po 30-tce

Stefan

Bo wydaje mi się, że mężczyźni nie mają naturalnych zdolności opiekuńczych, mają mniej cierpliwości i ciepła dla dzieci.

letnisztorm

Pytałam teraz o obsługę sekretariatu.

Stefan

Też bym odradzał. Kobiety są bardziej wielofunkcyjne. Facet potrafi na raz robić jedną, dwie rzeczy. Kobiety - bardzo wiele.

Sabina

letnisztorm

To takie błędne koło, z góry się coś zakłada że ktoś jest w czymś lepszy albo gorszy. A co z indywidualnością? Być może taki facet byłby o niebo lepszy w takim zawodzie niż niejedna kobieta ale nigdy nie spróbuje bo musi podnieść średnią statystyczną w tzw "męskich zawodach".

Pasztet

Na szczęście nikt rozsądny nie będzie się przejmował srednią, bo to miara bezwartościowa. A juz na pewno w takich zastosowaniach jak na topiku

Kewa

rosegreta

Seeni

animavilis · Gość

Stefan

Stefan

Stefan

rosegreta

Mi tam jest obojętnie czy pan przedszkolanek czy pani przedszkolanka.
Stefan nie ma chyba dzieci ? Zakłada od razu, ze będzie miał syna, posadzi drzewo itp...
Fajnie.
Badania nad testami IQ wykazują, że wśród mężczyzn faktycznie jest więcej geniuszy ale też idiotów. Częściej popadają w skrajności.
Mój mąż od razu odebrał to tak, że kobiety sa przeciętne.
Chyba wolę byc przeciętna w każdej dziedzinie, niż być idiotą.
A co do stereotypowego myslenia to przypomniał mnie się film Billy Eliot.

Stefan

animavilis · Gość

Seeni

Kewa

Czytałam, że mężczyźni świetnie sprawdzają się jako opiekunowie dzieci: są dobrymi organizatorami zabaw, mają więcej luzu, dają dzieciom więcej swobody i uczą kreatywności. Opiekunowie osób starszych też pewnie w normalnym kraju nie dziwią: są zwykle silniejsi fizycznie. Nawet taki piękny był film, ale zapomniałam tytułu. Ciemnoskóry mężczyzna zajmował się sparaliżowanym milionerem. Zawsze gdy oglądam, to płaczę. No tak już mam

rosegreta

nudziarz

tak Was czytam i nadziwic się nie mogę

Od tysiecy pokoleń istniał naturalny podział ról płci
Kobieta stala na strazy ogniska domowego ( w najszerszym tego rozumieniu ) , mężczyzna stał na strazy bytu i bezpieczeństwa rodziny.
I choć rzeczywistość jaka nas otacza się zmnienia to nie da się wyeliminowac w kilku pokoleniach tego co tkwi w nas od dziesiątkow tysięcy lat.
Facet może się NAUCZYĆ opiekować niemowlętami, kobieta może NAUCZYĆ się polowania .. i oboje moga być w tym świetni, co nie zmienia faktu, że to kobieta rodzi się z umiejetnością nad niemowlakiem opieki a facet ma przyrodzoną cechę walki o swoje stado.

Być moze na kilkadziesiąt( kilkaset) pokoleń te cechy zanikną , ale na Boga.. nie udawajmy, ze one nie istnieją !! i że chcejstwem udowodnimy to co sobie wymyslilismy.