Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 13:27, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
nie ma to związku z tematem, ale zastanawiam się jakim ludziom się po prostu wierzy. Zwłaszcza jeśli chodzi o tych, których nie znamy osobiście. |
Wydaje mi się, że każdy ma swój klucz. Osobiście nie wierzę rozgadanym i słodkim chociaż... milczkom też nie wierzę Mam coś z Housa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 13:32, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Mati napisał: |
nie ma to związku z tematem, ale zastanawiam się jakim ludziom się po prostu wierzy. Zwłaszcza jeśli chodzi o tych, których nie znamy osobiście. |
Wydaje mi się, że każdy ma swój klucz. Osobiście nie wierzę rozgadanym i słodkim chociaż... milczkom też nie wierzę Mam coś z Housa |
Każdy ma swój klucz, masz rację. Ja wysoko cenię bezpośredniość. Nawet się nie obrażam, kiedy koleżanka mi mówi : gdzie w tak drobnej twarzy, mieszczą się tak ogromne zęby.
Chociaż też wiem, że powie- taki sąsiad to skarb i że mnie kocha ( nie o taką miłość chodzi). |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:36, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a może ten klucz zatem sprowadza się do własnych chęci.. Chcesz to wierzysz, bo być może tak Ci wygodniej, łatwiej, cokolwiek, nie chcesz to nie wierzysz, bo... po co?. Margines zaufania, który dajesz obcym to gest łaski i można sobie na niego pozwolić wtenczas, kiedy liczysz się z ewentualną porażką i potrafisz stawić jej czoło. Jeden zawiódł, drugi i piąty, ale to Cię nie zraża i nadal dajesz ten margines w nadziei, że ósmy i dziewiąty już Cię nie zawiodą.
W każdym razie jest coś w niektórych ludziach takiego, co pozwala wierzyć bez pytań. Nie potrafię jednak tego nazwać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 13:41, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | a może ten klucz zatem sprowadza się do własnych chęci.. Chcesz to wierzysz, bo być może tak Ci wygodniej, łatwiej, cokolwiek, nie chcesz to nie wierzysz, bo... po co?. Margines zaufania, który dajesz obcym to gest łaski i można sobie na niego pozwolić wtenczas, kiedy liczysz się z ewentualną porażką i potrafisz stawić jej czoło. Jeden zawiódł, drugi i piąty, ale to Cię nie zraża i nadal dajesz ten margines w nadziei, że ósmy i dziewiąty już Cię nie zawiodą.
W każdym razie jest coś w niektórych ludziach takiego, co pozwala wierzyć bez pytań. Nie potrafię jednak tego nazwać. |
Osobiście to zawsze mam wątpliwości. Szczególnie co do nowych zawieranych znajomości. Nie to, że ja nie ufam. Ale boję się rozczarowania. I to nie swojego. Ale tej drugiej osoby. To, że ona bierze mnie za kogos innego. Może dla tego zawsze tak wiele osobie mówię i piszę. Wiem tez, że większość znanych mi osób lubi moje towarzystwo. A mimo tego, zawsze mam takie uczucie. Chociaż to nie mój problem. Moje myslenie jest pokrętne wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:35, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
z jednej strony masz oczywistą rację Rose, ale spójrz na to z drugiej strony.
ktoś kto usłyszy w tv, że szykują się takie i takie zmiany, które poniosą za sobą takie i takie konsekwencję, ma prawo się przestraszyć i sprawdzić.
a to, że dziennikarze robią materiały na tematy, na które nie mają pojęcia to już inna para kaloszy powinni za to karać, przynajmniej dyscyplinarnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 8:37, 13 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:53, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
"Praca ścierwojadów polega na tym, żeby trafić ryja i skompromitować go, zanim on się wystawi na grzeczną sesję. Ryje próbują regulować swój wizerunek kamuflażem typu czapeczka i okulary. W imię dobrego samopoczucia czytelnika należy do tego nie dopuścić."
etyka? jak etyka?
dziennikarza czy może nasza, zwykłego, tanio sprzedającego się informatora?
'Hitem informatorskim jest nowy partner ryja lub pseudoprzyjaciel. Są najbardziej kreatywni, przy czym nie chodzi im o forsę, mają wyższe cele, czyli jak przygrzać się od światła fleszów i przylansować na czyjejś dupie.
W sezonie letnim warto odwiedzać praktykantki w hotelach nadmorskich, które rozdają ręczniki plażowe, gdyż to są najczęściej dziewczyny pompowane za grosze, bajerowane imponującą referencją z prestiżowego hotelu. Za 50 zł od esemesa z informacją o ryju na leżaku mogą się fajnie odkuć. Ale tu trzeba pytać konkretnie: kto leży? Ponieważ dla dziewczyn to jest duży pieniądz, robią się zbyt kreatywne i podają gwiazdopodobnych.
Najbardziej cwani są taksówkarze. Wiedzą, że mają informacje, które mogą uczciwie spieniężyć. Dzwonią po agencjach: panie killer, ile hajsu za to będzie? Czasem trzeba ich potraktować bonusem typu obfotografować gratis wesele w rodzinie, córeczkę w piaskownicy, żeby taki pozostał lojalny i dalej wystawiał.'
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:12, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to akurat jest cały łańcuch: od żenujących "gwiazd" celowo prowokujących albo idiotycznie się zachowujących ze zwykłej głupoty, poprzez "informatorów", dalej "paparatów", dalej wydawców brukowych gazet i plotkarskich serwisów aż do czytelników ekscytujących się tym wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:56, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no nie wiem..
pija wszyscy, albo przynajmniej spora część.. upijanie się nie jest jakimś wielkim wydarzeniem, niejeden z nas nieraz pewno puścił pawia, albo wpadł w krzaki.. niejeden zrobił sobie z przydrożnych krzaków łazienkę, niejeden zasnął w taksówce czy odwiedził jakiś burdel, część wylega w papilotach i klapkach z porannymi śmieciami czy po gazetę ..nie bardzo wiem czym tu sie podniecać Gwiazdy to zwykli ludzie a gwiazdami są nie z powodu takiego, że nie piją, nie chodza w klapkach po własnym ogrodzie czy mają zawsze i wszędzie nad sobą kontrolę a raczej dlatego, że są nieźli w swoim fachu, pominąwszy gwiazdki i pseudogwiazdeczki znane z tego, że są znane.. Takie paparaty przypominają mi właśnie czytelników SE czy Faktu, tropiące pawia Szyca czy dupsko Figury.. podobnie zresztą z informatorami.. Czy naprawdę nie ma ciekawszych tematów? Co podniecającego jest w tym, żeby opublikować zdjęcie faceta żonatego wychodzącego z burdelu, który czeka na narodziny dziecka i co podniecajacego jest w tym, żeby w ogóle czytać takie idiotyzmy?
a paparaty zadają pytanie: kto robi komu większą krzywdę, my jemu czy on swojej żonie? a może paparaty jego żonie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:00, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No pewnie jest wiele przyczyn: dowartościowanie się pana Gienka i pani Jadzi (bez urazy dla posiadaczy tych pięknych imion), że postacie z telewizji są takimi samymi ludźmi pełnymi wad, a i że czasem im się noga powinie (stara dobra schadenfreude); pewnie zwykła ludzka ciekawość i chęć dowiedzenia się o innych, z drugiej oczywiście głupota i chęć eksponowania się niektórych gwiazd, którym nie przychodzi do głowy, że jednak prywatne życie, kiedy jest się znanym też wymaga pewnych poświęceń, bo nie jest tak całkiem prywatne. Trudno powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:03, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie interesuje mnie zycie "gwiazd" i nie interesuje mnie jakimi metodami posluguja sie dziennikarze (???dziennikarze???) zeby zdobyc takie informacje. Zdecydowanie bardziej interesuja mnie opracowania na tzw "tematy biezace", i chloernie czesto mnie rozczarowuja, zwlaszcza gdy piusza o sprawach o ktorych mam jakies pojecie. Rozczarowuja..hmm..nie, bardziej irytuja swoja powierzchownoscia, pomijaniem pewnych faktow i ewidentnymi bledami merytorycznymi.
Dlatego miedzy innymi przestalem czytywac jakiekolwiek opracowania naszyc rodzimych dziennikarzy nt afganistaniu i iraku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:08, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
pytanie: czy dziennikarze piszą bzdury, bo są ich czytelnicy czy czytelnicy sa dlatego, że dziennikarze piszą te bzdury? słynne: co było pierwsze: jajko czy kura? Sadząc po sile mediów czytelników jakich wkoło mamy kreują media a media kreuje kasa..
czyli do dupy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:12, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To jest zamkniety krag, z ktorego nie ma wyjscia
Na szczescie istnieje rowniez prasa "fachowa" - ktora niestety rowniez schodzi na psy dopuszczajac na swoje lamy pseudo ekspierdow.
Mysle ze najwiekszy problem wspolczesnego dziennikarstwa tkwi w nierozwiazywalnym:
CZY zadaniem prasy ma byc przedstawianie faktow czy budowanie opinni?
Jak slysze okreslenie "dziennik opiniodawczy" to mam ochote rzucac kurwami. Wszak w pewien sposob sugeruje to, ze potencjalny czytelnik jest pozbawionym swojego zdania i zdolnosci logicznego wycigania wnioskow, imbecylem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubuś73 maszynista z Melbourne
Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 4524 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:12, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rzetelność dziennikarska polega na tym,że dziennikarze piszą to, co właściciel gazety chce, aby pisali.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:19, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
..to nie rzetelność a handel własnym jestestwem
a serio.. niestety masz rację, że aby być zatrudnionym w gazecie trzeba się zwyczajnie poddać. Dziennikarze idealiści mają przerąbane..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubuś73 maszynista z Melbourne
Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 4524 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:23, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W moim mieście są dwie lokalne gazety "Express Ilustrowany" i "Dziennik Łódzki"
Obydwa szmatławce są w niemieckich rękach.Od kiedy w nie wpadły nie przeczytasz niczego dobrego o mieście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:28, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawe czy miałoby sens założenie własnego wydawnictwa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:28, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | ..to nie rzetelność a handel własnym jestestwem
a serio.. niestety masz rację, że aby być zatrudnionym w gazecie trzeba się zwyczajnie poddać. Dziennikarze idealiści mają przerąbane.. |
ja to wiem. Ty to wiesz. Wiele osob zdaje sobie sprawe ze to co pisza dziennikarze musi byc zgodne z oficjalna linia pisma dla ktorego pracuja.
Ale mnostwo czytelnikow nie zdaje sobie z tego sprawy..i dla nich dziennikarz JEST nadal wyrocznia.
Dla mnie niestety juz nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubuś73 maszynista z Melbourne
Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 4524 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:33, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dla wielu myślących ludzi dziennikarze już nie są wyroczniami ale Tychże myślących jest mało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:40, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Plotek nie czytam, bajek nie słucham Kieruję się opinią dziennikarzy, których cenię. Lubię poczytać i porównać, spojrzeć z innej strony. Nie jestem w stanie sama, na własną rękę zbierać informacji, oczywiście konsumuję je podane przez media. Czytam: Lisa, Żakowskiego, Milewicz, rzadziej Olejnik, kilku innych dziennikarzy, głównie politycznych. No i mam słabość do Palikota, jestem częstym gościem na jego blogu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:44, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
może by tak zebrać kilku niezrzeszonych dziennikarzy i zacząć pisać po prostu prawdę, nie ukolorowaną, nie 'pod kogoś', tylko o tym jak jest łącznie z krytyką wprost, bez obaw o etat.. tak wydawać własną gazetę... Pytanie tylko czyja prawda będzie prawdą faktyczną?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|