|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:57, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To niech tych rodziców Bóg ma w swojej opiece przed ... przeciwnikami tego typu wystaw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:00, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | To niech tych rodziców Bóg ma w swojej opiece przed ... przeciwnikami tego typu wystaw. |
Ja bym raczej życzyła,żeby im Bóg dał na tyle mądrości,żeby umieli poradzić sobie z odpowiedzią na pytanie : "A co to znaczy,że zgodzili się,żeby ich ze skóry obedrzeć?" I żeby starczyło im cierpliwości na nocne wstawanie do maluchów, którym się koszmary zwidują w ciemnym kącie pokoju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:01, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | I żeby starczyło im cierpliwości na nocne wstawanie do maluchów, którym się koszmary zwidują w ciemnym kącie pokoju. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 10:02, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 10:08, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej "chodliwa" jest sztuka która szokuje...i ten warunek został tu spełniony.
Nie poszłabym na tę wystawę...patrzenie na te "eksponaty" wywołuje u mnie wstręt ale zapewne są tacy ktorym się to może podobać(chociaż ciężko mi to zrozumieć )
Co do zabierania na tego typu wystawy dzieci.... to jest po prostu zwykły idiotyzm
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:22, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W Muzeum Techniki (W-wa) jest tzw. Szklana Panienka - model prawie naturalnej wielkości, obrazujący działanie organizmu; widzowie zawsze są pod dobrym wrażeniem;
Efekty plastynacji w wersji 'nieruchomej' widziałam, ale jakoś do mnie 'nie przemówiły'; Być może dlatego, że nikt nie tłumaczył 'jak to działa' tylko zrobił zamrożone widowisko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:27, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Podobać (być może i nawet podobać, ale nikt nie zaryzykuje swojego wizerunku mówiąc to głośno, teraz widzę) to powiedziane nad wyraz mocno.
Nauka.
Tych których interesuje i pasjonuje, nie powstrzyma nic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:29, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nauka to zgłębianie tajemnic i stawianie nowych pytań, a nie prezentacja 'efektów ubocznych' osiągnięć techniki... chyba?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:38, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Malena a czy takie ciało, na takiej wystawie nie jest odpowiedzią na te tajemnice i odpowiedzią na naszą ciekawość?
"Efekt uboczny" brzmi już całkiem źle.
Ale!
ktoś powie: ludzie typu buckstar to pozbawieni wartości luźne stolce.
Czy to prawda?
Poniekąd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:41, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Czy Wyście elito intelektualno-moralna całkiem zgłupieli? Drzewko widzicie, a gdzie las?
Ja tu mówię o kolejnym topiku trolla. Z tego co pamiętam to troll ostatnio zapodał:
- oskarżał ofiary i chwalił kata w ewidentnej zbrodni
- przekonywał, że miłość to walenie w dupala
- najfajniejszej pieśni pogrzebowej szukał, gdy zabito polskiego inżyniera w Pakistanie
Wszystko to podane z uśmieszkiem lub języczkiem.
Teraz kolejny interesujący moralnie i intelektualnie temat zapodaje i elita Po 30-tek dyskutuje, że hohoho. |
czyli że chłop o chlebie a baba o niebie,
Tyle, że ja na to nie zwrócił uwagi.
Wogóle to ja nie zwykłem pisywać więcej niż 3 zdania i to przewaznie nie na temat.
Ten mnie zainteresował i już ...
A kim Pan Japa jest prywatnie i jakie tematy inne porusza to ... jakby nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:44, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | Podobać (być może i nawet podobać, ale nikt nie zaryzykuje swojego wizerunku mówiąc to głośno, teraz widzę) to powiedziane nad wyraz mocno.
Nauka.
Tych których interesuje i pasjonuje, nie powstrzyma nic. |
Pierwsze co widziałam, to był wyodrębniony, splastynowany układ krwionośny małego kręgowca (wiewiórki) - zachwycił mnie; widziałam efekty plastynacji 'ludzkiej' wykonanej dla celów naukowych i wiele im zawdzięczam.
Widziałam tych Ludzi na tej wystawie i nie mogę zrozumieć intencji twórców - bo nie mogę i nie chcę uwierzyć w tak pustą 'sztukę szoku', o której napisała Mii.
EDIT: szamil buckstar napisał: | Malena a czy takie ciało, na takiej wystawie nie jest odpowiedzią na te tajemnice i odpowiedzią na naszą ciekawość? |
Tu mam potężne wątpliwości - w moim subiektywnym odbiorze tej wystawy, w jej formie - nie jest żadną odpowiedzią tylko próbą 'zarobienia na rozgłosie'.
To trochę jak z podręcznikiem do ginekologii, który pojawił się jakieś 8 lat temu - ILUSTROWANYM. Schodził w niesamowitym nakładzie, były trzy lub nawet cztery dodruki, a żadna z uczelni medycznych z niego... nie korzystała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Pon 10:49, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:48, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
sztukę szoku - tylko czy własnie tak powinniśmy to odbierać
dla mnie bardziej szokujące i obrzydliwe jest takie coś:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:56, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A na marginesie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:58, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | A na marginesie
[link widoczny dla zalogowanych] |
Oryginalny pomysł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:16, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Zasadniczo nie dam se luzu. Ten gość to ewidentny troll |
Może cyniczny, może kontrowersyjny, może wkurwiający...Ale troll?
Nie poszłabym na tą wystawę. Nauka nauką, ale pewnie rozchorowałabym się po niej, jeśli nie zemdlała w trakcie.
Chociaż muszę stwierdzić, że uległam zobojętnieniu (od czasu pierwszej rozmowy o wystawie tutaj) i takiego sprzeciwu moralnego już to we mnie nie budzi. Skoro jest zapotrzebowanie?
Cieszę się natomiast, że syn zapytany czy się na tę wystawę wybierze odpowiedział, że nie.
Nie pytałam dlaczego, ale nawet jeśli tylko o zmysł estetyczny chodzi to i tak się cieszę.
Ps. Z czystej ciekawości spytam - dużo ludzi na tej wystawie było? Gdy tam byłeś Yapp?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 11:39, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jak dwa lata temu pewien szanowny uzytkownik tego forum zalozyl temat poswiecony takiej ekspozycji i pomimo odpowiedzi bardzo skrajnych, obylo sie bez obrzucania gownem.
z tego co widze, to zachowania trola reprezentuje zupelnie inny uzytkownik, niz autor topiku. mogloby sie faktycznie obyc bez zdjec, bo w temacie autor nie dopisal "drastyczne zdjecia" w celu ostrzezenia. z drugiej strony, gdyby tak postapil wrzawa bylaby jeszcze wieksza.
odnosnie cial na wystawie, zgody ich wlascicieli, prezentacji w takiej czy innej formie kilka uwagi:
podobne obrazy sa znane studentom akademii/uniwersytetow medycznych. mnie, osobiscie rowniez. bylam studentka AM i widzialam zwloki w roznych stadiach preparacji. poza gryzacym zapachem formaliny nie bylo w tym niczego, nad czym nie moglam, czy nie potrafilam przejsc do porzadku dziennego. smierc jest elementem naszego zycia i sami decydujemy w jakim zakresie w tym zyciu gosci. poddajemy sie widokom cial martwych ludzi z zainteresowaniem, ciekawoscia, w poszukiwaniu sensacji, bo wbrew wlasnej naturze chcemy sie zbrzydzic lub z zupelnie innej strony; bo musimy radzic sobie/godzic sie z odejsciem naszych najblizszych.
osobiscie nie potepiam tego show. ludzie wystawieni w postaci eksponatow podjeli taka decyzje za zycia. wierze, ze wielu odwiedzajacych wystawe rowniez podjeloby taka decyzje. duzo bardziej szokujaca jest dla mnie farma zmarlych. miejsce w ktorym zwloki celowo poddawane sa rozkladowi w najrozniejszych warunkach, obserwowane i rozliczane ze sposobu w jaki ulegaja rozkladowi. to dla mnie duzo blizsze bezczeszczeniu zwlok, kojarzy mi sie z przyslowiowym "zdychaniem pod plotem", jednak caly ten proces sluzy ekspertom medycyny sadowej. kazde cialo, ktore rozklada sie na farmie zostalo tam oddane za zgoda wlasciciela.
nie moge oprzec sie porownaniu tych dwoch miejsc :wystawa/farma... roznia sie sposobem potraktowania ludzkiego ciala - w jednym przypadku zwloki bez jakiejkolwiek uwagi rzucane sa w rozne warunki atmosferyczne, w drugim precyzyjnie preparuje sie je poswiecajac kazdemu maksimum uwagi. w pierwszym jednak przypadku rozklad sluzy celom naukowym, glownie kryminalistyce, w drugim ta dokladna preparacja sluzy ciekawskiej gawiedzi, ktora nie czerpie z tego naukowych korzysci (chociaz moge sie mylic).
co ja mysle o mojej obecnosci na takiej wystawie?
nie jestem zainteresowana. pewnie pomyslalbym, ze to cialo kiedys sluzylo duszy, ze teraz pozbawione jest tej waznej istoty. byc moze zastanowilabym sie nad motywacja, tych co wystawe tworza i tych, co ja ogladaja, ale nie recze, ze doszlabym do jakichs oszalamiajacych wnioskow.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pon 15:01, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 12:03, 23 Lut 2009 Temat postu: Re: ciało, co nie chciało |
|
|
yapp napisał: | (...) to byli kiedyś ludzie, którzy mieli swoje marzenia, myśleli, działali, a teraz robią za rzeźby w teatrzyku osobliwości. A wy co myślicie?
|
mieli marzenia - myślę, ze za życia nie czuli sie spełnieni, wystarczająco ważni dla innych, wystarczająco kochani, podziwiani i marzyli, ze osiągną to po śmierci. Oczywiście przy założeniu, ze wyrazili świadomą zgodę na wykorzystanie ich ciał w takim właśnie celu.
A dla mnie sztuka to raczej kilka powyginanych odpowiednio rur lub narysowanych figur geometrycznych, nie będę się wiec wypowiadac na temat tego, czy to sztuka czy sensacja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Pon 12:04, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież miłość jest ślepa
Odpowiadając Lulce na pytanie: oczekiwałem pustek, a było zaskakujaco dużo ludzi, w kolejce do kasy trzeba było stać ze 20 minut. Sporo ludzi młodych, studentów, ale tez i sporo starszych, dla których to być może jedyna okazja, żeby potrzymać w ręku ludzkie serce...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:10, 23 Lut 2009 Temat postu: Re: ciało, co nie chciało |
|
|
bo ja napisał: |
mieli marzenia - myślę, ze za życia nie czuli sie spełnieni, wystarczająco ważni dla innych, wystarczająco kochani, podziwiani i marzyli, ze osiągną to po śmierci. Oczywiście przy założeniu, ze wyrazili świadomą zgodę na wykorzystanie ich ciał w takim właśnie celu.
|
Czy za zgodę na plastynację swoich ciał po śmierci ci ludzie otrzymywali pieniądze? bo jeśli tak, może część z nich podchodziła do sprawy czysto instrumentalnie, praktycznie - ciało to ciało, po co ma gnić w grobie, skoro mogę dzięki niemu zafundować spadek wnuczkowi... |
|
Powrót do góry |
|
|
. kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:12, 23 Lut 2009 Temat postu: Re: ciało, co nie chciało |
|
|
yapp napisał: | Byłem, obejrzałem i myślę, że to ciekawe doświadczenie. Trochę dziwne, jeśli się pomyśli, że to byli kiedyś ludzie, którzy mieli swoje marzenia, myśleli, działali, a teraz robią za rzeźby w teatrzyku osobliwości. A wy co myślicie?
|
To ja może nie na temat napiszę
Nie podoba mi się miejsce wystawy, ale .., jeśli spojrzeć na jej "treść", to nachodzą mnie takie interpretacje : walka ze starożytnym ( jakoś upozowane jest to zdjęcie na greckiego myśliciela )odbiorem sztuki, jako "dobro, prawda, piękno", ucieczka od idealizacji - już sam dobór "materiału" sugeruje, iż mamy do czynienia z próbą łamania tabu kulturowego .., z pewnym "odmetafizycznieniem" ludzkiego ciała ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 12:13, 23 Lut 2009 Temat postu: Re: ciało, co nie chciało |
|
|
animavilis napisał: |
Czy za zgodę na plastynację swoich ciał po śmierci ci ludzie otrzymywali pieniądze? bo jeśli tak, może część z nich podchodziła do sprawy czysto instrumentalnie, praktycznie - ciało to ciało, po co ma gnić w grobie, skoro mogę dzięki niemu zafundować spadek wnuczkowi... |
A moze niekoniecznie niedocenieni za zycia i niekoniecznie chcacy zrobic cos dla pieniedzy? Mnie osobiscie jest bardzo obojetne, co sie stanie z moim cialem po smierci. Jak ktos ladnie poprosi, to sie zastanowie i byc moze bedzie mogl potrzymac moje.... pluca. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|