po 30-tce

Juli*

Widziałam śliczną, elegencka sukienkę. Tak mnie kusi by sobie ją kupić. Zastanawiam się tylko czy powinnam.
plusy :
- nie mam jeszcze w takim kolorze
- cena ok.
- lubię eleganckie sukienki
- bardzo mi się podoba
- od przybytku głowa nie boli
- co sobie będę żałowała

minusy:
- po co kolejna
- nie ma takiej potrzeby w chwili obecnej
- niedawno jedną kupiłam

hmmmm

Trzeba się przespać z tym "problemem" Tongue out (1)

Ach gdyby człowiek miał tylko takie na glowie, to jaki piękny byłby świat...

hachiko · Gość

Własne przeżycia mówią mi,że jutro zaraz po 10-tej powinnaś pójść do sklepu i kupić tę sukienkę, ponieważ o niej myślisz.
Często miałam tak,że gdy długo się zastanawiałam już było po wszystkim.
Jeśli mnie coś zauroczy i nie jest drogie kupuję natychmiast

Juli*

Niestety też mam takie przypuszczenia, zwłaszcza, że umówiłam się z siostrą na wypadzik. Kiedy jesteśmy razem mamy szalone pomysły

Może już ja ktos kupił, bo to pojedyncze egzemplarze i "problem" sam się rozwiąże

No może też do jutra mi przejdzie

Juli*

Juli*

Problem był, ale za duzy. Sukienka w rozmiarze "M". "S" nie było

Seeni

Juli*

Nie da rady. Ostatnia z kolekcji. Pytałam. szkoda, ze nie zrobili ostatniej w mniejszym rozmiarze. Ale przeżyję

rosegreta · Gość

Mati

Może przez przypadek ale jesteś modna na czasie.
Dowiedziałam się, ze tej jesieni modne sa peleryny. A najmodniejsze pamiętaj, to te z Ameryki Południowej.

Juli*

Mąż kupił mi śliczny płaszczyk. Wiem, że w ubiegłym roku też. Ale tamten jest w innym kolorze, z innego materiału i na lżejsze temperatury, a ten ma kaptur i bardziej ocieplony. Kolorek rownież odmienny. Wyrzutów więc nie mam, chociaż moze powinnam, bo ciut wczesniej była kurtka

Ale przecież trzeba miec w czym wybierać w zalezności od potrzeb

Teraz czas na ciuszki sportowe. Po górach w kozaczkach z wysoką cholewką się nie chodzi hehe. Co prawda nie lubie nowych butow do tuptania, ale to będzie krotki wypadzik, więc nie powinno być tak źle.

klementyna

15/16 wrzesień - wielka

wyprzedaż kolekcji projektantów
[link widoczny dla zalogowanych]

info: [link widoczny dla zalogowanych]

Juli*

Luknęłam sobie. Niektóre sukienki całkiem, całkiem. Hmmmm czy mnie potrzebna jest sukienka ?

Juli*

Nie jest na chwilę obecną, ale za to coś innego by mi sie przydało. Zatem smigam po zakupy

, a właściwie jeden zakup

Juli*

No i nie było tego, czego chcialam, ale sezon się dopiero rozpoczyna, więc nie ma co się martwić

rozowaszpilka

kropki ok , zawsze beda modne , a poza tym moda co chwile wraca czepie tylko z tego co bylo , anasza kobietki odwieczna mala czarna kazdej nie raz zycie uratowala , mozna kupic wszedzie , sieciowki marnie bo hlam ,ale jedna trzeba miec w dobrej cenie zeby posluzyla, polecam gape swietna jakosc

animavilis · Gość

Dramat!

Wygląda na to, że czeka mnie kolejny sezon w mojej obrzydliwej, bezkształtnej burozielonej kołdrze.
Muszę mieć gruby, długi, puchowy płaszcz na zimę, bo to jest jedyna rzecz w której, powiedzmy, nie marznę, ale to co do tej pory widziałam - to maskara! Nie będę zamieniała złego na jeszcze gorsze.
Długich nie ma prawie wcale.
Wszystko jest albo bezkształtne (ohydne, luźne lejby bez wcięcia) albo maksymalnie zbulwione (przeszycia w "oponki", jakieś durne paski (w pasie), które nie pogrubiają chyba tylko filigranowych nastolatek), no i ta kolorystyka! Niedobrze mi się robi na widok wyszarzałych czarności, brązów, zgniłych zieleni, kremów, ecru, sraczkowatych złocistości in. Jestem chłodną blondynką, do diabła! Gdzie kolory dla blondynek?? Gdzie czerwienie, granaty, fiolety, śliwki, błękity, w ostateczności - pastele? Gdzie?
Jakby się komuś przypomniało, że widział gdzieś (może w jakimś sklepie internetowym?) długie, zgrabnie skrojone, puchowe płaszcze w niezdechłych kolorach, bardzo proszę o podpowiedź. Proszę mnie poratować przed kolejną zimną w kołdrze.

paj

Widziałam w Zara.
Polecam.

animavilis · Gość

W Lublinie chyba nie ma Zary.
Pomijając to, na stronie internetowej firmy znalazłam tylko dwa bardzo zwykłe, czarne puchowe płaszcze.

Seeni

Ja nie wiem co to znaczy puchowy płaszcz???????

letnisztorm

Wiesz co, odczep się od burozielonych kołder Not talking

Widziałam na Allegro słodkie kolorowe płaszczyki, jakaś moda japońska i rozmiary też .

Not talking