Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:01, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
ja przyznaje sie, ze sie nie znam!
i to bez bicia!
ale wole isc do toalety niz w krzaczki, bo wlasnie mam wizje tych ... robali...
brrrrr
|
Czasami się nie ma wyboru.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:15, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Znajomego kierowcę pies w nogę ugryzł (całe szczęście, że nie w coś innego), gdy poszedł w krzaki. Bida była, bo nie mógł się dowiedzieć od chłopów, czy był szczepiony. Jakoś nikt się do psiaka nie przyznawał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:21, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mógł trafić na żmiję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:27, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
O! Właśnie, albo na żmiję z kleszczem?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:30, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ohyda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:30, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
pozwole sobie przypomniec, ze to jest topik o czyszczeniu kibli, a nie defekacji, czy tam sraniu!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:33, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | kibelek i kuchnia, mówią nam wszystko o higienie domowników | czyzbyscie zauwazyly korelacje miedzy zapuszczonym kiblem i sterta brudnych garow w zlewie? hmm....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:31, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tam sikam wszędzie jak mi się zachce.
Bez oporów i przemyśleń
Bobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 2:02, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | ...
Jak tak Ciebie czytam Baronie to zaczynam się poważnie martwić, że się Wam ta Ameryka niedługo zawali.
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | e tam, to dlatego, ze Baron zakupuje same tanie chinskie podrobki |
Taak a ciekawym z czego zrobione są Wasze kible?
Bo jak przyjeżdżam do W-wy i na lotnisku idę do kibla to deski za plazdikowe przykręcone plazdikowymi śrubami. Jak ja bym mial takie śruby i deski to musial bym je co miesiąc wymieniać na nowe bo by mi sie ciagle urywały. (Właściwie to sie nie powinno nazywac deska jeśli nie jest z pradziwego drewna)
A na wsi to mam jeszcze stary kibel przedwojenny z dziurą w desce.
Szkoda, że nie mam zdjęcia. Jak pojade na wakacie to sfotografuje.
Jedyny mankament to jest to, że w środku są pająki więc nie można się zrelaksować, gdyż nie wiadomo czy taki pająk nie wyjdzie i udziabi defakującego w d*pę. W zwiazku od paru lat stoi prawie nie używany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:45, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | pozwole sobie przypomniec, ze to jest topik o czyszczeniu kibli, a nie defekacji, czy tam sraniu! |
Tak to już jest : Lampion strzela a forum kule nosi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:38, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja sprawdzam zawsze ubikacje w danej restauracji i na podstawie wrazenia, decyduje, czy mozna tam isc - tzn. jak jest czysto i elegancko, to mozna w danej restauracji rezerwowac stolik, jak cos mi sie nie podoba, to omijam taka restauracje z daleka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:36, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Taak a ciekawym z czego zrobione są Wasze kible?
Bo jak przyjeżdżam do W-wy i na lotnisku idę do kibla to deski za plazdikowe przykręcone plazdikowymi śrubami. Jak ja bym mial takie śruby i deski to musial bym je co miesiąc wymieniać na nowe bo by mi sie ciagle urywały. (Właściwie to sie nie powinno nazywac deska jeśli nie jest z pradziwego drewna)
Montują plastikowe, bo drewniane kradną. Taka dobra ładna deska drewniana FORNIROWANA na biało może kosztować ok. 300zł.
A na wsi to mam jeszcze stary kibel przedwojenny z dziurą w desce.
Szkoda, że nie mam zdjęcia. Jak pojade na wakacie to sfotografuje.
Jedyny mankament to jest to, że w środku są pająki więc nie można się zrelaksować, gdyż nie wiadomo czy taki pająk nie wyjdzie i udziabi defakującego w d*pę. W zwiazku od paru lat stoi prawie nie używany.
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paj dnia Śro 14:37, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:50, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W sumie to jeśli przestrzega się reguły sikania na siedząco, oraz w miarę często zmienia zapachowe kostki - można sobie czyszczenie w ogóle odpuścić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 16:04, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | W sumie to jeśli przestrzega się reguły sikania na siedząco, oraz w miarę często zmienia zapachowe kostki - można sobie czyszczenie w ogóle odpuścić... |
A krówka??? Krówki kulki nie ruszą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 17:50, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: |
Taak a ciekawym z czego zrobione są Wasze kible?
Bo jak przyjeżdżam do W-wy i na lotnisku idę do kibla to deski za plazdikowe przykręcone plazdikowymi śrubami. Jak ja bym mial takie śruby i deski to musial bym je co miesiąc wymieniać na nowe bo by mi sie ciagle urywały. (Właściwie to sie nie powinno nazywac deska jeśli nie jest z pradziwego drewna)
|
Nigdy nie analizowałam budowy mojej deski klozetowej, więc poszłam sprawdzić. Wszystko, co widać, jest z plastiku. Mimo to, nic się w niej dotychczas nie urwało. Być może jest to kwestia wagi oraz delikatności użytkownika. Nie miałabym ochoty inwestować w drewnianą deskę, tym bardziej, że w drewno na pewno wnika więcej bakterii. W plastik chyba nic nie wnika. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:28, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W poprzednim mieszkaniu miałam ubikację stylizowaną na wiejski wychodek, to znaczy obitą drewnem, ściany w boazerii. Nigdy więcej! Drewno nigdy nie wygląda na aseptycznie czyste.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:55, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Taak a ciekawym z czego zrobione są Wasze kible? | normalnie, z plastiku - roznica sprowadza sie oczywiscie do kwesti, czy jest to plastik za $10 czy $100
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:57, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | W sumie to jeśli przestrzega się reguły sikania na siedząco | no to chyba o takich znajomych pisalem - sikaja na siedzaco, a w srodku kibel zarosniety az strach sie zblizyc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 3:39, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No to mnie rozczarowaliście z tymi Waszymi plastikowymi deskami klozetowymi. Ja nie uznaje plastiku. Deska drzewniana może służyć przez dziesiatki lat. Natomiast plastikowa to zwietrzeje i sie połamie.
A jeśli chodzi o bakterje to gdzieś czytałem, że właśnie więcej bakterii żyje na powierzchniach plastikowych niż drewnianych. Podobno na desce do krojenia z drzewa jest b. mało bakteri w porównaniu "deskami" plastikowymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:14, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A co za problem wymienić deskę, no chyba że ktoś darzy ją aż takim sentymentem, że z dumą lubi obwieszczać światu: jeszcze mój dziadek na niej siadał. Poza tym sam kibel też się starzeje i nie mówię tu o zmęczeniu materiału a o zwykłej modzie i potrzebie zmiany. Kibel ewoluuje, rzekłbym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|