Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:19, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Obok treści forma też ma znaczenie. Dla kogoś fetyszem może stać się ebook
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 17:22, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ale nie spotkałem się by ktoś mając w zasięgu ręki wolał czytać z ekranu niż papieru
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 17:29, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Toteż problem kupić ebooka, czy nie sprowadza się do gustów. O których, co do zasady, nie dyskutuje się
Nie wiem czy forma nie jest istotna. Można ją zupełnie pominąć, jeżeli czytamy o paragonie fiskalnym. Czytając przykładowo poezję na ebooku chyba upośledzamy przekaz. Porównywalnie- to tak jakbyśmy oglądali czarowny wschód słońca na 80 calowym telewizorze najnowszej generacji, a nie w naturze. Niby to samo, ale nie do końca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 17:34, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem zapisana poezja jest juz formą upośledzoną i bez znaczenia czy słowa ma na papierze czy wyświetlona na ekranie. Ponoć najczystsza i najwierniejsza jest ta recytowana, ale co ja tam wiem, brzydzę się poezji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 17:43, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No...nie wiem, nie wiem...jak czytam poezję ( zasadniczo z rzadka) to raczej na głos.
W tomiku jest ładniej podane.
Zostawmy ten wschód słońca. Weżmy takie żarcie. Mogłabym się ograniczyć do proszkowanych zupek i suplementów diety. Jednakowoz wolę podanego na talerzu śledzia z drobno pokrojona cebulką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 18:07, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
My mówimy o kolorach kształtach i fakturach talerzy
zawartość jest ciągle ta sama
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:34, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zdaje sie, że nie jesteśmy w stanie dogadać się w tym temacie. Po prawdzie nie musimy. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jedni czytali na ebooku a inni w formie drukowanej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:45, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | My mówimy o kolorach kształtach i fakturach talerzy
zawartość jest ciągle ta sama |
Znakomity przykład
Tylko mnie jakoś bardziej smakuje na pieknej porcelanie, wykwintnie podane niz na fajansowym talerzu z gustownym logo FWP . A wino w cieniutkim szkle też ma jakiś inny smak niż kubka pite.
Nie zmienia to faktu, że rzeczywiście to tylko kwestia formy, że w takim czytniku mogę zabrać na wakacje pół biblioteki etc.. etc...
Tylko jak z takim czymś zapaść w ulubiony fotel z kotem na kolanach....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:57, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | A zapach? Nic nie działa na mnie tak odstresowujaco jak zapach, który wydzialają z siebie książki przyniesione z księgarni. A harmonia? Ta którą wprowadzają volumeny porozrzucane po całym mieszkaniu- na parapetach okien, na stole w kuchni, w sztaplu przy łóżku.
Wracając do tematów fekalicznych, w moim osobistym wucecie jest półeczka na książki. |
Dać jej więcej rzepy do przerobienia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pon 23:00, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Póki co rozmowy z antykwariuszem nic mi nie zastąpi. No i cena wysoka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:47, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wyższa niż paru książek, jakby nie patrzeć.
Ale może taka i będzie przyszłość? A może e-readery bardziej uderzą w rynek prasowy niż księgarski?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Wto 17:31, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej dobiją prasę. Na tą chwilę w stanach gazety zamykają, a przynajmniej zwalniają ludzi. Oczywiście przez neta. Próbowano wprowadzić opłaty za przeglądanie witryn prasowych, ale nic z tego. Myślę, że za kilka lat i do nas to dojdzie.
Wracając do tematu. Jeśli cena takiego urządzonka oscylowała by w okół dwóch stów, to myślę, że brał bym pod uwagę zakup czegoś takiego, nawet jako prezent. Póki co książka w cenie palmtopa..nie, dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|