Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fi Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | animavilis napisał: | Odebrałam "prostą kobietę" w poście kurki jako epitet pejoratywny. Jako synonim osoby niewykształconej, niekulturalnej, "ciemnej". Sugeruje to ciąg dalszy tej wypowiedzi. |
ciąg dalszy, jak dla mnie oczywiście , oznacza jedynie tyle, co proste stwierdzenie, że sie w kurce flaki przewracają na brzmienie słowa 'skurwysyn', zresztą się nie dziwię, choćby biorąc pod uwagę etymologię wyrazu, ale może to ja się mylę |
No to ja odebrałam to co napisała kurka podobnie jak Anima. Bo myślę sobie Zadzioro, że miała kurka jakiś pomysł i intencję zestawiając te dwa zdania obok siebie.Ciąg dalszy ma swój ciąg wcześniejszy... A dla mnie czytanie ze zrozumieniem polega na tym, że nie tylko rozumiem (jak mi sie uda oczywiście) znaczenie słów w zdaniu A i znaczenie słów w zdaniu B ale również staram sie zrozumieć logiczne powiązanie pomiędzy zdaniem A i zdaniem B, bo w nim kryje się sens całej wypowiedzi...
No i tu możliwości interpretacyjnych jest wiele... nie chce mi się gdybać "Co kurka miała na myśli" - bo to wie (miejmy nadzieje) tylko ona... ale ja to zrozumiałam tak jak zrozumiałam...
Natomiast zgodzę się z Twoją późniejszą wypowiedzią o babciach i dziadkach, którzy kochają miłością prostą swoje wnuki, bo doświadczenia moje własne mam bardzo podobne jak Seeni. Babcia w opisie taka sama... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:00, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | Wiolinowa napisał: | Hm. to właściwie dlaczego przeprosiłaś? |
na wypadek gdybyś Ty lub ktokolwiek inny poczuł/a się tym wulgaryzmem dotknięty/a, w końcu to jednak wulgaryzm |
Tak, w dodatku określiłaś tym wulgaryzmem moje zachowanie. Mniejsza o to, że to nie było miłe, w końcu nie piszemy tu po to, aby sobie kadzić. Ale nie sądzisz, że określanie czyjegoś zachowania lub KOGOŚ wulgarnym zwrotem, w dodatku osoby nieznajomej, i w dodatku w miejscu publicznym jest nie na miejscu? Nie lepiej powiedzieć "wkurwia mnie Wiolinowa"? Wtedy zamiast określać mnie, określasz swoje wrażenia czy odczucia. I wreszcie można przyjąć takie zdanie jako prawdziwe. Natomiast "Wiolinowa jest wkurwiająca" nie jest zdaniem prawdziwym, bo wkurwiająca jestem dla jednych, a sympatyczna dla innych. Tak samo zresztą, jak Ty i każdy.
Może niepotrzebnie o tym wszystkim piszę, wszak przeprosiłaś. W dodatku miałaś dobre intencje. Ale jakoś tak dziwnie reaguję na wulgaryzmy (skierowane do ludzi).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:19, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kurka nie napisała nic obraźliwego. To Wasze stereotypowe myślenie kazało Wam tak właśnie zinterpretować Jej słowa.
Nie można z góry zakładać, że dla Kurki "prosta kobieta" jest obraźliwe.
Jak widać, dla innych - jest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szyderca mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:21, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
powiedziałem kiedyś do takiej jednej "kobieto" i dostałem w gębę...
co dowodzi że babie nigdy nie dogodzisz (tylko bez skojarzeń)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kurka władca Włocławka
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Sob 0:40, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
fi napisał: | No to ja odebrałam to co napisała kurka podobnie jak Anima. Bo myślę sobie Zadzioro, że miała kurka jakiś pomysł i intencję zestawiając te dwa zdania obok siebie.Ciąg dalszy ma swój ciąg wcześniejszy... A dla mnie czytanie ze zrozumieniem polega na tym, że nie tylko rozumiem (jak mi sie uda oczywiście) znaczenie słów w zdaniu A i znaczenie słów w zdaniu B ale również staram sie zrozumieć logiczne powiązanie pomiędzy zdaniem A i zdaniem B, bo w nim kryje się sens całej wypowiedzi...
No i tu możliwości interpretacyjnych jest wiele... nie chce mi się gdybać "Co kurka miała na myśli" - bo to wie (miejmy nadzieje) tylko ona... ale ja to zrozumiałam tak jak zrozumiałam...
Natomiast zgodzę się z Twoją późniejszą wypowiedzią o babciach i dziadkach, którzy kochają miłością prostą swoje wnuki, bo doświadczenia moje własne mam bardzo podobne jak Seeni. Babcia w opisie taka sama... |
Czyli stosunek babc i dziadkow do wnukow to rodzaj rekompensaty?
Odniose sie jeszcze do logicznego powiazania miedzy zdaniem A i B. Zdanie A dotyczylo babci Seeni i bylo pytaniem do Seni, a w zdaniu B zwracalam sie do Wiolinowej, nie zgadzajac sie z jej opinia, ze wulgaryzmy "do kogos" sa bardziej razace niz wulgaryzmy "o kims, o czyms". Posilkowalam sie wulgaryzmem uzytym przez Seeni, poniewaz jest to slowo, ktore bardzo mnie razi, niezaleznie od kontekstu. Wiec nie rozumiem, dlaczego na sile staracie sie powiazac dwie zupelnie niezalezne czesci mojej wypowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:31, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Kurka nie napisała nic obraźliwego. To Wasze stereotypowe myślenie kazało Wam tak właśnie zinterpretować Jej słowa. |
Oczywiście. Patrzta i uczta się ludu ciemny, co też kurka miała na myśli pisząc "prosta kobieta"
Ps. Wiolinowa, myślałaś może o zrobieniu kariery w polityce? Niezła jesteś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:19, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
próbując się włączyć w Waszą dyskusję powiem, że pewnie bym się dwa razy zastanowiła zanim użyłabym określenia "prosta kobieta" wobec czyjejś babci. Musiałabym mieć pewność czy ktoś z kim rozmawiam nie ma kompleksów na punkcie swojego pochodzenia społecznego (swoją drogą przecież większość Polaków ma babcie i dziadków chłopskiego pochodzenia, a uogólniając oczywiście, chłopi się szczególnie nie certolą. Czyżby więc w tej drazliwości wychodził jakiś zbiorowy kompleks
post-chłopskiego spoleczeństwa?).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:28, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Prosiłabym jednak, żeby po trzech dniach dyskusji zejść definitywnie z mojej Babci.
Dla mnie określenie "prosta" jest indyferentne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:34, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pardon, jeśli odebrałaś to jako wchodzenie na Babcię (swoją drogą tekst z komarem mi się bardzo podobał, moja by powiedziała: huknij no tego pierona!) i już jak zaczęłam tak kończę . Idę pogrzebac w innych topikach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 21:49, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Eeee nie bierz do siebie Franiu. Dyskusja oscylowała wokół Babuni ( jej prostoty?prostactwa) i doszłam do wniosku, ze czas staruszce dać pokój.
Weżcie sobie inną Babcię pod lupę, Niedobre Dziewczynki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:54, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to fakt. ot, właśnie mnie naszło by sobie gdzieś podysuktować troszkę (film w tv trochę jest nudny).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 11:53, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | Musiałabym mieć pewność czy ktoś z kim rozmawiam nie ma kompleksów na punkcie swojego pochodzenia społecznego (swoją drogą przecież większość Polaków ma babcie i dziadków chłopskiego pochodzenia, a uogólniając oczywiście, chłopi się szczególnie nie certolą. Czyżby więc w tej drazliwości wychodził jakiś zbiorowy kompleks post-chłopskiego spoleczeństwa?). |
bardzo być może, chociaż osobiście bardziej jestem dumna z chłopskiej babci, niż inteligenckiego dziadka, który pod presją rodziny, uważającej, że popełnił mezalians, rozwiódł się i zostawił babcię samą z moim dwuletnim ojcem; z kolei już mój ojciec zawsze powtarzał, że lepszy dobry, niewykształcony człowiek, niż wykształcony cham... i życie mi po wielokroć udowodniło mądrość i prawdę zawartą w tym stwierdzeniu |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: |
Oczywiście. Patrzta i uczta się ludu ciemny, co też kurka miała na myśli pisząc "prosta kobieta"
Ps. Wiolinowa, myślałaś może o zrobieniu kariery w polityce? Niezła jesteś |
Przeceniasz mnie.
A gdybyś uważnie przeczytała, co napisałam, wiedziałabyś, że nie ja sugerowałam, co miała na myśli Kurka. Nie mam pojęcia, co miała na myśli, dlatego nie snuję domysłów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:16, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
franek kimono napisał: | próbując się włączyć w Waszą dyskusję powiem, że pewnie bym się dwa razy zastanowiła zanim użyłabym określenia "prosta kobieta" wobec czyjejś babci. Musiałabym mieć pewność czy ktoś z kim rozmawiam nie ma kompleksów na punkcie swojego pochodzenia społecznego (swoją drogą przecież większość Polaków ma babcie i dziadków chłopskiego pochodzenia, a uogólniając oczywiście, chłopi się szczególnie nie certolą. Czyżby więc w tej drazliwości wychodził jakiś zbiorowy kompleks
post-chłopskiego spoleczeństwa?). |
Pewnie też bym się zastanowiła, zanim użyłabym tego zwrotu, ale to zupełnie inna sprawa... empatii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 22:41, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | (...) nie ja sugerowałam, co miała na myśli Kurka. Nie mam pojęcia, co miała na myśli, dlatego nie snuję domysłów. |
Skoro nie masz pojęcia, co miała na myśli,
skąd pewność, że nie napisała nic obraźliwego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:04, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Skoro nie masz pojęcia, co miała na myśli,
skąd pewność, że nie napisała nic obraźliwego? |
Bo umiem czytać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 21:15, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak my wszyscy tutaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 7:36, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowej pewnie chodzilo o to, ze ona umie ze zrozumieniem.
chociaz nie moge sie wypowiadac w jej imieniu i wlasciwie wcale tego nie czynie. przedstawiam tylko swoja interpretacje cudzych slow wedle mojego zrozumienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 12:49, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
chociaz nie moge sie wypowiadac w jej imieniu i wlasciwie wcale tego nie czynie. przedstawiam tylko swoja interpretacje cudzych slow wedle mojego zrozumienia. |
Bardzo słusznie, bo być może to Twoje stereotypowe myślenie kazało Ci tak właśnie zinterpretować Jej słowa.
Ja nie mam pojęcia, co miała na myśli, dlatego nie snuję domysłów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:11, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Ja nie mam pojęcia, co miała na myśli, dlatego nie snuję domysłów. |
I to Ci się chwali
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|