|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:02, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | E uważam, że każdy w początkach swojej kariery powinien właśnie od zmywaka czy mc donald's zaczynać. Czym wcześniej, tym lepiej! |
naturalnie tez szanuja, ale wiecej im wspolczuje.
nie uwazam jednak, ze kazdy powinien zyczynac od zmywaka. moim zdaniem mozna nauczyc sie duzo od zycia tez w inny sposob.
tylko taka moja refleksja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:04, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No każdy tam ma swoje teorie. Moja jest taka
PS ile matek, tyle teorii wychowania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:07, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to tez fakt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:30, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
tak sobie czytam... czytam...
I wychodzi, że w Polsce ludzie pracują zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. ( w tym te setki tysięcy co rok wypluwanych przez szkoły KSW ( kup sobie wykształcenie ) magistrów i licencjatów
Kraj szczęściliwości i dobrobytu wszelakiego cholera.
To po czorta oni emigrują na te zmywaki ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:32, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | tak sobie czytam... czytam...
I wychodzi, że w Polsce ludzie pracują zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. ( w tym te setki tysięcy co rok wypluwanych przez szkoły KSW ( kup sobie wykształcenie ) magistrów i licencjatów
Kraj szczęściliwości i dobrobytu wszelakiego cholera.
To po czorta oni emigrują na te zmywaki ? |
dodaj do tego co przedstawiłeś szczęśliwych emerytów |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:34, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | tak sobie czytam... czytam...
I wychodzi, że w Polsce ludzie pracują zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. ( w tym te setki tysięcy co rok wypluwanych przez szkoły KSW ( kup sobie wykształcenie ) magistrów i licencjatów
Kraj szczęściliwości i dobrobytu wszelakiego cholera.
To po czorta oni emigrują na te zmywaki ? |
myślałam, że temat jest o EMIGRANTACH.
Gubię się już wystarczająco często. Jak jeszcze zaczniecie rozciągać temat i w prawo i w lewo to już zupełnie zaginę :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:42, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze jedno w materii "zmywaków".
Ludzie na nich pracujący zwykle nie posiadają żadnych(!) kwalifikacji.
Chyba, że pod pojeciem kwalifikacji rozumiemy dyplom licencjata w kierunku Europeistyka, Ukrainoznawstwo, czy Retoryka Stosowana bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego.
P.S. na odlewnictwie na AGH lowcy głów z Niemiec czy Francji juz na trzecim roku kuszą stypendiami, a potem pracą , mieszkaniami i masą drobnych a majacych ułatwić osiedlenie się przysług.
Pierwsza pensja 1800- 2500 Euro.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 18:47, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:46, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A mówią, ze zmywarka przy pełnym cyklu zmywania zużyje 6 litrów wody.
To ja nie jestem za mechanizacją, która zabiera miejsca pracy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:26, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nudziarzu,
i tu masz rację. Tylko jak tak łowią poza swoim krajem to jestem ciekawa dlaczego nie znajdują u siebie. Każdy kij ma dwa końce. Jak pracodawca dużo daje, to i dużo wymaga, nie mówiąc też, że ma Ciebie przez jakiś czas, na wyłączność. Coś za coś pewnie. Znam lekarzy, którzy tak złapani wyjechali i często żałują.
Januszu,
A co do zmywarki, w dużych knajpach, gdzie ruch jest cały czas i mają zmywarkę jedną ( bo nie można mieć więcej ze względu na miejsce w kuchni) potrzebny jest często ktoś kto umyje w większej ilości wody, w zmniejszonym cyklu, co zatem idzie, po prostu szybciej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:37, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | dziwne, ze musiałas to sprawdzać...i wyszukiwać... |
Nie musiałam. Mam na co dzień "pod ręką" forum polonijne i akurat ten sam temat jest teraz na wokandzie. Nie chciało mi się pisać tego samego, skoro wystarczyło dokładnie identyczne zdanie czyjeść wkleić.
A stereotypy nie biorą się znikąd. (co do tych urzędników w PL). Ale oczywście obserwuję to "z autopsji" i może tylko w zachodniopomorskim jest taka degrengolada, a w pozostałej części kraju 80% urzędników conajmniej to sympatyczni, mili i chętnie niosący pomoc ludzie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Tylko jak tak łowią poza swoim krajem to jestem ciekawa dlaczego nie znajdują u siebie. |
Albo mają braki kadrowe (tak jak u nas teraz są braki w branżach zasilanych niegdyś przez "zawodówki", polikwidowane dawno, a magistrów-humanistów jest zatrzęsienie), albo poziom naszych wykwalifikowanych jest wyższy
Chwalą na zachodzie polskich inżynierów, fizyków, informatyków/programistów - głównie zawody techniczne.
Co do zmywaka to mam podobne zdanie jak nudziarz - albo taki człowiek nie ma kwalifikacji (poza dyplomem uczelni, ale zero doświadczenia i wykształcenie inne niż "zawody poszukiwane"), albo nie mógł znaleźć w Polsce żadnej pracy i szuka już jakiejkolwiek poza granicami kraju (co w sumie też jest pochodną tego braku kwalifikacji). Albo po prostu ma pecha i mimo kwalifikacji nie umie się sprzedać na "interview" albo juz nie ma miejsc w branży, do jakiej aspiruje.
Zmywakowanie nie jest bynajmniej uwłaczające godności Żadna UCZCIWA praca nie hańbi. Jeśli jest uczciwie w dodatku opłacana.
Wystarczy porównać pracę na zmywaku w Polsce, a za granicą...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ależ Jayin ja zgadzam się i z Nudziarzem, a co za tym idzie, i z Tobą.
Dodam tylko, że są jeszcze ludzie leniwi, albo wypaleni zawodowo. Osobiście poznałam dziewczyny po medycynie sprzątające chaty. Prawnika dowożącego pizzę. Oni kończąc te ciężkie studia tak się wypalili, że rzucili to wszystko w cholerę dla szmaty i świętego spokoju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:55, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Oooo... Znam to....
Wypalenie zawodowe dopadło mnie jakoś w styczniu - dlatego teraz się urlopuję w domu Ale chyba mija to, bo juz mnie nosi znowu i gen pracoholizmu się obudził, zdaje się...
Ale fakt - jest coś takiego. Po wielu latach wypalającej mentalnie roboty, i fizycznie też jakby nie patrzeć - człowiek marzy o świętym spokoju i dla wygody woli schować doświadczenie i dyplom do szuflady i bezmyślnie pomachać ścierką nad talerzami...Tym bardziej, że tuż za granicą i tak za te "od 8.00 do 15.00" zarobi tyle samo, co za harówkę i wyszarpywanie weny twórczej w PL...
No, chyba, że może sobie pozwolić na okresowe nie pracowanie - co jest moim niedoścignionym ideałem "czasu urlopowania się od prac" I żyć z odsetek od dobrze zrobionych inwestycji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 20:02, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | Tym bardziej, że tuż za granicą i tak za te "od 8.00 do 15.00" zarobi tyle samo, co za harówkę i wyszarpywanie weny twórczej w PL... |
o to mi właśnie chodzi, gdyby u nas można było GODNIE żyć za najprostszą pracę nikt nigdzie by nie wyjeżdżał.
godnie czyli mieć na utrzymanie i czasem drobne przyjemności bez żadnych fajerwerków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:25, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Otóż to Emes, otóż to!
Może by i znaleźli się 'ciekawi świata', ale nie były by to takie masowe wyjazdy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, EMES. Tak właśnie powinno wyglądać i u nas. Że za "najniższą pensję" można przeżyć 4-osobową rodziną bez stresu, czy starczy na opłaty za mieszkanie, prąd, jedzenie, szkołę, przedszkole i dojazdy do pracy.
Minimum socjalne w DE to granica 700 euro NA OSOBĘ. W Polsce - 500 coś tam złotych... A wydatki na zbliżonym poziomie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale czy to państwo socjalne długo będzie tak ciągnąć? Nic im nie zagraża?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:46, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że zagraża Zwłaszcza w czasie kryzysów różnych w Unii między innymi. Wydatki socjalne to jakaś połowa budżetu na cały rok, w Niemczech (nie tylko na dzieci, ale też na emerytów, bezrobotnych itd.)
Ale póki co - opieka socjalna zwłaszcza dla rodzin jest porządna. Są głosy krytyczne (zwłaszcza w rządowej opozycji), że bez sensu jest płacić kobietom/mężczyznom za "stanie przy garach" - ale dzięki temu (między innymi) nie ma tu jakiegoś strachu przed posiadaniem większej ilości dzieci, bo jest jakaś tam gwarancja, że będzie za co je wyżywić i zapewnić dach nad głową.
(patologie też bywają - np. że "z dzieci" całe rodziny żyją, ale to chyba uroki systemów opiekuńczych na całym świecie)
Myślę, że Niemcy, jako społeczeństwo wybitnie starzejące się, traktują to nie jako "pensję dla matek/ojców od państwa", ale jako inwestycję w przyszłe pokolenie. Tak samo ze zdrowiem i wykształceniem (darmowe leki od Panadolu po antybiotyki, książki do szkoły - do 15 roku życia).
Chociaż są głosy krytyczne, że taki model wspierania rodzin to powrót do wizerunku "uwięzionych w domach" kobiet z lat 50. (3xK = Kinder, Kuche, Kirche / Dzieci, Kuchnia, Kościół)... Ale czy ja wiem, czy to takie negatywne, że kobiety mają wybór, czy siedziec z dziećmi w domu, czy iść pracować? A tak czy inaczej dzieci mają zapewnione jakieś minimalne fundusze na życie. Jak jakaś ma ambicje i niechęć do siedzenia w domu, to odda dzieci do żłobka/przedszkola i pracuje. Ale większość i tak wybiera w tej sytuacji dom i dzieci. Chociaż nikt ich do tego nie zmusza.
Inna sprawa, że taka super opieka socjalna buduje w Niemcach (i obcokrajowcach, korzystających z socjalu) takie poczucie "dobrobytu bez wysiłku", które bardzo mocno niweluje chęć szukania lepszej (czy jakiejkolwiek...) pracy np.
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Dla mnie jako matki - są to plusy na tę chwilę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:50, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Kura domowa napisał: | A ja myślę, że większym procencie to niestety prawda. |
ale że co, że to wstyd dla nich ? uważam że powinni się wstydzić nasi rządzący że w innych krajach da radę normalnie i na jakimś tam poziomie żyć ze zwykłego zmywaka, gdzie u nas nierealne jest przeżyć z jednej najniższej krajowej. |
Uwierzcie mi, że ten zmywak to stereotyp. przez 4 lata poznałem dosłownie 1 osobę, która pracowała na zmywaku. Jeśli chodzi o "niższe stanowiska" to już więcej osób pracuje w fabrykach na produkcji albo jako kierowcy. Ale to też nie jest tak, że każdy pracuje od rana do nocy w ciężkich warunkach i ciuła. Większość Polaków pracuje w fabrykach, restauracjach, hotelach, sklepach, ale są też Polacy, którzy są supervisorami i mają "pod sobą" Irlandczyków". Mój dobry znajomy pracował w banku w Dublinie, potem zrobił tam studia informatyczne i teraz też w jakiejś firmie pracuje. Poznałem nawet dziewczynę, która była w Irlandii księgową. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka
Co do emigracji to nie tylko z Polski ludzie wyjeżdżają. W Irlandii pełno Hiszpanów, Słowaków, Litwinów, Łotyszy, Pakistańczyków, Azjatów i nawet z krajów afrykańskich można było poznać ludzi (Ghana, Kongo)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:07, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | [qCo do zmywaka to mam podobne zdanie jak nudziarz - albo taki człowiek nie ma kwalifikacji (poza dyplomem uczelni, ale zero doświadczenia i wykształcenie inne niż "zawody poszukiwane"), albo nie mógł znaleźć w Polsce żadnej pracy i szuka już jakiejkolwiek poza granicami kraju (co w sumie też jest pochodną tego braku kwalifikacji). Albo po prostu ma pecha i mimo kwalifikacji nie umie się sprzedać na "interview" albo juz nie ma miejsc w branży, do jakiej aspiruje.
-[ |
No właśnie tak jest i tacy ludzie zostają zagranicą na stałe, bo mówią że "nie mają do czego wracać". Skoro nie maja wykształcenia ani doświadczenia w Polsce to trchę zamykają sobie furtkę. Najgorzej (a sporo spotkałem takich przypadków) jak studenci brali sobie dziekanki niby tylko na rok, a potem tak im się spodobał w Irlandii, że przerywali całkiem studia Kasa to nie wszystko jak był kryzys to dotknął też Irlandię, zakłady poupadały. Lepiej nie zamykać sobie możliwości powrotu, bo nie wiadomo co w życiu spotka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|