Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:48, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no, niestety dokładnie tak się stało i pisklę znów wylądowało na miękkim posłanku, ale jakoś nie mogę pogodzić się z tym faktem i chyba znowu włożę go do gniazda albo zdecyduję się na dokarmianie robakami kupionymi w sklepie dla wędkarzy, co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 8:59, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
myślę sobie, że natura ma swoje prawa, a my ludzie możemy je sobie troszke "odczarowywać", ale przeciw nim lepiej nie występować (no chyba, że człowiek stara się naprawić krzywdy, które kiedyś jej, tj. NATURZE wyrządził).
Zrób mu piękny pogrzeb na trawniku, w pudełeczku wyściełanym płatkami kwiatów i nakrytym starą firanka... Tak robiliśmy w dzieciństwie - pomagało pogodzić się z tym bolesnym faktem, ze zwierzęta umierają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:04, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym popróbowała z tymi robakami.Ohydne to co prawda, ale jeśli nie spróbujesz, to nie będziesz wiedziała, czy to jest wykonalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:12, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
boju, on jeszcze żyje i właśnie wypadł z balkonu, jest już całkiem fajny ma szare piórka, dzieciaki przyniosły go do domu i raz jeszcze spróbowały podrzucić rodzicom (wyglądają na przywiązanych do pisklaka), a może kupię mu robale i położ e w pobliżu gniazda> żeby nie musiały dorosłe szukać w tym skwarze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:53, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki Kewo, choć chyba ptaszek jest już na straconej pozycji.
Ja swojego czasu musiałam nawet ratować myszy, których mój kot nie zdążył jeszcze do końca dobić. Leżały owinięte watką, z miseczką wody obok i ledwie ziapały, a o świcie wstawałam żeby wyrzucić zwłoki i udawałam, że myszka wyzdrowiała i sobie poszła do mamusi.
Kurczę, szkoda tego ptaka bo jak opierzony to pewnie niewiele mu brakuje żeby nauczyć się latać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:58, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się w tej chwili artykuł o pandach wielkich.
One często rodzą bliźniaki i od razu matka odrzuca jedno młode i zajmuje się tylko jednym.
Do niedawna w niewoli nigdy nie udawało się odratować tego odrzuconego.
Opiekunowie wpadli na genialny pomysł żeby te młode matce podmieniać. Eksperyment się udał. Panda ma mleko o specyficznym składzie i inne zastępcze nigdy nie zdawało egzaminu. Teraz obydwa misie są dokarmiane, ale też obywda piją mleko matki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 11:12, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra - biję się w piersi - to było zbyt radykalne z tym pogrzebem. Ale u mnie to jest tak - jaki nastrój, takie pomysły...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:32, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Boju, Ty jako matka chrzestna moich kopciuszków nie możesz wątpić w powodzenie przedsięwzięcia, teraz zajadają już robaki ze sklepu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:42, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ha! Może Boja mogłaby być ich wróżką chrzestną i obdarzyć je jakimiś umiejętnościami, albo np. bogactwem czy urodą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:58, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Apro, że tak spytam, kto byłby wiedźmą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:10, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Noo... może dałoby się obejść bez wiedźmy tym razem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 18:18, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ależ wiedźma to ta która wie! więc ja mogę być nawet tą wiedźmą (w końcu wiedziałam, że to kopciuszki).
Taka wiedźma, która znała się na magi to ciota - stad czasem jeszcze na wsi ludzie mówią, że ktoś ociotował im jakieś zwierzęta jeżeli nagle wyzdychaja. Jako nastolatka zostałam co prawda posądzona o ciotowanie, gdy mojej ciotce, u której spędzałam wiejskie wakacje zaczęly w niewytłumaczony sposób ginąć kaczuszki. Powód okazał sieprozaiczny: szczelina w zagrodzie akurat takiej wielkości, że mieściła się w nią kocia łapa - złapałam skurczybyka na goracym uczynku, ale kot ma dziewięc żyć więc przezył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:43, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie sierpówki się przed oknem się kochają. W dodatku facet nieco zestresowany bo konkurent się naprzykrza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:03, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kewo - i co z tym kopciuszkiem????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:04, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
chciałam je zatrzymać chyba na siłę, bo już dzisiaj rano wyfrunęły wszystkie lepiej czy gorzej ale sobie radzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:19, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No i to jest dobra wiadomość - okazały się na tyle zdrowe i silne by odfrunąć, to i dadzą sobie radę w normalnym kopciuszkowym życiu. A że takie ptaszki chętnie odwiedzają miejsca swoich narodzin, więc pewnie będą się gdzieś kręcić w okolicy i pewnie jeszcze je ujrzysz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:59, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Znajome bocianiątko w dużym zbliżeniu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:17, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnie zdjęcie moich podopiecznych
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:32, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale fajne Tym lepiej, że nic im się złego nie stało
Mel - o ile mi wiadomo bociany trzymają w dziobach zawiniątka z noworodkami. Jakoś nie widać tego na zdjęciu, widocznie to nie jest prawdziwy bocian, tylko jakaś fałszywka (z Chin?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pią 13:13, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
łomójboże i ja chciałam im wyprawiać pogrzeb.... wybaczcie ptaszęta... może się stara firanka nada na ślubne welony na przyszły rok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|