|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 23:45, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hm.
Właściwie to szukałam śniegowców.
Ale te buty też coś mają w sobie
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:03, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ponizej link do pewnego ciekawego topiku na forum wizaz.pl
Forumki wrzucaja informacje o promocjach, obnizkach, kodach rabatowych etc. Korzystam z tych informacji i polecam.
Oczywiscie nie trzeba czytac od poczatku, wystarczy kilka ostatnich stron.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 10:59, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Rozszalałam się, ostatnio, jak na siebie, zakupowo. Nabyłam śniegowce, nawet fajne, jakkolwiek mam w nich nogę jak kajak; pasek, mimo że, w zasadzie, nie noszę pasków, lecz ujął mnie swą prostotą i klamrą oraz sukienkę na wyprzedaży (szok! ja upolowałam coś na wyprzedaży!), która kosztowała mnie 4 godziny dreptania po centrum handlowym i ciężki stan przedmigrenowy.
W ogóle, z racji tego, że bardzo rzadko chodzę do galerii handlowych, dłuższe wizyty tam powodują u mnie wstrząs. Ten... masowy amok. Te lunatyczne tłumy kłębiące się w tańszych sklepach (tzn. typu "Reserved" czy "H&M", bo w takiej "Caterinie" nikt raczej się nie kłębi), kolejki do przymierzalni, uwijające się jak w ukropie biedne sprzedawczynie (z których połowa ma, pewnie, wyższe wykształcenie), ciuchy pozrzucane z wieszaków, leżące jak szmaty (zresztą, w dużej mierze, to szmaty) na podłodze, nieustający, drgający nad głową hałas jak w ulu, brak okien, brak świeżego powietrza, po prostu, koszmar. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 12:25, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nadal zakochana w Ufufu i na etapie poszukiwania sklepów niszowych. Na wyprzedażach nie byłam, bo po pierwsze nie mam zupełnie pieniędzy, po drugie zaś nie mam kompletnie czasu. W tym roku chyba sobie zwyczajnie daruję, tym bardziej, że w domu nie ma ani jednego kawałka wolnej ściany, na którym można by postawić kolejną szafę.
Bożesz Ty mój nigdy nie myślałam, że to powiem - ale.... chyba mam za dużo ciuchów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 15:07, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam to Ufuufu, ale tam 80% ciuchów jest szaro-bure.
Bardzo, bardzo niesatysfakcjonujące kolorystycznie . |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:25, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A skąd bure? Nie dalej jak w sylwestra kupiłam sobie czerwoną sukienkę (nie sylwestrową) i prześliczny srebrny topik a zaraz po odkryciu sklepu szal z Marilyn Monroe (faktycznie czarny jest ale Marilyn jest biało bordowa) długi sweter w ślicznym beżu i niebiesko szarą sukienkę)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 10:22, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam z kupieniem śniegowców. To są teraz moje ulubione buty! Ciepłe, wygodne i, ekhm, ekhm, młodzieżowe.
Pozwoliło mi to złagodzić ból świadomości, że nigdy nie będę elegancką kobietą w średnim wieku |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:54, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | W ogóle, z racji tego, że bardzo rzadko chodzę do galerii handlowych, dłuższe wizyty tam powodują u mnie wstrząs. Ten... masowy amok. Te lunatyczne tłumy kłębiące się w tańszych sklepach (tzn. typu "Reserved" czy "H&M", bo w takiej "Caterinie" nikt raczej się nie kłębi), kolejki do przymierzalni, uwijające się jak w ukropie biedne sprzedawczynie (z których połowa ma, pewnie, wyższe wykształcenie), ciuchy pozrzucane z wieszaków, leżące jak szmaty (zresztą, w dużej mierze, to szmaty) na podłodze, nieustający, drgający nad głową hałas jak w ulu, brak okien, brak świeżego powietrza, po prostu, koszmar. |
Od siebie dodam, ze przestalam tam chodzic rowniez ze wzgledu na jakosc. Paskudne jakosciowo materialy, ceny do nich nieadekwatne, krzywe szwy, zupelnie inny wyglad niz na reklamach (taaak, a to ci zaskoczenie...). Szmaty, szmaty i jeszcze raz szmaty. W biuscie sie rozlaza, a w pasie i biodrach na enerdowska lekkoatletke (taaaa... lekko...)
Ja za to obkupilam sie letnio - dwie bluzki i kiecka w ulubionym internetowym sklepie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:51, 27 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Odkryłam nowy sklep Place of art. Malutki butik w Gdańsku przy Grobli I.
Limitowane cudeńka, nietypowe, niepowtarzalne i w bardzo przyzwoitych cenach. Niezwłocznie zakupiłam dwie sukienki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 21:05, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
12-13 kwietnia weekend obniżek. Mimo, iż aktualnie pochodzę z rodziny patologicznej dotkniętej bezrobociem jadę........
Rodzina bliższa i dalsza znając moje zamiłowanie do zakupów, w szczególności zniżkowych zarządziła zbiórkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:05, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Bede tez. Musze wykorzystac znizke do Inglota, bo one jak te biale kruki. I do Organique. I nigdzie wiecej!
Edit: To moj poprzedni zakup:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez melpomena dnia Sob 22:07, 05 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 22:44, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja zamierzam nabyć kolejna bluzkę w paski ( za którymi szaleję), ze dwie sukienki, w tym koniecznie jedną białą, czerwone porcięta,, tshirty błękitne i w kolorze jeansu, albo tuniki w tym kolorze i kolczyki może nawet ze dwie pary. Wycięłam sobie aparta, swarowskiego, kruka. Kolczyki muszą być wielkie, przerysowane, kiczowate, nadnaturalnej wielkości. I jeszcze bym chciała nowe szale i jakis fajny sweterek. Jadę od razu na otwarcie, żeby uniknąc tłumów, mimo że dzień wcześniej idę na panieńskie. I buty jeszce. Może nawet sandały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:59, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Eeee.... Ja to tylko absolutne minimum.... Na reszte szlaban.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 23:08, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A ja własnie odwrotnie, tym bardziej, że to ostatnie zakupy do czasu aż małżonek nie znajdzie pracy.
Niedługo mam urodziny i na te urodziny zarządziłam zrzutkę. Nawet dzieci i siostrzeńcy się dorzucili
Zasadniczo to ostatnia szansa, żebym sobie cos kupiła, bo potem będę musiała oszczędzać na wszystkim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 20:13, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Wycięłam sobie aparta, swarowskiego, kruka. Kolczyki muszą być wielkie, przerysowane, kiczowate, nadnaturalnej wielkości. |
Przerysowane, kiczowate, wielkie i Apartu lub Kruka? Czy że nie?
Co do Swarovskiego, bawi mnie, gdy oglądając byle badziew słyszę, że to "kryształki Swarovskiego". Wystarczy szklane, świecąc szkiełko i już mamy "kryształek".
Ponieważ nadal jestem w fazie marność nad marnościami i wszystko to marność, przeszła mi ochota na ciuchowe zakupy. Właściwie, marzy mi się radykalne odchudzenie szafy. I, chociaż raz, konsekwentne, tj. bezlitosne powyrzucanie wszystkich ubrań nienoszonych w ciągu ostatniego roku. Podejrzewam, że to się znowu nie uda. |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:21, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mozemy sobie rece podac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:24, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A ja nakupiłam kolczyków ręcznie robionych, tak z pół wiaderka i zupełnie nie wiem po co?
Tak jakoś mnie urzekły: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:39, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A ja produkuje namietnie bransoletki, takie jak te: (zdjecie z netu)
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:41, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No, proszę! Zdolniacha!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Coś się jednak na moim stryszku czasami zachowa.
W zimie będąc w domu poszłam na poszukiwania (chyba wspomnień) i w jednym z kuferków znalazłam dżinsy w kwiatki.
Według najnowszych trendów mody zwęziłam, obcięłam przed kostkę i wyszło mi to naprawdę dobrze.
Po kilku przymiarkach olśniło mnie, że potrzebuję do nich staroświeckich sandałków i jeszcze bardziej staroświeckiego koszyka.
O ile koszyczek znalazłam w miarę szybko to butów szukałam chyba ze dwa miesiące.
Oprócz tego, że staroświeckie to szalenie zielone miały być.
I są
Naprawdę byłam gotowa zapłacić sporo kasy, a w końcu trafiły się za 19 zł.
Najprawdziwsza skóra, nowiutkie...Z wyprzedaży likwidowanego sklepu.
Podejrzewam, że naprawdę mogą być z lat 60-tych.
Dzisiaj przyszły, ale jestem zmęczona tym robieniem wszystkiego jedną ręką więc fotografie w dżinsach w kwiatki, z żółtym koszyczkiem i staroświeckich zieleniakach za miesiąc choć zdaję sobie sprawę, że bez całościowej stylizacji wyglądają śmiesznie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|