Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:49, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Siedliskiem bakterii jest każdy z nas . I o dziwo te bakterie są nam potrzebne.
Osobiście rzadko podaję rękę. Po prostu nie lubię.
Podaję rękę przeważnie dopiero jak się muszę przedstawić.
Z tym całowaniem ręki to wcale nie jest tak, że każdy całuje… Właściwie spotykam się z tym bardzo rzadko. Już o tym wspominałam. Żartowaliśmy wtedy tez sobie z Nudkiem.
Kiedy zaczęłam pracować na nowym stanowisku, przychodzili do mnie starsi panowie. Rocznik przedwojenny. Ściągali nakrycie głowy. Witali się z przytupem ze skinieniem głowy, jak przedwojenni wojskowi. I po załatwieniu sprawy całowali (trudno to nazwać całowaniem, bo to nie było obślinianie a raczej schyleniem się do ręki czołem). Czułam się raczej jak jakiś biskup lub coś w tym rodzaju.
Wszystko się zmienia. Czasy się zmieniają. Truskawek w Milanówku już tez nie ma.
Całowanie w rękę funkcjonowało w Polsce. Nie całowało się każdej kobiety. Bardziej dotyczyło to znajomych i było wyrażeniem szacunku. I było to raczej markowanie pocałunku .
Obecnie młodzież wita się – obserwuję moją córkę, uściskiem i muśnięciem policzka.
Ogólnie też nie witam się tak. Gdyż jakoś jestem w tym względzie zahamowana.
Dla mnie wystarczy uśmiech i zwykle „cześć”.
Kiedyś pewien mężczyzna poznany na jednym z forum, z którym się spotkałam, chciał przywitać się muśnięciem policzka ze mną. Wyszło głupio, bo ja się cofnęłam i pocałował mnie w szyję.
A podawanie ręki wcale nie jest bardziej higieniczne niż całowanie.
Obserwuję czasem osoby w toalecie. Niektóre nie myją rąk po załatwieniu swoich potrzeb. Z moich obserwacji wynika, że częściej nie myją rąk mężczyźni niestety.
Mój gabinet znajduje się naprzeciwko ubikacji. No cóż… czasem zastanawiam się jak mi do czegoś brakuje, czy nie pobierać opłat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:56, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
osobiście nie wymagam od mężczyzny, żeby całował mnie w rękę. wystarczy, jak je mi z ręki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:02, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: |
Obserwuję czasem osoby w toalecie. Niektóre nie myją rąk po załatwieniu swoich potrzeb. Z moich obserwacji wynika, że częściej nie myją rąk mężczyźni niestety.
|
"A co to ja mam brudnego"
(ze stand-up'u o przygodach w publicznych toaletach w wykonaniu Abelarda Gizy)
https://youtu.be/zPAurisGaHE
coś tak ok pierwszej minuty
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Sob 10:06, 04 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:36, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
ja tam nie wiem, nie sprawdzam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:57, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
w ustach moze zyc do 20 miliardow bakterii z ok 650 ich roznych rodzajow
kazda o swoje swoistej funkcji
... wiec zalezy, jak sie slinisz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:35, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
Nie wiem czy higieniczne, ale z pewnością przyjemne
|
No wlasnie, to zalezy..
Rozumiem, ze chodzi o calowanie w pracy, co do zasady, z obcymi ludzmi, przy pierwszym ich widzeniu.
Czym innym jest calowanie, przytulanie, dotykanie znajomych (albo tych, ktorych chce calowac), a czym innym kontakt fizyczny na komende.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Sob 21:36, 04 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:33, 05 Cze 2016 Temat postu: Re: całuję twoją dłoń madame ? |
|
|
Stefan napisał: | To jak chłopaki? Całujecie? Większość kobiet ponoć tego nie lubi. | tylko w ramach flirtu - który jak wiadomo jest taką grą w stylu "kto jest na górze"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 9:20, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mam...hmm..bardzo wąską przestrzeń osobistą i z natury jestem mega dotykowcem. Mam silną potrzebę kontaktu fizycznego z drugim człowiekiem. Nie przeszkadza mi całowanie w rękę, całowanie w policzek na przywitanie, czy tradycyjny miś. Chętnie się przytulam. Zasadniczo zdaję sobie sprawę, że dla większości ludzi to nie są typowe zachowania i dlatego staram się je trzymać na wodzy. Z bólem zatem całuję jedynie dobrych znajomych i zasadniczo tylko do takich się przytulam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Annok mieszkaniec wstęgi Möbiusa
Dołączył: 04 Maj 2016 Posty: 1353 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:36, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Z obserwacji i doświadczenia przytulanie w większości nawet u dobrych znajomych powoduje erekcję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:14, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Annok napisał: | Z obserwacji i doświadczenia przytulanie w większości nawet u dobrych znajomych powoduje erekcję. |
Zaintrygowana spytam, w jaki sposób to obserwujesz ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:39, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Annok napisał: | Z obserwacji i doświadczenia przytulanie w większości nawet u dobrych znajomych powoduje erekcję. |
mozliwe, ze calowanie w reke tez?
bo u niektorych podgatunkow calowanie w noge ja powoduje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:35, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | całowanie w rękę jest obleśne, wywołuje u mnie brak komfortu, naruszenie granicy prywatności. Myśl, że nieznany facet zostawi ślinę na mojej ręce jest mało przyjemnym uczuciem.
W wielu sytuacjach najchętniej ręki też bym nie podawała. |
Generalnie to był przyczynek do wyginiecia dinozaurów.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:52, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
W sumie mam odruch wzajemności i też bym gdzieś pocałowała. Zatem tak gest zwykle wprawia mnie w zakłopotanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 6:20, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Pani z sekretariatu w mojej pracy podobnie pocałowała młodego, prawicowego prawnika. Kaczyńskiego też dewotki po rękach całują. O facetach w sukienkach nawet nie ma co wspominać 😊 Wszystko jest kwestią kodu kulturowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:18, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Wszystko jest kwestią kodu kulturowego. |
Otóż to, ale ten kod kulturowy się zmienia. Stąd temat, bo wydaje mi się, że na przestrzeni kilkudziesięciu lat, całowanie kobiety w rękę stało się passe.
Kiedyś, gdy starszy pan całował kobietę w rękę był dżentelmenem, teraz raczej dziwakiem. Nawet czasami w pracy, cmoki w policzki osób, które się dobrze zna są normą, ale w rękę? Tak to Panowie schodzimy na dziady, ku uciesze kobiet.
Nie tylko zresztą w całowaniu dłoni jakby się zacofaliśmy. Z otwieraniem drzwi kobietom jest podobnie, choć trochę lepiej. Nadal jednak często widzę zdziwione miny koleżanek, gdy to robię.
Może przyczyna tkwi w równouprawnieniu? Może nie da się pogodzić roli "damy" którą się całuje w rękę i "kumpeli" z którą można iść na browarka? Wydaje mi się, że kobiety ponoszą w pewnym sensie konsekwencje wygranej walki o równość społeczną i zawodową. Można by pocałować w rękę Panią minister, ale Panią ministra na pewno nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 9:34, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Z tego, co napisał Stefan należy rozumieć, że przepuszczanie kobiet w drzwiach przez wieki było uczciwą rekompensatą za nieuznawanie praw kobiet w sprawach politycznych, społecznych i zarobkowych. W takim razie przyznać muszę, że już wolę sobie sama te drzwi otworzyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:34, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Bo całowanie to tylko gest : dla jednych miły, dla innych nie, a współczesne kobiety chcą czegoś więcej - równości i całego człowieczeństwa
Osobiście nie ma dla mnie znaczenia, czy mnie całuje, czy przepuszcza, ale czy mnie szanuje i czy liczy się z moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 9:38, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No niestety Kewa, najwidoczniej sprawa nie jest tak do końca jasna. Sprawa pracy, płacy i traktowania na równi wisi z tym czy tamtym gestem.
I powiedz mi proszę, ale tak uczciwie, czy Ty wniosłaś już sama tę cholerną lodówkę na czwarte piętro?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:43, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No, ale po co jak mieszkam na drugim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|