|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 15:09, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
king napisał: | Ktoś już przywoływał gazetę, czytałem wczoraj w wersji papierowej i dla mnie najbardziej przejmujący jest list, a w nim wkurwiająca postawa córki pani Elżbiety:
[link widoczny dla zalogowanych]
Głupie cipsko. Za kilka lat los jej odpłaci, mam wielką nadzieję. |
No, głupie. Ale przypadek nieodosobniony, raczej powszechny, wystarczy rozejrzeć się wśród znajomych albo posłuchać wymiany zdań między dziećmi a ich starszymi rodzicami na ulicy, u lekarza, w autobusie.
I, patrząc na to z innej strony, to jest często obosieczne ostrze:
"Bo powinnam ci je darować, tak jakbym miała ciągle wobec ciebie jakiś dług".
Rodzice też nierzadko uważają, że dzieci mają wobec nich wieczny dług i zapominają, że zwykle zbierają to, co zasiali. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 14:53, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Starość zaczyna się, jakiekolwiek byśmy dżinsy na siebie włożyli i jaką młodą żonę byśmy zaślubili, po sześćdziesiątce i nie niesie sama w sobie żadnych lub prawie żadnych wartości. Irytuje mnie gadanie, że młodość ma swoje zalety, a starość swoje. Tak mówią ci, którzy jeszcze jej nie zakosztowali, lub tacy, którzy uważają, że każde ludzkie doświadczenie, nawet ostatnie stadium raka, nas uszlachetnia i wzbogaca. To nonsens biorący się czasami z najlepszych intencji.
Jedyną zaletą starości jest to, że wiele usprawiedliwia. Mówiąc najdosadniej - nawet robienie pod siebie.
(...)
Nie, nie widzę żądnego sensu, piękna ani żadnej prawdy w chorobie, przemijaniu, biedzie, jaka się do nich dołącza. Nie potrafię w niej dostrzec niczego poza nieodległym i przewidywalnym końcem, który zawsze jest katastrofą.
(...)
(...)mam prawo nie akceptować tego świata. Nie godzić się na wojny, przemoc, obłędne ideologie, bezduszne religie, chaos, na cierpienie, choroby, przemijanie, śmierć i cały absurd istnienia. Bez względu na to, kom lub czym jest Stwórca, mamy prawo powiedzieć, że nie podoba nam się życie, które nam zaprojektował. I podobnie jak Albert Camus przyznaję sobie prawo sądzenia tego Absolutu, nawet jeżeli za nim kryje się tylko milcząca kosmiczna pustka. Upoważniam się do wywrzaskiwania swoich pretensji nawet wobec nicości.
(...)
Szlag mnie trafia na te nasze wszystkie niby mądre, olimpijskie zgody; cóż, takie jest życie, co nam los niesie to niesie, przemijanie jest nieuchronne, śmierci nie zawrócisz, taka jest wola Boga, nie wojujmy z opatrznością. Nie wojujmy? A to niby czemu?
Kocham pana, panie Rylski. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:07, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Również czytałam ten artykuł. Co do starości, a może wieku podeszłego mam odmienne zdanie od pana Rylskiego. Znam kilka zadowolonych staruszek (moja kochana mama), która dopiero teraz jest wolna, jest sprawna, jest szczęśliwa. Tak trzymaj, mamo!
Kilka cytatów z pana Rylskiego jest ok, utożsamiam się
Anegdota: pan Rylski pracował w moi rodzimym małomiasteczkowym domu kultury, mój mąż jako młody chłopak uczył tam gry na gitarze i kiedyś dostał do wyrzucenia notatki pana Rylskiego. Wziął je do domu i wszystkie przeczytał. Już wtedy wiedział, że rośnie nam pisarz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:41, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znam pana Rylskiego - nie czytałam go.
Ile ma lat? Bo jeśli jest po sześćdziesiątce to doprawdy dziwię się czemu jeszcze sobie w łeb nie strzelił?
Pytałam mojej mamy - o tę starość. Nie wiem czy już jest staruszką jeśli ma 66 lat? ( tak nawiasem mówiąc to jakaś totalna bzdura).
Powiedziała mi, że życie po sześćdziesiątce jest ok. Nic nie musi, nigdzie się nie spieszy. Nie nudzi się bo ma swoje pasje.
Owszem, dostrzega w lusterku utratę urody, ale twierdzi, że to nie jest sensem życia. Choć trudno jej było się z tą urodą pożegnać. Nie na tyle trudno jednak by juz kilkadziesiąt lat wcześniej sie o to martwić. A martwiła się.
Tak, boimy się starości.
Często czytam tutaj, ze najbardziej niedołężności. Tyle tylko, że po sześćdziesiatce nie jest się niedołężnym (no przynajmniej znakomita wiekszość nie jest).
Czy warto więc tak sobie tą starością głowę zawracać i tracić cenny czas na zamatrwianie się tym co będzie za kilkadziesiąt lat?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:44, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Eustachy Rylski rocznik 1944
Najgorzej, że starość przypisał głównie kobitom. Napisał coś takiego: to straszne, gdy u pięknej kobiety pojawia się pierwsza zmarszczka. Jednocześnie stwierdził, że to głupi i małostkowy pogląd, ale jest silniejszy od woli. Dupek, nie?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:46, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie no to typowe, kobiety się starzeją mężczyźni dojrzewają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:27, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Nie no to typowe, kobiety się starzeją mężczyźni dojrzewają. |
I tego szczerze im zazdroszę. Poważnie.
Oni naprawdę tak chyba myślą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 6:24, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam, ale mam na myśli tylko i wyłącznie siebie, inni dojrzewający około pięćdziesiątki faceci niech mówią za siebie
A tak na marginesie - co to znaczy dojrzeć? |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:49, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
myśleć samodzielnie i odpowiedzialnie, kobiety niejako się z tym rodzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 7:53, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
to ja jestem kobietą |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:59, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | to ja jestem kobietą |
i wolisz kobiety ? no wiesz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 8:01, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dobrze to ujęłaś, liczba mnoga jak najbardziej na miejscu |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 8:45, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | myśleć samodzielnie i odpowiedzialnie, kobiety niejako się z tym rodzą |
Niestety. Biedne kobiety. Nawet z niefrasobliwością u nich krucho. |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 8:53, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę, nie prowokuj. Sporo wytrzymałem, ale są granice tej wytrzymałości, naprawdę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:17, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | myśleć samodzielnie i odpowiedzialnie, kobiety niejako się z tym rodzą |
To straszne ledwie przyjść na świat i już się starzeć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 19:57, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to straszne? To normalne- kazy kolejny dzień nieuchronnie zbliża nas do starosci. Biologicznie, nasze komórki zaczynaja się satrzec po 16-stym roku zycia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 20:25, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Jak to straszne? To normalne- kazy kolejny dzień nieuchronnie zbliża nas do starosci. Biologicznie, nasze komórki zaczynaja się satrzec po 16-stym roku zycia
|
Ciekawe skąd Ty to wiesz Seeni. W temacie starzenie się nie miałem okazji zapoznać się z niczym więcej niż tylko mniej czy bardziej prawdopodobnymi hipotezami. Domniemywuje się, że przyczyną starzenia się organizmu jest nagromadzanie się błędów replikacji DNA co ponoć skutkuje nieprawidłowym odtwarzaniem komórek. Ale to jeżeli chodzi o organizm jako całość, w kwestii komórek jest inaczej, obiło mi się o uszy, że są wręcz nieśmiertelne. Znajdzie się ktoś kompetentny by to wszystko dobrze objaśnić? Ja nie czuję się na siłach, to nie moja działka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:43, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Domniemywuje się, że przyczyną starzenia się organizmu jest nagromadzanie się błędów replikacji DNA co ponoć skutkuje nieprawidłowym odtwarzaniem komórek. |
a może to wcale nie jest błąd, tylko my to tak postrzegamy?
naturalna kolej rzeczy, coś się zaczyna, trwa i kończy
świadomość, że w dobie 'nieskończoności' my jesteśmy skończeni powoduje, że naukowcy szukają sposobu, żeby ów 'błąd' naprawić, ale świadczy to o naszej próżności i braku pokory wobec świata i natury. Człowiek nie zasługuje na wieczność na Ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 20:45, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To, że nie chcemy nie ma znaczenia, tak nas "zaprogramowano" i nic tego nie jest w stanie zmienić, więc po co się dołować?
Starzeję się z minuty na minutę, czasami przystanę dłużej przed lustrem i nawet to zauważam, ale to trwa tylko krótką chwilę, potem żyję dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 20:55, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Człowiek nie zasługuje na wieczność na Ziemi. |
A niby dlaczego? A poza tym kto lub co na to zasługuje? I jakie są kryteria przyznawania tego pucharu, co?
Dlaczego nie poprawiać natury? Nie przekształcać środowiska tak by było dla nas wygodne? Albo siebie, naszych ciał, by lepiej znosiły niesprzyjające warunki? Dlaczego wręcz zabraniasz marzyć o spacerze po powierzchni Księżyca bez skafandra? Albo nurkowaniu na głębokość dwóch kilometrów bez sprzętu?
I jeżeli nie takie mają być kierunki rozwoju to jakie? Medytacja? Pokora i czekanie aż nieubłagany los zetnie nam głowy? Trudno mi pojąć taki punkt widzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|