Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:12, 10 Lut 2010 Temat postu: czas |
|
|
Ciekawa jestem, czy wiele/u z Was cierpi na brak czasu? I jak sobie z tym radzić? Czy macie poczucie, że czas przecieka przez palce? Albo, że doba za krótka? Czasem mam wyrzuty sumienia, że coś przeoczyłam, o czymś zapomniałam, że marnotrawię cenny czas. Źle mi z tymi wyrzutami sumienia. Może po prostu jestem źle zorganizowana? A może mam za dużo na głowie? Macie z tym problem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Arth mumia barmana z Gliwic
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 981 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 229 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:35, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To normalny stan rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:49, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
tak, to normalny stan rzeczy - sytuację poprawia redukcja czasu spania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:10, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:40, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 8:22, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Biorąc pod uwagę, że moje koleżanki wychowują dzieci, po powrocie z pracy jeżdżą na basen lub aerobik, pieką ciasta, robią masy przetworów (a pieką i robią rzeczywiście, bo prezentują dokonania), czytają książki i oglądają telewizję, sprzątają, prasują i znajdują na to wszystko czas - jestem bardzo, bardzo niezorganizowana.
Ja nie robię połowy tych rzeczy (choć, prawdę mówiąc, wcale też z tego powodu nie ubolewam), a każdy weekend (nie mówiąc już o dniu powszednim) kończy się nieodmiennie zdumieniem, że to już...??
Pewnie umrę taka zdziwiona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:51, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mam niedoczas. permanentny.
ale nie mam bynajmniej wrażenia, że marnotrawię czas, który zużywam w całości. zużywam go tak jak trzeba i nic mi nie przecieka przez palce bezużytecznie.
zorganizowanie nie ma tu nic do rzeczy, w związku z tym niedoczasem. jest po prostu tyle spraw, na które chciałabym mieć czas, że i tak wciąż będzie mi go za mało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:02, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Anima, a coś Ty taka zdziwiona?
A serio, to gdy nie mam czasu, wszystko mi gładko idzie, działam jak nakręcona, gdy mam go odpowiednio dużo, zwalniam jak żółwik Animy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:40, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no tak
jedni mają zegarki a inni mają czas
mój ostatni zegarek dawno temu wcięło i teraz muszę polegać na wiarygodnej informacji od innych
następny zegarek oddam temu, kogo nie lubię
...bo zegarek czyni z człowieka niewolnika czasu.
a mi do niewolnictwa nie spieszno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:54, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam czasu. Ostatnio - stale. Nie pomaga skrócenie czasu na sen. Ciągle mam wrażenie, że jest mnóstwo niedokończonych spraw, niewykonanych telefonów, odwołanych spotkań, zapomnianych imienin... I takich najzwyklejszych- niewyprasowane pranie, nieprzeczytana książka, nieoglądnięty film...Wszystko odkładane na "jak będzie chwila czasu". Ale jak przychodzi to jej szkoda i znowu odhaczanie tego co najpilniejsze.
Trudne jest przyznanie, że ma się problem z organizacją tego czasu. To wkurzające, kiedy drobna zmiana powoduje takie rozłażenie się wszystkiego w szwach. Nie wiem. Może to lenistwo. Może wypompowanie na przednówku. A może...za dużo rzeczy chce się robic dobrze. Albo w ogóle za dużo się chce naraz.
Muszę rzucic to wszystko w diabły i iśc ulepic bałwana. Jest 0 stopni i sypie
I w dodatku piszę z obcej klawiatury na której nie chodzi literka c - ci
( ale z kreseczką )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 12:28, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm...wlasciwie nie zdarza mi sie cierpiec na niedoczas.
Albo jestem doskonalym organizatorem albo mam to w d..e
Robie co chce i kiedy chce, nie widze ograniczen czasowych i nigdy ale to nigdy nie odmawiam robioenia fanych rzeczy wymawiajac sie brakiem czasu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:29, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:40, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Czw 12:42, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:00, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:18, 11 Lut 2010 Temat postu: Re: czas |
|
|
Wiolinowa napisał: | Ciekawa jestem, czy wiele/u z Was cierpi na brak czasu? I jak sobie z tym radzić? Czy macie poczucie, że czas przecieka przez palce? Albo, że doba za krótka? Czasem mam wyrzuty sumienia, że coś przeoczyłam, o czymś zapomniałam, że marnotrawię cenny czas. Źle mi z tymi wyrzutami sumienia. Może po prostu jestem źle zorganizowana? A może mam za dużo na głowie? Macie z tym problem? |
U mnie to tak różnie. Czasami mam go zdecydowanie za mało i kiedy kładę się spać o 3 nad ranem zastanawiam się dlaczego doba ma tylko 24 godziny. Miewam też tzw. wolniejsze dni, ale wypełniam je wówczas w wyjątkowo miły sposób : spotkania z rodziną, przyjaciółmi, spacery, wyjazdy itd. Rzadko mogę powiedzieć, ze się nudzę. Czas mam wypełniony maksymalnie w przyjemniejszy, bądź mniej przyjemny sposób.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jedendwa wskazujący palec Speedy Gonzalez'a
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:46, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w szoku po obejrzeniu wczoraj programu na kanale History .
Wyjasniali znaczenie przepowiedni Nostrodamusa.
Ten oszołom tez twierdzi że w 2012 nastapi koniec swiata i obwieszcza nadejscie trzeciego ostatniego antychrysta.
Tak że sie mie martwcie upływającym czasem już nie długa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:15, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
W 2012 cokolwiek się wydarzy będzie więc interpretowane pod kątem tych przepowiedni. No ale najpierw miał być, wedle Nostradamusa, kataklizm ogólnoświatowy w roku 2000, po czym wszystko ucichło i daty się przesunęły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jedendwa wskazujący palec Speedy Gonzalez'a
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:25, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
EURO będzie jedną wielką katastrofą.
Ten szaleniec chba to przewidział
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
milka... jestem tylko złudzeniem
Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 1781 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:00, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
z czasem u mnie bywa róznie, raz mam go wiecej a raz mniej, zalezy...
ale wydaje mi się, że szybko mi umyka, tygodnie, miesiące, jejciu i coś się wydaje jakby to było wczoraj...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:04, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak to mówią jest czas na....i na..., a teraz na odpoczynek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:39, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż każdy na coś tam ma w tej chwili czas
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|