|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:31, 01 Lut 2014 Temat postu: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
Miasto Essen w Niemczech, za przykladem miasta w Holandii wprowadza sposob pomocy alkoholikom. Tak jak w Holandii, alkoholicy, ktorzy punktualnie stawia sie w wyznaczonym miejscu i przez kilka godzin sprzataja miasto- na koniec wykonanej pracy otrzymuja 6 puszek piwa. W ten sposob chca pomoc alkoholikom, ktorzy czesto aby zdobyc alkohol lamia prawo- chca ich zmusic do pracy, nawet celem zdobycia alkoholu.
Czy to moralne?
Czy to jest mozliwe w Polsce, czy jestesmy na tyle tolerancyjni, aby alkoholizm traktowac, jak chorobe?
Czy to jest naklanianie do picia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:47, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Znaczy się w tym dzikim kraju nie sprzedają denaturatu w przystępnej cenie?????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:56, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To nie o to, moim zdaniem, chodzi.
Sześć puszek piwa za kilkugodzinną pracę na zachodzie Europy to nie wynagrodzenie ale jałmużna. Autorzy pomysłu zadbali by obdarowany nią człowiek wypełniał kryteria zwykłego pracownika - aby ją otrzymać musi być punktualny, musi być trzeźwy i musi wykonać zleconą mu pracę. Powinien więc otrzymać normalne wynagrodzenie, za które kupiłby sobie prawie sto puszek piwa a nie sześć.
Te sześć browarów ma go upokorzyć, to nie nagroda to policzek, nie, nawet nie policzek, to trzaśnięcie w mordę.
I to jest prawdziwym celem. Oprócz tego korzyść dla społeczeństwa - miasto jest czystsze, w różnym sensie.
W ogólności uważam, że każdy kto przez alkohol upadł tak nisko, że zgodził się na takie warunki z pewnością będzie miał korzyść z tej umowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:05, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
cholernie to wątpliwie moralne.
Kilka pieczeni na jednym ogniu włodarze miast chca upiec:
- pozbycie się żebrzących pijaczków z centrów miast ( gostek po sześciu piwach jest wyłaczony na dobrych parę godzin )
- darmowa siła robocza ( puszka piwa kosztuje w hurcie pewnie ok 0,50 Euro ) , więc godzina pracy jest wycenianiana sporo poniżej Euro.
To nie mam nic wspólnego z jakąkolwiek walką z alkoholizmem, To czysto ekonomiczne myslenie - jak najtaniej pozbyć się na jakiś czas wstydliwego problemu psujacego idylliczny obraz miasta.
Pewnie po podliczeniu kosztów ( biorac pod uwagę zaangażowanie sił porządkowych w usuwaniu pijaczków z nerwralgicznych miejsc miast i jednoczesnie jednak wykonanie jakis prac porządkowych ) okaze się, ze to całkiem dobry dla miast interes
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:07, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To holenderskie miasto, o którym wspomina Paj - to Amsterdam. I tak, taki człowiek, który jest bezdomnym (to warunek) alkoholikiem, za swoją pracę na rzecz miasta otrzymuje obiad, fajki i wspomniane browce. Po prostu ktoś z otwartym, światłym umysłem stwierdził, że zamiast walić głową w poprawny politycznie mur, tym rozwiązaniem odniesie obopólną społecznie korzyść. Wilk syty, owca cała - a co kogo nie zabije to wzmocni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 21:03, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Wolał bym żeby alkoholik wykonywał prace użyteczną publicznie, żeby nie zawracał mi dupy "zlotóweczkę kierowniku" czy "popilnować auta".
Z drugiej strony utrzymywanie takiego w stanie alkoholizmu by pracował kojarzy mi się z obozami pracy.
P,S.
A co jak nie będzie w stanie pracować, nie z powodu upojenia ale wyniszczanie przez etanol?
Eutanazja?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Sob 21:09, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:11, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Wolał bym żeby alkoholik wykonywał prace użyteczną publicznie, żeby nie zawracał mi dupy "zlotóweczkę kierowniku" czy "popilnować auta".
Z drugiej strony utrzymywanie takiego w stanie alkoholizmu by pracował kojarzy mi się z obozami pracy. |
Dokładnie Kilo.. dokładnie.
Skoro miasto potrzebuje pracowników, niech płaci im normalną ( chocby minimalna) stawkę, a pijaczek sam zdecyduje, czy chce kupić za te pieniądze piwo, czy dzieła Kanta.
Obóz pracy - może niekoniecznie ( zawsze można żebrać ), ale wykorzystywanie na pewno tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:30, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Czasem warto najpierw sprawdzic o czym sie pisze, a dopiero potem pisac. Chociaz przymusu nie ma..
W Amsterdamie sprawa z "wynagrodzeniem" wyglada tak:
Bezrobotny dostaje za to sprzatanie 2 piwa do sniadania (zeby w ogole zatrybić), 2 piwa do cieplego obiadu (lacznie z obiadem), 1 piwo po pracy, 10 EUR na reke i fajki (dla palacych).
[link widoczny dla zalogowanych]
Fred (1 ze sprzatajacych alkoholikow) jest zadowolony, liczy, ze dzieki temu w ogole wyjdzie z alkoholizmu. Wczesniej dziennie wypijal 3 litry jakiegos gówna i nic nie robil.
Ale oczywiscie sa i tacy, ktorym sie nie podoba, ze z podatkow kupije sie piwo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:56, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
a ja zaproponowalbym drugi level tego questu
jakby powiedzmy taki kolo wytrwal caly tydzien, to dostawalby beczke piwa extra, ktora moglby potem poturlac do domu, czy tam na jakas imprezke*
*imprezka z panienkami to level 3 - po miesiacu+nienaganne maniery i stylowe wdzianko, choc niekoniecznie bossa czy armaniego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 21:56, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
no wlasnie, tez postanowilam udac sie do [link widoczny dla zalogowanych]i poczytalam wypowiedzi pomyslodawcow, aby poznac mysl przewodnia, bo trudno bylo mi sobie wyobrazic, ze taki kraj jak Holandia czy Niemcy, dla samego uprzatniecia papierkow z ulicy, beda stawiac na tak dziwne dzialania...
w Amsterdamie usilowali wyplenic pijactwo i rozroby prosba i grozba z jednego z parkow, (bo przeszkadzalo to przechodniom), ale bezskutecznie, az ktos postanowil dac tym ludziom zajecie i wiecej wiary w siebie oraz alkohol w dawce umozliwiajacej uzaleznionemu podjecie wysilku. jesli faktycznie projekt paradoksalnie pozwolil chocby niektorym bezdomnym stanac na nogi i powrocic do zycia w spoleczenstwie to jestem w szoku i gratuluje odwagi Holendrom
w przypadku Polski... no coz, ten kraj jest tak absurdalny i dziwaczny, ze wcale bym sie nie zdziwila, gdyby piwem nie dalo sie nikogo namowic, i trzeba by uzyc przynajmniej tego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:07, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No jest zasadnicza różnica w sytuacji bezdomnego alkoholika w Holandii i w Niemczech. W Holandii ktoś może uznać, że taki nieszczęsny bezdomny alkoholik to ohydnie cierpi fizycznie i duchowo, więc trzeba mu pomóc jakimś zastrzykiem usypiającym. Niemiecki bezdomny alkoholik ma bardziej komfortową sytuację.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 22:10, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
tylko czekalam na jakas szpile w kierunku Holandii... liczylam co prawda na uklon moze w strone bezdomnych pedalow, czy cos w ten desen... no ale klaniac sie ich kierunku to faktycznie niebezpieczne. eutanazja, jako punkt zaczepu nie przyszla mi do glowy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:15, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Może jestem za stary, może za dużo w zyciu widziałem i zgorzkniałem kompletnie...
.. ale zwyczajnie nie wierzę w dobrą wolę i szlachetne intencje jakichkolwiek urzędników.
Wszystko jedno: holenderskich, niemieckich czy tych z Bahrajnu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 22:29, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:15, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jakbym był bezdomnym alkoholikiem w Holandi to w rzadkich momentach trzeźwości głównie o eutanazji bym myślał i był wdzięczny za każdą najgłupszą nawet urzędową próbę innego rodzaju pomocy.
I za cholerę na cyku niczego bym nie podpisywał, nawet pokwitowania na te 10 euro.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Sob 22:21, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:22, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
opisany pomysł nie jest nowy, jakiś czas temu, okoliczny producent tanich win, części pracownikom wypłacał pensję w wyrobach swojego zakładu, obie strony były zadowolone, pracodawca, bo pociął koszty (jak ktoś za bardzo pił dostawał kopa) pracownicy, bo mieli co "jeść" za pracę i żyli by długo i szczęśliwie, gdyby nie wkurzone rodziny pracowników.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 22:40, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
.. ale zwyczajnie nie wierzę w dobrą wolę i szlachetne intencje jakichkolwiek urzędników.
|
Jakie znaczenie mają te intencje? Liczą się efekty.
Może utrwalanie w ludziach nałogu nie jest moralne, ale przyglądanie się z boku, umywanie rąk i udawanie, że jakiś problem nie istnieje, na pewno też ma niewiele wspólnego z moralnością. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:43, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To jak isę ma do zakazu sprzedaży wódy na stacjach benzynowych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:47, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Jakie znaczenie mają te intencje? Liczą się efekty.
Może utrwalanie w ludziach nałogu nie jest moralne, ale przyglądanie się z boku, umywanie rąk i udawanie, że jakiś problem nie istnieje, na pewno też ma niewiele wspólnego z moralnością. |
hmmm... nawet jeśli owe "działania" tak naprawde przynoszą niemałe zyski dla budżetu miasta ( źródła tych zysków opisałem wczesniej )?
Jak sadzisz, co wtedy jest lepsze: przyglądanie się alkoholikom, czy zarabianie na ich chorobie ( oczywiście opakowane w papierek " pomagamy może źle, ale pomagamy" ) ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:56, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
O jakich zyskach piszesz? Naprawde wierzysz, ze miasto zarabia na tych 20 alkoholikach, ktorzy z plastikowymi workami zbieraja smieci w parku? Gdyby nie oni, te sama prace wykonalaby jakas profesjonalna ekipa, wyposazona w bardziej zaawansowany sprzet, w ciagu godziny. Tak przypuszczam, bo nie mam pojecia, ale dla mnie slowo "oboz pracy" jest zupelnym nieporozumieniem.
Kto chcialby zatrudnic alkoholika? I jeszcze pozwolil mu zaczac od piwa, zeby w ogole byl w stanie ? Jacys chetni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 22:58, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | To jak isę ma do zakazu sprzedaży wódy na stacjach benzynowych? |
Nijak. Nie widzę związku.
nudziarz napisał: |
Jak sadzisz, co wtedy jest lepsze: przyglądanie się alkoholikom, czy zarabianie na ich chorobie ( oczywiście opakowane w papierek " pomagamy może źle, ale pomagamy" ) ? |
Zarabianie na ich chorobie. Przynajmniej ktoś będzie miał z tego korzyść. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|