Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 04 Wrz 2007 Temat postu: CHCĘ RZUCIC PALENIE |
|
|
jest mi strasznie dziwnie, o 7 godzin nie pALIŁAM....MARZE O TYM, ZEBY BYŁO JUTRO, BO TO ZAWSZE COŚ, CHOĆBY JEDEN DZIEŃ, ALE TO DOBA BEZ NIKOTYNY.....
UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF.......
STRASZNE.......
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
rzuć!!! i już!
przecież takie mało gówno nie może Tobą rządzic, nie?
ja sobie tak mówiłam...udało się...już 7 lat nie palę... będę trzymać kciuki... dasz radę...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 21:10, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
24 godziny, potem następne i następne. Nie myśl o tym, że już nigdy więcej, tylko o tym, że nie dziś. To na prawdę pomaga
Rzucałam wiele razy - śmałam się, że rzucam nałogowo. Od 2 lat nie palę. Wiem, że są sytuacje gdy jestem blisko by zacząć palić na nowo - ale wiem też co robić by zmiejszyć to ryzyko. Po prostu nie pale w tym jednym momencie, w tej jednej chwili życia, w tym jednym dniu.
Fajnie jest nie palic
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Wto 21:14, 04 Wrz 2007 Temat postu: Re: CHCĘ RZUCIC PALENIE |
|
|
dżeska napisał: | jest mi strasznie dziwnie, o 7 godzin nie pALIŁAM....MARZE O TYM, ZEBY BYŁO JUTRO, BO TO ZAWSZE COŚ, CHOĆBY JEDEN DZIEŃ, ALE TO DOBA BEZ NIKOTYNY.....
UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF.......
STRASZNE....... |
A mnie jest strasznie jak palę (widze wtedy zielonych ludzików pod dowództwem Mistrza Jody !)
Pal ! ! !
Nie rzucaj , pamiętasz co się stało z Bobem Marleyem jak definitywnie skończył z tym? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 21:14, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ech.. pamietaj ze zawsze bedziesz juz tylko niepalacym palaczem
Nie paliłem cztery lata i byłem tak pewien siebie, ze zaplilem..
i palę od nowa |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
o tak Boju...pod tym się mogę podpisać... baardzo fajnie jest nie palić...i z tym,żeby nie mysleć,że to już na zawsze też masz absolutną rację...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:16, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dżesss jeśli rzucisz... będziesz wielka...
Będę trzymała kciuki z całych sił moich...ja niestety palę... i boleję nad tym...ale jednoczesnie boję się ..że mogę nie podołać ...a nie znoszę porażek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:16, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Ech.. pamietaj ze zawsze bedziesz juz tylko niepalacym palaczem
Nie paliłem cztery lata i byłem tak pewien siebie, ze zaplilem..
i palę od nowa |
oj bo to jest najgorsze co można zrobić...jak sie nie pali to się nie pali... nie wolno ani ćwierci macha...bo wciąga cholerstwo od nowa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:18, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój ostatni rekord niepalenia...4 godziny....bo kierowca autokaru drugiej przerwy nie zrobił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Indian Summer napisał: | nudziarz napisał: | Ech.. pamietaj ze zawsze bedziesz juz tylko niepalacym palaczem
Nie paliłem cztery lata i byłem tak pewien siebie, ze zaplilem..
i palę od nowa |
oj bo to jest najgorsze co można zrobić...jak sie nie pali to się nie pali... nie wolno ani ćwierci macha...bo wciąga cholerstwo od nowa... |
Teraz mi to mowisz?????????
a serio.. pierwszy nie wciagnal... ale utwierdzil w pewności ze nie musi się palic.
wiec po tygodniu nastepny.. potem impreza .. no i to co bylo do przewidzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:23, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tak to idzie nudziarzu...ja wzięłam najpierw tylko maszka...na następnej imprezie było tylko pół fajeczki i dalej już wtopa... więcej nie popełnię tego błedu...szkoda by mi było tych 7 lat...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:25, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
pierdoły...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:26, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | pierdoły... |
w sensie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Wto 21:28, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Najbardziej denerwują mnie takie idiotyczne „przyjaciele w biedzie ” które usilnie proponują jednego „dla świętego” spokoju zapalić .. |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 21:30, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
dla jednych pierdy dla innych życie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:32, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
nie pal nie pal nie pal papierosów...
w ogóle papierosy powinny być zakazane tak samo jak inne narkotyki; głupi to nałóg i pierdołą jest ten, kto pali i nie chce przestać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 21:41, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | nie pal nie pal nie pal papierosów...
w ogóle papierosy powinny być zakazane tak samo jak inne narkotyki; głupi to nałóg i pierdołą jest ten, kto pali i nie chce przestać... |
Że glupi nie przeczę...nawet bardzo głupi...mam tę świadomość..a czy Ty masz pojęcie jak trudne jest to zadanie..?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
sam osobiście na szczęście nigdy tego nie zaznałem, ale widzę po kolegach, że to rzeczywiście nie jest takie hop-siup;
ale jak ktoś nie jest pierdołą to da radę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 22:50, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe...
Moja żona już 12 m-cy nie pali. Najbliżsi 2-j koledy... jeden z pół roku drugi 10m. Nie palenie mam przegadane ze wszystkich stron. I jestem trochę jak w matni pod psychiczną już presją. Wszyscy mnie pilnują i obserwują (raczej mi się zdaje). Teraz metodycznie z 40-tu od miesiąca jestem na 0 już 4 dni.
Przyznam że mój stan trochę mnie bawi i czasem ulegam głupawkom. Ale mam coraz dłuższe okresy gdy nie myślę o zapaleniu.
Nie popadam w rozdrażnienie... nic z tych rzeczy. Ale łapię się na bezwiednych odruchach. Wstaję np i łapa do kieszeni po...
Niby palę od zawsze. Lat sporo w pracy, w której zero palenia przez 8-10 godz., podczas których niepalenie nie było jakąś przykrością. Więc to chyba nie do końca chemia. Zaczynam się utwierdzać że to w znacznym stopniu nawy podobny np. obgryzaniu paznokci który trzeba zwalczać u dzieci.
Zobaczę co dalej. Już 4-ty dzień... Jak się wk... to sobie walnę drinka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
demeter melancholijny kanonier
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:07, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie paliłam 5 tygodni... nie było najgorzej... z jednym ale... przytyłam 8 kilo i tylko dlatego znowu zaczełam palić... hehe... może kiedyś rzucę... kto wie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|