Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 8:28, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Eee, no pewnie, czasami to bywa bardzo niewygodne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 8:31, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | No przecież Wszystkiego nie można umieć, no nie? |
Wszystkiego nie, ale pływać?
żartuję - oczywiście
Najgorzej, że człowiek jest zwierzęciem wiecznie głodnym: i tego by chciał, i owego, i jeszcze...
a życie krótkie... że tak stwierdzę refleksyjnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 10:20, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | glus napisał: | Aproxymat napisał: | Aaaa... muszę się więc przyznać, że nie umiem za dobrze pływać. To znaczy wrzucony do wody nie utonę może błyskawicznie ale czuję się w niej niezbyt pewnie. |
luzik, jesli wrzuca mnie do wody gdzie od powierzchni do dna jest np 6 metrow to ja bez problemu przeplyne te 6 metrow... |
Jako zwierzę wodne - zupełnie Was nie rozumiem |
po jaka cholere mam sie uczyc plywac skoro umiem chodzic po wodzie???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:15, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
glus napisał: | Kewa napisał: | glus napisał: | Aproxymat napisał: | Aaaa... muszę się więc przyznać, że nie umiem za dobrze pływać. To znaczy wrzucony do wody nie utonę może błyskawicznie ale czuję się w niej niezbyt pewnie. |
luzik, jesli wrzuca mnie do wody gdzie od powierzchni do dna jest np 6 metrow to ja bez problemu przeplyne te 6 metrow... |
Jako zwierzę wodne - zupełnie Was nie rozumiem |
po jaka cholere mam sie uczyc plywac skoro umiem chodzic po wodzie??? |
To dlaczego napisałeś o pionowym pływaniu? W górę, czy w dół?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 12:01, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
pionowe plywanie to mi zasadniczo na urkowanie wyglada, a to juz wyzsza szkola jazdy.
szacun glusior!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:31, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | pionowe plywanie to mi zasadniczo na urkowanie wyglada, a to juz wyzsza szkola jazdy.
szacun glusior! |
Jaka wyższa szkoła? Nurkowanie to najprostsza rzecz pod słońcem - nic nie trzeba robić, no chyba że ma się piersi, to wypycha, niestety, ale czy Gluś ma piersi, hmmm....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:49, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
trafiać do muszli
a tak poważnie to zaawansowana obsługa excela
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pią 12:52, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 12:56, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | trafiać do muszli
|
A co Ty jestes do kurwy nedzy??Ostryga z problemem alkocholowym???
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|