Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:54, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: |
Co to za sformułowania rodem z tabloidów, czy ze spotkania kumoszek?
'Ludzie czują', 'statystyczny Polak'...
|
Dla mnie forum to wlasnie takie spotkanie kumoszek, kumoszko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:30, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Monogamia w paleolicie na pewno była dużo łatwiejsza biorąc pod uwagą że średnia życia w tym czasie to jakieś 33 lata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:52, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Pasztet napisał: |
Co to za sformułowania rodem z tabloidów, czy ze spotkania kumoszek?
'Ludzie czują', 'statystyczny Polak'...
|
Dla mnie forum to wlasnie takie spotkanie kumoszek, kumoszko. |
No, świerzbi, świerzbi język co niektórych, żeby dać wykład ze statystyki.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 15:24, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Kiedy przejrzeć ten topik, to przychodzi go głowy tylko jedno - nauka czytania i interpretacji danych (zwanych potocznie 'statystykami') powinna być obowiązkowym przedmiotem maturalnym.
PS. Żaden z piszących na tym topiku userów nawet by się nie nie zbliżył do minimum punktów, żeby taki egzamin zaliczyć. |
No nie wiem... Od prawie 22 lat mam tego samego osobistego męża, którego w dodatku lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Wto 17:27, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Pasztet napisał: | Kiedy przejrzeć ten topik, to przychodzi go głowy tylko jedno - nauka czytania i interpretacji danych (zwanych potocznie 'statystykami') powinna być obowiązkowym przedmiotem maturalnym.
PS. Żaden z piszących na tym topiku userów nawet by się nie nie zbliżył do minimum punktów, żeby taki egzamin zaliczyć. |
No nie wiem... Od prawie 22 lat mam tego samego osobistego męża, którego w dodatku lubię |
E tam, nie ma o co kruszyć kopii W końcu ''statystyka jest jak kostium bikini, pokazuje wiele, ale nie pokazuje najważniejszego'' / Aaron Levenstein/. Dla mnie osobiście - wszelkie statystyki - to jedno z panoszących się po tym świecie kłamstw. |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:45, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
e tam, nie rozumiemy statystyki, bo nie jest to coś intuicyjnego. ciężko nam zrozumieć że coś może wydarzyć się całkiem przypadkowo. nasze umysły są nastawione na szukanie sensu, na odkrywanie jakichś wzorców, łączeniu wydarzeń w ciągi przyczynowo-skutkowe i jeśli stajemy przed ciągiem losowych zdarzeń, to się zwykle kompletnie gubimy... albo raczej powinienem powiedzieć, że gubią się nasze podręczne heurystyki, a myślenie jest wysiłkiem, którego wolimy uniknąć. vide topik smolenski
ok, juz wyczerpalem limit madrzenia się na dzisiaj, niech inni przejma pałeczke...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Wto 17:50, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Statystyka korzysta z rachunku prawdopodobieństwa. I to prawdopodobieństwo nie do końca przekonuje. Ja przynajmniej tak mam. To tyle. |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:36, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | e tam, nie rozumiemy statystyki, bo nie jest to coś intuicyjnego. ciężko nam zrozumieć że coś może wydarzyć się całkiem przypadkowo. nasze umysły są nastawione na szukanie sensu, na odkrywanie jakichś wzorców, łączeniu wydarzeń w ciągi przyczynowo-skutkowe i jeśli stajemy przed ciągiem losowych zdarzeń, to się zwykle kompletnie gubimy... albo raczej powinienem powiedzieć, że gubią się nasze podręczne heurystyki, a myślenie jest wysiłkiem, którego wolimy uniknąć. vide topik smolenski
|
Chyba pomyliles statystyke z grą w totolotka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:26, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Monogamia w paleolicie na pewno była dużo łatwiejsza biorąc pod uwagą że średnia życia w tym czasie to jakieś 33 lata. |
Czy jest związek monogamii z długością życia? Być może jest, ale im starsi ludzie, to powinni być bardziej stali z jednym partnerem. Tak mi się wydaje i nie znam statystyk. Chociaż słynny kryzys wieku średniego mówi swoje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:53, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Lampion chciał się wymądrzyć, stąd ten pierwszy post kompletnie z dupy, no a potem to już każdy po kolei robi z siebie naukowca a la profesory od brzozy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:04, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | każdy po kolei robi z siebie naukowca a la profesory od brzozy. |
Gdybys byl kobietą to bym napisala, że chyba okres masz, a że nie jestes to nie napisze co pomyslalm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:05, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
się spejsowcy komplementują ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:08, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A co? Chcesz dołączyc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:10, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W życiu !!!
Strach się Was bać
P.S. A poza tym.. co ja wiem o oczekiwaniach w związkach, po 34 latach małżeństwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 22:12, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:46, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Chyba pomyliles statystyke z grą w totolotka. | nie, to był skrót myślowy - chodziło o to jak radzimy sobie z rozumieniem zdarzeń, które są losowe i dlaczego na siłę dorabiamy do nich jakąś przyczynowość.
ps. czy to teraz są właśnie "te" dni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:49, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Strach się Was bać | proszę mnie tu nie koligacić.
"ten pan przyszedł w tym kożuchu i w nim wychodzi"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 14:26, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Od poczatku przyjales bledne zalozenie, ze ludzie pobieraja sie, bo chca byc szczesliwi. Ja uwazam, ze sie pobieraja, bo .. chca sie pobrac. |
To może pociągnijmy ten wątek? Co?
Zaczęłam się właśnie zastanawiać dlaczego dwa razy wchodziłam w związek małżeński i wyszło mi, że ani razu po to, by być szczęśliwą. To znaczy - nie miałam oczekiwań w tym zakresie. Pierwszy raz wyszłam za mąż dlatego, że mój chłopak był po wojsku, pracował, czekał aż skończę szkołę i ciągle nas pytano dlaczego się nie pobieramy? Czasy były zupełnie inne i w małym miasteczku nie było mowy o tym, żeby zamieszkać razem bez ślubu.
Drugi raz wyszłam za mąż po to, by mój przyszły mąż mógł otrzymać duże mieszkanie służbowe. Bez ślubu otrzymałby kawalerkę.
Jakoś mało to romantyczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:31, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
no dobrze, ale raczej nie oczekiwałaś, że rok-dwa po małżeństwie będziesz mieć dość - a tak to wynika z tych statystyk
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:08, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wyszłam za mąż z jednej prostej przyczyny - wiedziałam, że pragnę być z Nim bez względu na konsekwencje, szczęście, nieszczęście itd.
To było młodzieńcze, głupie, nieprzemyślane i najpiękniejsze co mnie w życiu spotkało.
Tak poza tym to przychylam sie do tego co napisała Seeni - owszem, mamy oczekiwania niewspółmierne do tego co może nam dać druga osoba.
To wszystko się rozjechało - kiedyś rola mężczyzny i kobiety to były dwie kompletnie odrębne role. Owszem, według dzisiejszych kryteriów kobieta miała ograniczone możliwości realizowania się, ale chyba właśnie przez te ograniczenia spajała rodzinę. Dosadnie mówiąc nie za bardzo miała wyjście.
Teraz ma możliwości z kolei, ale nie jest za bardzo szczęśliwa.
Kiedyś mimo wszelkich niedogodności miała poczucie bezpieczeństwa (poza patologią) i gary...Teraz ma wolność i pustkę.
Jakoś tak.
Świat się zmienia.
Nie ma sensu płakać nad tym co było, nie ma sie co zachwycać tym co jest bo generalnie jest do kitu.
Coraz więcej niezrealizowanych pragnień bo sukces to za mało, seks bez miłości tym bardziej, a bezinteresownie kochać już chyba nie potrafimy.
Uogólniam oczywiście idąc za statystykami.
Kobiety straciły swoją kobiecość, mężczyźni swoją męskość - w tym tyglu oczekiwań.
A ja po prostu nie wierzę, że można płeć zrównać według przekonań feministek choć już to prawie zrobiłyśmy - tyle tylko, że ten świat wraz ze swoimi wszystkimi wadami stracił też swoją naiwność, bezinteresowność i kolory.
Owszem, z tego wszystkiego wyłoni się zapewno coś czego jeszcze nie znamy, a co dla młodych i tak będzie piękne - i dobrze .
Oby tylko pozostawiało to przestrzeń dla każdej z płci o ile to szczęście ma się udać.
Ja sobie tego wyobrazić nie potrafię.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:19, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Owszem, z tego wszystkiego wyłoni się zapewno coś czego jeszcze nie znamy, a co dla młodych i tak będzie piękne - i dobrze .
| oo, Lulka zmartwychwstała - to coś nowe to nie jest wcale takie nowe, nazywa się gender i jest zwalczane przez KK
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|