|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:36, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
Serce ma bezdyskusyjnie władzę nad umysłem..
nie ma stacji pośrednich.. kolejną jest brak serca w ogóle.. |
Ten kawałek mięśnia?
Czy myślisz o emocjach z siedzibą w układzie limbicznym i magazynem pamięci w hipokampie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:40, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | flykiller napisał: | Jaki jest sens ciągnąć ten bezsens(?) |
bruce lee powiedzial:
Cytat: | Nie myśl, czuj! To jest jak z palcem wskazującym na księżyc - nie koncentruj się na palcu bo stracisz cały widok. |
[link widoczny dla zalogowanych]
wiec jak analiza nie daje rady, przerzuc sie na odczucia*
*czyli uczucia, emocje, podswiadomosc i takie tam |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Śro 21:43, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Uściślając, nie myślałam konkretnie o wierze w Boga, ale także, w sens i ład. Wierzymy w wiele rzeczy (bogów, los, przeznaczenie, siłę stwórczą, karmę), aby jakoś uzasadnić swoją obecność. Sytuacja, w której nie wierzymy, a wszystko, od samego początku i końca, wydaje się być serią chaotycznych przypadków, jest, delikatnie mówiąc, słaba. Jaki jest sens ciągnąć ten bezsens(?) |
..a co z sytuacją w której twierdzimy, że wszystko ma swoją przyczynę, innymi słowy, jest zbiegiem okoliczności wielu, czyli nie jest chaotyczna i przypadkowa?
Myślę, że wiara nie ma na celu wyjaśniania powodów naszego istnienia, tylko to istnienie wzbogacać.. dzięki tkwieniu w permanentnej jakiejś niewiedzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Śro 21:49, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | [(...)
Uważam, że "pytanie o sens życia i w ogóle" jest najbardziej beznadziejnym i destrukcyjnym pytaniem. |
to chyba zależy od podejścia do odpowiedzi..
pogłoska napisał: | Mati napisał: |
Serce ma bezdyskusyjnie władzę nad umysłem..
nie ma stacji pośrednich.. kolejną jest brak serca w ogóle.. |
Ten kawałek mięśnia?
Czy myślisz o emocjach z siedzibą w układzie limbicznym i magazynem pamięci w hipokampie? |
tak.. hipokamp mnie urzekł
mięsień, jak mięsień.. ale nie bez powodu ten mięsień ma więcej definicji..
czy ktokolwiek roztkliwia się nad nerkami? płucami? nooo.. mówi się jeszcze o płucach Ziemi np.. watrobie.. tak.. wątroba w kontekście chlania wódy jeszcze się pojawia.. móżdżek.. kurzy, nogi.. kacze.. golonki, itd.. ale 'serce' ma chyba najwięcej metafor.. znaczy, że dotyka największych obszarów człowieka i jego świata.. |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:57, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
..a co z sytuacją w której twierdzimy, że wszystko ma swoją przyczynę, innymi słowy, jest zbiegiem okoliczności wielu, czyli nie jest chaotyczna i przypadkowa?
|
Wtedy jesteśmy w zdeterminowanym więzieniu, z którego nie ma ucieczki.
Podobno ludzie są najzdrowsi psychicznie, gdy mają poczucie wpływu na swój los i możliwości wyboru.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 22:07, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Hmmm.... czasami najbardziej komfortowa jest sytuacja, kiedy nie ma wyboru( po sobie tak mówię, po sobie). Jeżeli nic co zrobię nie jest w stanie zmienić biegu wypadków odczuwam pewnego rodzaju ulgę. Nie muszę wybierać, decydować itd. Takie bezmóżdże, lewitacja zgodnie z prądem okresowo bardzo dobrze wpływa na moje samopoczucie. Rzeczy na które nie mam wpływu czasami mnie irytują, ale czasami działają uspokajająco. Będzie, jak będzie, nareszcie ktoś zadecyduje za mnie, zwolni z tej ohydnej odpowiedzialności....
Czy jakoś tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Śro 22:09, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Wtedy jesteśmy w zdeterminowanym więzieniu, z którego nie ma ucieczki.
Podobno ludzie są najzdrowsi psychicznie, gdy mają poczucie wpływu na swój los i możliwości wyboru. |
niekoniecznie w więzieniu.. ja tego więzienia nie widzę..
częściowo mają wpływ.. ale nie całkowicie. Ludzie mają pilota w rękach z taką opcją do zmiany kierunku akcji w bieżących momentach..
ja to widzę troche, jak w scenariuszu filmu.. toczy sie akcja, wpada w nią kilka osób, których historie są pozornie całkiem nie związane (rolnik spod Swornych Gaci, menadżerka sprzedaży z telefonii komórkowej, ksiądz, lekarz, bezrobotny.... ) a spotykaja się w tym jednym pokoju, w tej konkretnej chwili z jakiegoś wspólnego powodu.. i to ich własne, wolne decyzje zagnały ich do tego pokoju.. ale i zbieg ich wszystkich decyzji poparty ichnimi, indywidualnymi sytuacjami zyciowymi.. więc nie chodzi o bezwolnych poddanych jakiemus tam losowi, ale o tych, którzy ten los kreują siedząc w sieci powiązań przyczyn skutków.. |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:24, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | pogłoska napisał: |
Wtedy jesteśmy w zdeterminowanym więzieniu, z którego nie ma ucieczki.
... |
niekoniecznie w więzieniu.. ja tego więzienia nie widzę..
... |
ona miala na mysli [link widoczny dla zalogowanych]
ze ludzie podczas zycia nie ogladaja prawdziwych siebie, a jedynie swe
cienie
i to jest alegoria, bo nie siedzisz de facto w jaskini...
jakby Ci to zobrazowac, to moznaby podac przyklad filmu matrix
matrix to nic innego, jak jaskinia platona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:32, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Hmmm.... czasami |
Czasami jest kluczem.
A gdyby zawsze i nigdy?
Rzecz chyba w tym, że właśnie czasem walczymy, czasem się poddajemy, ale wybór jest nasz.
Odpuszczamy i czujemy ulgę.
Nie odpuszczamy i mamy satysfakcję. (Drugą opcję pomijam jako nieoptymistyczną.)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:35, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
częściowo mają wpływ.. ale nie całkowicie. Ludzie mają pilota w rękach z taką opcją do zmiany kierunku akcji w bieżących momentach..
|
A jednak.
Potrzebujemy tego poczucia wpływu a czy faktycznie go mamy to już zupełnie inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:43, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
ze ludzie podczas zycia nie ogladaja prawdziwych siebie, a jedynie swe
cienie
|
Sądzę, że Platon miał na myśli zniekształcenie otaczającej rzeczywistości a nie widzenie siebie.
Podoba mi się, że odwołujesz się do alegorii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:44, 27 Lis 2013 Temat postu: Re: DANCE MACABRE |
|
|
corsaire napisał: | chcialbym rozwiazac 2kwestie:
1. czy duchy itp. moga istniec? |
Duchy i cała ezoteryczna rzeczywistość nie ma potwierdzenia w badaniach naukowych i uznaje się ją za wymysł człowieka. Jednak wielu ludzi w to wierzy i twierdzi, że ma doświadczenia z duchami, a nawet nawiązuje z nimi kontakt. Załóżmy, ze coś w tym jest i jakiś niezbadany świat ezoteryczny istnieje i czy w kategoriach fizycznych da się go wytłumaczyć? Moim zdaniem da się i taką próbę podejmę.
Na materię Wszechświata składa się materia widzialna, której w przybliżeniu jest ok.5%, a pozostała skupiona jest w ciemnych materii i energii. A więc 95% materii istnieje, której nie widzimy. To znaczy nie reagują z normalną materią oprócz sił grawitacyjnych. Jeżeli nie reagują, to mogą ją przenikać niczym duchy, lecz z niezwykle słabymi siłami grawitacyjnymi nas muskać. Puszczę wodze fantazji i wyobrażę sobie ducha człowieka zbudowanego z ciemnej materii. Otóż po śmierci fizycznej ciało z materii widzialnej zmarło, lecz nie z tej ciemnej. Ono z pracującym mózgiem dalej egzystuje, lecz my tego nie możemy sprawdzić. Jednak niektórzy wrażliwi ludzie mogą odbierać te słabe sygnały pól grawitacyjnych, a także nawiązywać kontakt mentalny. Idąc za ciosem, może istnieć ciemno materialna inteligencja wszechświata skupiająca wszystkie zmarłe istoty, które tam wiodą swój żywot.
Ale to jest już hard sf. i kiedyś coś takiego napisałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:46, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Sądzę, że Platon miał na myśli zniekształcenie otaczającej rzeczywistości | ciekawe ilu miał przyjaciół na fejsie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:54, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | moze zacznijmy od tego, czy wiemy, wjakim swiecie zyjemy (ze wzgledu na fizyke) - ile jest wymiarow-czy 11, czy czas jest szczegolnym, czy tylko jednym z nich? |
Teoria super strun zakłada 11 wymiarów, inna 10. Te wymiary są konieczne do opisania wszystkich własności cząstek i praw fizycznych. Szczególnym wymiarem jest nie tylko czas, ale i trzy osie przestrzenne. Pozostałe wymiary są zwinięte do niezwykle małych rozmiarów tworząc struny. Z nich dopiero zbudowane są cząstki elementarne.
Jednak teoria strun jest młodą teoria w budowie i nie należy w nią do końca wierzyć, bo wielu fizyków ją kwestionuje. Na dzień dzisiejszy nie ma lepszej, pomimo ze tyle posiada wad.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:02, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
"I Pani spojrzała na świat, który stworzyła, i wybuchła niepohamowanym śmiechem. Wezwała Higggsa i tłumiąc wesołość, rozprawiła się z nim surowo i rzekła: Dlaczego zniszczyłeś symetrię świata? Higgs zdruzgotany cieniem nagany, tak się bronił: - Nie zniszczyłem symetrii, Szefowo. Sprawiłem tylko, ze została ukryta, wpadła w pułapkę nadmiernej konsumpcji energii. I tym sposobem rzeczywiście sprawiłem, że świat stał się skomplikowany. Któż mógł przypuszczać, że z tego ponurego zbiorowiska identycznych obiektów mogą powstać jądra, atomy i cząsteczki i planety i gwiazdy? Któż mógł przewidzieć zachody słońca i oceany i szlam organiczny zrodzony ze wszystkich tych okropnych cząsteczek wzbudzonych przez błyskawice i ciepło. Któż mógł się spodziewać ewolucji i tych fizyków, którzy szperają, węszą wokół i próbują odkryć to co tak starannie ukryłem?"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:29, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | corsaire napisał: | moze zacznijmy od tego, czy wiemy, wjakim swiecie zyjemy (ze wzgledu na fizyke) - ile jest wymiarow-czy 11, czy czas jest szczegolnym, czy tylko jednym z nich? |
Teoria super strun zakłada 11 wymiarów, inna 10. Te wymiary są konieczne do opisania wszystkich własności cząstek i praw fizycznych. Szczególnym wymiarem jest nie tylko czas, ale i trzy osie przestrzenne. Pozostałe wymiary są zwinięte do niezwykle małych rozmiarów tworząc struny. Z nich dopiero zbudowane są cząstki elementarne.
Jednak teoria strun jest młodą teoria w budowie i nie należy w nią do końca wierzyć, bo wielu fizyków ją kwestionuje. Na dzień dzisiejszy nie ma lepszej, pomimo ze tyle posiada wad. |
jak to sobie mozna wyobrazic?
<embed src="http://www.youtube.com/v/pnvrFJsbaTg" width="800" height="450">
a co do duchow i ciemnej materii, to zdaje sie ciemnej energii jest duzo duzo wiecej
wiec jak mozesz nie odrozniac materii od energii
i jeszcze pomyslalem sobie, ze skoro my albo nasze urzadzenia nie potrafia jej wykryc, to moze np istoty zrobione z tej niewidocznej materii i energii sa w stanie robic to z latwoscia...
moze nawet moga widziec w wiecej wymiarach niz trzy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:50, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Seeni napisał: | Hmmm.... czasami |
Odpuszczamy i czujemy ulgę.
|
Nie, nie... nie chodziło mi o sytuację kiedy odpuszczamy. Jak odpuszczamy to mamy wybór. ( możemy nie odpuścić) Chodzi mi o sytuacje w których nie mamy wyboru, wpływu na bieg wypadków w sensie obojętnie co zrobię i tak po niedzieli będzie poniedziałek albo czy będę siedziała pod salą operacyjną, na której jest mój Pies, czy nie, operacja się albo uda albo nie uda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:52, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | pogłoska napisał: | Seeni napisał: | Hmmm.... czasami |
Odpuszczamy i czujemy ulgę.
|
Nie, nie... nie chodziło mi o sytuację kiedy odpuszczamy. Jak odpuszczamy to mamy wybór. ( możemy nie odpuścić) Chodzi mi o sytuacje w których nie mamy wyboru, wpływu na bieg wypadków w sensie obojętnie co zrobię i tak po niedzieli będzie poniedziałek albo czy będę siedziała pod salą operacyjną, na której jest mój Pies, czy nie, operacja się albo uda albo nie uda. |
chodzi Ci o to, ze nie wazne czy sie bedziesz modlila o cos , czy nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:56, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie.
Modlitwa, nawet jeżeli ktoś w nią wierzy to nie jest konkretne " robienie czegoś".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 20:44, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | (...)
Potrzebujemy tego poczucia wpływu a czy faktycznie go mamy to już zupełnie inna sprawa. |
wygląda na to, że mohery są najzdrowsze psychicznie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|