po 30-tce

letnisztorm

Nie twierdze że jest tak dlatego, że są lepsze w zajmowaniu się końmi czy jeżdżeniu na nich. Po prostu zmieniły się okoliczności, coś w łepetynach obu płci. Nikt nie mówi, Baśka zostaw tego konia bo jeszcze coś zepsujesz a do Michała , Jesteś mężczyzną to musisz potrafić powozić furmanką.

To jest tylko taki prosty przykład zmiany w mentalności, która nastąpiła naturalnie. A mamy w tych głowach jeszcze bardzo dużo szlabanów, i rosną one w siłę zwłaszcza jak jak jakiś głosik z boku podszeptuje np. jesteś kobietą, nie masz do tego predyspozycji, jesteś facetem nie zajmuj się tym bo to takie nie męskie.
I procenty są takie jakie każden widzi.
To co? Może jak już zeszliśmy na te konie, to po koniaczku na zgodę?
[/i]

Stefan

letnisztorm

Dzisiejsze statystyki na forum:
- 1 facet
- 4 kobiety.
Czy to znaczy że kobiety lepiej piszą? Zapytajmy o to piszące dzisiaj koleżanki. [nie będzie turlania] Angel

Stefan

Na forum może pisać każdy głupi i nie ma weryfikacji. Na studiach co semestr jest.

rosegreta

no dobrze Stefan, zgoda
po promilu jesteś lepszym programistą ode mnie

Pasztet

Programista kojarzy mi się z grubasem z kitką ubranym byle jak, ktory siedzi przed kompem a wokół pelno pudelek po pizzy i hamburgerach.
Oby jak najmniej programistek!

letnisztorm

Niestety nie znalazłam jaki procent kobiet oblewa na egzaminach. Brick wall

Ale rożne ciekawostki owszem

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

To jak z matematyką, jaka jast proporcja wybitnych matematyków do wybitnych matematyczek?

Stefan

sir Francis Drake

Kewa

Kewa

sir Francis Drake

a skad sie wzielly selfiowe dziubki?

rosegreta

Przyznaję, że byłam w trzech stajniach i we wszystkich widziałam tylko kobiety... No raz jeden pan opalał się przed budynkiem.
A ze 25 lat temu to faktycznie w stajniach więcej było mężczyzn... Think

Teraz nie zaskakuje mnie kobieta motorniczy, kobieta maszynista, kobieta kierowca tira (choć te podziwiam, bo słysząc o tych napad na samochody, po prostu bym sie bała ).
Mnie nie interesuje ile kobiet jest wybitnymi matematykami... Tylko, że wcale nie sa gorsze czy lepsze. Po prostu jak już tu wiele osób wspomniało, niech każdy robi to co chce, ma wybór i niech nie będzie przez te wybory dyskryminowany.
Niech oceniane będą wyniki a nie płeć.

rosegreta

bosska

Kewa, zaciekawiła mnie pewna kwestia z Tobą związana. mam nadzieję, że nie zdradzę jakiś tajemnic. jesteś w jakiś sposób związana ze służbą zdrowia (przynajmniej takie odniosłam wrażenie czytając Twoje posty).
czy mogłabyś określić, w jakim stopniu spotkałaś w całej swojej karierze zawodowej pielęgniarek płci żeńskiej a w jakim płci męskiej. i to wszędzie. w przychodniach, szpitalach, w salach położniczych, domach starców - wszędzie tam, gdzie można spotkać służbę pielęgniarską (nie wiem nawet, jak nazwać bezpłciowo i jednym określeniem osobę wykonującą ten zawód). możesz podać w procentach, promilach, stosunku czy proporcji. jakkolwiek.

pragnę zauważyć, że nigdzie nic nie sugeruję, że kobieta wykonująca ten zawód robi to lepiej niż mężczyzna. lub odwrotnie. po prostu ciekawi mnie, na ile kobiet przypada mężczyzn (lub odwrotnie). a nauka zawodu jest otwarta dla wszystkich.

Kewa

Odpowiadam. W liceum medycznym w klasie był jeden chłopak. Z tego co wiem obecnie jest nauczycielem w gimnazjum. Uczy informatyki. Na licencjacie pielęgniarskim nie było chłopaków. Mam kolegę pielęgniarza anestezjologicznego (pracowaliśmy razem na bloku operacyjnym), który obecnie robi w ratownictwie medycznym w zakładach chemicznych. Mam też kolegę z chirurgii, który 20 lat temu wyjechał do Niemiec i pracuje na budowie. Wcześniej grywał w karty z lekarzami na dyżurach, podczas kiedy myśmy zapieprzały przy chorych. Wiem, że na psychiatrii są pielęgniarze, a tak to znam samych ratowników medycznych. Jeśli chodzi o lekarzy to są specjalizacje bardziej dochodowe i tam jest przewaga panów (chirurg, ginekolog, dentysta, kardiolog, ortopeda) i mniej dochodowe, gdzie zwykle plasują się kobiety (pediatria, interna, okulistyka). Oczywiście, piszę w oparciu o subiektywne obserwacje i publikacje w branżowych czasopismach.

sir Francis Drake

nudziarz

Jeszce w kwestii programistek...
Jest to jeden z niewielu zawodów w których panuje absolutne równouprawienie. Nie istnieja w nim wymogi fizyczne, nie ma problemów z zatrudnianiem kobiet z racji macierzyństwa, rodzicielstwa etc - bowiem spokojnie mozna pracowac w domu etc.. etc....

Jak odbywa się rekrutacja ? - nikt nie patrzy ani na wiek, ani na pleć, ani na wyglad , ani na koneksje.
Dostajesz do rozwiazania problemy w jezyku , w ktorym masz pracować i kto zrobi to odpowiednio dobrze, ten jest zatrudniany.

Wiec obecnośc w tym zawodzie jest wyłącznie kwestią talentu, chęci i zaangazowania.