Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 23:14, 17 Mar 2009 Temat postu: Dylemat |
|
|
Byłam dzisiaj na kawkowej posiadówce u mojej sąsiadkowej koleżanki dwa piętra wyżej...nad nią jest mieszkanie które jest wynajmowane...bywali różni lokatorzy, teraz zamieszkała młoda kobieta z maleńkim dzieckiem...która drze się ile sił w płucach na to płaczące niemowlę...."kurwa zamknij się bo cię kiedyś zabiję" to nie był pojedyńczy incydent... zdarzyło się to darcie kilkakrotnie...zastanawiałyśmy się z koleżanką czy coś robić? jesli robić to co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:28, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mii możecie iść na górę i powiedzieć pani by tak głośno nie krzyczała, bo na komisariacie już ją słychać....
Możecie bez uprzedzenia jej zgłosić to do opieki społecznej.
Możecie wpaść do niej po sąsiedzku z ciachem i poobserwować co i jak ...
Byleby szybko "coś " zróbcie, coby nie zrealizowała swojego krzyku ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bea.ta dnia Wto 23:28, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 23:30, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
koniecznie porozmawiać. nie atakować, tylko zagaić, że słychać, że krzyczy- bez okreslania dosłownie. może potrzebuje czasem pomocy? może chleb jej kupić, czy mleko? zaobserwować, czy ktoś odwiedza- rodzina jakaś. jak pierworódka i taka 'całkiem świeżo po porodzie' to jej jeszcze może nieźle w dekiel dawać... |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 0:14, 18 Mar 2009 Temat postu: Re: Dylemat |
|
|
Mii napisał: | zastanawiałyśmy się z koleżanką czy coś robić? jesli robić to co? | no jasne - zapytać, czy nie posiedzieć z dzieckiem, żeby mogła trochę odpocząć, albo pójsć na zakupy. kobieta zostawiona sam na sam z wrzeszczącym bachorem może wpaść w depresję - nie od kozery wtedy uczynne sąsiadki, które posiedzą z dzieckiem, wezmą go na spacer, albo jakoś inaczej pomogą młodej znerwicowanej mamie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Śro 0:17, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nic nie pomoże. Bo - proste pytanie - komu chcesz pomóc? |
|
Powrót do góry |
|
|
Less Gość
|
Wysłany: Śro 0:23, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Nic nie pomoże. Bo - proste pytanie - komu chcesz pomóc? |
Nic nie pomoże, bo nie wiadomo komu pomóc?
Kimkolwiek jest, jakie ma za sobą przejścia itp...na pewno wiadomo- jest matką tego dziecka, opiekunem.
Na pewno wiadomo, że teraz tą opiekę nad dzieckiem sprawuje nieprawidłowo.
Pomocą może być poczynając od zwykłej rozmowy, nawet w formie ostrzeżenia, po kupno mleka czy chleba.
A więc stwierdzenie; nic nie pomoże jest..odpowiedz sobie sam. |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 0:35, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Biedna matka ... nawet nie ma czasu po mleko i chleb pójść
... no zmarła by jak nic gdyby nie sąsiadki
ciekawe jaką ojciec by otrzymał "pomoc" jakby kurwił na dziecko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 0:39, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="EMES"ciekawe jaką ojciec by otrzymał "pomoc" jakby kurwił na dziecko [/quote]co Ty pleciesz? ojciec fedruje w kopalni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:49, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Biedna matka ... nawet nie ma czasu po mleko i chleb pójść
... no zmarła by jak nic gdyby nie sąsiadki
ciekawe jaką ojciec by otrzymał "pomoc" jakby kurwił na dziecko |
Pewnie pierwsze pytanie jakie by padł to : Gdzie jest matka !?
Nie dopisuj Emes
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 7:48, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki....słuchajcie, to nie takie proste pójść ni z niuszki ni z pietruszki i zaoferować pomoc, może różnie zareagować (obleje mnie wrzątkiem ) z nią jest coś nie halo... w nocy pędzi faceta ..."wypierdala" z domu a za chwilę drze się przez okno wołając aby wrócił i leci za nim ciągnąc do domu... to mi podpada pod niezrównoważenie...( nie wiem czy mieszkają razem czy on tylko dochodzi.....wprowadziła się 2 tygodnie temu...ja jej nawet nie widziałam, to co wiem to relacja koleżanki.
Znalazłam numer na "Stop przemocy" waham się czy zadzwonić...to strasznie trudna decyzja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:13, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wcale nie łatwo pomóc takiej osobie ....
co innego , gdy taką mamę znało się przed urodzeniem dziecka i wiadomo ,że jest w porządku , i, że można z nią zagadać ,nie będąc narażonym na odzywkę typu : "nie wpierd....aj się, to moje życie " . hhmm...
Może spróbować powiedzieć jej ,żeby ciut ciszej krzyczała , bo jakiś złośliwy sąsiad może narobić jej kłopotów... ?
p.s
z doświadczenia wiem ,że dużo prawdy kryje się w przysłowiu :
nie rób nikomu dobrze, a Tobie nie będzie źle .....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:16, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: |
jak pierworódka i taka 'całkiem świeżo po porodzie' to jej jeszcze może nieźle w dekiel dawać... |
Jednej takiej do tego stopnia pierdolnęło w dekiel, że po porodzie własne dzieci w beczkach konserwowała...
Mii, moim zdaniem nie powinnaś czekać. Przy pierwszej lepszej okazji po prostu powiedz jej, że wszystkie groźby pod adresem dziecka słychać przez ścianę, i jeśli to się nie zmieni to sąsiedzi zawiadomią policję (albo opieke społeczną, o czym już pisała Beata).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 9:16, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
może sąsiadka, za każdym razem jak słyszy krzyk, niech energicznie popuka kijem od mopa w sufit a przy okazji spotkania dziewczyny na klatce schodowej- zwróci jej uwagę na niestosowne zachowanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:17, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
aguśka napisał: |
z doświadczenia wiem ,że dużo prawdy kryje się w przysłowiu :
nie rób nikomu dobrze, a Tobie nie będzie źle ..... |
Rewelacyjne podejście. Chylę głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 9:19, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | zadziora napisał: |
jak pierworódka i taka 'całkiem świeżo po porodzie' to jej jeszcze może nieźle w dekiel dawać... |
Jednej takiej do tego stopnia pierdolnęło w dekiel, że po porodzie własne dzieci w beczkach konserwowała... |
co nie znaczy, że całej reszcie nalezy przypisywać takie same intencje, czy się mylę? osobiście też znałam jedną taką, której po porodzie do tego stopnia pierdolnęło w dekiel, że wyszła ze szpitala... przez okno... a depresja, czy psychoza poporodowa to wcale nie tak rzadka sprawa |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 9:32, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | może sąsiadka, za każdym razem jak słyszy krzyk, niech energicznie popuka kijem od mopa w sufit a przy okazji spotkania dziewczyny na klatce schodowej- zwróci jej uwagę na niestosowne zachowanie... |
Wczoraj to samo jej powiedziałam...ja gdyby mi urozmaicano noc hałasami, trzskaniem drzwiami i burdami na pewno bym tam poszła i zwróciła uwagę.... jesli się nie robi nic to znaczy, że taki stan rzeczy nie przeszkadza.
Jestem po rozmowie telefonicznej z koleżanką....spytałam jak minęła noc ...okazało się, że do 2.30 nie spała bo jak to okresliła...menelstwo tłukło się( w sensie głośno zachowywało) stwierdzila, że pójdzie tam i zażąda zmiany zachowań ...w przeciwnym razie zgłosi sprawę do administracji...powie również, że słyszała co wykszykiwała w temacie dziecka.
Właściwie .... mi nic do ludzi...bo do mnie te hałasy nie dochodzą...zaniepokoiłam się tylko o dziecko.
Wobec powyższego czekam co z tego wyniknie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:35, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
aguśka napisał: | p.s
z doświadczenia wiem ,że dużo prawdy kryje się w przysłowiu :
nie rób nikomu dobrze, a Tobie nie będzie źle ..... |
Aguśka niefortunne trochę to powiedzenie w stosunku do przypadku o którym napisała Mii.
Jest cichym pozwoleniem na to, by ta matka swe gróźby zrealizowała
Mii ((( dla przypomnienia i odświeżenia [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:51, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W związku z tym , że dużo tutaj wujków i ciotek dobrych rad to nie wiem czy moje radykalne metody na coś sie zdadzą.
1. Przykleić na klatce schodowej tablicę z napisem: "Twój dom Twoją wizytówką". I np. na spotkaniach osiedlowych, klatkowych ... jakiejś wspólnej imprezie dać jej do zrozumienia że to obciach, chamstwo i słoma z butów.
2. Zagadać do tej sąsiadki: "A witam pani Numbakowa, słyszała Pani jak ta idiotka pani sąsiadka się wydziera na swoje dzieci? No to tylko u nich można takie wrzaski usłyszeć bo o pani to nawet bym nie pomyślała"
3. Jeszcze raz się wydrzesz na swoje dziecko w ten sposób to ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:02, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: |
co nie znaczy, że całej reszcie nalezy przypisywać takie same intencje, czy się mylę?
|
Jakie intencje należy przypisywać matce, która do płaczącego noworodka mówi "kurwa zamknij się bo cię kiedyś zabiję"?
Zresztą ja się nie znam, być może to taki bardziej pieszczotliwy sposób powiedzenia "słoneczko, nie krzycz tak bo mamusię głowa boli".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:07, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Idąc pod Sabinę ...
Czy nie znalazłby się ktoś tak uprzejmy żeby wytrzeć biurko tak mocno uciapane? Za chwilę 4 miliony nas będzie oglądać a ja muszę tutaj pośród tego brudu. No proszę was, zróbcie coś z tym. Za chwilę chodzimy na żywca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|