Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Anarchy in the UK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:34, 30 Kwi 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
tina napisał:
ja tez przezywam, no i naturalnie ogladalam ten slub!

moj maz sie smieje ze mnie, no i ze wszyscy ogladali to wydarzenie, tylko ON nie!

acha! wg niego jak na Angielke, to Kate jest ladna!



Też nie oglądałem w pracy tz w Sopocie byłem więc nie oglądałem a tak po prawdzie po co ten cały cyrk żeby wszyscy zobaczyli jak faceta "do niewoli biorą" Think wystarczy iść do pod jakikolwiek kościół i można zobaczyć to samo bez tych całych ceregieli.


nie zgodzę się z tym, że nasze "zwyczajne" śluby można porównać z tym królewskim
i właśnie te całe ceregiele są ciekawe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:00, 30 Kwi 2011    Temat postu:

niektórzy nasi celebryci próbowali mieć ślub oryginalny, królewski... ale oczywiście tak jak Lena uważam, że wielce dalekie to od tego ślubu.

Ja jeszcze szanuję rodzinę królewską za tradycję i patriotyzm. Bardzo lubię ich konserwatyzm w tym naszym "tolerancyjnym" podejściu do życia. Podziwiam te kobiety, które wchodzą do rodziny- że potrafią być tak uległe, że godzą się na to, żeby być w cieniu x. To ogromne wyzwanie i chyba żadne pieniądze i sława tego nie wynagrodzą. Podziwiam za to, że już nigdy nie będą sobą, za prywatność zawsze poza zasięgiem światła dziennego- za te wieczne nękania paparazzi. To dopiero musi być udręka. Ile ta miłość niesie za sobą wyrzeczeń i poświęcenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 9:11, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Sama monarchia brytyjska ma jednak niemieckie korzenie
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:40, 30 Kwi 2011    Temat postu:

lena napisał:


nie zgodzę się z tym, że nasze "zwyczajne" śluby można porównać z tym królewskim
i właśnie te całe ceregiele są ciekawe


Jak by nie było efekt zawsze jest taki sam a to że tam jest trochę inaczej to wynika z obyczajów danego kraju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:12, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
Sama monarchia brytyjska ma jednak niemieckie korzenie
[link widoczny dla zalogowanych]


Dlatego I Wojnę Światową nazywano niekiedy złośliwie "awanturą wewnątrz rodziny".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:16, 30 Kwi 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
lena napisał:


nie zgodzę się z tym, że nasze "zwyczajne" śluby można porównać z tym królewskim
i właśnie te całe ceregiele są ciekawe


Jak by nie było efekt zawsze jest taki sam a to że tam jest trochę inaczej to wynika z obyczajów danego kraju.


nie chodzi mi o obyczaje kraju
tylko o oprawę ślubu królewskiego ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:31, 30 Kwi 2011    Temat postu:

oczywiście, że ma jak i sam język angielski

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:43, 30 Kwi 2011    Temat postu:

lena napisał:

nie chodzi mi o obyczaje kraju
tylko o oprawę ślubu królewskiego ....


Gdyby ślub się odbywał czy to w Szwecji czy Hiszpanii albo w jakiejś innej monarchii zapewne inna by była oprawa niż w Anglii bo o tym decyduje kultura i obyczaje danego kraju chyba raczej nie ma jakiegoś jednej uniwersalnej oprawy ślubu królewskiego.

Nie wyobrażam sobie aby w katolickiej Hiszpanii czy protestanckiej Szwecji odbył się ślub królewski wedle obyczaju kościoła anglikańskiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Sob 11:53, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:52, 30 Kwi 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
lena napisał:

nie chodzi mi o obyczaje kraju
tylko o oprawę ślubu królewskiego ....


Gdyby ślub się odbywał czy to w Szwecji czy Hiszpanii albo w jakiejś innej monarchii zapewne inna by była oprawa niż w Anglii bo o tym decyduje kultura i obyczaje danego kraju chyba raczej nie ma jakiegoś jednej uniwersalnej oprawy ślubu królewskiego.


no pewnie tak
ale kiedy miałeś ostatnio okazję oglądać jakikolwiek ślub królewski ???
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:59, 30 Kwi 2011    Temat postu:

lena napisał:

no pewnie tak
ale kiedy miałeś ostatnio okazję oglądać jakikolwiek ślub królewski ???
Think


Nie zapraszają mnie na śluby a jak już to okazuje się że terminy itd. więc nie chodzę na śluby
i tego też ślubu nie oglądałem (musiałem być gdzie indziej rozumiesz terminy itd.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:38, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
Sama monarchia brytyjska ma jednak niemieckie korzenie
[link widoczny dla zalogowanych]


przeczytalam tam, ze Niemcy sa dumni z tego faktu...

ja mam wrazenie, ze biora to z lekkim rozbawieniem i raczej smieja sie z tego... tzn. lekko ironizuja fakt, ze tacy "angielscy Anglicy" maja "takie angielskie" korzenie krolewskie!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 13:41, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 13:54, 30 Kwi 2011    Temat postu:

tina napisał:

przeczytalam tam, ze Niemcy sa dumni z tego faktu...

ja mam wrazenie, ze biora to z lekkim rozbawieniem i raczej smieja sie z tego... tzn. lekko ironizuja fakt, ze tacy "angielscy Anglicy" maja "takie angielskie" korzenie krolewskie!


Tego się spodziewałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:18, 30 Kwi 2011    Temat postu:

To i my też powinniśmy być dumni bo w krwi windsorskiej jest mała (ale jest) domieszka krwi polskiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:27, 30 Kwi 2011    Temat postu:

taka sama jak domierzka krwi Warneńczyków w Kolumbowej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:22, 01 Maj 2011    Temat postu:

Szamil, nie szydz Shame on you
Polska szlachta znajduje sie w drugiej dwutysiaczce kolejki do tronu brytyjskiego. Tym sie mozna przeciez bardzo chwalic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:44, 02 Maj 2011    Temat postu:

I dziwne że na ślubie nie było żadnego księcia czy księżnej z Niemiec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:33, 02 Maj 2011    Temat postu:

Nie żadne ha ha ha tylko trzeba czytać
Linia albertyńska
W 1498 roku młodszy syn Alberta, Fryderyk został wybrany na wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Jego bratanek Maurycy w 1547 roku przejął tytuł elektora saskiego.
W 1697 roku elektor Fryderyk August I został wybrany w elekcji mniejszościowej władcą Rzeczypospolitej. Przyjął imię Augusta II i do historii przeszedł z przydomkiem Mocny. Jego syn Fryderyk August II po śmierci ojca w 1733 roku także został wybrany władcą Polski i Litwy w elekcji mniejszościowej. Przyjął imię Augusta III. Unia Saksonii z Rzecząpospolitą trwała do 1763 roku.
Konstytucja 3 Maja gwarantowała dziedziczenie przez dynastie saską tronu polskiego. Rozbiory i upadek Rzeczypospolitej przekreśliły te plany.
Podczas wojen napoleońskich elektor Fryderyk August III przyjął w 1806 roku tytuł króla Saksonii. W następnym roku z nadania Napoleona został księciem warszawskim (panował nad Wisłą do 1815 roku). Tron w Saksonii Wettynowie utracili w 1918 roku. Obecnie pretendentem do tronu jest margrabia Miśni Maria Emanuel I (ur. 1920 roku). Według postanowień Konstytucji 3 maja ma on także prawo do tytułu Króla Polski i Wielkiego Księcia Litwy.

Czartoryscy – magnacki ród książęcy herbu Pogoń Litewska, wywodzący się od Konstantego, księcia na Czartorysku, syna księcia litewskiego Olgierda lub Koriata[1], wnuka wielkiego księcia Giedymina. Bratem stryjecznym założyciela rodu Konstantego był Władysław Jagiełło. Ród miał dwie główne linie, ważniejszą z siedzibą w zamku Klewań (wygasła w 1810 r. na Józefie Klemensie) i drugą linię z centrum w miejscowości Korzec. Szczyt potęgi rodu przypadał na wiek XVIII i XIX, jednakże już wcześniej odgrywali ważną rolę w Rzeczpospolitej. Czartoryscy dążyli do zmian ustrojowych w Polsce, reformy stosunków gospodarczych, centralizacji władzy państwowej, usprawnienia administracji i wzmocnienia armii.

Czartoryscy aktywnie działali na scenie politycznej. Po śmierci Augusta II Mocnego Familia opowiedziała się za ekskrólem Stanisławem Leszczyńskim. Jego przeciwnicy – pod Warszawą – obrali drugiego króla, Augusta III Sasa. Nastała wojna domowa, w którą włączyła się Rosja, stając po stronie Sasa. Po objęciu tronu przez Augusta III Familia pogodziła się z dworem królewskim, pełniąc na nim wpływową rolę. Po pewnym czasie zyskała poparcie wschodniej potencji. W 1744 przywódca Familii, Kazimierz Poniatowski zabił w pojedynku przywódcę opozycji Adama Tarłę. Czartoryscy oraz Rosja przygotowywali zamach stanu, przyśpieszony śmiercią Augusta III w 1763. Jako kandydata do korony desygnowano syna Augusta Czartoryskiego – Adama Kazimierza. Jednak cesarzowa Katarzyna II umieściła na tronie Stanisława Augusta Poniatowskiego. Część reform postulowanych przez Familię uchwalił sejm konwokacyjny (1764).

W 1801 powstało muzeum w Puławach w Świątyni Sybilli – najstarsze muzeum w Polsce. Jego zbiory zawierały dzieła malarstwa europejskiego XIII-XVIII w. (m.in. słynna Dama z gronostajem Leonarda da Vinci), zabytki europejskiego i islamskiego rzemiosła artystycznego od średniowiecza do XIX w., grafiki, sztuki starożytnej oraz militaria. W 1876 r. Czartoryscy przekazali swój wielki księgozbiór do użytku publicznego w Krakowie.

Współcześnie jedynymi potomkami księcia Adama Jerzego są książę Adam Karol Czartoryski i jego córka księżniczka Tamara Czartoryska, którzy żyją w Wielkiej Brytanii. Z kolei potomkowie księcia Konstantego Adama żyją do dnia dzisiejszego w Polsce i mają swoich przedstawicieli w Związku Szlachty Polskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:38, 02 Maj 2011    Temat postu:

Brytyjska rodzina królewska ma również korzenie warszawskie. Prababką księcia Karola, ojca księcia Williama, była urodzona w 1825 r. w Warszawie Julia Teresa Salomea Hauke - córka sławnego dowódcy z epoki napoleońskiej, gen. Jana Maurycego Hauke.
Z wyliczeń kustosza wynika, że książę William ma 1/256 krwi mazurskich Lehndorffów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pon 13:40, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:12, 02 Maj 2011    Temat postu:

Za chwilkę dojdziemy do wniosku, że jak wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, tak wszyscy w jakieś domieszce są byli albo i będą Polakami Cóż duma nas rozpiera, pierś bardziej wypięta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:49, 02 Maj 2011    Temat postu:

no wlasciwie trzeba wziac tez pod uwage, ze juz tylko w szostym pokoleniu KAZDY (!) czlowiek na Ziemi jest w jakims stopniu spokrewnilny z kazdym innym czlowiekiem na tej planecie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin