Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:15, 07 Maj 2011 Temat postu: dziękuję |
|
|
Popijam pyszną kawkę i jestem wzruszona. Taki sympatyczny, niespodziewany gest, prezent- niespodzianka powoduje często, że mam łzy w oczach.
W dzisiejszych czasach jeśli ktoś jest bezinteresownie miły i życzliwy to taka rzadkość!
A przecież powinno to być takie zwyczajne....
a nie jest
dziękuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:17, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To tak samo jak jeszcze nie umiem ukryć wzruszenia jak podchodzą moje dziewczyny i całują gdzie popadnie, mówią, że kochają ponad życie.
Czy sprostam?
A co Was wzrusza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:36, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chm...
wiesz, w Biblii jest napisane, ze ten kto daje, ma nawet wiecej radosci, niz ten kto otrzymuje
moze wlasnie dlatego, bo widzi, ze ten drugi sie cieszy
ps.
mnie tez wzrusza, jak widze milosc i oddanie - takie bezgraniczne - u dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 10:38, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 12:04, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Muzyka, literatura, rzadziej film, krzywda zwierząt (chociaż to już raczej wzburzenie niż wzruszenie). |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:44, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Niezmiennie , od zawsze , na dźwięk mendelsona łkam okrutnie . Każdy filmowy happy end także mnie wzrusza ...
a dzieci ... ech , te słodkie istotki ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:15, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Generalnie beksa jestem. Na filmach się wzruszam o miłości, o dzieciach i zwierzętach. Wzruszam, gdy wspominam dzieciństwo moich dzieciaków, cytuję ich powiedzenia, wygrzebuje z pamięci jakieś epizody Wzrusza mnie nawet piosenka "Raz, dwa, trzy" gdy dzieciak kradnie baton w sklepie, ale policjant staje w jego obronie, refren brzmi: "i ja doczekam kiedyś takiej chwili i nie mogę się nadziwić, że ja doczekam tego dnia..."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 19:24, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem jednym wielkim wzruszeniem.
Bardzo szybko się wzruszam. Och, taka fanaberia.
Dziś wzruszył mnie zapach niezapominajek.
Tyle lat zyję na świecie i oglądam ten skromy aczkolwiek piękny kwiatuszek, a nigdy nie znałam jego zapachu. Dziś Misia, której zerwałam ten kwiat, kazała mi go powąchać. Byłam oszołomiona, ze niezapominajka ma zapach i to taki skromny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Blonde wolframowy żarnik
Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:16, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem ostatnio jakaś taka wzruszona... i tyle. Wzrusza mnie życie, bo jest mimo wszystko piękne, uśmiech mojej kochanej chrześnicy, muzyka, bez której nie potrafię funkcjonować, moje Tatry ukochane.... Wzruszonym nie jest łatwo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|