po 30-tce

fedrus

Skoro tak, to powinieneś udać się do pracowych informatyków i zażądać odblokowania dostępu Not talking

bobro

musiałbym mejla napisać, a ja nie lubię tego robić

Garfield

animavilis · Gość

Przejrzałam wczoraj moją garderobę i doszłam do wniosku, że zarówno moja praca, styl życia, jak i samopoczucie znajdują niechlubne odbicie w rodzaju odzieży. Wszystko jest nudne, poprawne, monochromatyczne. Trzy barwy na krzyż, desenie w zaniku, oszczędna forma. Zachowawcze, urzędnicze, dryfujące w stronę pindziowatości. I zamarzyła mi się jakaś zamaszysta, długa, suta, wściekle kolorowa spódnica w krzykliwych barwach i agresywnych deseniach. Może mi ktoś poszuka? Angel

Może zakocham się od pierwszego wejrzenia?

melpomena

Co prawda to są letnie ale na niektórych warto oko zawiesić.

[link widoczny dla zalogowanych]

Garfield

evra · Gość

tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
spory wybor, no i nie trzeba kupowac panstwa w Afryce.

evra · Gość

melpomena

Oj tam, chodzi o to, żeby zobaczyć co się podoba, a potem rozglądać się za tańszym zamiennikiem.

Seeni

Nowa kolekcja solara może i nieco stonowana kolorystycznie ale z całą pewnością nie urzędnicza. Z wielka doza prawdopodobieństwa nabędę żółty beret, te długą spódnicę szarą w szare wielgachne kwiaty i to zółte coś. Kieckę czarną w zółte kwiaty też.
Zasadniczo jestem fanką solara i w swojej garderobie posiadam jedynie szczątkowo rzeczy kupione gdzie indziej.
[link widoczny dla zalogowanych]

melpomena

Czerwony płaszczyk.... 050

Seeni

Niestety w tym roku nie śmierdzę gotówką i płaszczyk zmuszona będę donaszać stary. Ponieważ jednak posiadam trzy płaszczyki zimowe z tego dwa czerwone to jakoś nie pękam. Ale fakt - płaszczyk kultowy.
Katalog solara jest szczątkowy. Naprawdę warto zajrzeć do sklepów firmowych. U nas dostawy są raz w tygodniu w środy wieczorem. Z reguły jadę już w czwartek przed pracą i czekam na otwarcie sklepu niecierpliwie przestępując z nogi na nogę.

melpomena

Płaszczyka też nie kupię, mam zimowych ciuchów pełno, choć głównie kurtkowo0płaszczykowe.
Ale nie przepuszczę spodni.

Mii

zadziora · Gość

animavilis · Gość

Niestety, w niczym się nie zakochałam. Ładne te spódnice evry, ale za mało szalone. Ubrania Solara są w dobrym guście i nawet ciekawe, ale kolorystyka zdechlacka niemożebnie. Czy jak jesienią na dworze buro i szaro, to ciuchy też muszą być bure, szare, brązowe, kremowe, etc.?
Brakuje mi polotu, fantazji! [mnie, jako mnie i ogólnie]
Pewnie znowu przełażę całą jesień, jak się już zdobędę od czasu do czas na założenie spódnicy, w szarej w czarne kropki

zadziora · Gość

może coś takiego Anima?

[link widoczny dla zalogowanych]

Mii

Ale to nie spałnia wymagań Animy...jest własnie zachowawcze
" I zamarzyła mi się jakaś zamaszysta, długa, suta, wściekle kolorowa spódnica w krzykliwych barwach i agresywnych deseniach"

evra · Gość

Mii

tez

[link widoczny dla zalogowanych]
fajne jest to, ze mozna sobie zestawic kolory.
ta jest super

chociaz ta czerwona tez.
no i jako dodatek do spodnicy, mozna sie zapisac
na kurs flamenco

zadziora · Gość