Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
powinien byc lepszy? |
nie |
|
44% |
[ 4 ] |
tak |
|
55% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 20:31, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
ale i tak alternatywny podoba mi sie bardziej
(...) |
to akurat jest tradycyjna, ludowa piosenka ukraińska w wersji disco. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Ron napisał: | ribka_pilka napisał: | proszę nic mi nie przypisywać, ja tylko napisałam o innych tekstach.
Ron...Twój tekst to czysta manipulacja.
Bałam się ZCHN, a to przecież echh. |
Który tekst Ribo? Tyle ich napłodziłem. |
o Suchockiej, że z PIS u |
No przecież nabijałem się z z pisowskiej fobii Nygusa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 6:05, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | illunga napisał: | Prawdę powiedziawszy, to całe szczęście, że nie została nam jako hymn Bogurodzica. Nawet nie chcę sobie wyobrażać jakby to brzmiało w wersji śpiewanej, powiedzmy przed meczem |
"Bogurodzicy" mi brakuje jak trzeba wyjechać w wawce z podporządkowanej na skrzyżowaniu bez świateł - wtedy wszyscy powinni pełną piersią.... i gaz
ps
Z pierwszym Twoim postem zgadzam się co do słowa i znaku interpunkcyjnego |
No widzisz, czasami nawet ateistyczna pluja potrafi rozbawić smutną osobowosć i trzynaste wcielenie Cimka.
No i dodatkowo masz rację . Takie pieśni temu służyły. Lepiej się wyrzynało z pieśnią na ustach róznych najeźdzców, bezbożników i ciemiężycieli czyli takich ówczesnych PO-PSL-owców.
Wracając do hymnu uważam że Mazurek Dąbrowskiego ma sensowne słowa. Oczywiście dla ludzi którzy znają historię.
Wpada w ucho i nie męczy. Właściwie wykonany jest melodycznie i rytmicznie przyjemny. Jako muzyk uważam że melodycznie wykonywany powinien byc przez duże składy dęciaków z dodatkim innych sekcji z towarzystwem dobrych perkusistów a wokalnie przez męski tenor.
Chciałbym usłyszeć kiedyś hymn w wykonaniu chóru Aleksandrowa.
Kilka pieśni wykonali w naszym języku. Może się doczekam.
np: http://www.youtube.com/watch?v=HmGVg7Nw1XM
.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 6:32, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:39, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Piosenka czerwone maki na Monte-Cassino i gloryfikacja bitwy potwierdza tylko, ze
Polacy nie znaja w ogole historii.
tja...
a moze powinnam napisac: "Polacy nie znamy w ogole historii".
Pod koniec 2 wojny swiatowej monte-cassino bylo miejsce schronienia dla ludnosci cywilnej. Mimo zapewnien Wehrmachtu i Watykanu alianci obawiali sie, ze tam sa nadal niemieccy zolnierze. Nastapilo bombardowanie i zniszczenie klasztoru przez aliantow.
Po "zwyciestwie" WYMORDOWANO pozostalych przy zyciu 250 ksiezy i uciekinierow. Naturalnie wtedy nie bylo tam zadnych zolnierzy niemieckich.
Nota bene Julius Schlegel zaladowal wszystkie skarby klasztoru i przed bombardowaniem ewakuowal je do Rzymu. Zabral tez plany calego klasztoru, dzieki niemu wlasnie po wojnie zdolano odbudoowac klaszto z ruin.
Po zbombardowaniu calego klasztoru powrocil do ruin Wehrmacht i przez wiele miesiecy trwala bitwa o Monte-Cassino. Byla to najbardziej krwawa bitwa 2 wojny swiatowej, gdzie walczylo wiele nacji (nie tylko Polacy!)
Piosenka czerwone maki gloryfikuje polskie STRATY!!! czy to ma sens? pomyslmy!
W wielu krajach bitwa o Monte Cassino to synonim bezsensu wojny i bitwy, a zniszczenie i odbudowa klasztoru jest symbolem przeciwko wojnie - uznawany jako symbol pokoju.
tja...
to tle na temat historii i jej gloryfikowania przez (nas) Polakow w nieodpowiednich jej miejscach i momentach.
moze wiec pora zaczac SAMODZIELNIE MYSLEC, zamiast powtarzac cos za kims.
i to sie tez tyczy hymnu.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 9:50, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:44, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Wystarczy zmienić na 'czerwone majtki' i mamy wtedy utwór bardziej wieloznaczny, który można w wieloraki sposób interpretować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 9:50, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, że to co napisze to banalne jest ale jakoś tak mam, że Hymn Polski śpiewany tłumnie wywołuje we mnie wzruszenie. Odruchowo prostuję się i jakoś tak ( wiem to głupie jest) czuję....hmm..... przynależność.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:55, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja wiem, że to co napisze to banalne jest ale jakoś tak mam, że Hymn Polski śpiewany tłumnie wywołuje we mnie wzruszenie. Odruchowo prostuję się i jakoś tak ( wiem to głupie jest) czuję....hmm..... przynależność. |
to wcale nie jest glupie, tak powinno byc!
hymn powinien dawac wlasnie takie odczcuia.
ja nie neguje hymnu polskiego! alez powinien byc!!!
mnie po prostu sie nie podoba to, ze dla obcego ucha slychac tylko niespojny chor Polakow falszujacy niemilesiernie melodie (bo to przeciez trudna melodia do zaspiewania).
a o slowach to ja juz wspominalam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 9:56, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:55, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
właśnie, nie ma to jak grupa jasnowłosych, niebieskookich młodziencow spiewajacych jednym, mocnym głosem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:11, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | właśnie, nie ma to jak grupa jasnowłosych, niebieskookich młodziencow spiewajacych jednym, mocnym głosem |
masz na mysli transformacje formalnego?
[link widoczny dla zalogowanych]
tylko soczewki sobie zle dobral, ale to mozna poprawic
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:21, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | Piosenka czerwone maki na Monte-Cassino i gloryfikacja bitwy potwierdza tylko, ze
Polacy nie znaja w ogole historii.
tja...
a moze powinnam napisac: "Polacy nie znamy w ogole historii".
Pod koniec 2 wojny swiatowej monte-cassino bylo miejsce schronienia dla ludnosci cywilnej. Mimo zapewnien Wehrmachtu i Watykanu alianci obawiali sie, ze tam sa nadal niemieccy zolnierze. Nastapilo bombardowanie i zniszczenie klasztoru przez aliantow.
Po "zwyciestwie" WYMORDOWANO pozostalych przy zyciu 250 ksiezy i uciekinierow. Naturalnie wtedy nie bylo tam zadnych zolnierzy niemieckich.
Nota bene Julius Schlegel zaladowal wszystkie skarby klasztoru i przed bombardowaniem ewakuowal je do Rzymu. Zabral tez plany calego klasztoru, dzieki niemu wlasnie po wojnie zdolano odbudoowac klaszto z ruin.
Po zbombardowaniu calego klasztoru powrocil do ruin Wehrmacht i przez wiele miesiecy trwala bitwa o Monte-Cassino. Byla to najbardziej krwawa bitwa 2 wojny swiatowej, gdzie walczylo wiele nacji (nie tylko Polacy!)
Piosenka czerwone maki gloryfikuje polskie STRATY!!! czy to ma sens? pomyslmy!
W wielu krajach bitwa o Monte Cassino to synonim bezsensu wojny i bitwy, a zniszczenie i odbudowa klasztoru jest symbolem przeciwko wojnie - uznawany jako symbol pokoju.
tja...
to tle na temat historii i jej gloryfikowania przez (nas) Polakow w nieodpowiednich jej miejscach i momentach.
moze wiec pora zaczac SAMODZIELNIE MYSLEC, zamiast powtarzac cos za kims.
i to sie tez tyczy hymnu.
|
Jedna z nielicznych na forum przytomnych i sensownych wypowiedzi oparta nie na typowo polskich mitach i mrzonkach, a na wiedzy historycznej.
Obawiam się, że apel o samodzielne myślenie jest skazany na niepowodzenie. Dotyczy to nie tylko forum...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 11:26, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:23, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | LampionyZeStarychSloikow napisał: | właśnie, nie ma to jak grupa jasnowłosych, niebieskookich młodziencow spiewajacych jednym, mocnym głosem |
masz na mysli transformacje formalnego?
[link widoczny dla zalogowanych]
tylko soczewki sobie zle dobral, ale to mozna poprawic |
Jak zwykle bredzisz. Jestem pewny, że u Ciebie jest to efekt prania mózgu... (To zdaje się Twoje ulubione tłumaczenie czegokolwiek?)...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:34, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | Piosenka czerwone maki na Monte-Cassino i gloryfikacja bitwy potwierdza tylko, ze
Polacy nie znaja w ogole historii.
tja...
a moze powinnam napisac: "Polacy nie znamy w ogole historii".
Pod koniec 2 wojny swiatowej monte-cassino bylo miejsce schronienia dla ludnosci cywilnej. Mimo zapewnien Wehrmachtu i Watykanu alianci obawiali sie, ze tam sa nadal niemieccy zolnierze. Nastapilo bombardowanie i zniszczenie klasztoru przez aliantow.
Po "zwyciestwie" WYMORDOWANO pozostalych przy zyciu 250 ksiezy i uciekinierow. Naturalnie wtedy nie bylo tam zadnych zolnierzy niemieckich.
Nota bene Julius Schlegel zaladowal wszystkie skarby klasztoru i przed bombardowaniem ewakuowal je do Rzymu. Zabral tez plany calego klasztoru, dzieki niemu wlasnie po wojnie zdolano odbudoowac klaszto z ruin.
Po zbombardowaniu calego klasztoru powrocil do ruin Wehrmacht i przez wiele miesiecy trwala bitwa o Monte-Cassino. Byla to najbardziej krwawa bitwa 2 wojny swiatowej, gdzie walczylo wiele nacji (nie tylko Polacy!)
Piosenka czerwone maki gloryfikuje polskie STRATY!!! czy to ma sens? pomyslmy!
W wielu krajach bitwa o Monte Cassino to synonim bezsensu wojny i bitwy, a zniszczenie i odbudowa klasztoru jest symbolem przeciwko wojnie - uznawany jako symbol pokoju.
tja...
to tle na temat historii i jej gloryfikowania przez (nas) Polakow w nieodpowiednich jej miejscach i momentach.
moze wiec pora zaczac SAMODZIELNIE MYSLEC, zamiast powtarzac cos za kims.
i to sie tez tyczy hymnu.
|
gratuluje "samodzielnego myslenia"
zwlaszcza z tym wymordowaniem
za [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Sami Niemcy utworzyli wokół klasztoru 300 metrową strefę neutrealną, która istniała od 12 grudnia do 5 stycznia, 26 grudnia 43 Senger wydał rozkaz aby budować umocnienia aż do murów klasztoru. W tej strefie Niemcy mieli w jaskini magazyn amunicji, w kolejnej punkt łączności, kilka stanowsk km, jedno stanowisko łączności. Na terenie samego klasztoru nie było Niemców.
14 lutego o 13:00 Amerykanie wystrzelili ulotki informujące (w języku włoskim i angielskim) "o wycelowaniu dział w klasztor" i apelujące "o opuszczenie klasztoru".
Niemcy wg jednej relacji obiecali że rankiem 15 lutego puszczą cywili, o świcie Nimcy zamknęli bramę i zabronili wyjść plus ustawili dwa "argumenty" w postaci karabinów maszynowych
Wg drugiej Niemcy uznali to za propagandę ale od północy od 5 rano otworzą (16 lutego) szlak do doliny Liri, ostrzegł żeby nie zbaczano ze szlaku bo zostanie otwarty ogień.
O 15 lutego o 9:28 rozpoczął się nalot. W nalocie zginęło od ok 115 osób (dane wg miejscowego historyka wg ostrożnego szacunku) do 2 tys zabitych, podczas nalotu nie było na terenie klasztoru Niemców co pisemnie stwierdził opat Diamare.
Wszystko za Hapgoodem i Rchardsonem "Monte Cassino", które to pan Atkinson umieścił w bibliografi swojej książki i na którym m.in opiera się opisując te wydarzenia. |
to jest w miare logiczne, w miare logiczne jest, ze klasztor byl bardzo dobrym punktem obronnym, czego, jak zauwazylas niemcy nie zapomnielli wykorzystac
z tego wysnuwam wniosek, ze cala akcja miala "wrobic" amerykanow w ofiary ludnosci cywilnej
troche to cyniczne, nieprawdaz?
pamietam jeszcze z jakiegos filmu, ze tam nie byl wermacht tylko komandosi niemieccy
jak juz bitwa byla przegrana, to niemcy sprytnie wymanewrowali polakow po cichu opuszczajac stanowiska w nocy
wiec polacy przyszli na puste ruiny...
ps THINK !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:48, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
to tle na temat historii i jej gloryfikowania przez (nas) Polakow w nieodpowiednich jej miejscach i momentach.
|
Właśnie... Podobnie jak z Powstaniem Warszawskim, tym "zrywem niepodległościowym", kosztującym życie wielu tysięcy cywili. Nie wiem, czym tu się chwalić? Głupotą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:51, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | tina napisał: |
to tle na temat historii i jej gloryfikowania przez (nas) Polakow w nieodpowiednich jej miejscach i momentach.
|
Właśnie... Podobnie jak z Powstaniem Warszawskim, tym "zrywem niepodległościowym", kosztującym życie wielu tysięcy cywili. Nie wiem, czym tu się chwalić? Głupotą? |
A żydzi są dumni z powstania w gettcie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:57, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | A żydzi są dumni z powstania w gettcie... |
Ale to chyba było świadome wybranie śmierci? A my zdaje się chcieliśmy wygrać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 11:59, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie, pogonić Niemców. Przecież oni już wiedzieli że dostali łomot. Kilkadziesiąt lat wcześniej dali się rozbroić, praktycznie bez ofiar. W 44 mieli parcie na mordowanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:02, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No, to ich pogoniliśmy, nie ma co...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|