|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:59, 10 Maj 2007 Temat postu: Czy MY wszyscy powinnismy sie bić w piersi za antysemityzm ? |
|
|
Przekroj .
I dosc obszerna relacja z pielgrzymek ( przymusowych prawie) mlodziezy izraelskiej do Polski , jako do kraju zaglady ich przodkow.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 8:39, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tyle że jak pogonią takich organizatorów wycieczek to znów ktoś zacznie krzyczeć
ANTYSEMITYZM, mimo że zydzi tu zyjący nie boją sie chodzić po ulicach, mimo że mogli spokojnie zorganizować spotkanie u grobu cadyka z Lelowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:46, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam ten link. No i teraz właściwie mam odczucia które klasyfikują mnie jako antysemitę.
Ale myślę,że tu raczej jest coś innego. Szuflady. Jeśli narozrabiali by inni turyści, powiedzmy młodzi Niemcy z obstawą, to byłby całkiem inny wydźwięk tego artykułu. Ale ponieważ jest szuflada z napisem "Antysemityzm", to można od razu znależć wytłumaczenie takiego, a nie innego zachowania.
Kilka tyg. temu był w "Polityce" artykuł o młodych Brytyjczykach, którzy od jakiegoś czasu stadami pojawiają się, również w Krakowie. I balują. Ich ekscesy są traktowane raczej z przymróżeniem oka i jako świetne źródło dochodów dla restauratorów.
I jeszcze jedno: kiedy brakuje argumentów i wytłumaczenia, zwykle pojawiają się "szuflady" Jeśli będzie sie kłócił Biały z Czarnoskórym, prędzej czy później padnie hasło 'Bo Ty jesteś rasistą!".
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:23, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Podjęłam ten temat , poniewaz nie jest to pierwszy przeczytany artykuł traktujący o tym "zjawisku".
Przyjezdzanie do kraju w srodkyu Europy z uzbrojonymi ochroniarzami.. Co to w ogole ma być. To jakby ktos dal w pysk Ministrowi Spraw Wewnetrznych. Akceptowanie takich form turystycznych datuje sie juz od dawna.
W podsumowaniu mamy wyeksponowany glowny cel takich eskapad. Czykli biznes organizatorow i ochroniarzy . Muszą im pewnie dobrze placic za takie "ryzyko".
Nie ulega wątpliwosci z jakim nastawianiem przyjezdza czesc zydowskiej mlodziezy. Kiedy jeszcze organizatorzy dawali im wiecej swobody , i mogli sie przemieszac z tubylcami w kawiarni , mozna bylo slyszec , ze rozmawiają wlasnie o tym jak wywolac burdę i podtrzymac o nas w swiecie opinie , jakobysmy byli zadeklarowanymi antysemitami. Paskudne i podłe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 9:29, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
zastanawiam się, czy tak trudno być obecnie po prostu obojętnym wobec Żydów.
jak wygłasza się opinie krytykujące, dotyczącego jednego tylko wydarzenia, nawet poparte logicznymi argumentami, zaraz sie słyszy: antysemito
jak sie staje w ich obronie: semitofilu
czy za każdym razem należy być zaszufladkowanym? |
|
Powrót do góry |
|
|
selena muzykalna jajecznica
Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:35, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
achhh , bo oni funkcjonują troche jak przewod oskubany z izolacji a podlączony do napiecia..
Są czasami niebezpieczni w kontaktach : dla siebie i dla otoczenia. Po cholere im to,,.?
Ale to demolowanie hoteli , demonstrowanie bezkarnosci , uderzenie w twarz kobiety na pokladzie samolotu,,..?? Obrzydliwosc i podlosc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 9:41, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Takie sporyzowanie mozemy zawdzieczać anty jak filo.
Spowodowali oni ze nie mozna byc opbijetnmy wobec, a jesli jesteś to beziesz ich przeciwnikiem. Dla nich musisz sie wykazać albo obrona albo atakiem na zasadzie "kto nie z nami to..."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 9:48, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Takie sporyzowanie mozemy zawdzieczać anty jak filo.
Spowodowali oni ze nie mozna byc opbijetnmy wobec, a jesli jesteś to beziesz ich przeciwnikiem. Dla nich musisz sie wykazać albo obrona albo atakiem na zasadzie "kto nie z nami to..." |
to przy okazji zrozumiałam, dlaczego nie przyklaskując każdej decyzji obecnie mam rządzących, i nie będąc fanką michalkiewicza, jestem zwolenniczą po, a moim guru jest tusk do spółki z michnikiem
"kto nie z nami to...." |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 10:06, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Był.
Bo przestałaś wierzyć we wszystko co T powie a GW napisze.
A w temacie to tego newsa dawał link Formalny na o2 ale: [link widoczny dla zalogowanych]
I jako komentaż do całosci - ostatni akapit z linku:
"Ambasador Polski Agnieszka Magdziak-Miszewska wystąpiła w izraelskim publicznym radiu. - Wyraziłam zdumienie, że w tak prestiżowej gazecie jak "Haarec" opublikowano taki głupi komiks - powiedziała "Rz". W programie radiowym wziął również udział Nir Becher z "Haareca". - Prowadzący dziennikarz zapytał go, czy byłoby mu przyjemnie, gdyby w polskiej gazecie ukazały się rysunki obrażające Żydów - opowiada pani ambasador. - Becher odparł: "nie można tego porównywać"."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez katolik dnia Czw 10:35, 10 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:30, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
– Nie są równymi partnerami do jakiejkolwiek dyskusji. Dotyczy to także wspólnej i dzisiejszej historii oraz polityki. Efekt jest taki, że młodzież izraelska widzi w Polakach ludzi drugiej kategorii, postrzega ich jako potencjalnych wrogów – wyjaśnia bez ogródek.
To smutne.
Mam wrażenie jakby historia zataczała koło i rechotała nam w żywe oczy.
Na całe szczęście są jeszcze normalni Żydzi tacy jak p. Olczak-Ronikier
("W ogrodzie pamięci")
i pięknie potrafią opisać Polskę jako swoją ojczyznę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:46, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć Sel !
Idea zbiorowej odpowiedzialności i to jeszcze "bicia się w piersi" poprzez tolerowanie łamania prawa i przejawów resentymentu jest bardzo prowokująca i oczywiście budzi opór .
Dobrze, że ukazuje się rózne strony tych wycieczek, a właściwie pielgrzmek, ale ten artykuł uważam za przegięcie bo jego autor po prostu szukał wszelkich negatywów.
Znam dwie osoby, które obsługują jako przewodnicy po Warszawie te wycieczki i na prawdę nie słyszałam od nich takich historii. Jedyna przykra w odczuciu jednej z tych osób jest taka rzecz, że Polska to dla nich tylko miejsce zagałdy a nie kraj dziadków.
Tak sobie to czytając pomyślałałam swoją drogę, że choć stosunki polsko - niemieckie często są trudne i nie brak jest oszołomów, to na prawdę i Polacy i Niemcy mogą być dumni z siebie i z tego jak sobie rodzimy z wojenną i powojenną (przesuwanie granic) traumą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:51, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
miało być "swoją drogą" i "radzimy".
A to w ogóle to państwo Izrael jest bardzo specyficznym tworem - powstało w czasie rozwijania się w Europie nacjonalizmów, kiedy wydawało się, że możliwe jest podzielenie świata grubymi kreskami: jedno państwo-jeden naród, co przyniosło i przynosi wciąż dziś wojny w roznych rejonach świata (patrz np. Afryka)
Myślę, też, że Izraelczykom pochodzącym z różnych stron swiata trudno jest zbudowac wspólną tożsamość - poczucie krzywdy, wobrażenie "wroga" jest w tej sytuacji "naturalnym", z perspektywy socjologicznej, choć przeze mnie potępianym zjawiskiem. Prawdę mówiąc są w niezłym klopsie na moje oko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:50, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | miało być "swoją drogą" i "radzimy".
A to w ogóle to państwo Izrael jest bardzo specyficznym tworem - powstało w czasie rozwijania się w Europie nacjonalizmów, kiedy wydawało się, że możliwe jest podzielenie świata grubymi kreskami |
Czyli kiedy?
Bo Izrael został proklamowany w 1948 roku, chyba, że masz na myśli starożytne dzieje?
Owszem, na skutek upadku kolonii kraje zaczęły się wyzwalać i dążyć do przywrócenia własnej narodowości. Niewiele to ma jednak wspólnego z nacjonalizmem.
W Europie zaś stało sie na odwrót i Europa zaczęła otwierać się na przybyszy. Co z tego wynikło to już inna sprawa i nie ta dyskusja.
Państwo Izrael powstało z zupełnie innych przyczyn politycznych - wiadomo jakich.
Cytat: | Myślę, też, że Izraelczykom pochodzącym z różnych stron swiata trudno jest zbudowac wspólną tożsamość |
To jest śmieszne. Nie ma drugiego narodu na świecie, który bez względu na to gdzie jest i mieszka miał tak nieprawdopodobną wspólną tożsamość.
I to jest ich siłą. Z tego też powodu nikt im nie podskakuje i wszyscy się z nimi liczą. Zawsze ją mieli i niczego odbudowywać nie musieli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:52, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zwykłe chuligaństwo, porównywalne do demolowania stadionów przez kibiców piłki nożnej. Rozwiązania powinny być prawne i ostre: nie wpuszczamy łobuzów!, nie wpuszczamy z bronią i ostrym narzędziem! ...i niech się teraz martwi rząd Izraela.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Czw 12:04, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwne to, ze pozwala sie obcym sluzbom posiadac bron i prawo do uzycia sily na terytorium kraju. Z tego co sie orientuje takie zezwolenia sa wydawane w wyjatkowych wypadkach i na kilka dni. Amerykanscy prezydenci zawsze uzalezniaja wizyte w danym kraju od umozliwienia dzialania ich sluzbom ochrony, ale europejscy prezydenci zdaja sie na lokalne zabezpieczenia.
Widac ktos durny na to kiedys zezwolil i nikt nie potrafi sie z tego wycofac.
Co do urazonej dumy, ze traktuje sie Polske jak dziki kraj, to proponuje uderzyc sie we wlasne piersi i zapytac siebie jakie potencjalne zagrozenia widzimy planujac wyjazd np. do Rumunii, Kolumbii, czy Wietnamu. Z naszej perspektywy wydaje sie to srednio bezpieczne, a tak naprawde nocny spacer po Bogocie jest o wiele bezpieczniejszy niz po Warszawie. |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:10, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lulka, nie słyszałam, żeby w starożytności istniały formacje społeczne zwane narodami, choć nieraz historycy chcąc nadać ciągłość poszczególnym nacją potrafią tak je nazywać.
Państwa narodowe pojawiły się w Europie ok połowy XIX wieku. A nacjonalizmy przezywały swój rozkwit w latach 20 i 30-tych, ale i po II wojnie światowej - przykład? własnie Izrael, czy choćbynasze podwórko - przesunięta Polska i tzw. "repatriacje" ze Wschodu a Niemców do Niemiec "Polska dla Polaków", dyskryminacja mniejszości - przekonanie że jesteśmy homogenicznym krajem i to jest coś, oraz, mimo komuny która miała być internacjonalna, silna tożsamość narodowa, która tęze komunę u nas długo legitymizowała.
A Żydzi mieli przez wieki silną tożsamość dzięki wspólnej religii ale żyli w rozproszonych społecznościach, tylko, że dziś żyjemy w zglobalizowanym i zlaicyzowanym świecie. A duże państwo narodowe jak Izrael a nie pojedyńcze gminy, zaczęło potrzebować nowych odniesień niż tradycyjna religiność. Do teo stopnia, że jak byłam w Izraelu to powiedział mi jeden starszy pan Z Polski, że dopiero tam odkrył, że są wśród nich i czarni.
A twierdzenie, że kraje postkolonialne dązyły do wyzwalania swoich narodów to myślenie skrajnie europocentryczne, przejaw braku znajomości innych kategorii niż narodowe i chyba braku wiedzy co w nich było zanim powstały tam kolonie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:33, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | Lulka, nie słyszałam, żeby w starożytności istniały formacje społeczne zwane narodami, choć nieraz historycy chcąc nadać ciągłość poszczególnym nacją potrafią tak je nazywać. |
Nic o starożytności nie pisałam, słowo było zawarte w pytaniu.
"Naród" nie jest formacją społeczną, jest nia państwo.
Naród to grupa etniczna spełniające obiektywne warunki zaistnienia - wspólna kultura, język, religia, historia czy pochodzenie etniczne.
Owszem, państwa zaczęły powstawać na przełomie XVIII - IX wieku bo właśnie wtedy objawił się nacjonalizm, a nie jak wspomniałaś wcześniej po drugiej wojnie światowej (skoro wówczas powstało państwo Izrael).
(choć oczywiście z mniejszym lub wiekszym natężeniem istnieje do dziś).
Cytat: | A nacjonalizmy przezywały swój rozkwit w latach 20 i 30-tych, ale i po II wojnie światowej - przykład? własnie Izrael, czy choćbynasze podwórko - przesunięta Polska i tzw. "repatriacje" ze Wschodu a Niemców do Niemiec "Polska dla Polaków" |
Bzdura, tu nie działał nacjonalizm, a raczej takie, a nie inne postanowiena polityczne jako następstwo drugiej wojny światowej.
O tożsamości Żydów powtarzać się nie będę. Bo to dla każdego jest jasne jak słońce. I to jest ich siła. Bez względu na to czy czarny czy żółty, czy biały zawsze się znajdą i będą szanować. Między nimi nie ma podziałów, a jeśli mają kłopoty to nie ze względu na brak własnej tożsamości.
Cytat: | A twierdzenie, że kraje postkolonialne dązyły do wyzwalania swoich narodów to myślenie skrajnie europocentryczne, przejaw braku znajomości innych kategorii niż narodowe i chyba braku wiedzy co w nich było zanim powstały tam kolonie. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:54, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
zasugerowałaś mi, że odnoszę się do starożytności, więc Ci odpowiedziałam.
Formacją społeczną można nawet nazwać i plemię - robił tak choćby autor tego pojęcia niejaki Karol Marks, i wierz mi, że nadal się je tak szeroko stosuje, przynajmniej w dyskursie naukowym.
Część owych obiektywnych kryteriów pozwlajacych wyłonić naród i gr. etniczną, jeśli sięgnąć w głąb historii każdego dzisiejszego narodu, można łatwo zdekonstruować - choćby wystandaryzowane języki "narodowe" to kwestia ostatnich dwóch wieków - kluczową rolę odegrał tu druk i dzięki niemu coraz bardziej popularne słowo pisane, które wymuszało standaryzację.
Wśród tych obiektywnych kryteriów w literaturze anglosaskiej XX wieku wymienia się też wspólne terytorium. Inaczej w socjologii polskiej - wystarczyła idea ojczyzny, dlaczego? wiadomo u nas myśl narodowa rozwijała się w czasach w których nie mieliśmy własnego państwa i ojczyzny. Na tej samej zasadzie, przed 1948 rokiem, po polsku Żydów można było nazwać narodem, a po angielsku nie.
Powojenne postanowienia polityczne musiały wypływać z jakiś przekonań -a jednym z ówczesnych przekonan było, to że pokojowi będą służyć homogeniczne panstwa narodowe, bo jest to stan "naturalny"
Powiedzieć, że w sprawach etnicznych i narodowych coś jest jasne jak słońce, może chyba tylko ktoś przez nie oślepiony.
Co toczących się czerwonych kuleczek przy ostatnim akapicie odbieram to jako radosny przejaw bezradności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:43, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Był.
Bo przestałaś wierzyć we wszystko co T powie a GW napisze.
A w temacie to tego newsa dawał link Formalny na o2 ale: [link widoczny dla zalogowanych]
I jako komentaż do całosci - ostatni akapit z linku:
"Ambasador Polski Agnieszka Magdziak-Miszewska wystąpiła w izraelskim publicznym radiu. - Wyraziłam zdumienie, że w tak prestiżowej gazecie jak "Haarec" opublikowano taki głupi komiks - powiedziała "Rz". W programie radiowym wziął również udział Nir Becher z "Haareca". - Prowadzący dziennikarz zapytał go, czy byłoby mu przyjemnie, gdyby w polskiej gazecie ukazały się rysunki obrażające Żydów - opowiada pani ambasador. - Becher odparł: "nie można tego porównywać"." |
Nieźle byłoby przeczytać i zobaczyć sam komiks. Mam "Maus" Arta Spiegelmanna, o który to komiks toczono straszny heroiczny bój w obronie polskości - w rzeczywistości jest to inteligentne i przejmujące dzieło, które zresztą wcale nie obraża Polaków, Żydów czy Niemców, nawet jeśli kogoś uwiera to, że otrzymali na potrzeby artystyczne kształty świń, myszy czy kotów (nawiasem mówiąc Anglicy występują tam jako ryby, Amerykanie jako psy a Francuzi jako żaby). Robi się wiele huku o rzeczy, którym nikt się nie przygląda zbyt uważnie. W rezultacie samemu padając ofiarą stereotypów i paskudnych uogólnień.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 14:56, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
Nieźle byłoby przeczytać i zobaczyć sam komiks. Mam "Maus" Arta Spiegelmanna, o który to komiks toczono straszny heroiczny bój w obronie polskości - w rzeczywistości jest to inteligentne i przejmujące dzieło, które zresztą wcale nie obraża Polaków, Żydów czy Niemców, nawet jeśli kogoś uwiera to, że otrzymali na potrzeby artystyczne kształty świń, myszy czy kotów (nawiasem mówiąc Anglicy występują tam jako ryby, Amerykanie jako psy a Francuzi jako żaby). Robi się wiele huku o rzeczy, którym nikt się nie przygląda zbyt uważnie. W rezultacie samemu padając ofiarą stereotypów i paskudnych uogólnień. |
czytając Cię pomyślałam o folwarku zwierzęcym, ale to pewnie na zasadzie wolnych skojarzeń |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|