|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
do jakiej klasy nalezysz |
high society |
|
25% |
[ 3 ] |
wysoka middle class |
|
8% |
[ 1 ] |
middle middle class |
|
33% |
[ 4 ] |
nisoka middle class |
|
0% |
[ 0 ] |
inne |
|
33% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:46, 27 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
"0" napisał: |
W przeciwnym wypadku przypomina to chęć zostania pisarzem. 100% pewności, że nic z tego nie będzie, ale jeżeli ktoś ma coś do powiedzenia + dar ubierania tego w zgrabne słowa, to nie myśli o sobie jako o pisarzu. |
Niestety, najwięcej jest tych, którzy może i mają umiejętność budowania zdań, ale nie mają zupełnie nic do powiedzenia. Ale najgorsze jest to, że jednak piszą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wołek mroczna supernowa
Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 886 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:57, 27 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | "0" napisał: |
W przeciwnym wypadku przypomina to chęć zostania pisarzem. 100% pewności, że nic z tego nie będzie, ale jeżeli ktoś ma coś do powiedzenia + dar ubierania tego w zgrabne słowa, to nie myśli o sobie jako o pisarzu. |
Niestety, najwięcej jest tych, którzy może i mają umiejętność budowania zdań, ale nie mają zupełnie nic do powiedzenia. Ale najgorsze jest to, że jednak piszą |
No dobra milknę i spadam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:49, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | ...
Po prostu się zastanawiałam, czy koniecznie muszę gdzieś należeć...
Czy powinnam się z czymś czy kimś utożsamiać.
... |
raczej chyba nie masz wyboru..
to tak, jak w grze w pokera (>> bylo w tym filmie rounders, ze jezeli po pol godzinie gry nie potrafisz rozpoznac frajera, to znaczy, ze to Ty jestes tym frajerem! ) ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:39, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
"0" napisał: | rosegreta napisał: | Nie wiem kim jestem, błądzę. |
Pomijam przypadki kokieterii - Ciebie wszak to zjawisko nie dotyczy.
Zawsze można było liczyć na Twoją szczerość i otwartość (jak na netowe warunki).
W tm co napisałaś jest coś bardzo wartościowego, a mianowicie brak zafałszowanego własnego wyobrażenia.
Może chwilowo wydawać się Tobie to trochę kiepskim stanem, ale zobacz ile i jak cennych rzeczy można zbudować na tak szczerej ocenie samej siebie.
Jednak zaszufladkowałbym Ciebie do kasty ludzi z olbrzymim potencjałem. |
Dlaczego nie, pewnie bywam kokieteryjna... Jesli mi ktoś "wpadnie w oko".
Nad pewnymi zjawiskami nie panuję, są mimowolne.
Ta moja szczerośc i otwartość to raczej nic dobrego. Im dłużej żyję tym o tym bardziej jestem przekonana. Wygrywają ci co potrafią kalkulować opłacalność... nawet w zachowaniu.
Wszystko szufladkujemy, bo lubimy pewien porządek, przewidywalność, chcemy mieć kontrolę, po prostu tak jest nam łatwiej.
Nie wiem czy chcę gdzies należeć.
I nic nie znaczę dla ludzkości, zdaję sobie z tego sprawę. Tak samo dla polityków moje życie nie ma znaczenia. Czasem ktoś ewentualnie zabiega o mój głos czy podpis i tylko w ten sposób sie liczę.
Zdaję sobie sprawę, że znaczenie mam tylko dla najbliższych, znajomych, przyjaciół... No i moich kotów... I w sumie to dla mnie jest wystarczające.
Minimalizm... Zwykły zjadacz chleba (tak naprawdę nie jem chleba, chodzi tu o zwyczajność). Potencjał... Jaki potencjał, świata nie zmienię, innych nie zmienię, moge siebie ewentualnie.
Nic nie jest moje, nawet udowodniono mi, że to forum tez jest nie moje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wołek mroczna supernowa
Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 886 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:04, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Zdaję sobie sprawę, że znaczenie mam tylko dla najbliższych, znajomych, przyjaciół... No i moich kotów... I w sumie to dla mnie jest wystarczające. |
"I w sumie to dla mnie jest wystarczające"
W czym więc problem?
Czy w ogóle jest jakiś problem?
Nie odpowiadaj mi.
Sobie odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:55, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | "0" napisał: | rosegreta napisał: | Nie wiem kim jestem, błądzę. |
Pomijam przypadki kokieterii - Ciebie wszak to zjawisko nie dotyczy.
Zawsze można było liczyć na Twoją szczerość i otwartość (jak na netowe warunki).
W tm co napisałaś jest coś bardzo wartościowego, a mianowicie brak zafałszowanego własnego wyobrażenia.
Może chwilowo wydawać się Tobie to trochę kiepskim stanem, ale zobacz ile i jak cennych rzeczy można zbudować na tak szczerej ocenie samej siebie.
Jednak zaszufladkowałbym Ciebie do kasty ludzi z olbrzymim potencjałem. |
Dlaczego nie, pewnie bywam kokieteryjna... Jesli mi ktoś "wpadnie w oko".
Nad pewnymi zjawiskami nie panuję, są mimowolne.
Ta moja szczerośc i otwartość to raczej nic dobrego. Im dłużej żyję tym o tym bardziej jestem przekonana. Wygrywają ci co potrafią kalkulować opłacalność... nawet w zachowaniu.
Wszystko szufladkujemy, bo lubimy pewien porządek, przewidywalność, chcemy mieć kontrolę, po prostu tak jest nam łatwiej.
Nie wiem czy chcę gdzies należeć.
I nic nie znaczę dla ludzkości, zdaję sobie z tego sprawę. Tak samo dla polityków moje życie nie ma znaczenia. Czasem ktoś ewentualnie zabiega o mój głos czy podpis i tylko w ten sposób sie liczę.
Zdaję sobie sprawę, że znaczenie mam tylko dla najbliższych, znajomych, przyjaciół... No i moich kotów... I w sumie to dla mnie jest wystarczające.
Minimalizm... Zwykły zjadacz chleba (tak naprawdę nie jem chleba, chodzi tu o zwyczajność). Potencjał... Jaki potencjał, świata nie zmienię, innych nie zmienię, moge siebie ewentualnie.
Nic nie jest moje, nawet udowodniono mi, że to forum tez jest nie moje... |
Straaasne...A ja jem chleb i to forum też nie jest moje.
Ps. Muszę spytać Apro co on jada.
Ps2. Albo co piją Panie co też nie są - właścicielkami tego forum...
To ja nie będę tego piła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:10, 06 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Skąd się biorą intelektualiści?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:39, 11 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
wołek napisał: | rosegreta napisał: | Zdaję sobie sprawę, że znaczenie mam tylko dla najbliższych, znajomych, przyjaciół... No i moich kotów... I w sumie to dla mnie jest wystarczające. |
"I w sumie to dla mnie jest wystarczające"
W czym więc problem?
Czy w ogóle jest jakiś problem?
Nie odpowiadaj mi.
Sobie odpowiedz. |
a jezus?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:02, 12 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Potwornie mnie boli beznadziejnie głupi Drejk.
Przybrałeś sobie chamie jego imię...
Jakim prawem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:17, 13 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
mam wyjebane na takie frazesy
ty guupi, ja mondra
lub
ty sajko, ja najnormalniejszy po tej stronie Drogi Mlecznej...
odrzucam je, jak sa bezargumentowe
PS pod slowem jezus rozumialem w poscie powyzej JEDYNA koncepcje wyjasniania wszechswiata, ktora twierdzi, ze
Twoje Cierpienie ma Sens
na cierpieniu koncentruje sie tez budda
ale raczej na jego unikani, niz wyjasnianiu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:36, 24 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Dziad napisał: | Klasy wymienione w temacie to jakiś żart..
Kiedyś łatwo było zdefiniować ludzi wedle klas. |
Ja wiem czy się tak wiele zmieniło ?
Król - President
Arystokracja - Executive Manager
Szlachta - Line Manager
Zubożała szlachta - Supervisor
Chłopi - Specjalista
Trzoda chlewna - Asystent
Do tego te specyficzne pozycje na dworze:
szara eminancja - sekretarka
gwardia przyboczna - różnego rodzaju menedżerowie procesu albo zmiany
biskupi - dupolizy i cichodajki zakładowe
...
|
u faraonow:
PS mozliwe, ze masz Ty racje!, mozliwe, ze az tak wiele sie nie zmienilo..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|