Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

definicja
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:29, 24 Mar 2010    Temat postu: definicja

Ot tak się zastanawiam.
Czy można zdefiniować siebie?
Z grubsza tak. Jestem jaka jestem (przepraszam, skrót myślowy).
Światopogląd jako taki.
Ja.
Jak mnie widzą inni. Przecież wiemy to, przeczuwamy.
A jednak jest jeszcze coś co chcielibyśmy sprzedać, dać, pokazać.
Nasze ukryte głęboko ja.
Nie wiem jak to ująć - widzisz mnie, czytasz, znasz mnie, jesteś moim przyjacielem.
Ale czy jesteś w stanie spojrzeć na mnie moimi oczami?
Generalnie chodzi mi o to - czy czujecie, przewidujecie, że ktoś jest w stanie znać Was tak na wskroś?
I czy nie jest czasami tak, że ktoś zaskakuje Was wiedzą o nas, o której nie mieliśmy pojęcia?

Tutaj bardzo liczę na wpisy Kewy, która czyta jakieś tam poradniki i Nikta, który wie jak mnie pochwalić bym była zadowolona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:36, 24 Mar 2010    Temat postu:

Aha.
To nie ma być topik o mnie i nie mam zamiaru go moderować.
Niech żyje bądź zdechnie.

Wasza lulka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:14, 24 Mar 2010    Temat postu:

To http://www.youtube.com/watch?v=ZpmrlAlQJRs powinno być odpowiedzią na twoje napisanie.Podobno są ludzie którzy mają takie zdolności co mówią "czytam Ciebie jak książkę" można czasami przewidzieć reakcję na jakieś sytuacje tylko w sumie do czego mi to jest potrzebne.Po co mi kimś sterować ?

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:21, 24 Mar 2010    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
To http://www.youtube.com/watch?v=ZpmrlAlQJRs powinno być odpowiedzią na twoje napisanie.Podobno są ludzie którzy mają takie zdolności co mówią "czytam Ciebie jak książkę" można czasami przewidzieć reakcję na jakieś sytuacje tylko w sumie do czego mi to jest potrzebne.Po co mi kimś sterować ?


Słucham tej piosenki.

Dzięki Chłopaku.

Sterowanie. Więc jednak coś ukrywamy.
Tylko czy celowo? Czy ze strachu?

Ps. Ta piosenka. Trafiony zatopiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:27, 24 Mar 2010    Temat postu:

Nie wiem, Lulka . Tak naprawdę odbieram wszystko intuicyjnie, ludzi też, najlepiej powąchać. Nigdy też nie zakładam złej woli ze strony innych ale z ostrożności procesowej zachowuję dystans.
PS. Bardzo ładna piosenka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 19:28, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:37, 24 Mar 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Nie wiem, Lulka . Tak naprawdę odbieram wszystko intuicyjnie, ludzi też, najlepiej powąchać. Nigdy też nie zakładam złej woli ze strony innych ale z ostrożności procesowej zachowuję dystans.
PS. Bardzo ładna piosenka.


Ale mnie tylko o ten dystans chodzi.
Po co?
Skoro nie zakładasz złej woli.
Nie chcę tego w ten sposób ukierunkowywać.
Chodzi mi przede wszystkim o to, że postrzegamy siebie inaczej.
Niż inni nas postrzegają.
Ja tak mam. Postrzegam siebie inaczej.
Nie lepiej. Inaczej.
I nie bardzo wiem jak powiązać to postrzeganie innych ze swoim postrzeganiem mnie.
I czy się w ogóle da.
W końcu jesteśmy do siebie podobni. Ludzie. Psychologia potrafi nas określić, astrologia i inne nauki i kabały.
Znaki zodiaku.
Godzicie się z tym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:40, 24 Mar 2010    Temat postu:

Może właśnie po to ten dystans żeby nie było nieporozumień związanych z różnym postrzeganiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:45, 24 Mar 2010    Temat postu:

Nie ma czegoś takiego jak poznanie samego siebie, więc mówić, że inni nas znają, bo..... jest nieprawdziwe, cokolwiek po owym 'bo' się znajdzie.
My nawet fizycznie inaczej siebie postrzegamy, więc co dopiero mówić o poznaniu tego, co w nas transcendentne.
Według mnie stwierdzenie 'mogę czytać Ciebie jak otwartą książkę' jest poniekąd uwłaczające nam i stawiające siebie - czytelnika - w pozycji wyższej. Można odbierać na podobnych falach, czasami rozumieć się bez słów, ale nie wynika to ze znajomości kogoś a raczej z poczucia jakiegoś podobieństwa, które to zresztą ludzi do siebie przyciągają. Zdarza się, że po 5 minutach rozmowy czujemy, jakbyśmy znali tego ktosia od zawsze. Słodkie pozory, które nam samym dają poczucie, że nie jesteśmy sami. Samotni chyba jesteśmy zawsze.
Inni patrzą na nas przez własny, prywatny, subiektywny filterek. Filterek swojej kultury, wychowania, wartości, IQ (przewrotnie), więc z natury rzeczy nie jesteśmy takimi, jakimi widzą nas inni. Możemy co najwyżej uznać, czy nasze postępowanie jest komuś 'na rękę' czy nie, a to za mało, żeby zdefiniować siebie.
Poza tym stajemy się coraz bardziej anonimowi i coraz mniej odpowiedzialni. Przestajemy być podmiotem, bo przedmioty którymi teoretycznie powinniśmy rządzić rządzą nami.
Rany, przecież tak na dobrą sprawę nawet teraźniejszość nie istnieje...
Może jest coś w stwierdzeniu (płytkim jak cholera) 'powiedz mi czym jeździsz a powiem Ci kim jesteś'?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:47, 24 Mar 2010    Temat postu:

lulka napisał:


Słucham tej piosenki.

Dzięki Chłopaku.

Sterowanie. Więc jednak coś ukrywamy.
Tylko czy celowo? Czy ze strachu?

Ps. Ta piosenka. Trafiony zatopiony.


Jak już nadmieniłem są ludzie którzy próbują czy chcą wpływać na innych ludzi wymuszając takie czy inne reakcje nie wiem po co im to tyle tylko że czasem można takich ludzi zaskoczyć.Są sytuacje np. ktoś przyparty do muru albo doprowadzony do granic ostateczności albo prosto gdy się kogoś zlekceważy może zaskoczyć.Ja bynajmniej nie mam takich zapędów aby kimś tam kierować,sterować itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:48, 24 Mar 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Może właśnie po to ten dystans żeby nie było nieporozumień związanych z różnym postrzeganiem.


Więc jednak uległość. Spokój.
Jestem taka jak inni chcą mnie widzieć.
Tylko piosenka Chłopaka w tych kryteriach się nie mieści.
No i gdzie w tym ja??? Ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:55, 24 Mar 2010    Temat postu:

lulka napisał:

Ale mnie tylko o ten dystans chodzi.
Po co?
Skoro nie zakładasz złej woli.

Znaki zodiaku.
Godzicie się z tym?


Może właśnie dystans pozwala nam na zachowanie zdrowego rozsądku. Założenie, że nie ma złej woli przypomina mi trochę wiarę w Boga.
Osobiście mam z tym piekielny problem.
Co gorsze, potrafię wytłumaczyć gro złych postępków innych, dla własnego świętego spokoju a jeśli nie wytłumaczyć to przynajmniej próbować pojąć powód. A tu okazuje się, że człowiek bez wychowania w jakiejś kulturze, żyjąc bez innych ludzi jest zwierzęciem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:58, 24 Mar 2010    Temat postu:

Mati napisał:

Inni patrzą na nas przez własny, prywatny, subiektywny filterek. Filterek swojej kultury, wychowania, wartości, IQ (przewrotnie), więc z natury rzeczy nie jesteśmy takimi, jakimi widzą nas inni...


O! O! O!

Przepraszam, że wycięłam resztę, ale właśnie o to mi chodzi!
Czyj filterek?
Ich? A może to jest nasz filterek?
Nie wiem. Po prostu nie wiem.
Owszem, lubię siebie i filterki mam w nosie generalnie, ale poważnie się nad tym zastanawiam.
Chcę być sobą. Jestem sobą.
Ale wciąż nie jestem! Bo inni widzą mnie inaczej!
Oni o mnie - ja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:02, 24 Mar 2010    Temat postu:

Błędna koło, Ty chcesz żeby inni widzieli Cie tak jak ty chcesz, tylko Oni muszą wtedy zrezygnować z siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Śro 20:03, 24 Mar 2010    Temat postu:

lulka napisał:

...
Chodzi mi przede wszystkim o to, że postrzegamy siebie inaczej.
Niż inni nas postrzegają.
Ja tak mam. Postrzegam siebie inaczej.
Nie lepiej. Inaczej.

I ja tak mam również.
Nie wiem jak inni, ale JA siebie postrzegam tak:
- zajebiście inteligentny,
- szelmowsko przystojny,
- praktycznie wszechwiedzący,
- z ogromnym poczuciem humoru,
- nadzwyczaj skromny,
- i tak dalej
- i tym podobne


Odpowiedz mi kim jestem... i jako bonus c-walk ziomka z miasta Uć


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 20:07, 24 Mar 2010    Temat postu:

Mati napisał:
Nie ma czegoś takiego jak poznanie samego siebie,

Coś Ty, przeciez juz w starożytności wyryto napis nad drzwiami wyroczni w Delfach: Poznaj samego siebie.

Temat dla mnie. Tongue out (1)
Ale moje samopoczucie fizyczne (cholernie obolała, zmęczona) nie pozwalają mi dziś nic napisać. Może weekend.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:08, 24 Mar 2010    Temat postu:

lulka napisał:

Przepraszam, że wycięłam resztę, ale właśnie o to mi chodzi!
Czyj filterek?
Ich? A może to jest nasz filterek?

Owszem, lubię siebie i filterki mam w nosie generalnie, ale poważnie się nad tym zastanawiam.
Chcę być sobą. Jestem sobą.
Ale wciąż nie jestem! Bo inni widzą mnie inaczej!
Oni o mnie - ja.


Czyj filterek? nooo tego 'oglądającego'. Przykładamy setną ułamka czyjegoś jestestwa do naszych schematów i identyfikujemy go, żeby nie być w próżni, żeby zagospodarować sobie swoją przestrzeń i wstawić człowieka na odpowiednią półkę. Nie można oczekiwać od innych, że będą na nas patrzeć naszymi oczami. I dzięki Bogu.

Filterków nie mam zasadniczo w nosie, bo ich świadomość daje kapitalna wiedzę o wartościach i sposobie postrzegania świata przez innych.

Nie jesteś jednoznaczna i nigdy nie będziesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:09, 24 Mar 2010    Temat postu:

Nikt napisał:
lulka napisał:

...
Chodzi mi przede wszystkim o to, że postrzegamy siebie inaczej.
Niż inni nas postrzegają.
Ja tak mam. Postrzegam siebie inaczej.
Nie lepiej. Inaczej.

I ja tak mam również.
Nie wiem jak inni, ale JA siebie postrzegam tak:
- zajebiście inteligentny,
- szelmowsko przystojny,
- praktycznie wszechwiedzący,
- z ogromnym poczuciem humoru,
- nadzwyczaj skromny,


Eeee...No to trafiłam w dziesiątkę jeśli o Ciebie chodzi.
W taki razie powinnam wykasować topik.



Ps. Ale nie wykasuję. Bo pewnie masz inne zalety do których nie chcesz się przyznać.
I liczysz, ze sami je zauważymy i nazwiemy.

:hamster_evil:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 20:09, 24 Mar 2010    Temat postu: Re: definicja

kod napisał:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Śro 21:45, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Śro 20:11, 24 Mar 2010    Temat postu:

Nikt napisał:

I ja tak mam również.
Nie wiem jak inni, ale JA siebie postrzegam tak:


A jakby ktoś miał jednak inne zdanie na temat mojej, jakże skromnej osoby, to zawsze można wtedy użyć zdań:
- Nie wiem o czym mówisz...
- To twoja układanka, nie moja...
- Ty wiesz lepiej...
- Interpretacja, jak widzę dowolna...

i inne takie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:11, 24 Mar 2010    Temat postu:

gReta napisał:
Mati napisał:
Nie ma czegoś takiego jak poznanie samego siebie,

Coś Ty, przeciez juz w starożytności wyryto napis nad drzwiami wyroczni w Delfach: Poznaj samego siebie.


nooo..
są też napisy 'nie kradnij', 'nie zabijaj', 'uśmiechnij się, bo uśmiech ma magiczną moc' itd..
Ten napis wziął się chyba z oczywistości filozoficznego podejścia do sensu istnienia. To zdanie to absolut wśród 'propozycji'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin