po 30-tce

STALKER

Obejrzyj może w Youtube jakiś fragment gej parady Niebieski i zrozumiesz że pocałunek jest tylko takim niewinnym przejawem ich "odmiennych " uczuć

Mati.

nudziarz

Rozmawiamy o kilku sprawach równocześnie i właściwie umyka nam sedno problemu.
A w moim odczuciu brzmi ono: Dlaczego większość może być karana za swoje zachowania ( nawet jeśli są ku temu podstawy), natomiast mniejszości identyczne postępki mają uchodzić na sucho, tylko dlatego że jest tą mniejszością ?.
Jak napisałem wcześniej.. mam w nosie odmienności, pod jednym wszakże warunkiem.. ich manifestowanie drazni mnie równie mocno, jak publiczne manifestowanie zachowań heteroseksualnych

rosegreta · Gość

Musimy tolerować siebie nawzajem i pamiętać, że tolerować nie znaczy aprobować i rozumieć.
Nikt nie karze nikomu uznawać coś za normalne i nie ma nic w tym złego, że ktoś może byc zniesmaczony.
Fakt popadamy w skrajności. Niepowinno się wyróżniać jakieś grupy szczególnie.
Owszem może ktoś osobiście byc z niesmaczony widokiem dwóch mężczyzn tulących się do siebie na ławce w parku, ale nie powinien ich obrażać wykrzykiwaniem obelzywuch haseł. Odwrotnie też.
I nie popadajcie w skrajności podając przykłady wynaturzeń.

Oglądałam kiedyś w TV program o zoofilach i do tej pory dojść do siebie nie mogę. W mojej naiwności nie wiedziałam nawet, że takie zjawisko istnieje, a jak juz istnieje to jest tak znikome, że niezauważalne. A jednak się myliłam.

Mati.

STALKER

Ależ Nudziarz jak ta ustawa wejdzie w życie to za to słowo "drażni" które jakiś pedał odbierze jako obrażanie jego godności ... możesz trafić do więżenia ( z większą raczej pewnością gdy siedzią będzie gejem , prokurator lesbijką

)

rosegreta · Gość

animavilis · Gość

Myślę (nawiązując do wątku poruszonego przez STALKERa), że nie da się uchronić dzieci przed złem świata tego. Prędzej czy później zobaczą/usłyszą coś, czego jeszcze zobaczyć/usłyszeć nie powinny i rolą mądrego rodzice jest dać im stosowne wyjaśnienie. Zawsze będą jakieś parady (np. gejowskie), jakieś wystawy na deptakach (np. zdjęcia z dokonywanych aborcji), jakieś golizny w gazetkach rzucone gdzieś na widoku. Można z dzieckiem omijać trasę parady (to chyba nie problem?), można przechodzić na drugą stronę ulicy, żeby nie zobaczyło jakiegoś szokującego zdjęcia na wystawie, można mu wreszcie zasłonić oczy na widok dwóch całujących się pań czy tam panów. Można to dziecko trzymać pod kloszem, nie wyjaśniać, zmieniać temat, ucinać niewygodne wątki, tylko po co? Od tego się i tak nie ucieknie. Chyba lepiej mądrze z dzieckiem rozmawiać.

stara_reklama · Gość

nudziarz

rosegreta · Gość

STALKER

Mati.

STALKER

bea.ta

Przepraszam, ale mam pytanie . Czy wszyscy zrozumieli tak jak Staleker ? że ja napisałam, że On niby napisał " pedały do gazu"?

Bo, że ocieplenie przez ze mnie i całe zło tego świata to niech już będzie, ale że ja tak napisałam to mi się nie wydaje Not talking

nudziarz

taaa... jaki gaz akie ocieplenie .. wrrr.....
u mnie własnie minus jeden na termometrze

nudziarz

Mati.

ribka_pilka