Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:34, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | Prawde mowiac nie mam pojecia co o tym sadzic.
Z jednej strony chcialbym wierzyc ze intencje autorow tych zdjec i alego pomyslu byly dobre al z drugiej storny nie moge sie oprzec wrazeniu ze grupka ludzi postanopwila poszukac rozglosu jadac na plecach osob uposledzonych umylowo.
I jesli jednego dnia pokazuja jako dzielo sztuki ludzi obdartych ze skory i zakonserwowaych w formalinie to w sumie robieni widowiska z osob z zespolem Downa tez mnie wcale nie dziwi.
Sadze ze jesli ci "artysci" chca udowodnic ze ludzie z uposledzeniem umyslowym musza integrowac sie ze spoleczenstwem (w domysle: normalnymi ludzmi) to zamiast zamykac ich w pracowni fotograficznej i przebierac jak lalki powinni wziac ich za reke i zaprowadzic do kina albo na spacer do parku. |
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Światowe galerie pełne są dzieł uznanych mistrzów, których modelami i modelkami byli osobnicy pośledniej urody, pokraczni, chromi, czy zdeformowani. Na ASP jako modele też nie pracują ludzie o idealnych ciałach. Wszystko może być tworzywem lub motywem i żaden to powód do urazy.
Artysta zaś..., no cóż, jak świat światem artysta zawsze myśli tylko o sobie i splendorze jaki na niego spłynie dzięki temu, co tworzy. Przesłanie sztuki jest tylko narzędziem do zaspokojenia próżności artysty, ale dzieki temu odbiorcy sztuki też coś z niej mają
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:38, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Malena napisał: | Tak mi się skojarzyło...
[link widoczny dla zalogowanych]
I próbuję porównać oba "projekty". |
Nie otwierając jeszcze pomyślałam o miss miny ( od mimiki twarzy ) .
Malena i wobec tego "projektu" masz obiekcje ? Ja raczej nie. Znaczy nie razi mnie to. Te kobiety żyją dalej, bez nogi, ale żyją. Pewnie dla wielu z nich jedynie brak nogi umożliwił szansę na wzięcie udziału w takim konkursie.
Z jednej strony mają okazję na swoje 5min a z drugiej na podpudowanie swojej kobiecości. A cały problem ze "zwiększeniem świadomości i zwróceniem uwagi z jednej strony na osoby, które ucierpiały w wyniku wybuchu min, a z drugiej na problem samych min, których w krajach afrykańskich jest wciąż bardzo dużo i ciągle ranią i zabijają ludzi"....ważny owszem, ale jak widać nadal mało rozpropagowany a takie wybory może bardziej przyciagną uwagę. |
Nie nie - nie mam obiekcji. I jestem pełna podziwu i zarazem wstydu ogromnego za "ludzi, którzy ludziom zgotowali ten los..."
To, nad czym się zastanawiam, to moje podejście - dlaczego w przypadku MissMin i Downtown jestem 'za', a w przypadku wystawy Ciało jestem na 'nie'?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 13:40, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: |
To, nad czym się zastanawiam, to moje podejście - dlaczego w przypadku MissMin i Downtown jestem 'za', a w przypadku wystawy Ciało jestem na 'nie'? |
bo pewnie nie jestes cool, jazzy ani trendy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:41, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: |
beata, obawiam sie ze do zmarnowania im zycia wsytarczyla jedna z tych pierwszych..min |
No nie wiem żyją nadal, mają drugą piękną nogę . Pewnie gorzej im się chodzi, i pewnie mają inną skalę wartości, inne priorytety , inne kulturowo życie niż my... ale pewności nie mamy, czy mimo wszystko nie uśmiechają się częściej od nas
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:43, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | Artysta zaś..., no cóż, jak świat światem artysta zawsze myśli tylko o sobie i splendorze jaki na niego spłynie dzięki temu, co tworzy. Przesłanie sztuki jest tylko narzędziem do zaspokojenia próżności artysty, ale dzieki temu odbiorcy sztuki też coś z niej mają |
..chyba niecałkiem.. prawdziwy artysta nie musi myśleć o splendorach.. raczej zależy mu na dotarciu do ludzi z tym, co tworzy.. na pokazaniu im tematu z innego punktu widzenia.. prawdziwy artysta jest pokorny a nie próżny.. bo w tym co tworzy stara się dostrzec innego człowieka i pokazać go, albo wywołać emocje o które byśmy sami siebie nie podejrzewali.. I to jest ten zysk jaki płynie ze sztuki dla nas..
A ci artyści o których piszesz to raczej prowokatorzy.. czytaj: genitalia umieszczone na krzyżu..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:43, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | Malena napisał: |
To, nad czym się zastanawiam, to moje podejście - dlaczego w przypadku MissMin i Downtown jestem 'za', a w przypadku wystawy Ciało jestem na 'nie'? |
bo pewnie nie jestes cool, jazzy ani trendy |
Malena może dlatego , że w Ciałach nie ma życia ?
To ja też nie jestem ani cool, ani jazy ani nawet trendy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:44, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | Malena napisał: |
To, nad czym się zastanawiam, to moje podejście - dlaczego w przypadku MissMin i Downtown jestem 'za', a w przypadku wystawy Ciało jestem na 'nie'? |
bo pewnie nie jestes cool, jazzy ani trendy |
ps. Na marginesie, w zeszłym roku zrealizowany taki projekt artystyczno-spocjoterapeutyczny z rozdawaniem aparatów foto dzieciom ze środowisk patologicznych. Potem miały swoją wystawę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:51, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: |
Malena może dlatego , że w Ciałach nie ma życia ? |
Hmm... Może faktycznie to "brak życia"?
Te dwa 'pozytywne' (w moim odbiorze) projekty są jakoś mobilizujące. Są wskazówką. Punktem odniesienia.
Ten trzeci - nie.
beata napisał: | To ja też nie jestem ani cool, ani jazy ani nawet trendy |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:55, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | glus napisał: | Malena napisał: |
To, nad czym się zastanawiam, to moje podejście - dlaczego w przypadku MissMin i Downtown jestem 'za', a w przypadku wystawy Ciało jestem na 'nie'? |
bo pewnie nie jestes cool, jazzy ani trendy |
Malena może dlatego , że w Ciałach nie ma życia ?
|
..i właśnie to jest niezłe! że w tych ciałach nie ma życia.. tak bardzo jesteśmy przywiązani do naszych ciał i identyfikujemy sie głównie z nimi, że samo ciało bez ducha nas przeraża.. gdybyśmy mieli do siebie więcej dystansu żadna taka wystawa nie byłaby nie-do-przyjęcia..
i pomyślec, że to tylko ciało.. a jaką sensację wzbudza..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 13:58, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | glus napisał: | Prawde mowiac nie mam pojecia co o tym sadzic.
Z jednej strony chcialbym wierzyc ze intencje autorow tych zdjec i alego pomyslu byly dobre al z drugiej storny nie moge sie oprzec wrazeniu ze grupka ludzi postanopwila poszukac rozglosu jadac na plecach osob uposledzonych umylowo.
I jesli jednego dnia pokazuja jako dzielo sztuki ludzi obdartych ze skory i zakonserwowaych w formalinie to w sumie robieni widowiska z osob z zespolem Downa tez mnie wcale nie dziwi.
Sadze ze jesli ci "artysci" chca udowodnic ze ludzie z uposledzeniem umyslowym musza integrowac sie ze spoleczenstwem (w domysle: normalnymi ludzmi) to zamiast zamykac ich w pracowni fotograficznej i przebierac jak lalki powinni wziac ich za reke i zaprowadzic do kina albo na spacer do parku. |
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Światowe galerie pełne są dzieł uznanych mistrzów, których modelami i modelkami byli osobnicy pośledniej urody, pokraczni, chromi, czy zdeformowani. Na ASP jako modele też nie pracują ludzie o idealnych ciałach. Wszystko może być tworzywem lub motywem i żaden to powód do urazy.
Artysta zaś..., no cóż, jak świat światem artysta zawsze myśli tylko o sobie i splendorze jaki na niego spłynie dzięki temu, co tworzy. Przesłanie sztuki jest tylko narzędziem do zaspokojenia próżności artysty, ale dzieki temu odbiorcy sztuki też coś z niej mają |
patrząc z takiego punktu widzenia mozna stwierdzić, że wszystko jest na sprzedaż, nawet upośledzenie umysłowe czy kalectwo, i jest to nadzwyczajne- nadzwyczajnie obrzydliwe. |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 14:00, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | patrząc z takiego punktu widzenia mozna stwierdzić, że wszystko jest na sprzedaż | przecież to banał oczywiście jedynie w zakresie relacji międzyludzkich
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Śro 14:03, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Są jednak osoby , które obejrzą i telenowelę ale równie chętnie zobaczą , że osoby z zespołem Downa uczestniczą w ubarwionych sesjach fotograficznych w których do tej pory brały udział kryształowo piękne modelki | yhy, następne w kolejce są kobiety z brodami i posłowie PISu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:04, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: | zadziora napisał: | patrząc z takiego punktu widzenia mozna stwierdzić, że wszystko jest na sprzedaż | przecież to banał oczywiście jedynie w zakresie relacji międzyludzkich |
no i co, że banał, inni mogą banałami, a ja nie? razi mnie to, dla mnie to jak pójście na kobietę z brodą do cyrku |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:05, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: | yhy, następne w kolejce są kobiety z brodami i posłowie PISu |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 14:05, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: |
patrząc z takiego punktu widzenia mozna stwierdzić, że wszystko jest na sprzedaż, nawet upośledzenie umysłowe czy kalectwo, i jest to nadzwyczajne- nadzwyczajnie obrzydliwe. |
bo jest.
ale jesli "artysci" potrafia sprzedac stolec jako dzielo sztuki to dlaczego nie mieliby zrobic kasy na mniej smierdzacycm interesie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 14:08, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
kim bylby artysta bez widowni? to widownia okresla sukces lub porazke artysty. w przypadku Downtown, zdania sa przynajmniej podzielone. na szczescie nie wszyscy podsumowali ten projekt jako sprzedaz cudzego nieszczescia i zerowanie na kalectwie. jesli chocby kilka osob uwierzy w przekaz, o jakim mowi autor, to mozna odetchnac z ulga. a kalectwo przerazajace jest, co nie? takie kurde niecodzienne, nieznane... a wystarczy spojrzec w lusterko by choc troche je okielznac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:17, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pięknie ślepa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Śro 14:20, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
raczej chodzi o to, że kalectwo ani zespół downa właśnie nikogo juz w dzisiejszych czasach nie przeraża, wiec po co z tego robić szopke i dorabiać do tego ideologię |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:24, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
przeraża zadziora
a jeśli nie przeraża to odstrasza, peszy, wprawia w zakłopotanie;...
chociażby dlatego, że chcąc zachowywać się naturalnie nie wiesz jaka będzie reakcja osoby upośledzonej
czy Ona Twojego naturalnego zachowania nie odbierze jako szopki ?
Dlatego wszelkie formy przełamania, oswojenia są potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 14:38, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ok, skoro mowisz, ze nie przeraza, to nie przeraza. nikogo. oczywiscie, rodzice, ktorym urodzilo sie dziecko z zespolem downa czuja sie fantastycznie, nie maja zadnych obaw z radoscia patrza w przyszlosc. mysle, ze ta wystawa chocby dla tej garstki rodzicow moze byc budujacym doswiadczeniem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|