Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Potworski klon Kościarza
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:56, 10 Mar 2006 Temat postu: Dokarmialiście zwierzynę w tym roku? |
|
|
Zima była sroga tega roku. Wy pewnie grzaliście dupy przy kaloryferach i farelkach wpierdalając marcepany, rodzynki i kiełbasę podwawelską, a za oknem sytuacja już tak różowo nie wygląda. Zwierzyna w takie dni głoduje=to jest pewne.
Pomyślał ktoś z was, żeby iść np do parku i nakarmić wiewiórkę fistaszkami? Albo np nazbierać robaków dzięciołom w lesie? Pewnie kurwa nie=skąpe Mordechaje co wpierdalają jajka w święto Pesach.
Dlatego też apeluję, abyście w ten weekend nadrobili zaległości w tym zakresie, bo fajnie się nosi futro z lisa, albo czapkę z borsuka, ale dokarmić zwierzyny to już nie ma kto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pią 20:29, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ciekawe kto dokarmiał tę sarnę, która wczoraj przywaliła mi w autko? Miała dużo energi. Ale już nie ma. Cała jej energia poszła w moje blachy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Potworski klon Kościarza
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 22:03, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | ciekawe kto dokarmiał tę sarnę, która wczoraj przywaliła mi w autko? Miała dużo energi. Ale już nie ma. Cała jej energia poszła w moje blachy. |
Wesja policji:
W dniu 05.03.2006 o godzinie 23.20 kierująca pojazdem marki Polonez Caro wracając z zabawy w remizie straciła panowanie nad kierownicą i zjechała na przeciwległy pas, a następnie wjechała do rowu, gdzie potrąciła pasącą się sarnę. Przyczyną zdarzenia drogowego była nadmierna prędkość (ok. 140 km/h przy ograniczeniu do 80). Kierująca próbowała zbiec z miejsca zdarzenia, lecz została szybko zatrzymana. W wyniku badania stwierdzono u niej 3.4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wersja bo ja:
W dniu 05.03.2006 postanowiłam zawieźć mojej babci koszyk smakołyków (pomidory, maliny, winogrona, sezamki). Jechałam sobie leśną szosą z prędkością ok. 30 km/h podziwiając piękno rosnących obok sosen, gdy w pewnym momencie zza krzaka wyskoczyła na mnie trzymetrowej wysokości elektryczna sarna. W wyniku tego zdarzenia oddałam mocz na fotel kierowcy. Sarna miała na sobie stalowy pancerz, w lewym przednim kopycie miała piłę spalinową Husqvarny, zaś w prawym palnik acetylenowy. Miała wyraźnie wrogie zamiary. Próbowałam jakos uciec, ale sarna rzuciła się na moje auto próbując rozpruć je palnikiem. Kłapała przy tym swoją żelazną szczęką próbując dobrać się do smakołyków. W wyniku twgo zdarzenia zjechałam do rowu i próbowałam zanieść smakołyki piechotą, ale wielki, obleśny funkcjonariusz MO powalił mnie na ziemię uniemożliwiając dalszą podróż.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Pią 22:33, 10 Mar 2006 Temat postu: Re: Dokarmialiście zwierzynę w tym roku? |
|
|
Cytat: | Pomyślał ktoś z was, żeby iść np do parku i nakarmić wiewiórkę fistaszkami? |
A co robiło przez całe lato i jesień?
Znasz bajkę o pasikoniku i mrówkach???
Cytat: | Albo np nazbierać robaków dzięciołom w lesie? Pewnie kurwa nie=skąpe Mordechaje co wpierdalają jajka w święto Pesach. |
A skąd ja mam, do jasnej i ciasnej, wytrzasnąć robaki.
Nawet gdyby je kupić w sklepie dla wędkarzy to co z tego robaka będzie przez 10min mrozu?
Z równym skutkiem mogę zawiesić na drzewie konserwę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oneill mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RoI
|
Wysłany: Sob 21:58, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kuwa, dokarmialam, a jusci!
Lis mi ostatnie trzy kury wpierdylil a koguta chyba tchorz wykonczyl...
Nie po raz pierwszy zreszta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:13, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nic się nie denerwuj, oneill. Tak juz jest. Prawo dżungli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nadszyszkownik Cicho wolframowy żarnik
Dołączył: 25 Wrz 2005 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Northern Ireland
|
Wysłany: Czw 23:19, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Potworski ty to masz jazdy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 11:45, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beeper dnia Nie 12:46, 30 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kościarz klon Potworskiego
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 20:52, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Potworski, ty klo(w)nie
ciekawe który to Polonez Caro rozwija 140km /h. Chyba jak mu dopalacza włączysz:))))) |
rok 1993 = wzbogacenie ofert poloneza o wersję z silnikiem Rovera - Polonez 1.4 GLI 16V. Silnik Rover 1396 ccm, 76 kW/103 KM, 0-100 km/h 11.9 sek. V-max 178 km/h
zdjęcie beepera wykonane bez użycia dopalacza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Pią 23:17, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beeper dnia Nie 12:48, 30 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kościarz klon Potworskiego
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 0:22, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Potworski, ty klo(w)nie,
|
Nie podniecaj się tak beeper.
Odpisał ci kościarz, nie potworski, przyglądnij się dobrze.
beeper napisał: |
Nie wiem, czy znany ci jest fakt, że z ubiegiem lat samochody tracą swoje właściwości z początkowych lat. Jeśli nawet przyjąć, że auto Boi było wersją przytoczoną przez ciebie, to przez 12 lat użytkowania miało prawo nieco spuścić z tonu. Samochód to nie wino, że im starsze, tym szlachetniejsze.
|
Co mnie obchodzą Twoje domysły. Równie dobrze samochód mógł być minimalnie eksploatowany, a nawet jeśli przyjąć owe "spuszczenie z tonu", to jazda z prędkością 140km/h samochodu który w danych technicznych ma podane 178 km/h nie jest niczym niezwykłym nawet po 12 latach.
Udowodniłem ci, że twój post był zwykłą niewiedzą, ale przecież nie każdy musi sie znać na polonezach caro, nawet jeśli występował w tysiącach teleturniejów.
beeper napisał: |
Mój (w zamiarze)przytoczony wizerunek kompletnie nie odpowiada oryginałowi. Jeśli teraz, w swej klowniej pasji, przytoczysz mój wizerunek jako np. świnki spokojnie grzebiącej w korytku, to zapewniam cię, że to nie będę ja. Mam w domu lustro i wiem jak wyglądam.
|
Nie obchodzi mnie jak wygladasz przed lustrem.
Zdjęcie pokazuje jak beeper wyglądał na forum, po odpowiedzi kościarza na jego motoryzacyjno-edukacyjny post.
beeper napisał: |
Nie będę ci pisał że jesteś idiotą i pieniaczem, choć twoje niektóre dość durne odzywki na tym forum wskazywałyby na to. Powiem więcej - jako człowiek szanujący inteligencję postrzegam w pewnych twoich postach jej przebłyski. Ale może się mylę.
Wybacz mi, że pisząc: twój, tobie, ci, nie używam dużych liter. Ja tak sobie myślę, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Bezczelność i hucpa nie są dla mnie dostatecznym warunkiem by sobie kogoś zacząć uważać. |
beeper,
mam dla ciebie pytanie.
jedna odpowiedź jest poprawna.
okazywanie szacunku przez beepera dla kosciarza jest dla tego drugiego równie ważne jak:
a) znajomość dokładnej ilości kilometrów między Rypinem a Wąpielskiem z dokładnością do 1 metra do usmażenia 14 porcji naleśników.
b) wiedza o dokładnej ilości samochodów na parkingu koło warszawskiej IKEI, dn. 16 marca 2006 do przeczytania postów beepera na forum.
c) znajomość dokładnej sumy wygranych teleturniejów Anatola Chmielowskiego z Rybnika do odpalenia Poloneza Caro 1.4 GLI 16V.
beeper udowadnia na forum, że samochody na przestrzenia lat tracą swoje właściwości.
samochód beepera w roku 2005
ten sam samochód beepera w roku 2006
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Potworski klon Kościarza
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 0:56, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Potworski, ty klo(w)nie
ciekawe który to Polonez Caro rozwija 140km /h. Chyba jak mu dopalacza włączysz:))))) |
beeper ty clownie
Skoro tak merytorycznie rozpatrujesz moje posty to może ja merytorycznie zapytam: A skąd do kurwy nędzy miałby się wziąć dopalacz w Polonezie Caro?
Dopalacz to wspomaganie silnika turboodrzutowego polegające na bezpośrednim wtryskiwaniu doń paliwa, co powoduje wzrost mocy i gwałtowne przyspieszenie. W gamie silników oferowanych przez Daewoo/FSO jak do tej pory nie było silników turboodrzutowych, co zapewne nie mieści się w twoim puchatkowym rozumku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kościarz klon Potworskiego
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 8:18, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no kurwa, ba!
aż dziw bierze że jego logicznej analizie umknęła pasąca się w przydrożnym rowie sarna w zimie o godz. 23.20.
beeper, popraw się!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:01, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy powinienem sie wtrącac do tej meskiej dyskusji, jaką to predkość wyciąga jakiś samochód na prostej i z jakim silnikiem, ale chciałbym zauważyć, ze zamiast tak gorąco sie spierać, może nalezałoby spytać boja, ile jej Polonez caro może osiagnąć na drodze.
No i czy ma jakiś dopalacz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 12:15, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz Ali.. - mi polonez kojarzy siez tańcem, a caro z kartami (ewentualnie z papierosami)
historia z sarną była banalna:
poruszałm się autkiem wraz z mężem w terenie zabudowanym z przepisową prędkoscią ok. 50 km/h przekroczoną o ok. 20% . Sarna jak to sarna - nie zastanawiając się wiele, nie rozgladając najpierw w lewo, potem w prawo, a potem jeszcze raz w lewo wtargnęła na jezdnię w miejscu do tego nie przeznaczonym. Właśnie to ona wtargnęła na nasz samochód, a nie nasz samochód wtargnął na nią.
Nie było koszyczka ze smakołykami, nie było policjanta ani tym bardziej zabawy w remizie.
Co prawda tydzień póżniej pewien mój znajomy kucharz opowiadał mi o przyrządzaniu sarniny.... ale może to nie miało żadnego związku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro sarna wybiega na drogę na terenie zabudowanym, i nie rozgląda się ani na prawo, ani na lewo, to nie powinna potem mieć pretensji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:54, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Śro 22:56, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beeper dnia Nie 12:49, 30 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 23:06, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ali
mały szczegl - jak pisałam to sarna wtargnęla na moje autko, a nie moje autko na sarnę, więc wektor obrazujący ruch sarny powinien miec grot wbity w bok mojego auta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kościarz klon Potworskiego
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 10:14, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
beeper napisał: | Cześć klo(w)ny
Udowodniliście sobie coś?
Bo- ja nie jechała Polonezem Caro, a już napewno nie wersją opisaną przez klo(w)na Kościarza. |
Pierdoli ci się logika beeper. Może węgla do dopalacza dorzuć.
Ale już cie wyprowadzę na prostą czerwony nosku.
Nie chodziło oto czym jechała bo-ja bo potworski już to ustalił, tylko o to czy jest możliwość uzyskania prędkości polonezem caro =140 km/h, co sam zanegowałeś czerwony nosku chcąc przycwaniakować cyt. "ciekawe który to Polonez Caro rozwija 140km /h.Chyba jak mu dopalacza włączysz"
A ja ci tylko udowodniłem czerwony nosku, że dopalacz (jakikolwiek z aż 6 znaczeń) nie jest do tego potrzebny.
A to czym jechała bo-ja nie ma tu żadnego znaczenia.
Dalej nie rozumiesz czerwony nosku?
Jesli masz dalej wątpliwości czy polonezy mogą jechać z taka prędkością, to poczytaj sobie fora użytkowników takich aut.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
beeper napisał: |
To, że w przydrożnym rowie w nocy pasą się sarny (nie mechaniczne, żywe), jest jak najbardziej normalne. |
Beeper opowiada forumowiczom, zarzekając sie, że to całkiem normalne, jak widział sarnę pasącą się w nocy śniegiem.
Opowieść próbuje urealnić robiąc ręcznie jak najbardziej normalną sarnę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|