Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:54, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
inęłay 3 miesiące niepalenia....jstem wielka....jestem dumna.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 20:03, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Dżessssko!
Jestes wielka...i bądź dumna, masz z czego ...ja w dalszym ciagu trzymam za ciebie kciuki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
genialnie Dżess!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Wto 11:23, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
i jaka pachnaca - Dzes
swietnie Ci idzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:43, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
masz rację Evro......
moje ubranie pachnie płynem do płukania,moje włosy-szamponem, ja- perfumami.....
podoba mi się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 13:46, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dżesko...czy nadal trwasz w niepaleniu?
Pytam, bo podjęłam, dla mnie bardzo trudną decyzję, a mianowicie noszę się z zamiarem pozbycia tego nałogu, przyznam, że bardzo się boję, iż nie podołam
Jak do tej pory jeszcze nigdy nie podejmowałam się rzucania....wiecie jakie to dla mnie olbrzymie wyzwanie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 13:47, 11 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mi,
4-go minęły 4 miesiące.....jasna cholera......
trwam i nie zamierzam tego zmieniac:D
Miii, trzymam kciuki za ciebie.......
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:04, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Podziwiam... Ja się od słodyczy odpędzić nie mogę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:45, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to tak jak ja
czymaj się dżeska i się nie puszczaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pią 20:18, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mii...a moze nie podchodz do tego
w taki sposob, sprobuj nie myslec,
jak o 'wielkim wyzwaniu' a o czyms,
co trzeba zalatwic i juz.
a jak sie uda, wtedy poopowiadasz
znajomym, jak to w pocie czola
rzucalas palenie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 14:12, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to jest dla mnie ogromne wyzwanie...naprawdę palę bardzo długo i jestem bardzo uzależniona od nikotyny...najwazniejsze jest chyba to...że się na to nastawiłam psychicznie...wiem, że sama sobie z tym dziadowskim nałogiem nie poradzę... ale będę się wspomagała dostępnymi środkami...jak zacznę dam znać...mam nadzieję..że będziecie mi pomagali
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:30, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja na pewno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 14:58, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że bez fizycznych środków przymusu...
Mam o tyle latwiej, że w domu nie ma palaczy...to chyba ma duże znaczenie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 15:20, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Mam o tyle latwiej, że w domu nie ma palaczy...to chyba ma duże znaczenie? |
Chcesz powiedziec Mii, ze Ciebie tez ganiaja z papierosami (we wlasnym domu!) jak... bura suke? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:45, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jedyne wyjście Mii i Kasztanko, to rzucić jednak te papierosy. O ileż będzie mniej sytuacji konfliktogennych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 17:00, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie...nie ganiają mnie Kasztanko...ja nie z tych które dają się ganiać...
Mąż jest niezwykle wyrozumiałym człowiekiem...sam też kiedyś palił...rzucił z dnia na dzień.. niesamowicie mocny charakter syn nie pali od urodzenia tylko ja jako ta zakała smrodzę we własnym domu.
Staram się nie palić w ich towarzystwie...ale przecież to, że palę w kuchni nie znaczy, że smród nie "leci" do innych pomieszczeń
Wiem, że będą mi pomagali w trudnych chwilach...tylko czy ja ich nie wykończę nerwowo..?
Na środę zamówiłam sobie wizytę u lekarza ..celem powbijania przez niego w moje ciało szpilek...słyszałam, że akupunktura jest skuteczna...zakupiłam również plastry "Niqitin"
Tak więc wzięłam się na całego.....niedługo startuję!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 17:06, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Staram się nie palić w ich towarzystwie...ale przecież to, że palę w kuchni nie znaczy, że smród nie "leci" do innych pomieszczeń
|
MIEJSCE PALACZA JEST W KOTLOWNI!
To sa slowa ktoregos z moich dzieci, ale dla jego wlasnego dobra nie zapamietalam ktorego.
Niiiiiiiii, no skad, mnie tez nie ganiaja.
Sama wychodze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 17:08, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Wiem, że będą mi pomagali w trudnych chwilach...tylko czy ja ich nie wykończę nerwowo..?
|
- Kochane dzieci - mama bedzie znowu rzucac palenie...
- A przezyjemy???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 17:13, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[/quote]
MIEJSCE PALACZA JEST W KOTLOWNI!
[/quote]
Dobre!
Moi jeszcze na to nie wpadli
Czasami kiedy generał chce mnie troche podrażnić...twierdzi, że w tym domu pali się na balkonie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:14, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Evra ma rację, trzeba postarać się wymazać ze świadomości palenie.
W moim przypadku to działa, ale tylko do czasu, niestety...
dlatego od Nowego Roku znowu nie palę, tia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|