Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:07, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | No bo to jest tak: Kupując mieszkanie w bloku, trzeba niestety liczyć się z pewnymi hmmm...niedogodnościami.... |
Eee.. z domem jest tak samo. Chyba, że kupisz wolnostojący z kilkuhektarową działką.
Ostatnio byłam na grilu u znajomych z typowym domkiem( Dom coś ponad 300 m2, działka coś koło 2000 m2) Zawsze im strasznie zazdraszczałam stosunków dobrosąsiedzkich. Wszelakie grile odbywały się z udziałem wszystkich sąsiadów. Ostatnio jednakże w okolice wprowadzili się nowi. Zorganizowali przywitalną popijawę, ale przez roztargnienie( przeoczenie?) jednych sasiadów nie zaprosili. Obrażeni wykluczeniem z grupy imprezowiczy pominięci sąsiedzi zadzwonili z interwencją na komisariat( że głośno i że pjackie śpiewy)
I teraz kwachy.
Jak żyć z takimi sąsiadami???
Inna rzecz- jak żyć w ogóle bez sąsiadów???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:08, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To właśnie jest tak, że kupując mieszkanie czy dom tak do końca nie wiesz kto mieszka za ścianą (lub za płotem - tak, tak mieszkając w domku też się ma sąsiadów) i wszystko wychodzi "w praniu". Dlatego o tych komplikacjach , o których wspomniałeś dowiadujemy się po czasie. Trzeba się z tym liczyć wcześniej, że tak może być ale nie zawsze tak jest. Do tego to się może zmieniać- czasem masz super sąsiadów a po roku na ich miejsce wprowadzają się jakieś zjeby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:13, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ach, przecież to proste: Przy pierwszym spotkaniu po prostu zaznaczasz: Pozostańmy tylko przy dzień dobry. Ja tak zrobiłem, no w każdym razie dałem do zrozumienia i jest git
Niedogodności rozwiązuję od ręki, ostatnio zasugerowałem jednemu żeby nie palił oponami bo dym wali mi w okna. Wprawdzie nie posłuchał od razu, ale w końcu się przełamał. Innym razem natomiast, poleciłem kmiotkowi, żeby zrobił coś z gołębiami - bo srają. Powiedział, że gówno mu mogę zrobić. Sprawdziłem i faktycznie miał rację. Problem rozwiązał się sam, wprowadziła sie do nas kuna. Natychmiast dokonałem wyboru: zwierzę zostało, ptaki zniknęły
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale tu nie o sąsiadów chodzi, a o złośliwych robotników nie dających się wyspać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 14:52, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
z robotnikami też zaznacz że tylko dzień dobry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:56, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Do robotnika należy zwracać się: Cześć pracy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:04, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Ale tu nie o sąsiadów chodzi, a o złośliwych robotników nie dających się wyspać |
Bardzo, bardzo serio...
Nie złośliwych
W ludzkiej naturze lezy, ze biorąc się za jakąś pracę czynności wydające sie nam najcięższymi, najpowazniejszymi wykonujemy na początku.
A te "najpoważniejsze" to te w naszym mniemaniu, które wymagają uzycia "ciężkiego" sprzetu. W tym wypadku najpowazniejszy sprzęt to włąśnie kosy, kosiarki etc.
Gwarantuję Ci, że jesli zajdzie potrzeba wycięcia jakiegoś drzewa, z odruchu ci ludzie zaczną to robić od świtu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:15, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja mimo wszystko doszukiwałbym się tutaj pozytywów. Można sobie np. pomyśleć: Ojej, jak oni wcześnie musieli zwlec się z wyra, a teraz muszą jeszcze napierdalać ciężkim sprzętem podczas gdy ja mogę leniwie przewrócić się na drugi bok. Życie jest jednak piękne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:59, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie przeszkadzają mi hałasujący sąsiedzi, ani śmieciarka o szóstej rano ( nie mam pojęcia dlaczego zawsze przyjeżdżają o tej porze). Jak mnie kiedyś zacznie to drażnić kupie sobie zatyczki do uszów i moherowy berecik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:28, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie mogę, bo napierdalają.
Dziś trwa wycinka suchych badyli od 7 rano.
W poniedziałek stracą zlecenie i pracę. Na własne życzenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:40, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Gwarantuję Ci, że jesli zajdzie potrzeba wycięcia jakiegoś drzewa, z odruchu ci ludzie zaczną to robić od świtu |
No i właśnie to robią. Chyba strzelę im fotkę i wkleję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 7:48, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Jak mnie kiedyś zacznie to drażnić kupie sobie zatyczki do uszów i moherowy berecik. |
Z berecikiem jeszcze nie próbowałam, ale zastosowałam parę razy, w akcie desperacji, zatyczki do uszu i w tym się, niestety, spać nie da.
Na razie pozostaje mi odczekać, aż bachorek sąsiadów osiągnie względną dojrzałość i zaprzestanie przeraźliwych pisków od szóstej rano chociaż, biorąc pod uwagę, że ma już z 5 czy 6 lat, powoli tracę nadzieję. To dziecko jest, chyba, po prostu, chore.
Jeśli chodzi o robotników, podejrzewam, że nudziarz może mieć rację. Pewnie chcą wykonać najcięższą robotę rano, kiedy mają jeszcze siły i zapał, a potem zajmować się "kosmetyką". Sama w pracy zaczynam rano od najtrudniejszych i wymagających największej koncentracji czynności, żeby mieć to z głowy, zanim nie dopadnie mnie okołośródniowe przymulenie.
Animal, z tymi robotnikami ktoś wcześniej rozmawiał, czy tak od razu wysmażyliście na nich skargę? |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 8:00, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A myślisz że coś da rozmowa z robotnikami ? Oni też są w pracy i nie będą leżeć na trawie czekając aż się wyśpisz.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:03, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A w zleceniu mieli określone godziny w których mają prowadzić prace ?
Fly, nieczuła jestem bo moje zapotrzebowanie na sen kończy sie o piątej rano, ale szczerz zazdroszczę tym co potrafią sie wylegiwać do dziewiątej, ja mam chyba jakiś defekt w tej materii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 8:40, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
Fly, nieczuła jestem bo moje zapotrzebowanie na sen kończy sie o piątej rano, ale szczerz zazdroszczę tym co potrafią sie wylegiwać do dziewiątej, ja mam chyba jakiś defekt w tej materii. |
Może przestawił Ci się tzw. zegar dobowy, bo od lat wstajesz wcześnie rano?
EMES napisał: | A myślisz że coś da rozmowa z robotnikami ? Oni też są w pracy i nie będą leżeć na trawie czekając aż się wyśpisz. |
OK, ale mogą zmienić tryb tej pracy, żeby nie hałasować od rana. Skoro to wynajęta firma, to oni są dla lokatorów, a nie lokatorzy dla nich. Przy dobrej woli obu ze stron na pewno da się ustalić harmonogram prac tak, aby wszyscy byli zadowoleni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:46, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Skoro to wynajęta firma, to oni są dla lokatorów, a nie lokatorzy dla nich. |
No właśnie.
Po dzisiejszym numerze, który był zlekceważeniem naszych wymagań po prostu wypowiadamy umowę i kropka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:01, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | letnisztorm napisał: |
Fly, nieczuła jestem bo moje zapotrzebowanie na sen kończy sie o piątej rano, ale szczerz zazdroszczę tym co potrafią sie wylegiwać do dziewiątej, ja mam chyba jakiś defekt w tej materii. |
Może przestawił Ci się tzw. zegar dobowy, bo od lat wstajesz wcześnie rano?
|
Wrodzone, nawet zarywane noce tego nie zmieniły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:01, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Robotnic, jak robotnicy - majster każe, chłopaki robią od 7, na pełnych obrotach....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:12, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | No bo to jest tak: Kupując mieszkanie w bloku, trzeba niestety liczyć się z pewnymi hmmm...niedogodnościami.... |
Ja nie kupuję mieszkań. Zbyt często się przeprowadzam międzymiastowo z racji pracy. Musiałabym mieć co 2-3 lata nowe mieszkanie Wynajem jest wygodniejszy dla mnie. Nie uprawiam kultu własności (i kredytów).
W domach problem z sąsiadami też bywa. Tak też mieszkałam.
Z robotnikami - też problem bywa. A to kopią przy granicy działki i jakiś kabel utną, albo co... Najwyraźniej trzeba albo przeprowadzić się w głąb lasu, albo przyzwyczaić się do hałasów "cywilizacji"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:53, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | (...) Oni też są w pracy i nie będą leżeć na trawie czekając aż się wyśpisz. |
Przecież klient nasz Pan. A Pan, jako to Pan, ma prawo się najpierw wyspać, w bezstresowych warunkach oddać mocz, a potem w ciszy i spokoju przy porannej prasie zjeść śniadanie. Mija 11.. Pan wychodzi, z bicza strzeli i wtedy najemnicy mogą już zaczynać swoje.
Zadyma zrobi się z pewnością wtedy, kiedy Pan wróci do domu, a robotnicy nadal będę walczyć ze swoim zadaniem.
Pan się ze stresu wrzodów nabawi, kiedy przy trelach młota pneumatycznego będzie wy[link widoczny dla zalogowanych]wał na wiolonczeli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 15:03, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|