|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Skoro tak uwazasz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Śro 13:37, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak należałoby płacić nałogowym hazarcistom, żeby było moralnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:45, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Uważam, że polskie społeczeństwo a więc również i jego wycinek na tutejszym forum, nie powinien wypowiadać się w kwestiach moralnych dotyczących społeczności innych państw. Nie kto inny bowiem jak właśnie wasi przedstawiciele w sejmie (których sami wybraliście), nie tak dawno chcieli lecieć na skargę do Strasburga w sprawie holenderskiej eutanazji (poseł Piłka). Poza tym zostaje jeszcze kwestia antysemicka, antygejowska, antyaborcyjna, no i osławione już dżender. Mojej skromnej osoby to oczywiście nie dotyczy i to aż z dwóch powodów, oto one:
1. Nigdy jeszcze nie polazłem do żadnej urny.
2. Jestem po prostu megatolerancyjny, czego zresztą wielu z Was doświadczyło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:48, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Ciekawe jak należałoby płacić nałogowym hazarcistom, żeby było moralnie.. |
chlebem i sola..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:24, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Skoro tak uwazasz... |
nie tylko tak uwazam, ale i tak jest
namawianie do samobojstwa to sprawa kryminalna a nie moralna
wiec jesli uwazasz, ze ci holendrzy czy niemcy to robia, to znaczy, ze albo ty sie mylisz, albo myla sie wymiary sprawiedliwosci niemiecki i holenderski
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:26, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | Ciekawe jak należałoby płacić nałogowym hazarcistom, żeby było moralnie.. |
to proste - podobnymi emocjami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:29, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sir Francis Drake napisał: | Paj napisał: | Skoro tak uwazasz... |
nie tylko tak uwazam, ale i tak jest
namawianie do samobojstwa to sprawa kryminalna a nie moralna
wiec jesli uwazasz, ze ci holendrzy czy niemcy to robia, to znaczy, ze albo ty sie mylisz, albo myla sie wymiary sprawiedliwosci niemiecki i holenderski |
Historia ma to do siebie, ze weryfikuje wydarzenia, oceny tego co dopuszczalne, rowniez prawnie.
Znamy usankcjonowane prawnie sterylizacje uposledzonych, aborcje i inne drastyczne posuniecia, w swietle prawa. Dzisiaj te panstwa tego sie wstydza, przeraszaja.
Daj czas czasowi...
"nie tylko tak uwazam, ale i tak jest"
Powiedzial Pan i Wladca, jedyny wszechwiedzacy?
Pokora to dar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:03, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wolno popadać w przesadę, bo skoro życie kończy się śmiercią to powinno się aresztować rodzące matki. W tym eksperymencie to nie wiadomo o co chodzi zasadniczo. Najprościej i bardziej z sensem byłoby bezdomnego alkoholika najpierw dać na odwyk, a potem przywracać społeczeństwu dając jakąś pracę i kwaterę. Ale tu ktoś się wykazał kontrowersyjnym humanizmem, potem jakiś urzędnik wykazal się ochotą do przeprowadzenia eksperymentu, potem jakiś dziennikarz ślicznie to opisał, a w końcu czytelnicy mogli wyrazić najmojsze zdanie. Znaczy się uczyniono mnóstwo dobrego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 21:27, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
Paj napisał: |
Dla mnie niemoralne jest naklanianie do samobojstwa.
A tak traktuje podawanie ludziom chorym tego, co ich zabija.
Pod plaszczykiem pomocy. |
To chyba bez znaczenia, czy pod płaszczykiem pomocy, czy jawnie, dla osiągnięcia własnych korzyści.
W zasadzie, trudno się nie zgodzić, że to niemoralne.
Z drugiej strony, pisałam o tym kiedyś, wspomagam czasem (bo tak, bo taki mam dzisiaj gest) lokalnych pijaczków wiedząc, na co daję pieniądze. Zapewne nie jest działanie, które można określić mianem "pomocnej dłoni", ale bliżej mi, w takiej chwili, do czegoś w rodzaju współodczuwania, niż miłosiernego współczucia. Jeśli chcą pić, niech piją. Niech dzięki wyżebranym groszom poczują się przez chwilę wspaniale. Niechaj będzie, że dopomagam im w osobistej zagładzie, empatycznie spoglądając wraz z nimi, przez moment, w nieuchronną przyszłość, taką samą dla mnie jak dla nich, chociaż inny robak mnie zżera i innymi chodzimy ścieżkami. Wszystko jest prostą konsekwencją jednostkowych poczynań, ludzie mają to, na co zasłużyli, żyją tak, jak potrafią. Choroba alkoholowa to efekt strajku spaczonego alkoholem ciała i umysłu, ale traktowanie samego nałogu jako choroby jest zbyt prostym usprawiedliwieniem. Nałóg jest słabością i jedni się nad tą słabością litują, mówiąc coś o moralności i potrzebie pomocy, a inni tej słabości nienawidzą i nią gardzą. Gdzieś pomiędzy jest złoty środek albo obojętność. Uważam, że ludzie powinni być za siebie odpowiedzialni. Nie za kogoś, jak to się zbyt często zdarza, tylko za siebie. I nie obarczać tą odpowiedzialnością bliskich ani społeczeństwa. Kwestia tego, czy płacenie komuś alkoholem za pracę jest moralne czy też nie, w ogóle nie powinna nas zajmować.
Jeśli ktoś zrozumie coś z tego, co napisałam, to gratuluję |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:37, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No ja zasadniczo nie zrozumiałem Muszko i trwoga mnie ogarnia, że możesz kiedyć dać z siebie wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:36, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
flykiller napisał: | ...
W zasadzie, trudno się nie zgodzić, że to niemoralne.
.... |
dlatego pytalem, z ktora z zasad moralnych mialoby to byc sprzeczne?
tez nie potrafisz odpowiedziec?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:37, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
flykiller napisał: |
Jeśli ktoś zrozumie coś z tego, co napisałam, to gratuluję |
O, dziękuję.
Myślę, że zrozumiałam i w dodatku jest mi bliskie takie podejście.
Co więcej - sama też daję takim ludziom pieniądze.
Dziwna jest ta refleksja nad moralnością płacenia alkoholem w kraju, gdzie jeszcze niedawno flaszka była normalna formą płatności dla wszelkiego rodzaju fachowców.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:48, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
pogłoska napisał: | ...
Dziwna jest ta refleksja nad moralnością płacenia alkoholem w kraju... |
tez sie zastanawialem
i doszedlem do wniosku, ze to efekt zaklamania - na co np ewidentnym przykladem jest > user kilo
ew prania mozgow przez media -> jak u usera kewa
no bo co jeszcze wplywa na tak powszechna nieznajomosc* moralnosci i jednoczesna kazuistyke???
*a moze brak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:03, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
Sir Francis Drake napisał: | pogłoska napisał: | ...
Dziwna jest ta refleksja nad moralnością płacenia alkoholem w kraju... |
tez sie zastanawialem
i doszedlem do wniosku, ze to efekt zaklamania - na co np ewidentnym przykladem jest > user kilo
ew prania mozgow przez media -> jak u usera kewa
no bo co jeszcze wplywa na tak powszechna nieznajomosc* moralnosci i jednoczesna kazuistyke???
*a moze brak |
Nie trolluj zbyt nachalnie młody. Znaczy się znasz jakiś katalog zasad moralnych i życzysz sobie, żeby podać ci numerek? Ogólnie to kwestia wyobraźni, a zasada jest ogólna - nie czyń bliźniemu co tobie niemiłe. W tym wypadku nie chodzi o to, że dwa piwa z rana dla alkoholika są mu zasadniczo miłe. Powinieneś wyobrazić sobie, że jesteś bezdomnym alkoholikiem i ktoś eksperumentuje z tobą za pomocą piwa. Jeśli ci pasuje sprowadzenie do roli szczura to znaczyło będzie, że według ciebie postępują moralnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:10, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
akurat'! nie ma takiej zasady "nie czyn drugiemu, co tobie niemile"
inaczej np pielegniarka nie moglaby dawac zastrzykow, gdyby sama ich nie lubila dostawac...
zasady moralne opieraja sie na wartosciach etycznych - ale pewnie tego tez nie wiesz, jakie sa...
napisales, ze "W tym eksperymencie to nie wiadomo o co chodzi zasadniczo"
ale komu nie wiadomo ? Tobie? tworcom eksperymentu? myslacym ludziom??
ja od razu zalapalem, o co chodzi lub moze chodzic...i nie sa to pieniadze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:12, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sir Francis Drake napisał: | akurat'! nie ma takiej zasady "nie czyn drugiemu, co tobie niemile"
inaczej np pielegniarka nie moglaby dawac zastrzykow, gdyby sama ich nie lubila dostawac...
zasady moralne opieraja sie na wartosciach etycznych - ale pewnie tego tez nie wiesz, jakie sa...
napisales, ze "W tym eksperymencie to nie wiadomo o co chodzi zasadniczo"
ale komu nie wiadomo ? Tobie? tworcom eksperymentu? myslacym ludziom??
ja od razu zalapalem, o co chodzi lub moze chodzic...i nie sa to pieniadze |
Wyjaśnij więc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Śro 23:13, 05 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:24, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No co jest? Na razie poznaliśmy potęgę twojej myśli dzięki spostrzeżeniu, że pielęgniarka daję zastrzyk by jej lub pacjentowi bylo miło. Kontynuuj proszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:31, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
ja pomyslalem, ze chca osiagnac odciagniecie tych alkoholikow od nalogu i nastepnie ubostwa metoda malych kroczkow
[link widoczny dla zalogowanych]
jak np [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:40, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
O, chłoptaś teoretyk coś tam przeczytał i oto mamy tu kaizen.
Znaczy się jest to problem z dziedziny kultury zarządzania. Zarządzamy bezdomnym alkoholikiem dając mu 5 piw i na koniec 10 euro, akurat na flachę czegoś mocnego, żeby miał kolorowe sny i ostrego kaca rano, gdzie dostanie 2 piwa. W ten sposób metodą małych kroków wyjdzie z alkoholizmu, a potem z ubóstwa. Kompinuj młody dalej i nie przypierdalaj się do Kilo i Kewy bez powodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:10, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | O, chłoptaś teoretyk coś tam przeczytał i oto mamy tu kaizen.
Znaczy się jest to problem z dziedziny kultury zarządzania. Zarządzamy bezdomnym alkoholikiem dając mu 5 piw i na koniec 10 euro, akurat na flachę czegoś mocnego, żeby miał kolorowe sny i ostrego kaca rano, gdzie dostanie 2 piwa. W ten sposób metodą małych kroków wyjdzie z alkoholizmu, a potem z ubóstwa. Kompinuj młody dalej i nie przypierdalaj się do Kilo i Kewy bez powodu. |
nie chce Ci tu niczego narzucac, ale moze naprawde nie jest takim zlym pomyslem, zebys zapoznal sie z tym, co znaczy kaizen
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|