Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bar z psininą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:01, 23 Lut 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
http://www.trzydziestki.fora.pl/w-przerwie-na-kawe,12/generatory-imion,752-20.html

Ech... wyszło jakbym się przechwalał.


Imię... dwuznaczne jakby....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:32, 24 Lut 2011    Temat postu:

animavilis napisał:

Koty też licznie zasiedlają schroniska! A bezpańskie roznoszą pchły i sikają po piwnicach!
Założę się, że mięsko kotka jest delikatniejsze w smaku od psiego Angel


koty to są w ogóle niesmaczne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 8:41, 24 Lut 2011    Temat postu:

Niesmaczne jest również stawianie kotów na równi z psami pod względem uciążliwości Tongue out (1)

Koty jak dotąd chyba nie zagryzły (ani nie zadrapały) na śmierć żadnego dziecka

Państwo nie po to wydaje gruby 1000 na becikowe (jeszcze) żeby potem byle kundel ot tak sobie zagryzł malucha

o sraniu i ujadaniu nie mówiąc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 9:25, 24 Lut 2011    Temat postu:

E, gdybym ocenial przydatnosc miesa do spozycia pod katem jego uciazliwosci za zycia to bym musial najpierw sasiadow zezrec, a potem politykow. Albo na odwrot Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 9:26, 24 Lut 2011    Temat postu:

Seeni napisał:
Dżdzownice (w przeciwieństwie do kur) są pożyteczne.

No co za... czarna niewdzięczność! A kto Ci te masowo zjadane jajka produkuje? Czyje piersiątka stanowią bazę proteinowej diety?


nudziarz napisał:
podnoszę, bowiem wszelkie humanistyczno-kulturowe argumenty wtedy padają i okazuje się jak cienką pozłótką na naszej osobowości sa - w naszym przekonaniu - ważkie i niepodwazalne argumenty jakimi i na tym topicu szafujemy

Nudziarzu, po pierwsze nie wiem, kto szafuje tymi ważkimi i niepodważalnymi argumentami, bo praktycznie takich nie zauważyłam. Ze swojej strony zaznaczyłam już w pierwszym poście, że sprawa ma dla mnie charakter emocjonalny i subiektywny. Jednym nie podoba się budowanie w Polsce meczetów (mieliśmy taki wątek na którymś z topików), a innym nie podoba się hodowla i sprzedaż psiego mięsa. Chyba może mi się nie podobać(?). I gdyby realnie do czegoś doszło, mogę sobie poprotestować, pomaszerować z transparentem, podpisać jakąś petycję...

Po drugie, przeciwstawiasz tym "ważkim i niepodważalnym" argumentom, argument skrajnie wydumany w swoim ekstremum. To że ludzie postawieni pod ścianą zjadaliby nie tylko psy, ale nawet innych ludzi (przypadek katastrofy w Andach, gdzie członkowie urugwajskiej drużyny rugby byli zmuszeni żywić się mięsem ze zwłok swoich zmarłych kolegów), nie dowodzi niczyjej niekonsekwencji ani zakłamania. Pewnie ja czy bea, w stanie wyższej konieczności, zjadłybyśmy psa. Żadna z nas nie twierdziła, że jest inaczej. Ale nie dotyka nas sytuacja wyższej konieczności ani - w ogóle - żadnej konieczności. To kwestia wyboru, a skoro ustawodawca zmusza mnie do dokonywania pewnych wyborów wbrew mojej woli, to równie dobrze może ograniczyć wolę innej grupy Polaków.

EMES napisał:

Państwo nie po to wydaje gruby 1000 na becikowe (jeszcze) żeby potem byle kundel ot tak sobie zagryzł malucha

Ojej, ale popłynąłeś.
Za chwilę usłyszę o masowych mordach dokonywanych przez psie hordy na niewinnych niemowlętach
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:26, 24 Lut 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]



ta przyjaźń ewidentnie była jednostronna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 9:37, 24 Lut 2011    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1693808,0,1,kobieta-z-odgryziona-glowa-w-mieszkaniu-pies,wiadomosc.html
:smt03
ta przyjaźń ewidentnie była jednostronna

Na pewno był w stanie wyższej konieczności!
Kobieta zeszła, pies siedział głodny i odgryzł jej tę głowę z głodu.


Chciałam uraczyć EMESa jakąś opowiastką pt. "kot zadusił śpiącego noworodka" ale, ku mojemu utrapieniu, i wbrew obiegowym opiniom, koty wydają się być jednak niewinne w kwestiach dławienia Anxious
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:24, 24 Lut 2011    Temat postu:

animavilis napisał:
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
http://www.tvn24.pl/-1,1693808,0,1,kobieta-z-odgryziona-glowa-w-mieszkaniu-pies,wiadomosc.html
:smt03
ta przyjaźń ewidentnie była jednostronna

Na pewno był w stanie wyższej konieczności!
Kobieta zeszła, pies siedział głodny i odgryzł jej tę głowę z głodu.



też tak uważam ale i tak biedna ta pani - teraz jej będzie deszcz do szyi padał Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:30, 24 Lut 2011    Temat postu:

animavilis napisał:


Chciałam uraczyć EMESa jakąś opowiastką pt. "kot zadusił śpiącego noworodka" ale, ku mojemu utrapieniu, i wbrew obiegowym opiniom, koty wydają się być jednak niewinne w kwestiach dławienia Anxious


Koty rzadko bywają agresywne wobec ludzi, zresztą poza podrapaniami nie zdarzają się chyba większe urazy wywołane przez koty (domowe, nie mówię o lwach i tygrysach). Ale też i psy w znakomitej większości dobrze czują się w domowym/rodzinnym stadzie i nie wykazują wobec domowników agresji. Poza nielicznymi ale drastycznymi przypadkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:40, 24 Lut 2011    Temat postu:

Taki apetyczny temat... BTW: czy ktoś dzisiaj na obiad przewiduje danie, którego składnikiem będzie jakieś... nietypowe mięso?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 13:41, 24 Lut 2011    Temat postu:

Aha, golabki Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:47, 24 Lut 2011    Temat postu:

Poldek napisał:
Aha, golabki Angel


- te ze skrzydełkami (o gołąbki pytam rzecz jasna)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:04, 24 Lut 2011    Temat postu:

Ej, bo Nudziarz to czyta!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:44, 24 Lut 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ej, bo Nudziarz to czyta!

Może nabierze... apetytu, a przestanie go dręczyć "absmak"??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 15:11, 24 Lut 2011    Temat postu:

EMES napisał:
Niesmaczne jest również stawianie kotów na równi z psami pod względem uciążliwości Tongue out (1)


Psy załatwiają się na dworze, a koty w kuwecie i śmierdzi cały czas, a czasem znaczą teren i potrafią to zrobić nawet do buta gospodarza.
Generalnie lubię koty. No, nie tak jak psy, ale jednak. Zdarzają się również koty agresywne (nieżyjąca już kotka mojej teściowej), skaczą na plecy, gryzą, drapią i mają ciąże urojone. Spacery z psem to samo zdrowie - hartują i wzmacniają serce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:29, 24 Lut 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
EMES napisał:
Niesmaczne jest również stawianie kotów na równi z psami pod względem uciążliwości Tongue out (1)


Psy załatwiają się na dworze, a koty w kuwecie i śmierdzi cały czas, a czasem znaczą teren i potrafią to zrobić nawet do buta gospodarza.
Generalnie lubię koty. No, nie tak jak psy, ale jednak. Zdarzają się również koty agresywne (nieżyjąca już kotka mojej teściowej), skaczą na plecy, gryzą, drapią i mają ciąże urojone. Spacery z psem to samo zdrowie - hartują i wzmacniają serce.


... - no i to pyszne mięso (podobno)... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 18:20, 24 Lut 2011    Temat postu:

Kewa napisał:

Psy załatwiają się na dworze, a koty w kuwecie i śmierdzi cały czas


to się wymienia piasek w kuwecie Tongue out (1) i właściciele kotów idąc śladem właścicieli psów powinni te kuwety wypieprzać centralnie na chodniki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea777
umysł nieogarnięty


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 3084
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 210 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego wymiaru...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:23, 24 Lut 2011    Temat postu:

EMES napisał:
Kewa napisał:

Psy załatwiają się na dworze, a koty w kuwecie i śmierdzi cały czas


to się wymienia piasek w kuwecie Tongue out (1) i właściciele kotów idąc śladem właścicieli psów powinni te kuwety wypieprzać centralnie na chodniki

Nie generalizuj EMES... Shame on you


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bea777 dnia Czw 18:24, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:28, 24 Lut 2011    Temat postu:

Formalny napisał:


Może nabierze... apetytu, a przestanie go dręczyć "absmak"??


Nic mnie nie dręczy Formalny
Nadinterpretujesz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 18:33, 24 Lut 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
, a koty w kuwecie i śmierdzi cały czas,


Nie śmierdzi, obecne żwirki absorbują tez zapach.
Kuwety są zamykane i czyszczenie ich bywa mało uciążliwe (obracasz, a nieczystości wędrują do szufladki, którą wyciągasz i oprózniasz.
Lubie i koty i psy. Miała kota i psa razem. Gdybym miała na to wrunki trzymałabym kozę, konia, krowę i świnkę i pewnie bym ich nie zjadła, bo to inna świnka, krówka jak mawia Seeni itp...
Szybko się przywiązuję do wszystkiego. Nadaję im cechy ludzkie i obdarzam milością opiekuńczą


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 20:29, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin