Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
metron mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:32, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem że każdego dnia ludzie umierają,odnoszą ciężkie obrazenia w wypadkach ale niektórymi zjawiskami jakos nie mogę przejść obojętnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 13:36, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uważam... w przeciwieństwie do Seeni..że jeśli mężczyzna uroni łzę..nie okazuje słabości ..i nadal może stawiać czoła trudnościom żywota ..ta łza to objaw wrażliwości...chyba ...
|
Kłótliwy dziś jestem więc się pozwolę z Tobą nie zgodzic.
Płacz nie jest objawem wrażliwości a jedynie jedną z form jej uzewnetrzenia.
Jego brak wiec w zadnym stopniu nie swiadczy o braku wrazliwości łzodawcy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 13:40, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Faktycznie źle to ujęłam... więc nici z kłótni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:53, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
metron napisał: | Wiem że każdego dnia ludzie umierają,odnoszą ciężkie obrazenia w wypadkach ale niektórymi zjawiskami jakos nie mogę przejść obojętnie. |
Jeśli nie możesz przejść obojętnie, to rozumiem, że starasz się jakoś pomóc, tak? Bo tak mi się jakoś wydaje, że sam płacz na nic się nie zda. Chyba, że to przynosi Ci ulgę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 14:57, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: |
rozumiem, że starasz się jakoś pomóc, tak? Bo tak mi się jakoś wydaje, że sam płacz na nic się nie zda. |
O........ i to właśnie jest to ratowanie świata męską piersią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
metron mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:02, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko że jest tyle sytuacji gdy jesteśmy bezsilni i możemy tylko patrzeć na cierpienie.
przestałem już wierzyć w wiele rzeczy,od długiego czasu nie chodzę do kościoła to uważam ze to bez sensu,Bóg nawet jeśli istnieje to i tak ma nas głęboko w poważaniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 15:05, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie jesteśmy tylko bezsilni.
Jakość tego co nas spotyka i to jak sobie z owymi spotkaniami radzimy zawsze zależy od nas samych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 16:42, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
Eee... to jest stosunkowo nowy cywilizacyjny wynalazek, weź do ręki choćby prozę Sienkiewicza - najwięksi twardziele w Trylogii płaczą co chwila w najrozmaitszych sytuacjach i specjalnie to nikogo nie razi. Taka emocjonalność wydaje się nawet bardzo "polska" |
Niewiele już pamiętam z "Czerwonych i czarnych", oprócz tego, że Sorel co i rusz padał na kolana i zalewał się łzami. Żadna lektura nie pozostawiła mnie w przekonaniu, że to największa literacka męska beksa [z całkowicie zagraniczną emocjonalnością]. Nie powiem, trochę mnie jednak raziło |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 16:46, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
chyba z ,,czerwonego i czarnego,, |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 16:50, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co też i miałam na myśli. Nie wiem, skąd ta mnoga.
Chociaż, skoro "czerwone i czarne", to skąd wiadomo, czy to czerwone i to czarne, czy te czerwone i te czarne?
[off topic, przepraszam] |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 16:55, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Twoja logika mnie powala, ale b twardy, nie uronie ani, ani
sama dojdz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:16, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale bez sensu
no przecież jak jest powód to łzy się same cisną do oczu i nie da się ich powstrzymać;
jak mnie ostatnio w autobusie ząb rozbolał to tylko daszkiem od czapki twarz zakryłem i beczałem chyba z minutę... wcześniej też mi się to zdarzyło- 13 lat temu jak miałem zapalenie ucha środkowego- okropna sprawa...
a wy nie ryczycie?? ja jestem bobrem, więc co się mam szczypać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 17:19, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
poryczalem sie na ,, ostatnim smoku ,, - b wzruszajace ujecia, mialem nawet szlaban na tv, powaga |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:21, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
o, widzisz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 17:22, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no, ale i tak zrobilem ja w konia, nagralem sobie na dvd |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:29, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bobry mogą płakać jak bobry, byle nie krokodylimi łzami. Niekontrolowany płacz wynikający z bólu też nie jest przecież niczym zaskakującym, choć oczywiście specjalnymi treningami można sobie podnieść tolerancję na ból. No i równie oczywiście, dla niektórych ból stanowi rodzaj przyjemności, ale topik nie jest o masochistach, jak sądzę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:30, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a ja dentystki w konia nie zrobiłem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 17:34, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no to jestes kawal goscia
gdyby Ci sie jaszcze chcialo plakac przy trzonowym, to przejedz sie np do Prokocimia, na oddzial dzieciecy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:54, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
chyba nie zrozumiałem żartu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matowy Gość
|
Wysłany: Śro 17:55, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
bo to nie zart, choc chcialem Cie zrobic w konia - to caly kompelks
nieszczescia |
|
Powrót do góry |
|
|
|