje doświadczeń.
A odpowiem na pytanie bo zrobiłaś złe założenie.
Jeżeli owy Pan jest mimo wszystko przystępny to w zakamuflowany sposób starałbym się uświadomić mu, że śmierdzi. W jaki sposób ? To sprawa indywidualna i zależy od Twoich z nim relacji.
Albo...napisałbym anonimowego maila do Niego w którym kazałbym mu się rozejrzeć , spojrzeć na wiatraki i powąchać swoją koszulkę np.
czemu ja nie jestem taka "mądra" jak moja koleżanka ma nieświeży oddech |
dzięki, ale nie ma w sumie czego współczuć, żadnego z własnych doswiadczeń życiowych, czy to tych dobrych, czy tych złych, nie oddałabym za żadne skarby świata, to one składają się na to, co w zyciu osiągnęłam i kim jestem dzisiaj, to one formowały mnie jako człowieka i formowały mój ogląd świata i sposób jego postrzegania. Nie chciałabym też cofnąć czasu, by przeżyć to zycie jeszcze raz, jestem zadowolona z każdej jego minuty, a każde przykre przeżycie to tylko kolejna lekcja.
sytuacja z chłopakiem mnie nie dotyczyła osobiście, ale w końcu jej rozwiązanie spadło na barki koleżanki i ona nie bardzo wiedziała, jak z tego wybrnąć, w końcu wybrnęła, uważam, całkiem nieźle, ale byłam ciekawa opinii forumowiczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 13:20, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | slepa i brzydka napisał: | eee, zadziora. nie przesadzaj. jeszcze chwila i sie dowiem, ze po ulicach polskich miast przechadzaja sie niedzwiedzie polarne i porywaja male dzieci. |
miałam Cię jednak za bardziej rozgarniętą |
siema trollu!
w tym miejscu przestalam czytac dalej. od osob slabiej rozgarnietych bezsensem jest oczekiwac jakichkolwiek wyjasnien. zastanow sie czego ode mnie oczekujesz; jesli zarzucasz mi rozgarniecie niespelniajace Twoich oczekiwan, bezsensem z Twojej strony, jest oczekiwanie ode mnie wyjsnien. no coz ja moglabym Ci zaoferowac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 13:35, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
rampampielnik napisał: | [Co złego widzisz w posuwaniu się do takich czy innych stwierdzeń? Nie mieszczą się w granicach Twojej tolerancji? |
nic złego nie widzę, napisałeś cośtam, ja odpisałam, że według mnie stwierdzenie jest zbyt kategoryczne, koniec kropka. Ty wyraziełeś swoją opinię, ja wyraziłam swoją. chyba że coś pomieszałam i to nie na tym polega dyskusja? badź więc łaskaw mnie oświecić na czym ona polega?
Cytat: | Wracając do wątku, gdy ktoś rzuca pierwszy kamień, zawsze łatwiej rzucić drugi, dlaczego personalnie nie zaatakowałaś Animavilis, skoro podobnież robisz to bardzo często? Zawiodłaś mnie, Zadziorna. |
nie bardzo rozumiem, co próbujesz powiedzieć. czyli że skrytykowałeś postawę prezentowaną przez Animę, żebym ja ją zaatakowała? znaczy próbujesz się bawić w manipulację i wysnuwasz wnioski i pseudoteorie dotyczące forowiczów po kilku dniach pobytu na forum?
a wracając do kwestii moich rzekomych ataków, że zacytuję Seeni atakując od czasu, do czasu - baaardzo personalnie Animę.. Anima skwapliwie potwierdziła, że atakuję ją bardzo personalnie. więc ja poproszę o pokazanie mi gdzie.
póki co, uważam, posunęłam się do jednego personalnego ataku na Ślepą, stwierdzając że miałam ją za bardziej rozgarniętą, no ale jeśli ktoś robi wstawkę o misiach porywających dzieci, czyli nie traktuje mnie poważnie jako rozmówcy, czuję się jakby zwolniona z takiegoż traktowania danej osoby (czyli jak powaznego rozmówcy).
a wracając do ataków personalnych, jeśli dla kogoś to, że inna osoba posiada odmienne zdanie jest atakiem personalnym, to cóż...
a o czym był ten topik na którym powyższe oskarżenia padły? o tolerancji? może pewne osoby powinny najpierw trochę pożyć i dorosnąć do dyskusji na temat tolerancji
Cytat: | Wypowiedź moja i jej wydźwięk może i surowy w tonie i kategoryczny, ale wywołał reakcję i zastanowienie, zawsze to coś. |
tu się zgodzę i dlatego, choć przyznałeś, że jesteś wilkiem w owczej skórze, szafującym opiniamii, odpisuję Ci, zapytując jednocześnie, czy może łaskawie zechcesz się z nami podzielić SWOJĄ opinią na temat postrzegania brzydoty, a nie bawiąc się w jakieś głupie prowokacje?
Cytat: | Sytuacja z nieprzyjemnym zapachem, sama napisałaś, trafiła na biurko szefa zespołu i prawidłowo. Osobiste upominanie w takiej sytuacji byłoby moim zdaniem nietaktem. Na miejscu szefa rozwiązałbym sytuację w zależności od posiadanych umiejętności i kontaktu, jaki ma z pracownikami, jeśli na tyle bliski, że bez obawy urażenia może porozmawiać z chłopakiem- to osobiście. Ale bezpieczniej zawsze poradzić się w kontrowersyjnej sytuacji przełożonego lub kogoś z działu zasobów ludzkich, czy innych human resources. |
dziekuję, że poświęciłeś czas i odpisałeś na moje pytanie, tak właśnie (jak w Twoim ostatnim zdaniu) sprawa została załatwiona, czyli zajęli się nią specjaliści od zarządzania zasobami ludzkimi |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 13:36, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | zadziora napisał: | slepa i brzydka napisał: | eee, zadziora. nie przesadzaj. jeszcze chwila i sie dowiem, ze po ulicach polskich miast przechadzaja sie niedzwiedzie polarne i porywaja male dzieci. |
miałam Cię jednak za bardziej rozgarniętą |
siema trollu!
w tym miejscu przestalam czytac dalej. od osob slabiej rozgarnietych bezsensem jest oczekiwac jakichkolwiek wyjasnien. zastanow sie czego ode mnie oczekujesz; jesli zarzucasz mi rozgarniecie niespelniajace Twoich oczekiwan, bezsensem z Twojej strony, jest oczekiwanie ode mnie wyjsnien. no coz ja moglabym Ci zaoferowac? |
dokładnie tak, ŚiB, jak piszesz, dokładnie tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|