po 30-tce

beeper

Nagle ujrzał przejeżdżającego opodal Maybacha. Samochód jechał szybko, ze sportowym zacięciem. Stojący obok policjant z radarem w ręku ani drgnął.

Pasztet · Gość

Czarny czy czerwony? Nie wiedzial, na ktorego z dwoch wlascicieli maybachow w polsce postawic...

lulka

Tzn. starał się nie drgnąć, ale sportowo zacięta prędkość auta spowodowała taki powiew, że biednego policjanta wrzucił on na pobliskie drzewo. Ostatnim wysiłkiem woli chciał złożyć ręce jak do modlitwy, ale jako daltonista nie wiedział czy to będzie odpowiedni gest.

Aproxymat

W chwilę później rozwarły się niebiosa.

beeper

Rozległa się cudna muzyka.

Kewa

Pielęgniarka drgnęła nagle i podniosła opadającą głowę, przeniosła wzrok na łóżko.

Aproxymat

Muzyka jednak wciąż trwała. W głowie pielęgniarki zrazu zapanował zamęt, ale w chwilę później doznała wrażenia niezwykłej jasności umysłu.

beeper

Kaftan! Gdzie do cholery jest ten kaftan? Znów te Napoleony i Koperniki z Torunia pępek swiata zechcą zrobić.

Anka

A na kaftanie wylegiwał się maleńki śliczny , puszysty , czarnooki ..... I nie zbyt jarzył co to ten Toruń , o Napoleonie nie wspomnę

Aproxymat

Przeczytałem to jeszcze raz, może spróbujemy znowu taką zabawę zorganizować?

stara_reklama · Gość

animavilis · Gość

Weronika przeciągnęła się, roześmiała beztrosko i wyciągnęła spod łóżka samozadzierzgującą torebkę foliową.

Aproxymat

Ale coś jej nie grało. Torebka była w kolorowe wzorki i... miała ewidentnie otwory, jakby na oczy czy coś. Po założeniu przypominałaby raczej maski meksykańskich zapaśników.

zwyroll3

Przestraszona tą zamianą szybko wybiegła z pokoju, pomyślała- czyżby Horhe Antonio zamiast maski dostał moją torebke z kokainą.

Mati.

po chwili jednak, kiedy Marek przyjrzał się uwazniej dostrzegł, że z ta maską jest coś nie tak
znalazłam substytut dla dragów Kochanie i będziesz cały czas w pełni władz umysłowych
powiedziała usmiechając się zalotnie i machając mu przed nosem nowym zakupem

Mati.

wypad zwyroll z tą swoją kokainą

lulka

Kokaina kokainą...
Spojrzała jeszcze raz na otwory w foliowej torebce i nie wiedzieć czemu przypomniały jej się słowa piosenki Kur:

...Pod pociąg się podłożę
Ale nie przejedzie mnie
Bo kurwa jedzie po innym torze...

zwyroll3

paj

Ukryła się w składziku na wino, zaryglowała drzwi, aby on jej w niczym nie przeszkodził.

Malena

Potem nagle spojrzała na zegarek. I zerwała się na równe nogi:
-O! MÓJ! BO! ŻE! Spóźnię się na tipsy!!