Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

automatyczna skrzynia biegów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:47, 09 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
A ja myslalem o lelektrycznych samochodach (Ale teraz czytam ze tez zdaje sie maja krzynki biegow).

No dobrze a niech kto mi wytlumaczy jak dziala CVT (ciaglej zmiennosci transmisja) skrzynka biegow.

Bo czytam i mowia, ze jest metalowy(?!) pasek miedzy dwoma rolkami stozkowymi co sie sciesniaja i rozszrzaja i wtedy ten pasek chodzi po mniejszym lub wiekszym obwodzie. czy to prawda ktos zwas widzial to na wlasen oczy ?



Czyli taki pasek musi trzec o te rolki...

To przeciez wtedy taka skrzynka biegow zaraz sie zepsuje.... bo taki pasek pewnie sie szybko wyciera i produkuje mnostwo opilkow ...

Ciekawym ile taka skrzynka biegow wytrzymuje....


Ten pasek metalowy nie wykorzystuje siły tarcia między kołami pasowymi, lecz zahacza się o nie w specjalnych zagłębieniach. Pasek zbudowany jest z metalowych przesuwanych w bok elementów, które wchodzą w zagłebienia kół i bardziej podobne jest do przekładni zębatej. A więc może przenosić duże siły i momenty mając małe rozmiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 21:17, 09 Maj 2013    Temat postu:

Eureka!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:07, 09 Maj 2013    Temat postu:

Normalny pasek klinowy to rozumiem.

Ale te zaglebienia gdzie niby sa? Na scianach rolek ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko ze pasek jest zrobiony jest z metalowej tasmy z prostopadle osadzonymi blaszkami co rowno przylegaja do scianek stozkowego kolka pasowego i sie zakleszczaja na scisk i dlatego ten pasek sie nie slizga (?)

[link widoczny dla zalogowanych]

No nie wiem. Moim zdaniem jak ktos bedzie ostro jezdzil to mu sie ten pasek bedzie popuszczal i mu i skrzynke szlag trafi...

Eee... wymyslaje te cuda zamiast zbudowac samochod co sie nie psuje.
Przy produkcji jednego samochodu pewnie zuzywaja kilkasest (jezeli nie kilka tysiecy) razy wiecej energi niz tej co sie ewentualnie zaoszczedzi z nieznacznego zmniejszenia zuzycie paliwa.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:07, 09 Maj 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
idea jest prymitywna.
Dwa stozki o przeciwległej zbieznosci i przesuwający się pasek...
yhy, jasne. to jeszcze sprobuj zbudowac skrzynie biegow wedlug tego opisu.

tu masz Baron przyklada z Subaru:
http://www.youtube.com/watch?v=EI1-7WznrWc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:20, 09 Maj 2013    Temat postu:

W2 napisał:
Baron von DupenDrapen napisał:
A ja myslalem o lelektrycznych samochodach (Ale teraz czytam ze tez zdaje sie maja krzynki biegow).

No dobrze a niech kto mi wytlumaczy jak dziala CVT (ciaglej zmiennosci transmisja) skrzynka biegow.

Bo czytam i mowia, ze jest metalowy(?!) pasek miedzy dwoma rolkami stozkowymi co sie sciesniaja i rozszrzaja i wtedy ten pasek chodzi po mniejszym lub wiekszym obwodzie. czy to prawda ktos zwas widzial to na wlasen oczy ?



Czyli taki pasek musi trzec o te rolki...

To przeciez wtedy taka skrzynka biegow zaraz sie zepsuje.... bo taki pasek pewnie sie szybko wyciera i produkuje mnostwo opilkow ...

Ciekawym ile taka skrzynka biegow wytrzymuje....


Ten pasek metalowy nie wykorzystuje siły tarcia między kołami pasowymi, lecz zahacza się o nie w specjalnych zagłębieniach. Pasek zbudowany jest z metalowych przesuwanych w bok elementów, które wchodzą w zagłebienia kół i bardziej podobne jest do przekładni zębatej. A więc może przenosić duże siły i momenty mając małe rozmiary.


Rewelacyjny opis przekładni... tylko, że zupełnie nieprawdziwy... Sorry - nie gniewaj się, ale tak nie jest. To odmiana starej poczciwej przekładni bezstopniowej z paskiem gumowym jak najpierw była zastosowana w motorowerach - np. francuskich firmy Mobilette a później miedzy innymi w małych samochodach DAF. Pasek z gumy przy większych mocach zużywał się jednak prędko i wykombinowano opatentowany pasek, a właściwie taśmę metalową o dość skomplikowanej strukturze. Konstrukcji elementów pośredniczących w przeniesieniu napędu jest bardzo wiele - nie tylko takie jak na pokazanym zdjęciu.
Odmianą tej przekładni jest taka, gdzie dwie tarcze stożkowe dociskane sprężyną współpracowały z pierścieniem współpracującym z nimi częścią wewnętrzną, a oddającym moment obrotowy na drugą parę koł zębatych. Taka przekładnia jednak miała spore rozmiary i jednocześnie dość ograniczony stopień zmiany przełożenia. Wszystkie te przekładnie należą do grupy przekładni ciernych, a te przekładnie z elementami pośrednimi metalowymi, pracują w oleju... Jedno jest pewne - są mniej trwałe niż przekładnie hydrokinetyczne, o przekładniach zębatych nie mówiąc. Na marginesie dodam, że spotyka się w konstrukcjach lotniczychi w maszynach budowlanych przekładnie zbudowane z dwóch pomp/ silników osiowych wielotłoczkowych o zmiennym nachyleniu tarczy oporowej, z których jedna pompa podaje płyn hydrauliczny do drugiego takiego zespołu, o takiej samej konstrukcji. Zmieniając położenia tarcz oporowych uzyskuje się duży zakres przełożenia i to z ogromną precyzją...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 09 Maj 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
Ja mam erekcję w zupełnie innych okolicznościach, no ale co tam kto lubi.
wklej fotke to ocenimy - to mógł być zwykły zaskórnik

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 6:00, 10 Maj 2013    Temat postu:

Tu macie nie cierną ciagła przekładnie ale trochę oszukuja bo potrzebują dodatkowego silnika z ciagłą zmiennoscią ...


Natomiast jesli chodzi o orgazmy (skoro ta sprawa została już podniesiona) to podejrzewam, że jak Mała Gosia by tu dzisiaj zajrzała to mogła by takiego doznać na widok tych zawiłych przekładni ...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Baron von DupenDrapen dnia Pią 6:01, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 6:33, 10 Maj 2013    Temat postu:

karpieniec złocisty napisał:


Formalny napisał:
Można spotkać dżentelmenów w "zerowym pokoleniu", którzy muszą się pochwalić, np. na forum, jak to (we własnym wyobrażeniu) ośmieszają tych, którzy ośmielą się im zwrócić uwagę, że nie zachowują na drodze podstwowych zasad kultury.

To chyba o mnie


No to tylko się cieszyć. Od razu widać że jesteś ze stajni "Ave JA".

I tacy chyba mnie najbardziej irytują bo przez nich nie ma kultury na drodze a przede wszystkim płynności ruchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 8:24, 10 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Tu macie nie cierną ciagła przekładnie ale trochę oszukuja bo potrzebują dodatkowego silnika z ciagłą zmiennoscią ...


Natomiast jesli chodzi o orgazmy (skoro ta sprawa została już podniesiona) to podejrzewam, że jak Mała Gosia by tu dzisiaj zajrzała to mogła by takiego doznać na widok tych zawiłych przekładni ...



Tiaaa..do tej pory nigdzie nie widziałem ostrzeżenia że podstawowym wymaganiem przy skrzyni CVT jest sprawny, naładowany akumulator.
Czyli idealny do miasta (i w zasadzie wyłącznie tam) sposób przeniesienia napędu jest jednocześnie całkowicie w tym mieście nieprzydatny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:31, 10 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Natomiast jesli chodzi o orgazmy (skoro ta sprawa została już podniesiona) to podejrzewam, że jak Mała Gosia by tu dzisiaj zajrzała to mogła by takiego doznać na widok tych zawiłych przekładni ...


A ja zaczynam podejrzewać, drogi Baronie, że nie masz pojęcia o mechanizmie powstania kobiecych organzmów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:43, 10 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Tu macie nie cierną ciagła przekładnie ale trochę oszukuja bo potrzebują dodatkowego silnika z ciagłą zmiennoscią ...

(...)


Fajnie, że to wkleiłeś. Jest to jedna z odmian przekładni obiegowych, ale przyznam się, że widzę ja raczej jako ciekawostkę, być może po dopracowaniu możliwą do zastosowania nie tyle w napędach, ile w systemach sterowania przenoszących małe momenty obrotowe.

Ciekawych konstrukcyjnie przekladni są setki. Ogromnie interesująca jest np. przekładnia opracowana niedawno dzięki pojawieniu się magnesów stałych wytwarzających silne pole magnetyczne. http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=TtIkYbReMbk&NR=1

Ogromnie ciekawa, od wielu lat wykorzystywana, jest przekładnia harmoniczna (harmonic drive), w której możliwe jest uzyskanie bardzo dużych przełożeń, przy wręcz miniaturowych rozmiarach, a jednocześnie przenosząca duże momenty obrotowe. Takie przekladnie zostały zastosowane np. w napędzie kół księżycowego "samochodu" LRV (Lunar Roving Vehicle) (skonstruowanego przez zespół konstruktorów kierowany przez Mieczysława Bekkera, polskiego inżyniera, absolwenta Politechniki Warszawskiej pracującego od 1955 roku w USA na uniwersytecie w Michigan, współpracującego z amerykańską armią oraz z firmami GM i Beoing Company. Dla zainteresowanych zasada działania harmonic drive http://www.youtube.com/watch?v=lstQwLbAG0g
i praktyczne wykorzystanie:
http://www.youtube.com/watch?v=Y8T6fy7u9FM
http://www.youtube.com/watch?v=e6Yx72EV3PIv=bzRh672peNkhttp://www.youtube.com/watch?v=F6zE__J0YIU
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=SSuSo60Pcss


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 8:55, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:52, 10 Maj 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Baron von DupenDrapen napisał:
Natomiast jesli chodzi o orgazmy (skoro ta sprawa została już podniesiona) to podejrzewam, że jak Mała Gosia by tu dzisiaj zajrzała to mogła by takiego doznać na widok tych zawiłych przekładni ...


A ja zaczynam podejrzewać, drogi Baronie, że nie masz pojęcia o mechanizmie powstania kobiecych organzmów.


Think Ciekawe, czy to może być przeszkoda w ich wywoływaniu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 8:53, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:55, 10 Maj 2013    Temat postu:

To chyba zależy jak bardzo cierne są są te przekładnie Shhh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:56, 10 Maj 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
To chyba zależy jak bardzo cierne są są te przekładnie Shhh


Masz na mysli orgazmy, czy przenoszenie momentów obrotowych? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:03, 10 Maj 2013    Temat postu:

Orgazmy oczywiście, uskutecznione w najlepszym momencie obrotowym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:08, 10 Maj 2013    Temat postu:

W najlepszym momencie, ale nie tylko przez moment? To jest dobre praktyczne rozwiązanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:53, 10 Maj 2013    Temat postu:

Formalny napisał:
Rewelacyjny opis przekładni... tylko, że zupełnie nieprawdziwy... Sorry - nie gniewaj się, ale tak nie jest.


Kiedyś spotkałem się z taką konstrukcją przekładni, a więc jest prawdziwa. Rozwiązań jest bardzo wiele i oprócz fotografii należałoby zamieścić rysunek techniczny, żebyśmy pisali o tym samym.
A w ogóle, to przekładnie mechaniczne przejdą do lamusa, kiedy będzie popularny napęd elektryczny w samochodach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Pią 9:56, 10 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:40, 10 Maj 2013    Temat postu:

W2 napisał:
Formalny napisał:
Rewelacyjny opis przekładni... tylko, że zupełnie nieprawdziwy... Sorry - nie gniewaj się, ale tak nie jest.


Kiedyś spotkałem się z taką konstrukcją przekładni, a więc jest prawdziwa. Rozwiązań jest bardzo wiele i oprócz fotografii należałoby zamieścić rysunek techniczny, żebyśmy pisali o tym samym.
A w ogóle, to przekładnie mechaniczne przejdą do lamusa, kiedy będzie popularny napęd elektryczny w samochodach.


Ależ przekładnia jest jak najbardziej prawdziwa i działająca. Jest jej wiele odmian i zastosowań. Nieprawdziwy był opis zawierający stwierdzenie, że jak napisałeś: "nie wykorzystuje siły tarcia między kołami pasowymi, lecz zahacza się o nie w specjalnych zagłębieniach. Pasek zbudowany jest z metalowych przesuwanych w bok elementów, które wchodzą w zagłebienia kół i bardziej podobne jest do przekładni zębatej."

Tymczasem jest to jak najbardziej przekładnia cierna - bez "specjalnych zagłębień", a całość jest zanurzona w płynie hydraulicznym - odmianie oleju przekładniowego. Konstrukcja paska przenoszącego moment obrotowy z jednej pary kół stożkowych na drugą, to tak jak na zdjęciu specjalny rodzaj plecionki - mało rozciągliwej za to bardzo elastycznej (jest produkowana o ile pamiętam w oparciu o 8 patentów). Spotykany jest też w tym typie przekładni rodzaj łańcucha, którego ogniwa mają kształt klocków o nachylonych powierzchniach. Przewagą paska w przekładni na zdjęciu jest to, że dokładniej współpracuje z powierzchniami kół stożkowych, przez co naciski jednostkowe są mniejsze. Zwiększa to trwałość przekładni. Wadą jest wysoka cena i skomplikowany proces produkcyjny paska.

Silniki elektryczne w samochodach też wykorzystują przekładnie mechaniczne - w niektórych rozwiązaniach 2 - 4 przełożenia zmieniane automatycznie...

Wcale nie jest dowcipem, że bez przekładni pracują silniki parowe lub ostatnio bardzo interesujące slniki na sprężone powietrze. Pojazdy z napędem takimi silnikami osiągają bardzo duże przyspieszenia dzięki temu, że moment obrotowy jest stały niezależnie od obrotów silnika. Prototypowy samochód z silnikiem na sprężone powietrze ze zbiornikami z włókna węglowego, lekkim miniaturowym silnikiem i bardzo prostym i skutecznym systemem odzyskiwania energii osiagał przyspieszenia 0 - 100 km/h w 8 s, a zasięg 50 - 60 km. Ładowanie zbiorników trwało 25 s.

Idealny napęd dla miejskiego samochodu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karpieniec złocisty
światłość bijąca zza zakrętu


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:29, 10 Maj 2013    Temat postu:

EMES napisał:


No to tylko się cieszyć. Od razu widać że jesteś ze stajni "Ave JA".

I tacy chyba mnie najbardziej irytują bo przez nich nie ma kultury na drodze a przede wszystkim płynności ruchu.

Płynność ruchu, mój drogi zależy od wielu czynników a wpływ na jej brak mają przede wszystkim kierowcy - tępaki. To ci, którzy nie sygnalizują manewrów, nie znają zasady jazdy "na suwak", no i ci którzy nie umieją skręcać. Tak, tak...Zauważyłem dziwne zjawisko, w którym przodują panie. Otóż zasady kodeksu drogowego wyraźnie mówią: wykonując skręt w lewo należy maksymalnie podjechać do osi jezdni. Proste? Wcale nie. No bo czym wytłumaczyć głupią manierę najpierw odbijania w prawo, by później szeroooookim łukiem się zadać w zakręt? He he, przyznać się mi tu: ilu z Was tak właśnie skręca?
Następna sprawa: Zwężenie drogi (z dwóch pasów do jazdy na wprost robi się jeden). Zamiast jak cywilizowani kierowcy podjechać do samego końca i tam dopiero metodą "na suwak" sprawnie włączyć się do ruchu nasi rodzimi drajwerzy robią to na całym odcinku pasa. To takie głupie przekonanie: zjadę już teraz, żeby inni nie pomyśleli, że jestem cwaniak. Ilu z Was tak właśnie robi?
Zjazd z ronda: Czekam, żeby na nie wjechać - no ale jak to zrobić kiedy co drugi kierowca nie jest łaskaw zasygnalizować kierunkowskazem, że z niego zjeżdża? Brzmi znajomo?
Kto stojąc pierwszy na światłach wrzuca na luz i bawi się komórką? Później, gdy zapali się zielone następuje dopiero gorączkowe spuszczenie z ręcznego i wrzucenie biegu - kretynizm.
Takich przykładów jest wiele i taki doświadczony kierowca jak ja ma często ochotę tych wszystkich baranów pozabijać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 11:57, 10 Maj 2013    Temat postu:

Właśnie zgubiłem pasek wielorowkowy.
Rozwalił się też pierścień z rowkami koła pasowego wału korbowego.

Chyba na skutek wyjatkowo efektywnego tarcia nastapił zgyt gwałtowny orgazm.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin