Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:00, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | nie maja!
ludzie tez. |
Co do duszy zgadzam się, jak najbardziej, co do świadomości napisałam wyżej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:52, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
FRIDA napisał: | Istnieje psychologia zwierząt, odgałęzienie weterynarii, mówiąca o zwierzęcej psychice, reagowaniu, zachowaniach, i wreszcie o wyzwalanych przez nie emocjach. Zwierzęta bez wątpienia czują, myślą, reagują na różnorodne bodzce i zachowania zewnętrzne, posiadają inteligencję...i cierpią / przykładowo - stres zwierząt prowadzonych na ubój/. Oczywiście inna jest psychika i związany z tym aspekt czynników psychologicznych - u psa, inny zaś u krowy, czy konia. Czasami w ogóle nie zdajemy sobie sprawy jak pewne zachowania może odbierać nasz kot, czy pies, ale niewątpliwie - jakoś je odbiera, reaguje pozytywnie, bądz nie. Przykładowo, pies nie lubi, kiedy człowiek patrzy mu prosto w oczy, gdyż traktuje to jako prowokację, drażnienie go, a my często nie zdajemy sobie sprawy - co taki psiak sobie naprawdę myśli i dlaczego bywa rozdrażniony. Myślę, że nie rozumiemy wielu zachowań naszych zwierząt, ewentualnie nie zastanawiamy się nad nimi, ale one wiele znaczą, są wyznacznikiem czegoś konkretnego, pewnych emocji. Zwierzęta bez wątpienia mają duszę ... |
Że zwierzaki maja duszę to oczywiste. Dusza w sensie ogólnym to pierwiastek życiowy.
Tylko małe ale: dusza zwierzęca czy roślinna przestaje istnieć z chwilą ich śmierci.
Szkoda klawiatury by rozwodzić się nad zwierzęcą duszą zmysłową czy wegetatywną rośliny. Nie o tym chciałem.
Dusza ludzka zdecydowanie różni się od duszy roślinnej i zwierzęcej.
Jest duchowa i nieśmiertelna.
A ja tak bardzo chciałbym wierzyć że dusza moich zwierząt jest nieśmiertelna, że kiedyś w kosmosie odnajdę energię (w sensie duszę) swoich wszystkich zwierzaków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:22, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
rosliny czuja
<embed src="http://www.youtube.com/v/tBQsimMsue4" width="800" height="450">
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 20:18, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: |
a jeśli mają, to jak można je zabijać i zjadać?
|
flykiller napisał: | Nie jestem przekonana nawet o tym, czy ludzie mają dusze.
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: |
dusza = świadomość |
Baron von DupenDrapen napisał: | Ja nie definiowałbym duszy ...
(...)
Zwierzęta na pewno mają duszę.
Mnie to intersuje to czy rzeczy "martwe" też maja duszę?
(...) |
FRIDA napisał: | (...) Zwierzęta bez wątpienia mają duszę ... |
corsaire napisał: | a czy rosliny czuja? |
tina napisał: | nie maja!
ludzie tez. |
Kewa napisał: | tina napisał: | nie maja!
ludzie tez. |
Co do duszy zgadzam się, jak najbardziej, co do świadomości napisałam wyżej. |
Cimek napisał: |
Że zwierzaki maja duszę to oczywiste.(...) |
To jest ciekawe
corsaire napisał: | rosliny czuja
|
Rośliny być może czują widocznie tak samo, jak np. kameleon lub jeżozwierz..może rośliny to tylko najbardziej pierwotny obraz obrony przed agresorem..? Zwierzęta się jeżą lub zmieniają kolor lub... ludzie czerwienieją ze złości i przybierają odpowiednią pozę w przypadku czyjegoś ataku.. To tylko dowód na przystosowanie do obrony swojego życia.. czyli 'pure nature' daleko temu do duszy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:35, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
W zeszłą wigilię pies mój przemówił prawie po ludzku i powiedział , że zwierzęta mają duszę.......nie mam powodu by mu nie wierzyć.
może dlatego niektórzy jadają mięso duszone
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:35, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Taak pytan jest wiele i pewnie wiele zostanie bez odpowiedzi...
Czy dusza ma cos wspolnego z duszeniem?
Czy dusze mozna udusic?
Czy dusza ma dusze?
Czy mozna miec wiecej niz jedna dusze?
Czy mozna sie zamieniac duszami?
Czy mozna z kims dzielic dusze?
Czy mozna nie miec duszy ?
Czy mozna dusze zamknac w sloiku?
etc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 20:48, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
bea.ta napisał: | W zeszłą wigilię pies mój przemówił prawie po ludzku i powiedział , że zwierzęta mają duszę.......nie mam powodu by mu nie wierzyć.
(...) |
ale towar!
w tym roku jestem u Ciebie na Wigilii |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:14, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Wątpisz w istnienie psiej duszy? To ciekawe że człowiek rozumny może mieć wątpliwości.
('')
To tylko pies,tak mówisz,tylko pies...
A ja ci powiem
że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy,mówisz
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza,wielki człowiek
Psia dusz sie nie miesci w psie
I kiedy sie uśmiechasz do niej
Ona sie huśta na ogonie
A kiedy się pożegnac trzeba
I iśc czas do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza...
...Barbara Borzymowska
I to nie jest wiersz, to naukowe opracowanie i świadectwo.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:17, 30 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 21:26, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
W nic nie wątpię.. ale też i w nic na 100% nie wierzę.. wierzę w siebie i w to, co czuję.
Popatrz na odpowiedzi w temacie. Są podzielone, jak jasna cholera.. Ludzie nawet nie do końca potrafią zdefiniować, czym jest dla nich dusza.. może bo wydaje się, że jest czymś, czego my maleńcy nie potrafimy nazwać naszymi słowami. Już na poziomie definicji jest bariera..
Nigdy nie byłam zwierzęciem, więc ciężko mi mówić o duszy zwierząt.. a to, co mogę o ich duszy zwierząt, roślin, rzeczy... kosmitów myśleć, to jedynie projekcja..
..no, bo jak ta Lejdi lejąca na dwóch przednich łapach i patrząca wzrokiem 'wyzwolonego' może nie mieć duszy? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:32, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | W nic nie wątpię.. ale też i w nic na 100% nie wierzę.. wierzę w siebie i w to, co czuję.
|
Ja tez.. ale od kiedy po 0,75 nic nie poczułem , ale sie na tym poslizgnałem i wypierniczylem .... zacząłem miec do tej wiary watpliwosci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 21:36, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a może to nie przedmiot wiary jest lichy, tylko Twoja nieumiejętność rozumienia go i postępowania z nim.. i z sobą w jego kontekście.. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:55, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | bea.ta napisał: | W zeszłą wigilię pies mój przemówił prawie po ludzku i powiedział , że zwierzęta mają duszę.......nie mam powodu by mu nie wierzyć.
(...) |
ale towar!
w tym roku jestem u Ciebie na Wigilii |
wigilijne grzybki ?
wpadaj : )nareszcie ten wolny talerzyk doczeka sie uzycia
Mati napisał: | W nic nie wątpię.. ale też i w nic na 100% nie wierzę.. wierzę w siebie i w to, co czuję.
Popatrz na odpowiedzi w temacie. Są podzielone, jak jasna cholera.. Ludzie nawet nie do końca potrafią zdefiniować, czym jest dla nich dusza.. może bo wydaje się, że jest czymś, czego my maleńcy nie potrafimy nazwać naszymi słowami. Już na poziomie definicji jest bariera..
Nigdy nie byłam zwierzęciem, więc ciężko mi mówić o duszy zwierząt.. a to, co mogę o ich duszy zwierząt, roślin, rzeczy... kosmitów myśleć, to jedynie projekcja..
..no, bo jak ta Lejdi lejąca na dwóch przednich łapach i patrząca wzrokiem 'wyzwolonego' może nie mieć duszy? |
W nic nie wątpie ..w nic nie wierzę to chyba tak na wyrost napisane?
Co do definicji duszy , definiowania wszystkiego co niematerialne , ta potrzeba nazwania rzeczy po" imieniu"...czy to by coś dało? przecież i tak zazwyczaj inaczej rozumiemy nawet to co zdefiniowane , zdefiniowana dusza stanowiłaby kolejny temat do polemiki.(?)
(Lejdi po prostu w tym momencie czuje się wyzwolona fizycznie to Ty dorabiasz do tego metafizykę )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:56, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
bea.ta napisał: | znak życia |
O !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:09, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | bea.ta napisał: | znak życia |
O ! |
Nie przesadzaj z tym entuzjazmem
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 22:11, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
bea.ta napisał: |
W nic nie wątpie ..w nic nie wierzę to chyba tak na wyrost napisane?
(...) |
w nic nie wierzę na 100%..
ale dobrze.. wierzę w to, co kieruje moim życiem w TEJ chwili..
i w konfrontacji z innymi, licho to wygląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:17, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
no proszę, wszyscy tu się rozczulają nad duszą zwierzaków
ale schabowemu z kapustą nie odmówią. nie zważając na łzy świniomatki oddzielonej na zagładę od świniodzieci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:35, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tylko nie wszyscy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:43, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
w nic nie wierzę na 100%..
ale dobrze.. wierzę w to, co kieruje moim życiem w TEJ chwili..
i w konfrontacji z innymi, licho to wygląda
|
Wczoraj licho a dziś, jutro, za rok może wyglądać inaczej. Perspektywa czasu ...czy umiemy jeszcze czekać? : )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:47, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | no proszę, wszyscy tu się rozczulają nad duszą zwierzaków
ale schabowemu z kapustą nie odmówią. nie zważając na łzy świniomatki oddzielonej na zagładę od świniodzieci |
Odpowiedzialność zbiorowa jest łatwiejsza , nie dotyka tak bardzo...
A kapusta powoduje wzdęcia, wręcz niewyobrażalne wydaje mi się by niektórych mogło wzdąć jeszcze bardziej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|