Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:36, 29 Maj 2013 Temat postu: czego nie jemy |
|
|
Z solidnym uzasadnieniem.
1. Nie jem słodyczy - bo nie lubię.
2. Nie jem krwistego mięsa - bo zemdlałam kiedyś w knajpie na widok krwi na talerzu.
3. Nie jem małż bo niemiłosiernie śmierdzą.
4. Nie jem czipsów bo są niezdrowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 16:41, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jadam placków ziemniaczanych, gdyż kiedyś się strułam.
Wszystko inne jadam. Są rzeczy, które jadam bardzo rzadko: pieczywo, słodycze (z wyjątkiem lodów), ryż, ziemniaki, banany, czipsy, fast foody- gdyż mi ogólnie nie smakuje, ale raz na ruski rok nachodzi mnie na nie smak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:57, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- Wszystkiego z glutaminianem sodu - mam uczulenie,
- Podrobów - tych wszystkich płucek, ozorków, salcesonów
- Kminku - nie cierpię zapachu
- Jajek na miękko - bo mają gluty
- Flaczków - te kosmki na języku ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:00, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | - - Jajek na miękko - bo mają gluty
|
uwielbiam bo mają gluty....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:06, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No daj spokój!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:11, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja je robię tak, że one mają tylko żółte gluty, a białko ścięte. I ja najbardziej właśnie te żółte gluty lubię. Takie dwa jajeczka na miękko i szklanka soku warzywnego to moje najulubieńsze śniadanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:12, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kurcze...
Myślę i myślę... ja chyba wszystko lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:14, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze arbuza nie lubię.
Kiedyś na wakacjach zmuszona byłam z braku pieniędzy przez dwa tygodnie odżywiać się tylko arbuzem i do dzisiaj mam uraz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:14, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A, w wersji ze ściętym białym i lejącym żółtym to ok. Najpaskudniejsze jest to białe z gluta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:16, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jem kolezanek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:18, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Był czas kiedy nie lubiłam papryki, bo mo pachniała...spalinami Nie wiem skąd to skojarzenie. Dopiero jak siostra z jakiegoś wyjazdu przywiozła takie pomarańczowe, bałkańskie, to zaskoczyłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Śro 17:23, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Uprawiam zdrowe odżywianie. Nie ze względu na modę, nie ze względu na szczególną dbałość o linię ( bo nie mam tendencji do tycia ), ale najzwyczajniej dla zdrowia. Nie jadam białego pieczywa, słodyczy, unikam tłuszczu zwierzęcego. Jem lekko. Uważam, że każdy powinien stwierdzić jaka dieta jest dla niego właściwa, jaka sprzyja mu najbardziej - pod różnymi względami. Myślę, że nie ma idealnej diety i jednego, określonego typu zdrowego odżywiania. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:45, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Nie jem kolezanek.
|
Uhm. Tak czytam i widzę - z lewej ten tekst, a z prawej śliniącą się paszczę z jęzorem. Tiaaa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:16, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dziczyzny.
Nawet jak była badana weterynaryjnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:32, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Baron von DupenDrapen napisał: | Nie jem kolezanek.
|
Uhm. Tak czytam i widzę - z lewej ten tekst, a z prawej śliniącą się paszczę z jęzorem. Tiaaa ... |
Czas najwyzszy, zeby przestala sie wpatrywac w lustro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:34, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jakiś pojedynczych zestawień nie lubię.
Nie znosze np. roztopionego masła ( choć stęzałe lubię ) a juz w słynnym zestawieniu z bułka tarta np do polewania kalafiora czy szparagówki - brrr...
Nie lubię słodkich posiłków typu pierogi z owocami, jakies nalesniki, drożdżówki etc ( choć zjem jeśli musze ). Słodycze to deser a nie posilek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 18:45, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Hmmm...generalnie gdyby nie częsta alkoholizacja też mogłabym napisać, że uwielbiam zdrowe odżywianie.( ta niechęć do pieczywa, fast foodów, słodyczy itp.)
Zasadniczo przepadam za warzywami pod każdą postacią i odżywiam się głównie nimi, czasami wciągając dodatkowo mięso( ale broń boże smażone), rybę, owoce morza i te jajka. Nie piję soków owocowych( tylko wyciskany grapefruit) za to pasjami warzywne.
Drugi ulubiony zestaw śniadaniowy to buraczki, surówka z kapusty kiszonej i colesław albo czerwona na krótko. Mój mąż mówi, że mam strusi żołądek, bo on po porcjach kapusty na śniadanie nie schodziłby z kibelka.
W przeciwieństwie do Fridy mam tendencje do tycia, ale owe warzywnictwo nie jest efektem zapobiegania tyciu, tylko prawdziwej miłości do warzyw.
Jestem szczerze zachwycona wyborem warzywnych mrożonek.
Najlepszy zestaw obiadowy to warzywa z piekarnika z dodatkiem własnoręcznie wyrabianego pseudo ketchupu( pomidory, papryka, cebula, czosnek, bazylia, oregano- do gara i po podgotowaniu zmelaksowane) albo micha sałaty z czymś plus sos vinegrette ale bez oliwy z oliwek za to z musztardą i pestkami z dyni.
Młodą cebulę , szczypiorek, kapustę pekińską konsumuję soute. Do pracy z reguły zabieram michę warzyw do podgryzania. Dzień bez świeżych ziół, pomidorów, ogórków, kalarepy to dzień stracony. Zimą hoduję zioła na kuchennym parapecie, latem na balkonie. Dodaję do wszystkiego.
Miłością do warzyw zaraziłam całą rodzinę. Swojego czasu poważnie zastanawiałam się nad przejściem na wegetarianzm, ale jednak grillowana pierś z indyka, czy łosoś to jest coś, co lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:06, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Szpinaku nie lubię. Wątróbki, pasztetów, sera feta i jeszcze kiku innych rzeczy, którymi szaszyzna ma w zyczaju sie obżerać. Z racji rozległych kontaktów biznesowych zdarza mi sie jadac wykwintnie ale przyznam się, że robię to z trudem ukrywaną niechęcią i obrzydzeniem. Moje typy to:
-chleb z żółtym serem (górna półka) i pomidorem (wyłącznie polskim), ewentualnie w grę wchodzą holenderskie pomidorki koktajlowe.
-Pizza, ale tylko z jednego źródła na cieniutkim cieście i małą ilością składników. Za żenujące uważam wpierdalanie tej potrawy z kilogramem szynki, pieczarek, salami i co tam jeszcze ludzie na nią ładują.
-Toleruję Big Maki.
-Od czasu do czasu spożywam zupki Ku-Ksu.
I nigdy nie rzygam. Nie miewam zgagi, nadkwasoty, niestrawności i innych sensacji.
No.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tak ogolnie piszac, to mam nietolerancje na gluten i bialko mleczne.
jajka tez nie moge pod zadna postacia
a ja tak uwielbiam jajko na miekko... drob moge co 4 dni, tak jak i wieprzowine. wolowina i jagniecina - jak najbardziej. zreszta mi to odpowiada, bo i jak nie lubie wieprzowiny.
bialko mleczne, czyli zadnych produktow mlecznych, serow, lodow itp.
a gluten jest w pszenicy i zbozu, wiec jasne jaki chlebek powinnam jadac: z prosa.
tja...
no i jak mi tak pachna swieze buleczki przyniesione od piekarza na snaidanie i jak widze jak wszyscy wcinaja rano w sobote i niedziel, to coz...
nie moge sie oprzec
i wcinam i potem pokutuje...
no i dostaje cos w rodzaju tradzika, tylko bardziej jest to bolace i trudno gojace sie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Śro 19:09, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:11, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | (...) jeszcze kiku innych rzeczy, którymi szaszyzna ma w zyczaju sie obżerać. Z racji rozległych kontaktów biznesowych(...)
|
Karpieniec.. Dziś mam zły dzień i jednej juz osobie napisałem co o niej myslę.
Jak facet nie przestaniesz tak pisać to i Tobie napisze, kogo z siebie robisz .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|