Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:55, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szmaragdowa
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
I jeszcze pytanie - mam sukienkę - malinowo- popielatą (choć może ten popiel to beż ) i do tego takie same buty (popielato - beżowe).
Jaka torebka by do tego pasowała? O kolor mi chodzi. Ale nie beżowa - coś bardziej szalonego?
|
beż, a popiel.. to zasadnicza różnica
Tak sobie to zwizualizowałam na prędze i myślę, że powinnaś postawić na kopertówkę i wiosenny neonek,
np. cytrynowy, czy limonkowy kolor ożywiłby całość i nie zemdlił. Ale to tylko moja wizja...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:30, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie, nie...Kopertówka nie! W rachubę wchodzi coś co się da zawiesić na ramieniu.
Klementyno, właśnie mi uświadomiłaś, ze mam taka seledynową torebkę z zamierzchłych czasów!
Potem wyślę tę kolory sukienki i starą torebkę. (bo póki co tylko z doskoku zaglądam) Chociaż ona jest generalnie do dupy niepodobna
I przypomniało mi się jeszcze, ze malinowe sandały też mam.
Tak w ogóle to Twój pomysł bardzo mi się podoba. Tzn. te kolory.
Coś czuję , że będę szałowa tego lata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:31, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej torebkę w kolorze sukienki, a buty w innym kolorze?
Zależy co to za impreza. Czy torebka będzie duża czy malutka..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:33, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No dobrze ale czy Wy naprawde uwazacie, ze wyrwiecie facetow na torebki czy tam sandalki?
(trudno mi sobie wyobrazic inny cel posiadania torebek i temu podobnych akcesorii do ktorych nie da sie nic wlozyc)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 16:42, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Skoro w tej sukience jest malina to ja bym postawiła na tę malinę, ale inną. Znaczy inną w tonacji, albo wściekły róż wpadający w malinę.
Baronie- torebki i sandałki są dla nas tym samym, co dla Ciebie maszyny. Chodzi o piękno samo w sobie a nie o wyrywanie.
Tym bardziej, że faceci w ogóle na te buty i torebki nie zwracają uwagi, dopóki nie muszą za nie płacić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:16, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cos dla lulki
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:30, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, torebki to bardzo poważna sprawa. Pamiętam jak zachwiała się Monarchia Brytyjska, gdy podczas audiencji okazało się, że JKM Elżbieta II i Premier Thatcher mają identyczne torebki. Na szczęście obie Wielce Dostojne Damy jakoś się dogadały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:36, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: |
Zależy co to za impreza. Czy torebka będzie duża czy malutka.. |
Nie, nie- żadna impreza. Normalna sukienka. Torebka zas najlepiej gdyby była niewielka i na ramię.
Seeni napisał: | Skoro w tej sukience jest malina to ja bym postawiła na tę malinę, ale inną. Znaczy inną w tonacji, albo wściekły róż wpadający w malinę.
|
Toś mnie pocieszyła. Myślałam, ze tą starą zielonkawą oblecę.
Mam jeszcze różową torebkę - majtkową, ale to byłoby już przegięcie bo sukienka jest w stylu retro. Nazywając rzecz po imieniu staroświecka.
Pomysł na to lato to taki właśnie styl. Nie mam odwagi do zestawiania kontrastowych kolorów za to uwielbiam wbrew wszystkiemu i wszystkim.
Sukienka wbrew temu co na zdjęciach jest cienka i przewiewna bo jest wydziergana z jedwabiu.
Zdjęcia są czysto poglądowe bo o te kolory mi chodzi. Sukienka jest jeszcze nie pozszywana i nie wyprasowana więc się nie śmiejcie
No. I co z tego wyrzucić (poza sukienką) co zostawić?
Mam też torebkę w kolorze dołu tej sukienki, ale właśnie chciałabym coś kontrastowego.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze się zastanawiam nad baaardzo staroświeckimi kolczykami srebrnymi.
Do Barona - gdzie tam na torebki! Nie znam faceta, który by na taki gadżet zwrócił uwagę.
Post został pochwalony 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:46, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Buty te pierwsze mi się bardziej do niej podobają ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:55, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Do Barona - gdzie tam na torebki! Nie znam faceta, który by na taki gadżet zwrócił uwagę. |
No zasadniczo ci, ktorych znam to zwracają uwagę. Na szczęście mężczyźni nie muszą się na torebkach znać. Wystarczy, że kupują bardzo drogie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 17:56, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwsza kompozycja wydaje się być bez zarzutu i w ogóle do tych butów nie wymieniałabym torebki.
Jeżeli chodzi o drugą to czuję jakiś zgrzyt przez ten turkus. Albo zainwestować w szal
[link widoczny dla zalogowanych]
albo kupić torebkę
[link widoczny dla zalogowanych]
Na fotkach wygląda to na niebieski( na który byłam nastawiona), ale naocznie w sklepie widziałam, że to jest rasowy turkus.
Wszystko rzecz jasna w moim kochanym Penny Black..
Tylko nie wiem jak ten szal fakturowo do sukienki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:25, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
No zasadniczo ci, ktorych znam to zwracają uwagę. Na szczęście mężczyźni nie muszą się na torebkach znać. Wystarczy, że kupują bardzo drogie. |
Tiaaa...To mi przypomniało spotkanie z Przyjacielem Depresjonistą zeszłego lata.
Spóźnił się, ale jak mnie zobaczył to oniemiał! Stwierdził, że mam na sobie przepiękną sukienkę. Zachwycał się nią od Placu Trzech Krzyży po Krakowskie Przedmieście, a dodać tutaj muszę że trwało to długo bo zaliczyliśmy kilka knajp po drodze.
Minęły ze dwa miesiące, umawiamy się znowu na picie:
"Tylko błagam cię, nałóż tę sukienkę co miałaś poprzednio"!
Wiedziałam, którą miałam, ale złośliwie zapytałam przeczuwając odpowiedź:
"A jaka ja miałam sukienkę?"
Za cholerę nie potrafił jej opisać.
Ok. Czyli sandałki z seledynem odpadają.
Seeni, szaliczki też bo ich nie znoszę.
Czyli pozostaje wersja sukienka + malinowe butki.
A kolczyki? I torebka? Ta zielonkawa może być?
Rozumiem, że Mig zaakceptowała.
Ja całkiem poważnie pytam i to nie żadna kokieteria.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:36, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz...ja w kwestii torebek to tak mam, że jak się mieści aparat fotograficzny to może być...
a, no i jeszcze jak ma uchwyt na komórkę, bo zawsze szukam po całym tym tobołku jak dzwonią na trwogę...
Ta misie podoba... zielone zresztą lubię ze wszystkim...
a malinową torebkę gdzieś mam, baaaardzo retro...po weekendzie wkleję fotkę...
Kolczyki duże i w srebrnym kolorze, do tego wisior na długim, grubym łańcuszku...może być z kolorowych kulek...
mam takie coś, zaraz poszukam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:36, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Lu a może bransoletka ? W odcieniu torebki. Coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Seeni, gratuluję polowania. Wróciłam popatrzeć na tę stronę. Ta biała jest ładna.
A to co wkleił Baron podoba mi się bardzo (bez części na ostrze oczywiście ). Jak najbardziej taka torebka. Kocham kieszonki
I jeszcze torebka od Klementyny z motylem. Zabawna. To chyba filc to szare
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Czw 18:56, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 18:39, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem straszną konserwą. Nie odważyłabym się na zielonkowatą torebkę do takiego zestawu (popieram wybór różowych sandałków). Sukienka mi się bardzo podoba, zupełnie w moim typie. Jak się jeszcze okaże, że to znowu wyrób własny, to chyba oniemieję z podziwu. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:52, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wyrób własny.
Już mi całkiem odwaliło na stare lata z tym dzierganiem.
Choć jak patrzę na te zdjęcia sukienki to mimochodem widzę swój witraż (którego normalnie nie widzę) mojego projektu i dochodzę do wniosku, że ja to się jednak minęłam z przeznaczeniem, a z powołaniem jeszcze bardziej.
Ot, pochwały to się człowiekowi (czyli mnie) w głowie przewraca.
Tymczasem wracam do swoich nypelków i konewek bo mam projekt do skończenia na jutro.
Czyli jak mnie za bardzo nie wciągnie to będzie mnie tutaj dużo dzisiejszej nocy.
Dlatego taka gadatliwa jestem - wszystko byle nie praca. Z tych nerwów to sobie jeszcze w kulki zagram i zaprojektuję buty.
Dzięki Dziewczęta
Ps. Żeby tego było mało...Kocioł siedzi na oknie w łazience i wyje bo Syn odjechał.
I jak tu pracować?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:08, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: | Wiesz...ja w kwestii torebek to tak mam, że jak się mieści aparat fotograficzny to może być...
a, no i jeszcze jak ma uchwyt na komórkę, bo zawsze szukam po całym tym tobołku jak dzwonią na trwogę...
Ta misie podoba... zielone zresztą lubię ze wszystkim...
. |
Oj, przeoczyłam.
Ja mam jedną wielką torbę skórzaną w formacie a4 do pracy.
Trzy przegródki - do wszystkich można załadować dokumenty.
Nie wiem co to będzie jak mi się zniszczy. Brązowa więc do większości ciuchów z braku laku pasuje.
Inne torebki noszę tylko dlatego, że palę. Choć ostatnio przeważnie tylko e-papierosa. Ale w zestawie jest ładowarka, kartridże, dwa papierosy.
Mówiąc szczerze do niczego mi nie są te torebki potrzebne bo nie noszę w nich kosmetyków, dokumenty zostawiam w samochodzie (wiem - błąd), no i kasę w portmonetce, ale równie dobrze czułabym się z kartą w staniku.
Zielonego nie lubię. Dlatego nie znoszę tej zielonkawej torebki, ale mi Klementyna przypomniała o jej istnieniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:09, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Taki komplecik sobie zrobiłam , nawet pierścionek do tego mam (nie wiem gdzie)...
wisior...łańcuch dodałam przed chwilą, bo noszę inny, ale akurat przypięłam do bursztynów...
pasowały by jeszcze z fluorytów - tych po lewej, albo z ametystu - po prawej...
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 19:11, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystko , myślę, pasuje,ale te niby stare kolczyki, chyba odpuściłabym
Sukienka śliczna, Lula. |
|
Powrót do góry |
|
|
|