Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 9:22, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No przecież.. skoro sa monitorowane niektóre przebieralnie w hipermarketach ( pamietna afera.. ) skoro na ktoryms z basenów monitoruje się szatnie i natryski ( ciekawostą jest tłumaczenie zarzadu basenu " na drzwiach wisza ostrzezenia.. jesli ktoś się nie godzi to nie musi z basenu korzystac" !!! )...
słowem : wielki brat patrzy......
P.s. .. i chyba obrzydliwie się slini..... |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 9:24, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | O ile nie zycze sobie prywatnej korespondencji wycinam pracownikom okreslone usługi netowe ( fora , czaty, poczte etc.. ) .
|
To nie załatwia sprawy. Nie da się przecież, jeśli internet przydaje się w pracy, zablokować wszystkiego, więc pracownik może godzinami sterczeć w czymś innym niż fora czy korespondencja.
Organizuję sobie czas w pracy tak, żeby móc zajrzeć czasem na forum, ale nie byłabym uszczęśliwiona czytaniem moich postów Gdyby jednak mój pracodawca zakomunikował mi, że może monitorować moje poczynania, uważam, że było by to uczciwe postawienie sprawy. A tak to mogę liczyć wyłączne na to, że zakładowym informatykom nie nudzi się za bardzo i nie podglądają mnie gwoli rozrywki |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 9:32, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dla ciekawosci tylko...
Kazdy provider , zgodnie z nowela Ustawy o łaczności, ma obowiazek przygotować i udostepnić słuzbom specjalnym zabezpieczone pomieszcenie umozliwiajace podłaczenie przez nich urzadzeń monitorujacych i zapisujacych ruch w jego sieci.
Ma także obowiązek przechowywać pełne logi i udostepniać je na żadanie tychże służb.
czyli... nie tylko pracodawcy nas czytają.....
Zapomnijmy o jakiejkolwiek prywatnosci w sieci. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 9:34, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | W sumie to można zacząć monitorować służbowe toalety. W końcu nie wiadomo, czy pracownik faktycznie idzie tam za potrzebą, czy tylko na kolejnego papierosa. |
jeden papieros to 6 minut. dziesiec papieroskow dziennie, to godzinka... te godzinke powinno sie odejmowac od wynagrodzenia. a zamiast kamery wystarczy czujnik dymu, wszakze papieros moze spowodowac zaproszenie ognia. kazda interwencja na wycie czujki, to kolejen odciagniecie kasy z pensji palacza...
zycie takiego pracownika to trud i znoj. zero satysfakcji, nalogow i jebania szefa za jego kase. bycie pracownikiem w obecnych czasach przestaje sie oplacac.
spojrzcie moze na sprawe na chwile z pozycji obserwatora, nie opowiadajac sie po zadnej stronie. zachowaniem nie-fair jest i czytanie cudzej korespondencji (bez wzgledu na miejsce w ktorym powstala), jak rowniez pobieranie wynagrodzenia za spedzanie czasu w pracy, bez pracy.
tlumaczenie, ze pracownik nie byl swiadomy kontroli albo, ze ma prawo do kilku papieroskow, bo to odstresowuje, wywoluje tylko moj poblazliwy usmiech... a kontrola wykonywania obowiazkow to czesc procesu zarzadzania, a nie zastraszanie ani mobing.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 9:49, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
tlumaczenie, ze pracownik nie byl swiadomy kontroli (...) wywoluje tylko moj poblazliwy usmiech... |
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się, że pracodawca ma jednak obowiązek informowania o takich formach kontroli jak monitoring [chociaż nie będę się w tej chwili upierać, jako że nie mam czasu szukać świeższych doniesień i właściwych przepisów. jestem w pracy
] |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:50, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ślepa, Ty w każdej sprawie jesteś taka zasadnicza, czy tylko jeśli idzie o lojalność pracownika względem firmy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 9:58, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja w ogole nie jestem zasadnicza, tylko sadze, ze nalezy uznawac argumenty obu stron... i zawsze w granicach rozsadku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:07, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie. W granicach rozsądku. I nie uważam, że wysłanie kilku prywatnych meili doprowadzi moją firmę do ruiny. Zwłaszcza, że ich napisanie zajmie mi, pi razy oko, jakieś 10 minut. Nie dajmy się zwariować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 10:14, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zgadza sie, tez sama przyznalam sie z reka na sercu do aktywnosci nie nalezacych do moich obowiazkow, jednak dodalam, ze prace wykonuje. natomiast mysle /mam nadzieje/ ze pracodawca bez podejrzen o powazne naduzycia, nie posuwa sie do takich metod tylko z podlosci charakteru czy nudy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 10:20, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kwestia jest dwuznaczna w sumie...
Bo jesli wykonujesz swoje obowiązki... to sprawa pracodawcy, że Cie nie "dociazył" dostatecznie i masz czas w godzinach pracy.
Z drugiej strony.. tak rachując.. jesli w firmie kazdy z 50 pracowników urywa sobie to 10 minut.. to nalezy zatrudnić dodatkowego pracownika na pełen etat... a to juz jest kilkadziesiat tysięcy w skali roku.
Oczywiscie nie dajmy się zwariować. Po pierwsze nikt nie jest w stanie pracować 8 godzin bez przerwy jakiejkolwiek.. więc co za róznica czy pisze @, czy tez pije kawe plotkując.
I tak mysle sobie, że podstawowym efektem takiej absurdalnej kontroli pracownika, jest wprowadzenie atmosfery podejrzliwości, nieufności... a to w konsekwencji powoduje ( idac na skróty myslowe ) spadek wydajnosci pracy.
Ale za to monitoring można wpisac w koszty |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 10:28, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarzu... ze tez dojscie do wysrodkowanych wnioskow na forum nakazuje najpierw przeciagniecie wszystkich po bruku skrajnosci...
ladnie napisane?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:28, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Po pierwsze nikt nie jest w stanie pracować 8 godzin bez przerwy jakiejkolwiek.. |
Nieee?!
A Ty myślisz, że jak powstał MDM?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 10:35, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ufff.... bo juz się bałem, że piramidami rzucisz....
stachanowiec.. cholera
P.ś Slepa > ślicznie napisane.. jak równiutko... |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 11:00, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 10:46, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 11:09, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski. co jest zlego w uwiecznieniu czyichs slow na tasmie? skoro byl tak mily i W OGOLE zdecydowal sie je wypowiedziec, dlaczegozby go nie zacytowac albo nie przypomniec mu tego, np gdyby po jakims czasie trudno mu bylo przyznac sie do tej wypowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 11:14, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 10:47, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:15, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, niedługo dojdziemy do wniosku, że wszystko jest dozwolone. Podsłuchiwanie, czytanie prywatnej korespondencji, monitoring. Czekam tylko, kiedy mnie wyleją z pracy za jaranie, picie kawy (za dużo prądu, za dużo wody), za smarkanie i załatwianie potrzeb fizjologicznych.
A tak w ogóle, od dzisiaj, zanim udam się do gabinetu mojego szefa, uzbroję się w jakiś niezły dyktafon. Żeby mi później nie mówił, że ta obiecana podwyżka to tylko wymysł mojej chorej wyobraźni
Ps. Jak se pomyślę o takim wzajemnym podsrywaniu, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 11:22, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Wszystko co powiesz w swoim życiu może być użyte przeciw Tobie? Wszystko jest ok? |
to wlasnie wczesniej napisalam...
trzymanie jezyka za zebami, nie klapanie dziobem, nie obgadywanie innych, nie mowienie zlego swiadectwa przeciwko blizniemu swemu, lalala... bardzo ulatwia zycie. za slowa, niebieski, to trzeba brac pelna odpowiedzialnosc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 11:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
cel uświęca środki...
ktos to juz kiedyś powiedział....
Tylko.. po drodze gdzieś zgineły słowa: moralność.. i przyzwoitość.
taka zwyczajna |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 11:49, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem...
Problem jest i nie ma się co czarować. Nagrywani będziemy i chyba czasem z powodów uzasadnionych.
W pracy... czas należy do pracodawcy, miejsce też zatem dyskusje tu hmmm zbędne.
Nagrywanie sąsiada w jego domu to już naganne. W swoim już można już uzasadniać...
Miejsca publiczne można też ale za wiedzą i w określonych celach.
Ale jest problem poważniejszy. Sieć. Wątpliwości budzi podglądanie, podsłuchiwanie mnie gdy prywatnie siedzę w domciu i klikam po swojej własnej klawiaturce nie rzucając kamieniami, a tylko niematerialnymi informacjami. Ten rodzaj kontroli kogokolwiek jest moim zdaniem naruszaniem dóbr osobistych. To trochę tak jak wnikanie w głęboką prywatność... To trochę przeraża. Jeszcze za to płacę
Pozdro....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|