|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:41, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fly,
piszesz o małżeństwach partnerskich. Ale wiesz, że grono, olbrzymie grono, szczególnie w Polsce żyje w przekonaniu, że są prace kobiece ( te codzienne) i te męskie (sporadyczne). I to nie jest kwestia dogadania się w małżeństwie a raczej wychowania od pokoleń. Na szczęście zmienia się to pomału, ale zmienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:41, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | z angielskiego jest jeszcze lepiej żona domowa (domu?)
Właśnie Tino jak jest taka kobieta spostrzegana w Niemczech? Czy to, że jesteś teraz w domu, wychowujesz dziecko -dostajesz coś za to od państwa czy nie?
Jeśli to za osobiste pytanie nie odpowiadaj, zrozumiem. |
w pierwszym roku dostaje sie co miesiac 300 euro od panstwa. takie "rodzinne" (Elterngeld) dla wychowujacego rodzica.
kura domowa w Niemczech to kobieta zajmujaca sie wychowaniem dzieci, a te sa w Niemczech szczegolnie pod ochrona
mam fory u policjantow, np. kiedys zapomnialam polozyc zegaru mierzacego czas na parkingu i po przyjsciu z maluchem zastaam mandat. pan wlepiajacy mandat widzac, ze mam dzieciaka przyszedl (bo juz go nie bylo przy aucie) do mniei wyjal mandat zza wycieraczki i go wyrzucil!!!
bez proszenia, bez zadnych rozmow.
albo kiedys zle zaprkowalam na chodniku (bo ni ebylo miejsca). no i wychdze i widze, ze mi juz wlepiaja mandat na wycieraczke (on i ona). a ja mialam tam fotelik dla dziecka (bylam bez dziecka ) no i ja zaczela gadke :
ojej jak dostane mandat, to maz bedzie sie zloscil i nie pozwoli mi jezdzic juz swoim autem.
tja... oni na to, ze zle zaparkowalam i ze inna matka z wozkkiem ni ebedzie mogla przejechac. ja coz.. przyznalam racje...
i pojechalm do domu wiedzac, ze dostane mandat za zle parowanie.
mandat nie przyszedl do dzis
a ilez takich innych drobnych ale jakze milych gestow ze strony obcych ludzi!
np. wczoraj kasjerka powiedziala mi zebym jako matka postarala sie o karte hesyjska, ktora uprawnia rodziny posiadajace male dziecko do 5% rabatu na zakupy w REWE.
mile prawda?
poza tym wszedzie jak sie pytaja co robie, ze zrezygnowalam z mojej krairey na rzecz domu, to czuje aprobate i zrozumienie.
to tez jest bardzo mile.
jessu lece na masaz
a!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:45, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się, że PORI trzeba wysłać na drzewo. Jeśli jemu to odpowiada, to dobrze.
U mnie ma za to wielki plus. Bo dziś każdy facet wysłał by babę do roboty ( niech kasę przynosi ) a i jeszcze w domu zrobi to co do niej należy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:47, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
mam fory u policjantow, np. kiedys zapomnialam polozyc zegaru mierzacego czas na parkingu i po przyjsciu z maluchem zastaam mandat. pan wlepiajacy mandat widzac, ze mam dzieciaka przyszedl (bo juz go nie bylo przy aucie) do mniei wyjal mandat zza wycieraczki i go wyrzucil!!!
bez proszenia, bez zadnych rozmow.
|
Nowoczesna Polka to by się nieźle wściekła 'Co Pan sobie wyobraża??? Ja nie jestem gorsza od mężczyzn a Pan mi mój mandat zniszczył !!!! Proszę następny wystawić i to dwa razy większy ! To skandal !"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:50, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Nie zgodzę się, że PORI trzeba wysłać na drzewo. Jeśli jemu to odpowiada, to dobrze.
U mnie ma za to wielki plus. Bo dziś każdy facet wysłał by babę do roboty ( niech kasę przynosi ) a i jeszcze w domu zrobi to co do niej należy. |
Ależ ja już się przyzwyczaiłem że wygłaszając pomysły mające moim zdaniem pomóc kobiecie na tym padole łez, narażam się na ostracyzm - oczywiście nie rozdzieram koszuli z tego tytułu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:51, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Może się zdziwisz PORI, ale nawet mi się to podoba. Zauważ, że Tina napisała, że był pan policjant i pani policjantka. Staram się jak tylko mogę dobrze traktować młode mamy, chociaż właściwie to już nie mój problem i mogłabym to olać (ja się męczyłam, niech i one się męczą). Życzliwość i zrozumienie właściwie nie ma płci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:58, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A gdyby faktycznie państwo płaciło za prace domowe ? Mogłoby kontrolować rzetelność ich wykonywania ? Albo zabierać pieniądze na wniosek niezadowolonego z obsługi męża ?
Trzeba by do tego jakąś inspekcję powołać .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:00, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | A gdyby faktycznie państwo płaciło za prace domowe ? Mogłoby kontrolować rzetelność ich wykonywania ? Albo zabierać pieniądze na wniosek niezadowolonego z obsługi męża ?
Trzeba by do tego jakąś inspekcję powołać . |
i kolejne urzędy gotowe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:03, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Już widzę te sąsiedzkie donosy:
" A Pani Lena Forumowa zamiast wycierać kurze, szorować podłogi to na tarasie się opala i patrzy na wydmy chodzące w nowym kostiumie kupionym za nasze podatników pieniądze. "
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 11:07, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kura domowa napisał: | Fly,
piszesz o małżeństwach partnerskich. Ale wiesz, że grono, olbrzymie grono, szczególnie w Polsce żyje w przekonaniu, że są prace kobiece ( te codzienne) i te męskie (sporadyczne). I to nie jest kwestia dogadania się w małżeństwie a raczej wychowania od pokoleń. Na szczęście zmienia się to pomału, ale zmienia. |
no tak, ale co to kogo obchodzi? takiego sobie męża wybrała, takiego ma. Mówiąc trywialnie: widziały gały, co brały. Można spróbować z mężem pertraktacji, w ostateczności, rozwieść się.
Przedstawia się kobiety tak, jakby w ogóle nie miały wpływu na swoje życie lub bardzo ograniczony. One ciągle czegoś nie mogą (dogadać się z mężem, rozwieść z mężem), ciągle coś muszą (prać, niańczyć, gotować), ciągle nie mają wyboru (nie mają możliwości podjęcia pracy). Przecież mówimy o dorosłych kobietach, a nie o osobach szczególnej troski. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:26, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Może się zdziwisz PORI, ale nawet mi się to podoba. Zauważ, że Tina napisała, że był pan policjant i pani policjantka. Staram się jak tylko mogę dobrze traktować młode mamy, chociaż właściwie to już nie mój problem i mogłabym to olać (ja się męczyłam, niech i one się męczą). Życzliwość i zrozumienie właściwie nie ma płci. |
Ale to rzadkość z tym dobrym traktowaniem, taka mentalność. Zawsze jakaś łatkę można przykleić, a to w domu z dzieckiem została - to leń, a to karierę robi- wyrodna marka, w prący młoda matka - pewnie dzieci zaraz będą chorować to pójdzie na opiekę.
Doskonały jest test na kierowców. Przez moje miasto leci przelotówka przez którą w godzinach szczytu można przejść na drugą stroną tylko dzięki uprzejmości kierowców.
Sama w mini - zatrzymuje sie pierwszy z brzegu.
Bez mini - drugi, trzeci
Z wózkiem w mini - dziesiąty
Z wózkiem bez mini - marne szanse , chyba ze litościwa kobieta za kierownicą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:32, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
Sama w mini - zatrzymuje sie pierwszy z brzegu.
Bez mini - drugi, trzeci
Z wózkiem w mini - dziesiąty
Z wózkiem bez mini - marne szanse , chyba ze litościwa kobieta za kierownicą. |
Zupełnie inaczej działa to w drugą stronę. Pan z dzieckiem przez kobiety jest dosłownie hołubiony, prawie noszony na rękach. A jak jeszcze na dodatek jest przystojny!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:34, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Przez moje miasto leci przelotówka przez którą w godzinach szczytu można przejść na drugą stroną tylko dzięki uprzejmości kierowców.
Sama w mini - zatrzymuje sie pierwszy z brzegu.
Bez mini - drugi, trzeci
Z wózkiem w mini - dziesiąty
Z wózkiem bez mini - marne szanse , chyba ze litościwa kobieta za kierownicą. |
To u Was, droga towarzyszko, nie ma przejść dla pieszych*?
* To takie poprzeczne, białe paski na drodze. Prz czymś takim jest słupek, na nim rysunek ludzika na czarno białych paskach. Jest też wersja ze światełkami: czerwone STOJE, zielone IDĘ.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:39, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Są, dla większości jednak kierowców powodem do zatrzymaniem jest dopiero stopa przechodnia na tym pasku, ja chodząc z wózkiem ustawiałam się w takiej odległości od krawężnika żeby zapewnić dziecku maksymalne bezpieczeństwo. Być może ta odległość + wózek jest poza zasięgiem męskiego wzroku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:40, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Przedstawia się kobiety tak, jakby w ogóle nie miały wpływu na swoje życie lub bardzo ograniczony. One ciągle czegoś nie mogą (dogadać się z mężem, rozwieść z mężem), ciągle coś muszą (prać, niańczyć, gotować), ciągle nie mają wyboru (nie mają możliwości podjęcia pracy). Przecież mówimy o dorosłych kobietach, a nie o osobach szczególnej troski. |
Oglądałaś Fly "Plac Zbawiciela"? W sumie "niezły horror"? Oglądałam z córką i jedna przez drugą komentowałyśmy: ależ ona jest głupia (o młodej kobiecie=matce=głównej bohaterce), faceci takich nie szanują, jak może pozwolić tak sobą pomiatać. Mówię Ci, można było się wściec! Życiowa fujara i tyle! Potem refleksja i swoisty test z człowieczeństwa - dlaczego ona była taka? Miała wszelkie zadatki na dobrego człowieka, nawet zdolna była, opiekuńcza, kochająca, wyrozumiała, jak mogła targnąć się na własne dzieci? Ona była sama, opuszczona przez brata, męża, koleżanki. Uczona potulności, uczona nie żądać wiele, nie mieć potrzeb. Na końcu miała być nagroda - szczęśliwy dom, szczęśliwa rodzina. Świat nie jest dla takich ludzi, świat to gra dla ostrych graczy! Zatem wszelkie odpady do śmietnika! (?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:43, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bo kolejność jest taka:
najpierw wchodzę na przejście, później wózek
A nie
wypycham wózek na drogę, czekam aż ktoś z piskiem opon sie zatrzyma, przechodzę
Ach i nie wbiegam, parzę czy auta ma szansę zatrzymać sie wcześniej niż 3 metry za mną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:44, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fly,
Co może kobieta powiedzieć o facecie przed ślubem? Życie pisze różne scenariusze. Są pary, które razem przed ślubem nie mieszkają. A zresztą dopiero jak są dzieci widzi się kogo na ile stać. Same też po ślubie i po dzieciach zmieniamy się nie do poznania. Nie oszukujmy się. Proza życia robi swoje. Z tej młodej atrakcyjnej i namiętnej często robi się zmęczona kobieta co nie ma sił i chęci machać. Przychodzi też kwestia kasy, która też rodzi konflikty... Wracając do tematu, szczególnie jak kobieta decyduje się, że bez wsparcia nawet na wychowawczym chce zostać w domu
Zgadzam się z Letnią i zgadzam z Kewką, że facet z dzieckiem to magnes
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:44, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Kura domowa napisał: |
Fly, naprawdę uważasz, że istnieje sprawiedliwy podział obowiązków? |
Tak, uważam, że to jest kwestia ustaleń ze współmałżonkiem.
Nie powinno być problemem społeczeństwa to, że się we własnym małżeństwie nie potrafi postawić granic i wprowadzić relacji partnerskich.
. |
Moim zdaniem to wręcz musi być równy podział. Nie można się od kogoś zależnym w sensie, że ktoś za nas coś robi a my tego nie umiemy czy nie chcemy. Zgadzam się tez z kurą, która napisała, że ciągle jeszcze są stereotypy na temat podziału tych prac. Przykład - dziadek i babcia żyją w małżeństwie, gdzie dziadek nic w domu nie robił, a obiadki miał podawane pod nos. Babcia idzie do szpitala na operację i gdyby nie ugotowała dziadkowi obiadków na zapas dziadek umarłby pewnie z głodu, . Aż strach pomyśleć co będzie jak babci zabraknie. Tak samo jest w 2 stronę - wiele kobiet po śmierci męża nie radzi sobie z załatwianiem spraw, jazdą samochodem (np nie mają prawka) i ponownie się od kogoś uzależniają - najczęściej od dzieci, które tez mają swoje życie.
Dlatego wszystkim życzę relacji partnerskich - takich gdzie nikt nie jest od nikogo zależny, każdy umie ugotować, posprzątać, pojechać, załatwić w urzędzie, zmienić dziecku pieluchę itp nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy. Tak samo z pracą - znowu zgadzam się z postem flykiller, że teraz jest ciężko o pracę każdemu. Ale to właśnie tym bardziej póki kobiety są młode, bezdzietne i wolne powinny inwestować w siebie, robić jakieś kursy, popracować chociaż ze 2 lata zawsze to jakieś doświadczenie. Po co się tak spieszyć do tych pieluch i gotowania obiadków? Jak się już w to wsiąknie to potem coraz gorzej.
lena napisał: | Ja też aktualnie jestem kurą domową. Jeszcze jakiś czas mam za to pieniądze, ale zimą się one skończą. Mimo to nie wracam do pracy, bo chcę "odchować" Lenkę. Jednak nie wyobrażam sobie, że już wcale miałabym nie wrócić do pracy. Ja lubię swoją pracę podobnie jak te prace domowe. |
I to jest bardzo dobre podejście.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:56, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Bo kolejność jest taka:
najpierw wchodzę na przejście, później wózek
A nie
wypycham wózek na drogę, czekam aż ktoś z piskiem opon sie zatrzyma, przechodzę
Ach i nie wbiegam, parzę czy auta ma szansę zatrzymać sie wcześniej niż 3 metry za mną |
Znaczy zostawiam wózek na chodniku i wychodzę na pasy, jak się zatrzyma to wracam po wózek ?
czy
Odwracam się z wózkiem i wychodzę tyłem na pasy ?
Powinieneś to narysować żebym zrozumiała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:58, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tak się mówi - popracować dwa lata, potem kolejne dwa, potem kredyt na dom i jak się człowiek decyduje na dziecko to już jest za późno i są problemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|